autor: kangur__2007 » 02 wrz 2019, 11:15
Szanowny Panie Sławomirze N.:
Czy mógłby się pan pofatygować przed webinarem i odpowiedzieć na kilka pytań?
1. Czy robot chirurgiczny daVinci w szpitalu św.Łukasza w Bydgoszczy został nabyty bezpośrednio od producenta, czy z drugiej ręki?
2. Czy robot chirurgiczny daVinci w szpitalu św.Łukasza w Bydgoszczy ma atest bezpieczeństwa wydany przez producenta?
3. Kto zapewnia serwisowanie robota chirurgicznego daVinci posiadanego przez szpital św.Łukasza w Bydgoszczy?
4. Czy wynajęty przez szpital św.Łukasza w Bydgoszczy hiszpański konsultant będzie wykonywał operacje robotyczne osobiście?
5. Gdzie można przeczytać pełne CV i profesjonalne resume (w dowolnym języku) hiszpańskiego konsultanta, zawierające także informacje o liczbie operacji robotycznych jakie osobiście wykonał? W opublikowanych resume nie widać ani pół słowa o liczbie osobiście przez niego wykonanych operacji, a jego specjalizacją wydaje się być andrologia, a nie urologia.
Z góry dziękuję.
PS. Wszyscy pacjenci na naszym forum już wiedzą, kiedy warto się udać do urologa, i na ogól byli na wielu takich wizytach.
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE (tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2