Postanowiłem przytoczyć tutaj fragmenty tych postów napisanych przez Dunol i Zosię aby nie zniknęły w masie codziennej korespondencji.
dunol pisze:Medycyna nie jest nauką raz na zawsze objawioną!
Według dotychczasowych standardów, pacjentów z chorobą rozsianą nie leczy się radykalnie. Te wszystkie rezonansy, scyntygrafie i tomografy po diagnozie mają, jak dotychczas jeden cel - wyeliminować pacjenta z operacji lub radioterapii radykalnej.
Brutalnie mówiąc - szkoda na to pieniędzy.
Ale po latach doświadczeń, obserwacji pacjentów leczonych radykalnie okazuje się, że jednak warto usunąć nowotwór choćby z prostaty i okolic, bo to przedłuża życie bez objawów klinicznych, zatem i przeżycie ogólne.
Przypomnijmy Tomka (TOM46), który przeszedł radioterapię radykalna, mimo że rak od razu wyglądał na rozsiany (PSA 111 ng/ml). Do końca Tomek nie miał wznowy w okolicach prostaty, pęcherza, ogólnie miednicy. Pewnie oszczędziło mu to wielu cierpień. I pewnie przedłużyło życie.
Zresztą Myers o tym pisze, że "do hormonooporności dochodzi najwcześniej w nowotworowej tkance prostaty", zatem warto ją zniszczyć.
Zosia Bluszcz:
Would you really do a radical prostatectomy on a man with known metastatic prostate cancer?
This year’s final (#urojc) concluded with intense discussions on the role of local treatment (LT) in metastatic prostate cancer.
One study (author,@mbwilliams95) joined the conversation to provide valuable insights.
Despite the fact only a small number of Stage IV patients had LT between 2004-2010 (post docetaxel era), this population based study revealed statistically significant differences between overall survival (OS) and disease specific survival (DSS).
Treatment ------------------->Patient ## ----> 5 yr OS (%) -------->DSS (%)
Radical prostatectomy (RP) --------> 245 ----------> 67.4 ---------------> 75.8
Brachytherapy(BT) ---------------> 129 ----------> 52.6 ---------------> 61.3
No surgery or radiation (NSR)c-----> 7811----------> 22.5---------------> 48.7
Tzelepi et al (J Clin Oncol 2011 Jun 20;29(18):2574-81) suggested that potentially lethal cancers persist in the primary tumor and may contribute to progression.
This is a possible explanation for this study’s findings, which echoed earlier results by Swanson et al (J Urol. 2006 Oct;176: 1292-8) and Shao et al (Eur Urol 2013 May 21. [Epub ahead of print]).
* However, SEER lacks information regarding the extent of bony metastasis, an entity that undoubtedly influences patient survival.
* Furthermore, patients treated with RP were 10 yrs younger than the NSR group (62 vs 72), and had a higher proportion of those with PSA <20.
To reduce bias produced by significant comorbidities, authors excluded those dying within a year of diagnosis and found the 5-yr OS continued to be higher in patients undergoing RP (76.5%) or BT (58.2%).
However, patients with three or more of:
age ≥70 yr,
cT4 disease,
PSA ≥20 ng/ml,
high-grade disease, and
pelvic lymphadenopathy
had a 5-yr OS survival (38.2%) and a DSS probability (50.1%) similar to NSR patients.
http://www.bjuinternational.com/bjui-blog/would-you-really-do-a-radical-prostatectomy-on-a-man-with-known-metastatic-prostate-cancer/