Potem była standardowa droga chorego na złośliwego guza prostaty czyli
- USG,
- w marcu 2019 USGTRUS z biopsja (wynik histopatologii w/w guz typ jak w temacie)
- scyntygrafia kości - czysta,
- rezonans
i
- tomografia
kemoturf pisze:Pęcherzyki mogą być wyjmowane oddzielnie, szczególnie w opcji laparoskopowej, ale prostata w całości.
adarek pisze:Dzisiaj jestem umówiony w Onkologii Gliwice na dalsze konsultacje.
Jak wrócę to napiszę co i jak, ale przede wszystkim poprawię i uzupełnię mój profil zgodnie ze standardami tego forum i zamieszczę dane z dotychczasowych badań.
Wczoraj wpis był nieco chaotyczny
stanis pisze:- na obecnym etapie jest to już bez znaczenia, prostata mogła ulec zmniejszeniu w wyniku leków, które zażywałeś.
stanis pisze:W którym szpitalu odbyła się operacja? Metodą otwartą czy laparoskopową?
zosia bluszcz pisze:Czy badales PSA sam z siebie (bo slyszales, ze trzeba) i, jak wielu męzczyzn, wrzucales wyniki do szuflady? Czy moze badanie PSA bylo robione w ramach okresowych badan pracowniczych? (To bylaby gorsza wersja, kierujący na badanie lekarz powinien analizowac wyniki i podejmowac stosowna akcję.)
zosia bluszcz pisze:Czy operowal Cie wybrany przez Ciebie chirurg?
A jezeli tak, to dlaczego akurat ten a nie inny?
kemoturf pisze:myślę, że przed RT warto dążyć do PET, aby sprawdzić, czy jeszcze gdzieś poza prostatą nie zawędrował. Wtedy można lepiej ukierunkować radioterapię. PET PSMA ma sens diagnostyczny dla PSA > 0,5 ng/ml.
adarek pisze:dzisiaj p. Onkolog z Gliwic powiedziała, by nie przeceniać PET-a, bo on wychwytuje ogniska nowotworu powyżej 1 cm . I PET w raku prostaty ma sens jakby rosło drastycznie PSA, ale tradycyjnymi metodami (zrozumiałem, ze USG, rentgen, tomografia i rezonans) nie można zlokalizować ogniska.
kemoturf pisze:Najczulszy w tej chwili PET-PSMA jest wykonywany z Ga68 lub F18. Wychwytuje ogniska powyżej 1mm, a nie cm!.
adarek pisze:Dziękuje za informacje o PET (wykrywanie raka 1 cm a 1 mm, to "drobna", ale zawsze różnica
adarek pisze:1. Operacja był zrobiona 14 maja 2019r. Czuję się doskonale, żadnych prawie problemów z oddawaniem moczu, chodzę, jeżdżę samochodem. Kiedy najwcześniej mogę zrobić PET?
adarek pisze:2. Czy Onkologia Gliwice wykonuje takie badania komercyjnie? Mogę zapytać lekarza prowadzącego, ale skoro on nie widzi sensu, to trudno się przy nim "upierać" a tu na forum na pewno dostane wyczerpującą odpowiedź.
adarek pisze:3. Jak nie robią Gliwice, to gdzie najlepiej i najbliżej zrobić takie badania (mieszkam właśnie 10 km od Gliwic)?
Czy są jakieś kolejki na PET komercyjny?
adarek pisze:4. Czy do tego badania podchodzi się "z biegu", czy też poprzedzone są one jakąś pogłębioną diagnostyką (poza standardową czyli krew, ewentualnie mocz)
adarek pisze:Wizyty, zarówno u onkologa w Gliwicach (co do dalszego leczenia radioterapią), jak i u chirurga (na sprawdzenie pooperacyjne), mam za 2 tygodnie. W tym czasie można coś podziałać.
adarek pisze:5. Jak długo po operacji nosi się pas brzuszny? Tak jak pisałem wyżej, wizytę u chirurga mam za 2 tygodnie, czy do tego czasu mam go nosić?
adarek pisze:Mam zamiar zweryfikować moje wyniki i opinie lekarzy u innych specjalistów.
Pierwsze to histopatologia, czy możliwe jest "wyciągnięcie "mojej prostaty i "przeniesienie" jej do innego ośrodka w celu weryfikacji wyniku?
Prosiłbym o podanie namiaru na ośrodek, który możecie polecić. Spotkałem się z kilkoma niebyt dobrymi opiniami na temat histopatologów na forum, więc weryfikacja była by wskazana.
bela71 pisze:Jako pacjent zawsze masz prawo do swoich danych medycznych oraz do wypożyczenia preparatów.
Wątek o patologach jest na forum:
viewtopic.php?f=3&t=2151
adarek pisze:Przy okazji pytałem o PET - odpowiedz,ze przy tak małym PSA nowotwór jest na poziomie komórkowym, nic nie wykaże, za to może wykazać dzielące się komórki które zarastają ranę czyli wprowadzać w błąd. Jak będzie trzeba to bez problemu zrobią, ale najpierw RM miednicy. Jakie jest zdanie doświadczonych forumowiczów, robić PET prywatnie, czy też nie, a jak tak to kiedy go robić.
adarek pisze:Onkolog też mi powiedział "zostaw to", ale ciekawi mnie czy normalne są takie "rozjazdy" w ocenie stopnia złośliwości czy też wynik powinien być taki sam we wszystkich laboratoriach.
Zwłaszcza ta próbka 631.
bela71 pisze:Pytanie, nad którym musisz się zastanowić: czy to zmieni coś w sposobie leczenia? Jest R1, PSA w okolicach 1 ng/ml, trzeba naświetlić lożę. A w razie gdyby - odpukać - leczenie się nie zakończyło na radioterapii adjuwantowej, czy warto ryzykować, że w papierach Gleason zmieni ci się z 7 na 8?
Bela71 pisze:Mógłbyś wysłać próbki do prof. Okonia do Krakowa, to uznany specjalista patolog.
Pytanie, nad którym musisz się zastanowić: czy to zmieni coś w sposobie leczenia?
(...) A w razie gdyby - odpukać - leczenie się nie zakończyło na radioterapii adjuwantowej, czy warto ryzykować, że w papierach Gleason zmieni ci się z 7 na 8?
ciekawi mnie czy normalne są takie "rozjazdy" w ocenie stopnia złośliwości czy też wynik powinien być taki sam we wszystkich laboratoriach.
zosia bluszcz pisze:Darek, czy wypozyczyles z zakladu patologii w Siemianowicach wyłącznie szkielka (gotowe preparaty mikroskopowe)? A co z bloczkami parafinowymi? Nie poprosiles o nie a oni nie zapytali czy je chcesz rowniez wypozyczyc? Bo w razie wątpliwosci nalezaloby dociąc nowe preparaty.
zosia bluszcz pisze:Tak, roznice w interpretacji preparatow zdarzają się, równiez wsrod patologów naprawdej wysokiej klasy, glownie w przypadku oceny biopsji, ale rowniez oceny wyciętej prostaty, zwlaszcza jesli chodzi o Gleasona 7, 3+4 vs 4+3:
adarek pisze: Kreatynina 1,25 mg/dl przy normie 0,5 - 1,20 mg/dl. Mam nadzieję, że nie jest to duże przekroczenie, ktore mogloby wykluczyć mnie z badania rezonansem?
zosia bluszcz pisze:Po drugie, dlaczego tylko kreatynina a nie eGFR?
eGFR lepiej ocenia funkcję nerek poniewaz bierze pod uwagę, oprocz poziomu kreatyniny, rowniez wiek, rasę i płeć pacjenta, istotne elementy wplywające na wyniki pracy nerek.
adarek pisze:Ręce opadają :-(
adarek pisze:Wszystkie badania potwierdzają spartoloną operację, temat pozostawienia części prostaty ciągnie się praktycznie od początku.
adarek pisze:Dobrze interpretuje to wolne PSA ?? Ten procent jest niski czyli to źle, choć wolne PSA rośnie a całkowite PSA powoli spada. To z kolei dobry objaw.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ann2, Iza, Paszwe i 193 gości