Dzięki Ewa za część wyjaśnień do sprawy (jeszcze nadal nie wiem jak po mojej histopatologii wyglądają marginesy (może mi podpowiesz).
Jak pisałemz robiłem PSA, wynik - 0,805 ng/ml czyli praktycznie jeszcze bez zmian, tylko to odwiedzanie WC co kwadrans to cholernie denerwujace.
Od operacji jestem na TOVIAZIE i do rozpoczęcia RT uregulowałem pęcherz do użytku (2 razy w nocy i w dzień ponad 2h a teraz powrót do epoki po RP).
Anko pisze:mam nadzieję , że na Twoje wyniki nie miała wpływu hormonoterapia, o której wspomniałeś , że w jakimś momencie Ci ją wdrożono..
ewaryn pisze:Jest tak jak napisałam, u niektórych pacjentów następuje po RT odbicie PSA. Potem opada. Nazywa się to fenomenem, bo nie ma jeszcze wytłumaczenia dlaczego to zjawisko zachodzi.
KL pisze:Ewa!Dzięki serdeczne za artykół na temat odbicia PSA po RT i wsparcie.Mam nadzieję,że to jest chwilowy wzrost PSA, i że w niedługim czasie zejdę do wartości określajacych jedynie czułość sprzętu pomiarowego??? ( ale mam zachcianki ???)
Although the PSA bounce phenomenon has been documented to occur in 20% of patients or more treated with radiation therapy by either external beam or implants, lead investigator Eric M. Horwitz, MD, from Fox Chase Cancer Center in Philadelphia, Pennsylvania, said that it is not commonly recognized.
"The phenomenon was first recognized where one to three years after treatment, men who had implants experienced a rise and fall in PSA," Dr. Horwitz told Medscape. "After treatment, the PSA should go down and stay relatively level, so at first people thought that treatment hadn't worked."
KL pisze:No to jeszcze pytanie czy w moim przypadku była to RT zwykła czy ratująca?.
mrakad pisze:Po udanym RP PSA powinno spaść do poziomu nieoznaczalnego w ciągu 2-3 miesięcy. Jeśli nie spada poniżej 0.8 to jest to oznaką niedoszczętności zabiegu.
KL pisze:
".Co do Ewy to uważam jej porady za wzmacniające "psychola"
.
dunol pisze:mrakad pisze:Po udanym RP PSA powinno spaść do poziomu nieoznaczalnego w ciągu 2-3 miesięcy. Jeśli nie spada poniżej 0.8 to jest to oznaką niedoszczętności zabiegu.
Po udanej operacji PSA powinno spaść dużo niżej, na pewno poniżej 0,1.
Jeśli nie spada, może to być oznaką albo niedoszczętności zabiegu, albo tego, że nowotwór już jest rozsiany.
U Krisa pooperacyjne PSA fluktuowało, czyli było raz mniejsze, raz większe, co może sugerować pozostawienie łagodnej tkanki, czyli niedoszczętność. Gdyby to były przerzuty, rosłyby sobie spokojnie i równo. Tak myślę.
Mrakad pisze:Swoją drogą nie rozumię zachwytu Pani doktor, która twierdziła, że po RP masz niskie PSA. Potraktowała Cię jak medycznego przygłupa z którym nie ma sensu dyskutować o poważnych sprawach.
mrakad pisze:Kris!
Zapomnij o ostatnim PSA i poczekaj do terminu, który wyznaczył Ci lekarz.
.
To odczucie,że "nie jestem sam", od chwili zarejestrowania się na forum i Wasze odpowiedzi na moje posty jest bardzo budujące. Co prawda na dzisiaj moim marzeniem jest nie doświadczyć HT, w szczególności teraz "chwilę" po RP i RT,ale jak będzie???TOM46 pisze:W pewnym stopniu nie jesteś sam. Pamiętaj także, że w najgorszym przypadku masz jeszcze hormony a niektórzy już i tego mogą nie mieć..
KL pisze:Jeszcze mam przed sobą całe dwa dni,cholernie długie dwa dni i dwie długie noce - no a potem???.Podpowiedzcie jak to przetrwać? Pozdrawiam KRIS.(KL)
.Dunol pisze: Kris, szansa na to, że będzie dobrze, ciągle istnieje.
1.Radioterapia ratująca ma sens, gdy wznowa jest wyłącznie miejscowa. Wtedy pacjent jest wyleczony, PSA trwale się obniży.
2.Jeśli pooperacyjne PSA pochodzi wyłącznie z odległego przerzutu, radioterapia loży pooperacyjnej na nic się nie zda,nie będzie żadnego spadku PSA, żadnej stagnacji, tylko stały wzrost..
Dunol pisze:Dostałeś od losu dar całego miesiąca nadziei. Wykorzystaj go.
.
Wlobo 135 pisze:P.S. Trzymam kciuki za Twoje PSA.
Ewaryn pisze: Kris! Takich ważnych dni, jak ten jutrzejszy jeszcze wiele przed Tobą i mówię Ci- do tego nie przywykniesz...zgoda, będę trzymać za Ciebie kciuki Ewa.
Dunol pisze:Co do różnic w wynikach, mogą wziąć się z różnej kalibracji aparatury, różnej pory dnia, w której robiłeś badanie (dokładniej jest rano na czczo) Ale żeby aż tyle! .
smok45 pisze: Ja bym nie panikował biegając po kolejnych laboratoriach,tylko spokojnie odczekał do kolejnego terminu.Trzymaj się i nie szalej.
Tom46 pisze: W międzyczasie przeczytałem post Andrzeja i też sądzę, że przede wszystkim powinieneś się cieszyć wyraźnym spadkiem. Jeśli drąży Cię jednak ciekawość i chcesz wykonać pracę badawczą, to zrób to dodatkowe badanie. Ale popytaj też lekarzy, co oni na to ? Pozdrowienia.
kris1 pisze:Jak już pisałem w swoim poście nie chodzi mi o panikę ( bo jest widoczny spadek wartości PSA), a tym bardziej prace badawczą, (ciekawość oczywiście ogromna) tylko wyjaśnienie problemu,który nie został stworzony przez samego pacjenta,lecz poraz kolejny przez dziwnie funkcjonujący system.
mrakad pisze:PSA Ci spada i to jest najważniejsze. Czy pamiętasz, że sex, rower i inne ćwiczenia mogą podbijać PSA?
Tom46 pisze:Co do dwóch wyników różnica jest na tyle duża, że sprawa jest alarmująca. Ludzie mogą zacząć podejmować decyzje o RT a tu tymczasem pójście do innego laboratorium wszystko zmienia.
dunol pisze:
Aha, czyli Kris, otrzymawszy pierwszy super-wynik, popędził do żony podzielić się z nią radosną nowiną, a potem wsiadł na rower i pojechał do drugiego laboratorium na kontrolne badanie?
mrakad pisze:a po drugie jeszcze nadnercza produkują PSA.
Mrakad pisze:To że jesteś po RP nie jest tutaj decydujące, bo po pierwsze nie wszystko Ci wycieli, a po drugie jeszcze nadnercza produkują PSA .
Użytkownicy przeglądający to forum: Ann2, Iza, Paszwe i 197 gości