1. Wiek jest na załączonym screenie: 70 lat
2. Powtarzam, że żadnych innych informacji nie otrzymałem, a więc także BxGl;cT
3. Informacje, podawane tutaj przeze mnie, prawdopodobnie w przyszłości będą pomocne w leczeniu raka i profilaktyce. Zatem usuwanie ich z forum poświęconemu rakowi, jest co najmniej bezsensowne.
Dał mi skierowanie na rezonans magnetyczny, scyntygrafię i tomografię komputerową.
Ten opis, to czysta żywa kpina.
Kto i gdzie wykonal biopsje?
Czy probki pobierano pod kontrolą USG?
Czy rzeczywiscie pobrano tylko dwa bioptaty?
Nie wiem co masz na mysli mowiac o profilaktyce.
Twoja tworczosc literacka…
Czy masz juz terminy w/w badan obrazowych?
Czy skierowanie jest na "zwykle" MRI czy tez na multiparametryczne MRI prostaty?
Ale zeby wynik byl miarodajny, od daty wykonania biopsji powinno uplynąc min. 6 tyg.
Niewykluczone, że wszyscy doświadczamy działania tego promieniowania. Oczywiście, nie w takim stopniu, w jakim ja byłem mu poddany.
Moje badania i teoria, niestety, prowadzą do takiego wniosku. Przyszłe, niezależne, badania powinny to potwierdzić (bądź zaprzeczyć - mniej prawdopodobne).
Chyba pójdę w poniedziałek do zakładu patomorfologii i poproszę o szczegółowe dane. Najwyżej mnie wyrzucą.
Idz do nich i najpierw zapytaj dlaczego opis jest ponizej jakichkolwiek standardow:
- brak opisu makroskopowego - dlugosci kazdego z 12 pobranych bioptatow (min. 1cm dl.)
- brak okreslenia miejsca pobrania bioptatow (tej informacji powinien dostarczyc lekarz wykonujacy biopsje)
- brak opisu zawartosci kazdego bioptatu z osobna (rodzaj raka - najczesciej adenocarcinoma, BPH= lagodny przerost, prostatitis =stan zapalny, HG PIN, etc.) + ilosc raka w kazdym bioptacie (w % lub mm). Opisujący powinien rowniez zaznaczyc czy komorki raka dochodzą do oznaczonego tuszem konca torebkowego.
No i oczywiscie okreslic dwuskladnikowy Gleason score dla kazdego bioptatu.
ma pan raka.
=moje raki: tarczycy, a kilka lat później - prostaty. Prowadząc przez wiele lat badania, byłem w bezpośrednim sąsiedztwie źródła promieniowania. Byłem/jestem aktywny fizycznie (ostatnio nieco mniej); w mojej rodzinie nie było przypadków raka, nie mówąc o raku tarczycy lub prostaty.
=jedyną znaną przyczyną raka jest szkodliwe promieniowanie (przykłady: Czarnobyl, Hiroshima i Nagasaki oraz indywidualne i grupowe przypadki napromieniowania). Inne czynniki, jak odżywianie, tryb życia, itd.-są jedynie czynnikami sprzyjającymi, a nie – źródłowymi.
1. Tutaj jest wręcz lapidarny w swojej zwięzłości opis biopsji kangura__2007 sprzed ponad 10 lat, zawierający minimum informacji jakie każdy opis biopsji wykonanej w kraju aspirującym do Pierwszego Świata zawierać powinien.
Napisz kiedy zdiagnozowano u Ciebie raka tarczycy, jakiego byl typu i jak go leczono.
Przy takim PSA mam niewielkie szanse. Ale jeśli pożyję 3-4 lata,
fixit pisze:Przy takim PSA mam niewielkie szanse. Ale jeśli pożyję 3-4 lata,
zosia bluszcz pisze:Nie rozumiem dlaczego napisales, ze mialeś raka tarczycy.
Twoj nowotwor tarczycy byl typu łagodnego (patrz histopatologia pooperacyjna) a nie zlosliwego.
Zamulającą zasadniczy wątek dyskusję na temat promieniowania przeniosę pózniej do Pogaduch.
kemoturf pisze:fixit pisze:Przy takim PSA mam niewielkie szanse. Ale jeśli pożyję 3-4 lata,
Ja miałem wyjściowo PSA 67 ng/ml i Gleasona 4+5 .
4 lata od operacji już stuknęły. Wcale nie mam się na odejście, a wręcz przeciwnie. Ostawiłem HT i zaczynam znowu żyć
Myśl pozytywnie, jak pokonać tę chorobę, a nie jak jej ulec.
fixit pisze:W moim przypadku jest to o 20 lat więcej.
Materiał można pobrać z miejsca, gdzie on przebywa obecnie i dać do powtórnej oceny przez dobrego histopatologa, który specjalizuje się z raku prostaty
kemoturf pisze:Zerknij tu:
viewtopic.php?f=2&t=2661&p=87598&hilit=Przyzwoicie+opisana#p87598
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 197 gości