autor: RaKaR-szef forum » 03 cze 2017, 20:52
Krzysiek, każda rada jest mi potrzebna, więc nie sierdź się.
W moim Olsztynie, dwaj urologowie, ze szpitala miejskiego i polikliniki, wycięliby pęcherz, stercz, właściwie purchawę, wspólny węzeł.
Pierwszy, dobrze oceniany chirurg, nie tylko w moim mieście, powiedział, że nie podejmie się przeprowadzenia na mnie operacji, bo jest skomplikowana, i z racji, że znamy się, emocje, itp, polecał dr W. Rogowskiego. Drugi, z polikliniki powiedział, że on może ją wykonać.
Pierwszy mnie diagnozował, miałem początki wodonercza, dziś, tfu, tfu - nie mam.
Z dr W. Rogowskim, dwa razy, właściwie trzy razy rozmawiałem o tym, czy da się usunąć pęcherz, sterczową purchawę i wspólny węzeł. Za każdym razem odpowiadał, że on oczywiście może to zrobić, ale w moim stanie, wyłoniono by nefrostomię i w niedalekim czasie czekałaby mnie dializa. Za to obiecał wyciąć węzeł, ale po zabiegu powiedział, że nie mógł tego zrobić, bo dojście było trudne, i musiałby usunąć pęcherz i prostatę. Przypominam, że 10 lat temu zostałem otwarty do prostatektomii, cięciem nie pionowym, a poprzecznym. Cięcie dr W. Rogowskiego wychodzi poza pępek, i musiał je poszerzać. W czasie zabiegu doszło do niedotlenienia lewego płuca - przyczyny nie ustalono. Nie wiem, czy podjąłem dobrą decyzję, czy nie. Nawet z tą urostomią, dr dwa razy pytał, czy jestem zdecydowany na jej wykonanie, bo to jednak okaleczenie. Dziś mocz nie zalega, chociaż tu jest plus.
Na koniec rozmowy, na mój żałosny głos, że potężne źródło nowotworu tkwi dalej, znów powtórzył, że jest wielu chirurgów, którzy wycięli by to dziadostwo, lecz nie on, bo to odpowiedzialność. Przypominam, że jako jedyny po radioterapii, w Polsce, usuwa gruczoł krokowy. Byłem u niego w 2013 roku, proponował mi prostatektomię, wybrałem brachyterapię. 'Nie czas łyżka po obiedzie, jak gość jedzie ...'
Czy popełniłem błąd, nie wycinając to, o czym piszę? Wiedziałem, że mogę żałować braku zdecydowania, tj. wycięcia tych 'akcesoriów', też mógłbym żałować. Albo też, oglądałbym nasze forum z "lepszego świata", choć to też może być wątpliwe, może nie zasłużyłbym na taki świat.
Krzysiek ma rację. Liczyłem się z tym, że po miesiącu może być mały wzrost, ale nie taki. Jak nazwa wskazuje,c to jest leczenie metodą podwójnie zaślepioną.
Przypominam, że rozmowa lekarza z pacjentem ma być uspokajająca, nie nerwowa. Prawdę można przekazywać w sposób niewprowadzający pacjenta w nerwowy stan. Lekarz, w miarę swoich możliwości, powinien usprawnić leczenie, być w miarę dostępnym dla pacjenta, nie zajmować się wieloma sprawami na raz, a potem improwizować i warczeć na pacjenta. Może komuś to odpowiada, nie mnie. Raz, drugi odpuszczam, bo to tylko człowiek, ale stale? Nawet w czasie prywatnej wizyty, za pieniądze? Powiedzenie "pokorne cielę ...", lepiej cierpieć, bo w Polsce już tak jest, no sorry. Nie godzę się na takie postępowanie, nawet kosztem zdrowia.
Jak będzie trzeba, zdecyduję się na chemię, trudno. W przyszłym tygodniu postaram się porozmawiać ze swoją dr 'chemiczką'.
Nota bene, proszę obliczyć, stosując wyliczony wskaźnik dynamiki, jaki byłby mój PSA 17 sierpnia, bo w badaniu klinicznym, byłoby to nast. spotkanie od 27 maja, czyli 3 miesiące. Zatem, 6,74 ng/ml x 125,75% = 8,49 x 125,75% = 10,68 x 125,75% = 13,43 ng/ml, czyli podwoiłby się poziom PSA. Miałbym się temu spokojnie przyglądać?
Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru 2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-MazurskiegoUr.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007
limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;
cTpN0M0IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia &
TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII'
PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml;
VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg *
biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed
BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52
PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II'
PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05'
uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’
TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X'
PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017
Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne
ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII
Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/;
scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki;
26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018
TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty +
wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III
Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml;
30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml;
09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca;
RT 18-26.07.2019
napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml)
TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII
Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK