stanis pisze:W wieku męża górna granica normalnego poziomu PSA wynosi 3,0 ng/ml.
kemoturf pisze:Przed biopsją warto zrobić MRI miednicy, ale do jutra pewnie już nie da się tego załatwić. Po biopsji, jeśli coś z tego wyjdzie nie tak, trzeba odczekać 6 tygodni, na wygojenie zmian po wkłuciach.
mikmar pisze:Oczywiście podwyższone PSA nie jest jednoznaczne z intruzem w prostacie. Dlatego najpierw biopsja, która tylko może potwierdzić, ale nie wykluczyć obecnosci raka.
Miejmy nadzieję, że to podwyższone PSA ma inną przyczynę.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za dobre wieści.
(...) a rezonans nie wykazać obecności raka istotnego klinicznie. W tym wypadku byłoby to jednak pocieszające, bo świadczyłoby o tym, że rak jest na tyle mały, że można go zupełnie usunąć.
. Pani doktor wykonująca biopsję, do której skierował męża urolog, została wspomniana na forum w pozytywnym kontekście, jeżeli chodzi o patologa - nic nie wiem.
zosia bluszcz pisze:. To nie tak. Rak dobrze zroznicowany czyli rak okreslany jako Gleason pattern 3 nie jest jednoznaczny z malą zajętoscią. Rowniez i ten rak moze byc ekspansywny, infiltrowac przestrzenie okolonerwowe i wychodzic poza torebke prostaty.
. Domyslam sie o kogo chodzi. Niestety opisy z jakimi mielismy do czynienia na forum nie rzucaly na kolana a na dodatek odnioslam wrazenie, ze osoba wykonujaca biopsję kompletnie nie jest zainteresowana jej wynikiem (zreszta nie tylko ta).
stanis pisze:Czy ostatnie badanie PSA było w tym samym laboratorium co poprzednie?
jaga pisze:Mój mąż się ucieszył. Ja niekoniecznie, bo rosnące PSA nie bierze się znikąd.
kemoturf pisze:Macie parę opcji diagnostycznych:
1. mpMRI z ocena PIRADS dość dobrze wykrywa raka istotnego kliniczne
stanis pisze:jaga pisze:Mój mąż się ucieszył. Ja niekoniecznie, bo rosnące PSA nie bierze się znikąd.
Rosnące PSA może byc spowodowane także zapaleniem i/lub przerostem prostaty, ale też wynik biopsji mógł być fałszywie negatywny jesli igła biopsyjna nie trafiła w zmiany nowotworowe.
stanis pisze:.jaga pisze:Mój mąż się ucieszył. Ja niekoniecznie, bo rosnące PSA nie bierze się znikąd.
Z całą pewnością należy zadbać aby badanie hist-pat bioptatów z następnej biopsji wykonał inny patomorfolog w innym ośrodku.
BTW - mój kolega miał już 7, tak, siedem biopsji i każda była negatywna a PSA dalej rośnie.
kemoturf pisze:Ja zrobił bym 4K. Jeśli wyjdzie negatywnie, to dobrze. Jednak trzeba kontrolowac PSA co 3 m-ce.
jaga pisze:Dziękuję za wskazówki - do tej pory zastanawiam się nad kolejną biopsją, na forum przeczytałam o badaniu TRUS z Dopplerem, badanie, o którym piszesz, 4K Score, jak najbardziej godne rozważenia. Tylko trzeba poczekać ok. pół roku po biopsji. Myślałam też o powtórzeniu rezonansu za jakiś czas, ale prawdę mówiąc, nie wiem czy to ma sens.
kemoturf pisze:Myślę, że kluczowe jest PSA. Trzeba tego pilnować.
ed1954 pisze:Sugeruję wypożyczenie bioptatów i przesłanie do ponownej oceny histopatologicznej przez uznanego patomorfologa - na forum jest kilku polecanych specjalistów (np dr. Okoń).
ed1954 pisze:No i pogłębiłbym diagnostykę, ale bardziej w kierunku PCA3 lub Select MDx, a nie 4kScore.
PCA3 i SelectMDx są ukierunkowane na potwierdzenie obecności raka "tu i teraz" podczas gdy 4kScore ma określać prawdopodobieństwo wystąpienia raka z nawet 20 letnim wyprzedzeniem. Biorąc pod uwagę wyniki męża - rosnące PSA itp, potrzebna jest decyzja na już.
jaga pisze:
I wielka prośba do Was - czy możecie polecić wiarygodny ośrodek w Poznaniu, który wykonuje te badania?
Użytkownicy przeglądający to forum: lataon, Ola506 i 351 gości