el1948 pisze:Nie twierdzę, że *TVN/TVN24 są stacjami bez skazy, ale one, nie tylko w moim odczuciu, najrzetelniej informują o tym, co dzieje się u nas i na świecie.
el1948 pisze:Gdyńska plaża wpisuje się bowiem w ciąg zdarzeń, które, bez cienia przesady, można nazwać ksenofobicznymi, nacjonalistycznymi, a nawet faszystowskimi
el1948 pisze:czy z nieistotnym epizodem z lat młodości (Bauman)? Zakrzyczeć
annddy pisze:patriotyzm - postawa łącząca przywiązanie i miłość do ojczyzny oraz solidarność z własnym narodem — z szacunkiem dla innych narodów i poszanowaniem ich suwerennych praw. Definicja PWN.
Edwardzie ,
po bandzie poszedłem z pełna świadomością. Wtedy(lata 50-te) to nie były epizody życiowe lecz życiorysy.
Ale my tu o piłce kopanej. Dajmy spokój dygresją, tylko o piłce.
Wlobo moje posty nie związane z piłką przezuć do innego wątku.
Prawda z tym świętem. Gdyby jeszcze w Sewilli wynik był bardziej korzystny i dzisiaj mogli zagrać trzej podstawowi piłkarze Śląska, to może nawet byłaby fiesta na wzór hiszpański?annddy pisze:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151830536634015&set=a.373025729014.157185.365397839014&type=1
Piłkarskie świeto we Wrocławiu
Kurcze, Smoku!smok45 pisze:Nie bardzo rozumiem fascynację piłką kopaną na poziomie polskiej ligi.Kupowana zbieranina nie mająca wiele wspólnego z miastem,które reprezentują.No ale moje zainteresowanie tą dyscypliną skończyło się w czasach gdy przejawem grubiaństwa był okrzyk sędzia kalosz,więc dziś wolę obserwować inne dyscypliny.
Dział nosi tytuł terapie sportowe a kibicowanie naszej kondycji nie poprawi.Proponuję więc by ci co mogą ,sprawdzili swą sprawność,korzystając z prostego testu.Ciekaw jestem czy ktoś osiągnie wynik dostateczny.
http://www.zs9.wroclaw.pl/diagnozaspr/cotojest.htm
smok45 pisze:Nie bardzo rozumiem fascynację piłką kopaną na poziomie polskiej ligi.
Drużyna z mojego miasta to była dawno temu w drużynach trzecioligowych i niższych.Wybijający się chłopcy przechodzili czasem do wyższej klasy w swoim mieście wojewódzkim.Teraz to są najemnicy grający dzisiaj tu jutro tam a zawsze gdzie więcej zapłacą.annddy pisze:Rywalizacja, walka, kibicowanie drużynie z mojego miasta lub regionu ,hobby, - wybieraj.
Smoku , jakie dyscypliny sportu obserwujesz? Tylko nie wymieniaj lekkiej atletyki.
Ja w kwestii formalnej: z tym ogonem, to chodzi o kota czy o Usain Bolt'a?Krzy50 pisze:"Mój kot bez treningu biega szybciej niż Usain Bolt big_smile ."
Bez obrazy,ale chyba jak ma do ogona przywiązaną ...
Jednak obrażasz mojego kota!Krzy50 pisze:"Mój kot bez treningu biega szybciej niż Usain Bolt big_smile ."
Bez obrazy,ale chyba jak ma do ogona przywiązaną ...
smok45 pisze:Drużyna z mojego miasta to była dawno temu w drużynach trzecioligowych i niższych.Wybijający się chłopcy przechodzili czasem do wyższej klasy w swoim mieście wojewódzkim.Teraz to są najemnicy grający dzisiaj tu jutro tam a zawsze gdzie więcej zapłacą.
smok45 pisze:Szczególny sentyment do lekkiej
smok45 pisze:Jak widzisz nie są to dyscypliny gdzie Polacy brylują,więc nie podążam tylko tam gdzie są sukcesy
smok45 pisze:siatkówka plażowa pań i gimnastyka artystyczna, to nie wymaga uzasadnienia.
Podejrzewam,że nie tylko NRD czy Bułgaria faszerowała swoich zawodników prochami.Obecne wyniki nie dadzą się osiągnąć "na czysto".Po zakończeniu uprawiania sportów wymagających szybkości,uprawiałem strzelectwo.Ze zdziwieniem dowiedziałem się wówczas,że podstawowym wspomagaczem strzelców jest Propranolol.Podobno nawet szachiści wyczynowcy pomagają sobie farmaceutykami by wytrzymać w dobrej koncentracji wielogodzinny pojedynek.annddy pisze:
Ja też uwielbiam królowa sportu, lecz po ostatnich wydarzeniach (a może nie tylko ostatnich-sportowcy z byłej NRD) mam duży dystans do kreowania bohaterów poszczególnych dyscyplinachsiatkówka plażowa pań i gimnastyka artystyczna, to nie wymaga uzasadnienia.
Wymaga i to bardzo wymaga.
Poprawka Edwardzie.Kibicowałem w dzieciństwie Stali Radomsko,w czasie studiów z sympatią śledziłem poczynania Piasta Gliwice,teraz tylko czasem obserwuję spotkania gdzie można spodziewać się doskonałej gry.el1948 pisze:Obserwuję dyskusję w tym wątku i wyjść z podziwu nie mogę! Smok, kibic Lecha Poznań i annddy, kibic Śląska Wrocław, rozmawiają jak zwyczajni ludzie! Toż to anomalia większa od zmian klimatycznych i dziury ozonowej!
smok45 pisze:Poprawka Edwardzie.Kibicowałem w dzieciństwie Stali Radomsko,w czasie studiów z sympatią śledziłem poczynania Piasta Gliwice,teraz tylko czasem obserwuję spotkania gdzie można spodziewać się doskonałej gry.Obserwuję dyskusję w tym wątku i wyjść z podziwu nie mogę! Smok, kibic Lecha Poznań i annddy, kibic Śląska Wrocław, rozmawiają jak zwyczajni ludzie! Toż to anomalia większa od zmian klimatycznych i dziury ozonowej!
smok45 pisze:
Uzasadnienie wyboru siatkówki:
http://www.google.pl/search?q=siatk%C3%B3wka+pla%C5%BCowa&sa=N&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ei=eBgmUtKNDMqAhAes9oDABQ&ved=0CDcQsAQ&biw=1582&bih=855
el1948 pisze:Gdyby annddy z szalikiem Śląska na szyi usiadł w sektorze Wiary Lecha, to tylebyśmy go na tym forum widzieli
Annddy, to oczywiste, że przy zakupie biletów trzeba się pytać o trybunę z kibolami. Instynkt samozachowawczy to podpowiada. Przyznasz jednak, że to normalne nie jest. Normalne byłoby, gdybyś z szalikiem Śląska mógł, bez obaw o utratę życia, pójść na Żyletę, albo zasiąść razem z Wiarą Lecha. Jeśli kiedyś tak będzie, to zacznę chodzić na mecze. I nie widzę najmniejszego problemu, aby na stadionie we Wrocławiu oklaskiwać ładne akcje Legii czy Lecha.annddy pisze:Gdyby annddy z szalikiem Śląska na szyi usiadł w sektorze Wiary Lecha, to tylebyśmy go na tym forum widzieli
Trzeba wiedzieć lub pytać się przy zakupie biletów na jaka trybunę się idzie.
Na stadionie jak w teatrze trzeba umieć się zachować i znać pewne obyczaje ,bo można wyjść na głąba.
http://www.rp.pl/artykul/987460.html
Wróć do POGADUCHY - ROZMOWY O WSZYSTKIM
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości