Mąż r.1946 PSA 390ng/ml BxGl.4+3 T4 HT

[wlobo135]

Iwonka (Pitos) uzupełniłem Ci wykres wyników męża. Testosteron jest w trakcie spadku, nie wydaje mi się więc celowa chirurgiczna kastracja będąca ogromnym obciążeniem psychicznym dla mężczyzny. W przypadku wzrostu testosteronu mamy jeszcze w zapasie całkowitą blokadę androgenową. PSA choć ciągle niskie,niestety powoli rośnie. Chyba jednak jeszcze za wcześnie na zmianę hormonu?
Pozdrawiam
Włodek
PS. Później zauważyłem że mąż Iwony ma w tej chwili pełną blokadę androgenową tzn. Lucrin Depo i Bicalutamid.

[Pitos7]

Witam

Czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie, czy poniższy tekst jest prawdą?

"Aby rozpoznać wznowę biochemiczną raka gruczołu krokowego u pacjenta leczonego pełną blokadą androgenową konieczne jest conajmniej dwukrotne oznaczenie PSA, którego wartość przekracza 0,2 ng/ml. Wzrost stężenia testosteronu może zwiastoswać pojawienie się hormonooporności, ale nie stanowi wskazania do jakichkolwiek zmian w terapii pacjenta. W przypadku wznowy biochemicznej pierwszym krokiem byłoby odstawienie antyandrogenu czyli Prostide 50mg"
Pozdrawiam
Iwona

[wlobo135]

Iwonka, odpowiedź na pierwszą część nurtującego Cię pytania znajdziesz w naszej "biblii"czyli Wytycznych postępowania u chorych na raka stercza na stronie 125 w rozdziale Definicja progresji PSA http://www.pturol.org.pl/pdf/EAU-do-internetu.pdf (niestety nie mogę tego przekopiować na forum). W przypadku Twojego męża za wznowę biochemiczną uważa się wzrost PSA o >2ng/ml powyżej nadiru.
Zdanie: W przypadku wznowy biochemicznej pierwszym krokiem byłoby odstawienie antyandrogenu czyli Prostide 50mg" jest prawdziwe. Pisałem o tym wczoraj w poście do Tomka. Jeżeli pacjent bierze antyandrogen w kombinowanej terapii i PSA zaczyna rosnąć to lekarz powinien natychmiast odstawić antyandrogen. W 20-25% PSA zacznie spadać po odstawieniu antyandrogenu. Paradoksalnie antyandrogen który początkowo pomagał, teraz zaczyna szkodzić. Nie wiemy dlaczego tak się dzieje.
Mam nadzieję że moja odpowiedź trochę Cię uspokoi ale byłoby lepiej gdyby jeszcze ktoś z kolegów zabrał głos na ten temat aby Iwonę całkowicie przekonać.
Pozdrawiam
Włodek

[mrakad]

Witam

Czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie, czy poniższy tekst jest prawdą?

"Aby rozpoznać wznowę biochemiczną raka gruczołu krokowego u pacjenta leczonego pełną blokadą androgenową konieczne jest conajmniej dwukrotne oznaczenie PSA, którego wartość przekracza 0,2 ng/ml. Wzrost stężenia testosteronu może zwiastoswać pojawienie się hormonooporności, ale nie stanowi wskazania do jakichkolwiek zmian w terapii pacjenta. W przypadku wznowy biochemicznej pierwszym krokiem byłoby odstawienie antyandrogenu czyli Prostide 50mg"
Pozdrawiam
Iwona

Uważa się to za prawdę. Z Twojej stopki wynika, że PSA jeszcze nie przekroczyło 0,2. Zatem nie ma jeszcze powodów odstawienia antyandrogenów.
Uwzględnij jednak, że nasza wiedza to tylko wybrane publikacje przez nas zrozumiane (czy aby do końca?).

Pozdrawiam,
Mrakad

[wlobo135]

Tym razem udalo mi sie przekopiowac tekst z Wytycznych...

Granice stężenia PSA, których przekroczenie świadczy o niepowodzeniu leczenia metodą prostatektomii
radykalnej i metodą radioterapii są różne. Na podstawie konsensusu międzynarodowego przyjęto powszechnie,
że o nawrocie RGK po załonowej prostatektomii radykalnej świadczy stężenie PSA wynoszące ≥0,2 ng/ml
w dwóch kolejnych oznaczeniach [6, 7]. Zdaniem innych autorów wyższy próg odcięcia PSA, sięgający wartości
0,4 ng/ml, jest bardziej przekonujący do określenia ryzyka klinicznej progresji [5]. Wykazano, że chorzy po
radykalnej prostatektomii osiągający wartość PSA pomiędzy 0,1 ng/ml a 0,2 ng/ml nie rozwijali ani klinicznej,
ani biochemicznej progresji [8]. Dlatego zastosowanie ultraczułych testów do oznaczania PSA nie jest
uzasadnione podczas rutynowej obserwacji chorych po radykalnej prostatektomii [4]. W przypadku wykazania
na podstawie prowadzonych obecnie badań klinicznych z zastosowaniem doboru losowego wpływu adjuwantowego
leczenia (wdrożonego przed osiągnięciem PSA >0,2 ng/ml) na wydłużenie przeżycia po radykalnej prostatektomii,
należy powyższe zagadnienie rozważyć ponownie.
Przekonującym kryterium rozpoznania wznowy biochemicznej po radioterapii, zgodnie z zaleceniami
ASTRO z 1996 roku, jest stopniowy wzrost stężenia PSA w trzech kolejnych oznaczeniach [9]. W wyniku konsensusu
RTOG-ASTRO z 2006 roku przyjęto nową definicję wznowy biochemicznej po radioterapii, której celem jest
zacieśnienie zależności pomiędzy samą definicją a przebiegiem klinicznym. Nowa definicja wznowy biochemicznej
po radioterapii oznacza wzrost wartości PSA o 2 ng/ml powyżej najniższej wartości PSA osiągniętej po leczeniu
zasadniczym (nadir PSA) [10]. Dotyczy to zarówno chorych leczonych z zastosowaniem, jak i bez zastosowania
hormonoterapii.

Moze zabiora glos nasi guru?
Wlodek

[Pitos7]

Witam

Bardzo dziękuję Panom za odpowiedź i cieszę się, że wróciłeś Mrakadzie na forum.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona

[kris1]

Witam.
Moi drodzy Panowie,małe sprostowanie,a najpierw pytanie.
Czy mąż Pitos 7 był leczony radykalnie ( PSA=390 ng/ml) ? Bo ze stopki nie wynika chyba ,że się czegoś nie doczytałem.
Toteż nie możemy mówić o wznowie biochemicznej.
Wznowa biochemiczna dotyczy nawrotu choroby po niepowodzeniu leczenia radykalnego ( RP,RT ).

...."Granice stężenia PSA, których przekroczenie świadczy o niepowodzeniu leczenia metodą prostatektomii
radykalnej i metodą radioterapii są różne."

...."Na podstawie konsensusu międzynarodowego przyjęto powszechnie,
że o nawrocie RGK po załonowej prostatektomii radykalnej świadczy stężenie PSA wynoszące ≥0,2 ng/ml
w dwóch kolejnych oznaczeniach [6, 7]."


..."Nowa definicja wznowy biochemicznej
po radioterapii oznacza wzrost wartości PSA o 2 ng/ml powyżej najniższej wartości PSA osiągniętej po leczeniu
zasadniczym (nadir PSA) [10]. Dotyczy to zarówno chorych leczonych z zastosowaniem, jak i bez zastosowania
hormonoterapii."

Pozdrawiam.
kris.

[Pitos7]

Witam

Wiem, że nic nie wiem.
Informacje jakie otrzymuję z forum, od naszgo lekarza, od specjalisty z górnej półki są różne.
Jedni dają nadzieję, a inni rozkładają ręce.
Pytasz Kris o RP, RT - nie było ani RP ani RT. Mija 18 m-cy leczenia, PSA rośnie.
Umiesz liczyć, licz na siebie.
Pozdrawiam
Iwona

[mrakad]

Iwonka, według mnie przestaje działać hormon i dlatego rośnie testosteron. Ale to nie znaczy że rak staje się hormonoodporny. On jest nadal hormonozależny bo PSA spada chociaż coraz wolniej bo dostaje coraz więcej testosteronu.To znaczy tylko że ten hormon przestaje zatrzymywać produkcję testosteronu w jądrach.Wyjściem z tej sytuacji będzie chyba zmiana hormonu na inny. Ale na jaki nie jestem w stanie Ci zasugerować. Zbyt mało wiem na ten temat. Tu chyba potrzebna jest wiedza doświadczonego lekarza.
Pozdrawiam
Włodek

Przeglądam wątki po przerwie i nie mogę zrozumieć dlaczego np. Zoladex ma przestać działać jako bloker produkcji testosteronu. Czy takie przypadki są opisane w literaturze przedmiotu?

Pozdrawiam,
Mrakad

[wlobo135]

Przeglądam wątki po przerwie i nie mogę zrozumieć dlaczego np. Zoladex ma przestać działać jako bloker produkcji testosteronu. Czy takie przypadki są opisane w literaturze przedmiotu?

Tak zdarzają się takie przypadki. Była o tym dyskusja na forum i ktoś znalazł potwierdzającą to wypowiedź jednego z guru naszej urologii. Zobacz wykres poziomu testosteronu w poście Pitos powyżej Twojego. Poziom testosteronu zbliżył się do poziomu kastracji mimo całkowitej blokady androgenowej. Niezrozumiałe jest to że mimo to PSA obniżało się. Trochę informacji o testosteronie znajdziesz w wątku: Zaburzenia potencji-gdzie i jak leczyć / Testosteron po zakończeniu HT
Ucałuj ode mnie Edytkę (szczęśliwcu)
Pozdrawiam
Włodek

[wlobo135]

Witaj Iwona. Spędziłem parę godzin na polskim i angielskim necie aby znaleźć odpowiedź na dręczące Cię pytanie od jakich wartości PSA zaczyna się hormonoodporność. Chodzi Ci oczywiście o przypadek Twojego męża leczonego tylko hormonoterapią bez RRP i RT. Znalazłem nawet Twoje pytanie zadane na eUrologia .pl ale niestety pozostawione bez odpowiedzi. Ja również nie znalazłem nigdzie konkretnej odpowiedzi na to pytanie jedynie ogólnie kiedy rośnie PSA i w dwóch przypadkach mowa o gwałtownym wzroście PSA. Wydaje mi się że gwałtowny wzrost PSA jaki niestety widzimy na wykresie u Tomka oznacza hormonoodpornego raka prostaty. Ten wzrost u Twojego męża jest znacznie, znacznie wolniejszy i nie traktował bym go jeszcze jako hormonoodporność.
Włodek

[dunol]

Z tego, co wyczytałam, o hormonooporności mówi się, gdy PSA rośnie podczas hormonoterapii.
Nie podaje się konkretnych wartości, sam wzrost jest ewidentnym objawem.
Ale najpierw trzeba wykluczyć fluktuacje spowodowane nieprawidłowym lub spóźnionym podaniem zastrzyku.

Czy leki typu Zoladex przestają działać, skoro czasem rośnie testosteron, i jak to wytłumaczyć?
Nie wiem, wiem tylko, że czasem proponuje się pacjentom orchiektomię, właśnie gdy mimo zoladexu testosteron rośnie.
Bywa, że takie rozwiązanie na jakiś czas pomaga.

[Pitos7]

WITAM

Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy pomagają mi w zrozumieniu leczenia mojego męża.
PSA wyjściowe 390. Od 20.X. do początku stycznia ze względu na uszkodzenie wątroby odstawiono Apo-Flutam, tylko w listopadzie zastrzyk Eligard 22,5. aw tym czasie;
PSA spada. W styczniu wprowadzono do leczenia Bikalutamid, zaczyna rosnąć powoli testosteron, a PSA dalej spada i tak do września kiedy było najniższe. W październiku PSA zaczyna rosnąć, a testosteron spada. Tak jest do stycznia tego roku do ostatnio wykonanych badań.
Moje wątpliwości budzi fakt, że w pażdzierniku labolatorium, w którym robimy badania przeprowadzało się do innego lokalu i pierwszy wzrost PSA tłumaczono mi, że może to być z tym związane. Następne wzrosty już nie. Natomiast testosteron sdpadał. Dwa ostatnie badania testosteronu moje labalatorium wysłało do innego z dobrą renomą lab. w inym mieście. Dwa ostatnie wyniki to: 0,3 w grudniu i 0,18 w styczniu 2012 przy normie 2,8-8,0. Czy tu może być błąd labolatorium, czy może jest na to wtłumaczenie medyczne.
Pozdrawiam
Iwona

[dunol]

Iwona, zwróć uwagę, że testosteron zaczął rosnąć, gdy wprowadzono bicalutamid (a jednocześnie PSA spadać).
Ja teraz z oczywistych przyczyn czytam sporo o bicalutamidzie.
Obrazowo mówiąc, działa on w ten sposób, że wpycha się do komórki rakowej w miejsce testosteronu, niejako "oszukuje" ją, blokuje więc miejsce cząsteczkom testosteronu. Na tym polega jego lecznicze działanie - nie dopuścić testosteronu do komórek nowotworu prostaty. Wskutek tego poziom testosteronu w organizmie wzrasta, gdyż nie jest on "pożerany" przez komórki rakowe. Jak komórka nie ma testosteronu, to ginie, nie wydziela więc PSA.
Czyli lekarstwo działało.
Ale - jak to przy hormonoterapii - do czasu.
Twój mąż ma już tak dużo komórek rakowych, że nawet jeśli tylko niewielki procent zdążył się zmutować, to wystarczy ich na wzrost PSA. Bicalutamid działa tylko na "zwykłe", niezmutowane komórki.
Tak to rozumiem.

[RaKaR-szef forum]

Iwona, zwróć uwagę, że testosteron zaczął rosnąć, gdy wprowadzono bicalutamid (a jednocześnie PSA spadać).
Ja teraz z oczywistych przyczyn czytam sporo o bicalutamidzie.
Obrazowo mówiąc, działa on w ten sposób, że wpycha się do komórki rakowej w miejsce testosteronu, niejako "oszukuje" ją, blokuje więc miejsce cząsteczkom testosteronu. Na tym polega jego lecznicze działanie - nie dopuścić testosteronu do komórek nowotworu prostaty. Wskutek tego poziom testosteronu w organizmie wzrasta, gdyż nie jest on "pożerany" przez komórki rakowe. Jak komórka nie ma testosteronu, to ginie, nie wydziela więc PSA.
Czyli lekarstwo działało.
Ale - jak to przy hormonoterapii - do czasu.
Twój mąż ma już tak dużo komórek rakowych, że nawet jeśli tylko niewielki procent zdążył się zmutować, to wystarczy ich na wzrost PSA. Bicalutamid działa tylko na "zwykłe", niezmutowane komórki.
Tak to rozumiem.

Niedawno umieściłem ten, załączony plik. O wątpliwym wpływie testosteronu na raka stercza czytałem kilkakrotnie. Proszę pobrać ten plik i wlać w pragnienia więcej wiary. Medycyna też powoli idzie do przodu. Wiem, że Walsh to papież w naszej dziedzinie, zawsze jednak trzeba sobie zostawić margines, powiedzmy na inne możliwości.

[Pitos7]

Witam
Dziękuję Dunol i Rakarze

"Zawsze jednak trzeba sobie zostawić margines, powiedzmy na inne możliwości"
Co racja, to racja.

Pozdrawiam

[kris1]

Dwa ostatnie wyniki to: 0,3 w grudniu i 0,18 w styczniu 2012 przy normie 2,8-8,0. Czy tu może być błąd labolatorium, czy może jest na to wtłumaczenie medyczne.

Iwona! Norma 2,8-8,0 (dla kobiet) i 2,8 -9,6 (dla mężczyzn) oczywiście podawana w jenostkach ng/ml. jest miarą dla zdrowych.
W przypadku Twego męża minimum kastracyjne to wartość < 0,5 ng/ml lub jak kto woli (inne lab.) <50 ng/dl.
No i zauważ,że w Twojej stopce(męża) podawane są obie formy ng/ml i ng/dl i na to trzeba zwracać uwagę.
I jak do tej pory testosteron utrzymuje się w granicach minimum kastracyjnego < 50 ng/ml -i/lub 0,5 ng/dl.( wykres sporządzony przez Włodka)
Jest też prawdopodobnie "szkoła" określająca poziom kastracyjny<0,2 ng/ml i/lub 20ng/dl ( ??? ) , a jak jest naprawdę ?.
Pozdrawiam.
kris.

[Pitos7]

Witam

Trochę się tutaj pozajączkowało

Iwona

[mrakad]

Przeglądam wątki po przerwie i nie mogę zrozumieć dlaczego np. Zoladex ma przestać działać jako bloker produkcji testosteronu. Czy takie przypadki są opisane w literaturze przedmiotu?

Tak zdarzają się takie przypadki. Była o tym dyskusja na forum i ktoś znalazł potwierdzającą to wypowiedź jednego z guru naszej urologii. Zobacz wykres poziomu testosteronu w poście Pitos powyżej Twojego. Poziom testosteronu zbliżył się do poziomu kastracji mimo całkowitej blokady androgenowej. Niezrozumiałe jest to że mimo to PSA obniżało się.

Włodku,
w pierwszej chwili myślałem, że mam zaćmienie bo kompletnie nie zrozumiałem Twojego toku myślenia. Dodatkowo trochę zbiła mnie z tropu Pitos nie precyzując jednostek pomiaru testosteronu i podając je niekonsekwentnie (dwa ostatnie to ng/ml a wszystkie poprzednie to pewnie ng/dl?). Do tego mam problem ze sprecyzowaniem ile wynosi norma, w polskim internecie testosteron to głównie steroid dla kulturystów.

Ale wracając do meritum. Pytałem czy Zoladex (lub podobny lek) może przestać działać. Powołałeś się na wykres poziomu testosteronu męża Pitos. Co tam widzisz złego? Czy nie zmylił Cię sugestywny wygląd wykresu. Testosteron spadł do poziomu kastracyjnego i cały czas tam się utrzymuje. Fluktuacje na tym poziomie są nieistotne, tak jak PSA poniżej 0.1. Dlaczego uważasz, że "pomimo całkowitej blokady"? To właśnie dzięki niej! Po to ją wprowadzono. PSA się obniżało właśnie dzięki temu! Od kilku dni intensywnie o tym myślę i dalej nie mogę nadążyć za Tobą.
Jakby to brutalnie nie brzmiało, to z mężem Pitos sprawa jest książkowa. Rka zdiagnozowano z PSA na poziomie 300 i przerzutami do kości (wyniki scyntygrafii). Podjęto jedynie możliwe leczenie paliatywne. Hormonoterapia spełniła swoje zadanie i teraz prawdopodobnie dochodzimy do etapu, kiedy rak uniezależnia się kuracji hormonalnej (chyba, że przyplątał się stan zapalny). Tak czy inaczej jest jeszcze terapia drugiego rzutu. Niektórzy pacjenci poddani chemioterapi mają się dobrze przez wiele lat. Wszystko zależy od indywidualnych cech pacjenta.

Ustosunkuj się do mojego pytania i jeśli dasz radę to podaj linki o których wspomniałeś.

Pozdrawiam,
Mrakad

[Pitos7]

Witam
Rzeczywiście nie napisałam jednostek, ale napisałam przy normie testosteronu 2,8-8,0ng/ml Taka jest norma /na druku badania/ dla mężczyzn.

Poprzednie badania testosteronu były wykonywane w ng/dl, podano normy dla kobiet 9,0-56, dla mężczyzn 262-870ng/dl.
Ostatnie dwa badania były wykonane w innym lab. i wynosiły 0,30 ng/ml i 0,18 ng/ml.

[wlobo135]

Przeglądam wątki po przerwie i nie mogę zrozumieć dlaczego np. Zoladex ma przestać działać jako bloker produkcji testosteronu. Czy takie przypadki są opisane w literaturze przedmiotu?

Tak zdarzają się takie przypadki. Była o tym dyskusja na forum i ktoś znalazł potwierdzającą to wypowiedź jednego z guru naszej urologii. Zobacz wykres poziomu testosteronu w poście Pitos powyżej Twojego. Poziom testosteronu zbliżył się do poziomu kastracji mimo całkowitej blokady androgenowej. Niezrozumiałe jest to że mimo to PSA obniżało się. Trochę informacji o testosteronie znajdziesz w wątku: Zaburzenia potencji-gdzie i jak leczyć / Testosteron po zakończeniu HT

Znalazłem tą wypowiedź jednego z guru naszej urologii, o której wspomniałem, i to w Twoim poście z 6/2/2010. Brzmi ona: Burza na forum odniosła efekty. Dr Sosnowski napisał:
Witam
Czy po RT/RP w trakcie HT jest sens badania poziomu testosteronu?
Tak, gdyz w ten sposób oceniamy do jakiego poziomu obniżenia testosteronu
dziala HT (nie trzeba tego robic często, szczególnie można oceniic poziom T gdy jest progresja biochemiczna)
Czy ma jakąś wartość diagnostyczną przy systematycznie spadającym poziomie PSA? NIE
Ja tą część wypowiedzi , szczególnie można oceniic poziom T gdy jest progresja biochemiczna rozumię że gdy jest progresja biochemiczna to trzeba sprawdzić czy testosteron nie zaczął rosnąć. U Pitos wykres testosteronu wyglądał dość zatrważająco kiedy po spadku ze 150 ng/ml na 20,41ng/ml. zaczął przez dziewięć miesięcy systematycznie rosnąć w trzech kolejnych badaniach i nawet przyspieszył w ostatnim przy jednoczesnym zwalniającym spadku PSA. Spodziewaliśmy się że przekroczy poziom kastracyjny 50ng/ml (niektóre żrudła uważają 20ng/ml za poziom kastracyjny). W tej sytuacji nie wziąłem pod uwagę dalszego ciągu wypowiedzi Dr. Sosnowskiego : Czy ma jakąś wartość diagnostyczną przy systematycznie spadającym poziomie PSA? NIE. bo w przypadku męża Pitos PSA spadało, ale coraz wolniej.
Poza tym Mrakad po co zmieniamy hormon w momencie gwałtownego wzrostu PSA? Spodziewamy się że może to jeszcze nie hormonoodporność i spadnie PSA bo jest coś nie tak z działaniem hormonu.
Przy okazji wiadomość dla Ciebie. Są nowe Wytyczne postępowania u chorych na raka stercza wydane przez European Association of Urology. http://www.pturol.org.pl/pdf/EAU-do-internetu.pdf Ukazały się kiedy nie byłeś obecny na forum.
Pozdrawiam
Włodek

[Pitos7]

Witam Wszystkich serdecznie

Mam pytanie i jeśli ktoś ma na ten temat materiały proszę o ich zamieszczenie i z góry dziękuję.
Jak długo rośnie guz /przerzut/ w kości aby osiągnąć rozmiar 2 cm.
POZDRAWIAM
Iwona

[mrakad]

Mam pytanie i jeśli ktoś ma na ten temat materiały proszę o ich zamieszczenie i z góry dziękuję.
Jak długo rośnie guz /przerzut/ w kości aby osiągnąć rozmiar 2 cm.

Ciekawe pytanie ale chyba bez jednoznacznej odpowiedzi. Spotkałem w literaturze pojęcie czasu podwojenia masy raka. Niestety nie znalazłem żadnych konkretnych opracowań. Lekarze, których o to pytałem byli wyraźnie zakłopotani i stwierdzali, że to nie ma znaczenia, że ważny jest czas podwojenia PSA. Mogę się zgodzić, że ten ostatni współczynnik faktycznie ma największą wartość diagnostyczną.

Pytanie o średnicę jest o tyle kłopotliwe, że nie bardzo wiadomo o co chodzi. Guzy mogą mieć różne kształty i trudno jednoznacznie zdefiniować ich średnicę. Raki naciekające sprawią jeszcze większy kłopot.

Ale jeśli przyjąć pewne założenia upraszczające to można co nieco policzyć. Jeżeli jedna komórka ma około 50 mikronów średnicy (komórka ludzka ma ponoć średnio od 10 do 100 mikronów - ale jajowa aż 350 mikronów!) i kolejne pokolenia tworzą kulę to po każdym podziale taka kula będzie powiększać swoją średnicę o ok. 1,26. Można policzyć, że kula o średnicy 2 cm powstanie po 24 podziałach.

Kiedyś szacowałem, że nasz rak podwaja swoją masę w ciągu ok 3 miesięcy. Pojedyncza komórka utworzy kulę o średnicy 2 cm w ciągu 6 lat (oczywiście przy założeniu o braku jakiegokolwiek leczenia zaburzającego proces podziału).

Trzeba pamiętać, że wzrost jest wykładniczy! Kula o średnicy 1 cm wzrośnie do 2 cm już po 9 miesiącach! Guzy mniejsze od 1 cm są bardzo trudno wykrywalne a mimo to często oznaczają już zaawansowanego raka. Być może to jest powodem nikłego zainteresowania problemem w literaturze.

Pozdrawiam,
Mrakad

[smok45]

Do rozważań Mrakada można dodać kilka uwag uzupełniających wyjaśnienie trudności w udzieleniu odpowiedzi na pytanie Iwony.
Czas życia komórek prawidłowych jest różny.Od około 3 -ech dób do czterech miesięcy.Są i takie,które w ogóle się nie dzielą.Większość z nich podlega apoptozie,czyli śmierci komórkowej.Mają one również limit podziału na dwie z jednej.
Natomiast komórki nowotworowe unikają apoptozy,nie mają limitu podziału i ich rozmiary nie muszą się mieścić w podanym przedziale a tempo podziału jest też nie takie jak prawidłowych.

Andrzej

[Pitos7]

Witam

Panowie, dziękuję za odpowiedź.
U nas jest jak jest. PSA rośnie, w scyntygrafii stabilizacja procesu. Na moje pytanie co teraz - lekarz mówi na razie nic.
Podpowiedzcie proszę przy jakich wartościach
należy dopominać się lub prosić o zmianę czy odstawienie leku. Czy wzrost PSA z 0,108 /najniższe/, a 0,232 to jest podwojenie w czasie od września do lutego?
Pozdrawiam
Iwona

[mrakad]

Podpowiedzcie proszę przy jakich wartościach
należy dopominać się lub prosić o zmianę czy odstawienie leku. Czy wzrost PSA z 0,108 /najniższe/, a 0,232 to jest podwojenie w czasie od września do lutego?

Patrząc na cyferki to jest to podwojenie, tyle że jakie to ma znaczenie. Gorsze jest to, że PSA rośnie. Jeśli to nie jest jakiś stan zapalny należy myśleć o kolejnych etapach leczenia. Radzę zaufać lekarzowi, my na tym etapie jesteśmy tylko niedoświadczonymi teoretykami samoukami.

Pozdrawiam,
Mrakad

[Pitos7]

Witam

Bardzo proszę o podpowiedź czy przy PSA 0,363 i testosteronie 0,18 ng/ml w/g Was jest to już czas na odstawienie HT. Lekarz powiedział, że warto pomyśleć o RT. Mąż czuje się dobrze, Nic go nie boli. W scyntygrafii utrzymuje się stabilizacja. Najniższe PSA 6.09.2011 = 0,108 i cały czas rośnie. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Iwona

[Pitos7]

"Radość jest jak kamień, który wrzucony do wody zatacza coraz szersze kręgi.
Radość jest potrzebą, siłą i wartością życia.
Miłość i uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka i do ... samego siebie."

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzymy Państwu wiosennego przebudzenia, nowych sił do działania, miłości
i uśmiechu, dzięki któremu wszystko jest prostsze. Oby ten cudowny czas był dla Państwa pełen marzeń i niezachwianego optymizmu, dobrej energii i wiary, które szczęśliwie przenoszą wszystkie nasze góry.


Iwona i Dzidek

[smok45]

Witaj Iwonko.W kwestii hormonów nie wypowiem się.Natomiast sugestia lekarza by rozpocząć radioterapię,to sytuacja jak u Bartka W! Co też ci lekarze chcą naświetlać?Piszesz o dobrym samopoczuciu męża,czyli kości nie wymagają naświetleń,a na prostatę to już kilka lat za późno.
Pozdrawiam Andrzej

[Pitos7]

Witaj Andrzeju

Wielkie dzięki za odpowiedź. Jestem zdania, aby choremu nie szkodzić niepotrzebnymi działaniami.
Ale niestety PSA rośnie, a testosteron utrzymuje się na poziomie 0,18 ng/ml. Obserwuję zachowania męża i od pewnego czasu o godz. 16 jest zmęczony, ma mniej siły i musi się położyć. Tak było na początku leczenia. W miarę jak PSA spadało wyraźnie widać było, że mąż ma więcej enrgii. Może jest to zapowiedź tego jak piszecie nieuchronnego? Boże, jak ja się strasznie boję.

[Pitos7]

Witam serdecznie i jak zwykle proszę o pomoc.

Zbliża się 16 sytcznia, dzień w którym ma być podany Firmagon. Jeszcze się tak nie bałam leku tak jak boję się Firmagonu. Czytałam sporo o nim i na mój rozumek powinien być podany na początku leczenia. Wiem o bardzo dużych odczynach skórnych, o nietolerancji leku, o uznaniu go za wyjątkowo szkodliwy i wycofaniu go z obrotu we Francji. Może jest to złe, że szukam w necie, że czytam o leczeniu, a później mam wątpliwości czy lekarz leczy dobrze. Mąż czuje się bardzo dobrze. Od listopada /stopka/ PSA nie rośnie, a nawet troszkę  spada, ostatnie z grudnia 3,4, testosteron też o połowę mniejszy. Wiem, że leczy się chorobę, a nie PSA ale ten spadek napawa optymizmem. Co będzie jak Firmagon się nie przyjmie? Czy jeżeli jest w/g mnie w miarę dobrze to nie lepiej zostawić tak jak jest? Czy w męża przypadku zmiana leku jest dobra? Tyle się słyszy o firmach farmaceutycznych.
Pozdrawiam
Iwona

[Pitos7]

Witam

Mój mąż dostaje Eligard 22,5 co trzy miesiące i od kwietnia Bicalutamid 150 mg/dobę. Dlaczego tak zachowuje się PSA i testosteron?

Iwona

[wlobo135]

Zrobiłem Iwonie (pitos) wykres PSA oraz testosteronu. Widać na nim zależność między rosnącym testosteronem i rosnącym PSA. Oczywiście testosteron jest cały czas poniżej starej normy kastracyjnej (50)ale kiedy spadł ostatnio testosteron to spadło PSA. Przypadek czy nawet tak niski poziom testosteronu ma wpływ na PSA?

[Pitos7]

Witam

Czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie dlaczego przy Firmagonie nie można podawać bicalutamidu.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Iwona

[kris1]

Witam.
Iwonko,z tym łączeniem obu leków,to wygląda tak:
- Firmagon ( degareliks) jest lekiem nowej generacji i nie potrzebuje niejako wspomagania Bikalutamidem,czy też Flutamidem do zabezpieczenia się przed efektem " flare". Sam w sobie powoduje bardzo szybkie obniżenie "T" do wartości kastracyjnych już po 1/2 dobach.
Zatem,nie jest wskazane obciążanie dodatkowo chorego antyandrogenem,bo sam Firmagon powoduje już pełną blokadę hormonalną ( MAB) a wiadomo, że HT sama w sobie jest b.obciążająca.
Poniżej dokładne wytłumaczenie działania leku:
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2154
Pozdrawiam.
kris.

[Pitos7]

Witam

Mam pytanie odnośnie leku Firmagon. Czy ktoś stosuje ten lek?
W przypadku męża lekarz chce przerwać podawanie Eligardu, a podawać właśnie Firmagon.
Wspominał coś o zaprzestaniu brania bicalutamidu, który mąż bierze w dawce 150mg od kwietnia 2012r. Czy to słuszne posunięcie? Każda uwaga będzie cenna.
Pozdrawiam
Iwona

[kangur__2007]

Witam

Czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie dlaczego przy Firmagonie nie można podawać bicalutamidu.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Iwona

Bo nie ma takiej potrzeby. A jak nie ma potrzeby, to nie należy pacjenta niepotrzebnie narażać na skutki uboczne antyandrogenu, nieobojętnego dla ogólnego stanu zdrowia.  Kris1 to przed chwilą zwięźle wytłumaczył. Firmagon (degarelix) jest nowszym lekiem, o nieco innym mechanizmie działania, i nie grozi niebezpiecznym 'rozbłyskiem' testosteronu jeśli podawać go bez towarzyszącego antyandrogenu.

[kris1]

Witam.
Iwonko! dodam jeszcze do tego co napisał Kangur dla jaśniejszego sprecyzowania,że Firmagon (Degarelix) jest antagonistą receptorów GnRH,a nie agonistą (analog LHRH) i to jest zasadnicza różnica w jego działaniu.
-..." Analogi LH – RH "są syntetycznymi odpowiednikami gonadoliberyny. Gonadoliberyna jest hormonem wydzielanym przez podwzgórze, który stymuluje przysadkę do wydzielania gonadotropin – FSH i LH. Hormon luteinizujący powoduje uwalnianie z jąder testosteronu co ma wpływ na komórki raka gruczołu krokowego. Długotrwałe działanie analogu LH – RH powoduje spadek stężenia testosteronu we krwi."
- ..."Antagoniści receptorów GnRH redukują poziom testosteronu do poziomu kastracyjnego. ( ja-porównywalne z pełną blokadą MAB = analog LHRH + antyandrogen) Różne typy hormonalnej terapii antyandrogenowej ( ja-tu mowa o Bikalutamidzie czy też Flutamidzie) nie redukują stężenia testosteronu, lecz blokują wytwarzanie androgenów. Antagoniści hormonu uwalniającego gonadotropiny (GnRH) mają zastosowanie w leczeniu dorosłych mężczyzn z zaawansowanym hormonozależnym rakiem gruczołu krokowego.
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?1747 ( Iwonko poczytaj)
Tyle co mogę podpowiedzieć.
Pozdrawiam.
kris.

[Marek]

Witam

Mam pytanie odnośnie leku Firmagon. Czy ktoś stosuje ten lek?
W przypadku męża lekarz chce przerwać podawanie Eligardu, a podawać właśnie Firmagon.

Na Eligardzie byłem długi czas.Od 3 m-cy mam podawany Firmagon. W moim przypadku lepiej go toleruję niż Eligard ( brak bólu jąder,mniejsze i rzadsze uderzenia gorąca.) Korzyścią jest również brak obciązenia antyandrogenem ( wątroba).

[Pitos7]

Bardzo Panom dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
Iwona