55 zbyszko pisze: Na razie nie myśl o chemii, bo to ostateczność
kinaszle pisze:Oczywiście nie u każdego, ale tu możesz sobie poczytać (przetłumaczyć, np. w Google tłumacz), że wczesne podanie Docetaxelu może poprawić rokowanie.
zosia bluszcz pisze: Kinaszle, cytat, ktorym się podparleś jest akurat kulą w płot - w tekscie mowa jest o pacjentach swieżo zdiagnozowanych i hormononaiwnych czyli takich, u ktorych HT NIE była jeszcze stosowana. Zbyszko jest na HT od 2016 roku.
bela71 pisze:Zbyszko, widać, że cię chemia wymęczyła...
Nie dawaj się złym myślom, może tymi chemiami kupiłeś kawałek czasu do spędzenia, np. z wnukami.
A po chemii jest jeszcze Zytiga albo Xtandi. Dla każdego Gleasona.
Grzybicę paznokcia u stopy wyleczyłem maścią marihuanową zakupioną w Czechach (w PL nadal zakazana).
Zadziałała rewelacyjnie podczas gdy inne rozliczne maści, które wcześniej stosowałem, nie były skuteczne.
55 zbyszko pisze:Ale w chorobie każdy jest sam sam sam i nic tego nie zmieni i po prostu po ludzku zazdroszczę zdrowym chociaż to nie po katolicku.
Życzę szczęścia w nowym roku wszystkim chorującym.
Synowie i córki pozwólcie swoim chorym ojcom wypowiedzieć się na tym forum bo sami nie jesteście wstanie im pomuż psychicznie .
Bo w chorobie tak jak już pisałem każdy jest sam i nic tego nie zmieni.
Chociaż jest jeden taki mały wnuczek i wystarczy, że jest i tym pomaga.
CO sądzicie czy mam szansę jeszcze pożyć bo BCO nie udzielają takich odpowiedzi! Progresja.
55 zbyszko pisze:Chemioterapia - w sumie 8 wlewow Docetakselu.
Niestety, PSA 9,3 ng/ml, więc progresja do obserwacji.
24.07.2018 - PSA 1,770 ng/ml
Od 07 01 2019 powtórnie radioterapia na węzły chłonne.
Nie zbieram starych wyników, bo jesteś tak zdrowy jak twój ostatni wynik.
Synowie i córki pozwólcie swoim chorym ojcom wypowiedzieć się na tym forum, bo sami nie jesteście wstanie im pomóc psychicznie.
Bo w chorobie, tak jak już pisałem, każdy jest sam i nic tego nie zmieni.
Ja chciałbym wybrać rodzaj śmierci.
Co sądzicie, czy mam szansę jeszcze pożyć, bo w BCO nie udzielają takich odpowiedzi!
Progresja.
Synowie i córki pozwólcie swoim chorym ojcom wypowiedzieć się na tym forum, bo sami nie jesteście wstanie im pomóc psychicznie.
Bo w chorobie, tak jak już pisałem, każdy jest sam i nic tego nie zmieni.
bela71 pisze:Co do CBD, są doniesienia i przypuszczenia o tym, że może pomagać przy różnych dolegliwościach. Brak twardych dowodów naukowych, każdy musi zdecydować sam, czy wierzyc wszystkiemu, co ludzie wmówią i pisza w internecie, czy nie.
Na forum nie pamiętam wątków w których ktoś szczególowo omawia stosowanie medycznej marihuny
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości