Strona 7 z 14

Re: Kości zostały rzucone - HDR BT

Nieprzeczytany post: 29 lis 2016, 12:17
autor: starys
Odbyłem standardową kwartalną wizytę u mojego lekarza POZ.
Badania krwi: morfologia, biochemiczne, zapalne i OB w normie.
Mocz OK. Osad moczu - pojawiły się leukocyty 10 w p.w. (zakres ref. 0-5 w p.w.) lekarz przepisał mi Furaginę i kontrolne badanie moczu po 10 dniach.

P.S.
Ciekawostka laboratoryjna: w Gliwicach zakres referencyjny dla leukocytów to 0 -10/ul.

Re: Kości zostały rzucone - HDR BT

Nieprzeczytany post: 08 gru 2016, 16:11
autor: starys
Odebrałem wyniki kontrolnego badania moczu - wszystkie w normie.
Z nadzieją że nic się nie wydarzy, na najbliższe 3 miesiące zapominam o badaniach i lekarzach :)

Re: Kości zostały rzucone - HDR BT

Nieprzeczytany post: 08 gru 2016, 16:22
autor: Wojtas
to bardzo dobra decyzja- regeneracja totalna psychiczna i fizyczna spacery, pływanie wskazane. Fajny wypad , miłe towarzystwo, coś smacznego itd. Trzymam kciuku za powodzenie.CO Gliwice to najwyższa klasa leczenia. Tam byłem naświetlany i wyniki dobre jak widać w stopce. pozdrawiam

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 lut 2017, 17:41
autor: starys
Dzień dobry :)
W przyszłym tygodniu mam planową wizytę u urologa, PSA zrobię w piątek, ale zrobiłem sobie badanie ogólne oraz posiew moczu. Dlaczego?
Trzy miesiące temu rodzinny zlecił mi m.in. badanie moczu, które pokazało podwyższone leukocyty, po leczeniu Furaginą wróciły do normy.

Po jakimś czasie pojawiło się szczypanie w końcówce cewki moczowej więc dałem mocz do badania, leukocyty w normie, ale bakterie bardzo liczne. Przez 5 dni brałem z własnych zapasów Xyvelam 500 i ponownie zbadałem mocz, znowu wszystko w normie.

Teraz, przed wizytą u urologa chciałem mieć jak najświeższe wyniki więc badania powtórzyłem i oto co wyszło:

Badanie ogólne moczu – w normie
Osad moczu metodą cytometrii przepływowej – Bakterie 30,9 /ql – norma 11,4 /ql

Posiew moczu(badanie bakter.):
1. Bakterii tlenowych nie wyhodowano
2. Grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano

Obie próbki moczu były z tego samego strumienia, a wyniki bardzo różne. I jak to zinterpretować?
Zaznaczam, że wszystkie badania krwi (w tym kreatynina, CRP itd.) są OK.

Teraz nie wiem, czy te zawirowania to może być odczyn popromienny po brachy, czy robić jeszcze jakieś badania (jakie)? A może sobie odpuścić i przeczekać jakiś dłuższy okres czasu np. parę miesięcy?
Będę wdzięczny za wasze podpowiedzi.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 27 lut 2017, 21:36
autor: starys
.
Wizyta u urologa zdecydowanie mnie nie podbudowała, bo jest niezbyt dobrze.

Po pierwsze, przeciągu 3 miesięcy PSA wzrosło dwukrotnie do 1,95 ng/ml. A po drugie niejasne jest co powoduje, że wyniki bania moczu są właśnie takie jak opisałem w poprzednim poście.
Lekarz zapoznał się z wynikami analiz, moczu, krwi, przesłuchał mnie, z wypełnieniem kwestionariusza IPSS włącznie, wykonał DRE (prostata bolesna) i zrobił USG przez powłoki brzuszne. USG pokazało, że w cewce moczowej siedzi kamień 9 mm.

Potem myślał głośno, że kamień może powodować niecałkowite opróżnienie pęcherza mnożą się bakterie i stąd analiza moczu pokazuje to co pokazuje, niewykluczone jest też przewlekłe zapalenie prostaty.
PSA - zapalenie prostaty powoduje podwyższenie PSA, ale też może to być zjawisko bounce, a może jedno nałożyło się na drugie, ale również może to być wznowa biochemiczna. Na chwilę obecną nie można niczego przesądzać, bo za wiele niewiadomych.

Dostaję skierowanie na Rtg miednicy, aby wiedzieć na pewno czy w cewce jest kamień i jeśli to się potwierdzi to czeka mnie zabieg.

Zapytał mnie czy myślę o wznowieniu HT, odpowiedziałem, że na ten temat pomówimy po powrocie z Gliwic, a w zasadzie po najbliższym badaniu PSA, bo
około 17 marca ( upływie miesiąca) zrobię badanie PSA i jeśli nadal będzie wzrastać to 20.04 „awaryjnym wejściem” idę na konsultacje do IO w Gliwicach.
Kolejna wizyta u urologa za tydzień z wynikiem Rtg.

Zaczynam odczuwać znużenie =(

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 27 lut 2017, 22:23
autor: kemoturf
Poziom PSA pasuje do wykonabia PET z cholina. Mysle ze warto sprawdzić co pokaze. Podstawa do refundacji tez jest.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 27 lut 2017, 23:00
autor: bela71
Rzeczywiście na troje babka wróżyła.
Zgadzam się z Kemoturfem, że dobrze by było zdobyć skierownaie na PET-a. Kolejki do refundowanego mogą być długie, a zawsze mozesz zrezygnować.
Życzę ci dużo sił przed maratonem medycznym.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 12:33
autor: starys
Iza, Tomek,
bardzo dziękuję za podpowiedzi :)

Zrobiłem rtg miednicy i jeśli potwierdzi się diagnoza urologa - kamień jest w cewce to zabieg nieunikniony. Przejrzałem w necie jakie są metody i w pierwszej chwili uznałem, że skruszenie kamienia to jest to. Ale im więcej czytam, tym więcej mam wątpliwości czy to najlepsza dla mnie metoda, a może jednak zrobić to laparoskopowo (ureterolitotomia laparoskopowa)?

ESWL kusi bo to zabieg w jeden dzień, kusi bezinwazyjnością, ale znieczulanie lidokainą nie bardzo mnie przekonuje, że nie będzie boleć, no i to wysikiwanie kawałków kamienia... I sprawa kolejna to musiałbym znaleźć szpital albo we Wrocławiu, albo na Śląsku i nie wiadomo jak długo czekać, bo nie mam zaufania do szpitala w Opolu, a w moim mieście tą metodą nie robią.

Laparoskopia - zabieg mało inwazyjny, kamień usuwany od razu w całości i wychodzi się na drugi dzień. Mógłbym to zrobić w szpitalu odległym o 4 km od domu i jak sądzę w bardzo krótkim czasie. Szefem oddziału Urologii Jednego dnia jest tam mój urolog i nie wiem czy to zaliczyć na plus czy minus.

Proszę doradźcie coś, będę wdzięczny :)
P.S. Wizytę u urologa mam za 5 dni i wtedy będę musiał podjąć decyzję.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 12:51
autor: aga59
starys,
jaki duży i gdzie dokładnie jest ten kamor?
aga59

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 13:15
autor: starys
aga59 pisze:starys,
jaki duży i gdzie dokładnie jest ten kamor?
aga59


USG pokazało, że kamień ma średnicę 9 mm i znajduje się w cewce moczowej i przyblokowuje wydalanie na zewnątrz. W którym dokładnie miejscu to nie wiem.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 14:01
autor: zosia bluszcz
starys pisze:Ale im więcej czytam, tym więcej mam wątpliwości czy to najlepsza dla mnie metoda, a może jednak zrobić to laparoskopowo (ureterolitotomia laparoskopowa)?




Lektura:
Ureterolithotomy: Background, History of the Procedure, Problem
http://emedicine.medscape.com/article/451255-overview

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 20:46
autor: starys
Zosiu, to najlepsza, najwartościowsza publikacja jaką na ten temat przeczytałem. Dziękuję ci bardzo :)

Chyba już wiem jaką ścieżkę wybiorę. Jutro zrobię wywiady telefoniczne w Urovicie w Chorzowie i Szpitalu Uniwersyteckim we Wrocławiu, a w piątek podjadę na rozeznanie do do Opola (niechętnie, ale może coś się tam zmieniło).

Zosiu? Dobrze, że jesteś :)

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 01 mar 2017, 21:05
autor: stanis
Starys,

W Urovicie byłem operowany ale nie wiem jakie posiadają referencje w zakresie, o którym piszą :

Leczymy kompleksowo kamicę moczową metodami małoinwazyjnymi jak kruszenie falą pozaustrojową (ESWL), ureteroskopowo i renoskopowo (URSL i PCNL). Zabiegi wykonywane są zarówno ambulatoryjnie jak i stacjonarnie z możliwością pełnego znieczulenia

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 03 mar 2017, 16:24
autor: starys
Tak wcześniej napisałem zrobiłem rozeznanie w tych trzech miejscach gdzie robią ESWL.

Odrzuciłem pierwszy szpital nie zgłębiając nawet ich możliwości leczniczych. Wczoraj rano podjeżdżam tam i wchodzę do poczekalni skąd zostaję grzecznie wyproszony bo wlazłem do poczekalni dla pacjentów komercyjnych. Nie poszedłem do tej dla "plebsu", wróciłem do domu zastanawiając się po drodze czy standardy leczenia dla jednych i drugich są takie same? Np w Gliwicach leczy się sporo obcokrajowców, ale z takim podziałem się nie spotkałem.

Z drugim szpitalem odbyłem rozmową telefoniczną z której nic dla mnie konkretnego nie wynikło, poza tym, że najlepiej przyjechać i porozmawiać. A kto zechce zemną rozmawiać jeśli nie jestem waszym pacjentem? Wymowna cisza... no zarejestruje się pan i porozmawia pan z lekarzem. A jak długo mam czekać na przyjęcie? A to powiedzą panu w rejestracji. Kropka.
Dzisiaj Opole, znam ciut ten szpital, bo parę lat temu jeździłem z moim kręgosłupem na konsultacje do neurochirurga, a więc najpierw idę pod gabinet urologiczny aby pogadać z pacjentami i dowiedzieć się to i owo. Obok gabinetu widzę rozpiskę na m-c marzec w jakim dniu przyjmuje dany lekarz. OK,wiem więc w jakich dniach nie powinienem się tu zjawiać. Tylko jeśli termin wizyty będę miał np. w kwietniu, to cała moja przymiarka na nic.
Jest 11.30, przed okienkami rejestracji tylko parę osób, podaję dowód i skierowanie (dostałem je od rodzinnego). Na kiedy pan sobie życzy wizytę? No, jak najszybciej. Na 7 marca może być? Zerkam na ściągę jaki lekarz będzie przyjmował, jest dobrze. Tak, poproszę na 7 marca. W sumie byłem w szpitalu mniej niż godzinę.
(Kurcze, więc są kolejki do urologów czy ich nie ma? Patrzę na czas oczekiwania wg ściągawki NFZ i według niej powinienem być przyjęty za parę miesięcy...)

Tak więc, w poniedziałek jeden urolog, a we wtorek drugi. W kolejnym tygodniu badanie PSA i wizyta w Gliwicach, a potem ustalenie terminu na rozprawienie się z kamieniem.
Narzuciłem tempo, ale cóż, jestem w niedoczasie.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 03 mar 2017, 17:09
autor: stanis
Starys,

W GCO nie ma oddziału urologii ale o tym chyba wiesz.

Odnośnie gabinetów komercyjnych w prywatnych szpitalach posiadających kontrakt z NFZ to powszechna w PL praktyka:
- idziesz na prywatną wizytę , najlepiej do ordynatora,
- jesteś przez niego pilotowany na jego oddziale z szybkim terminem przyjęcia, itd., itp.
- takie są realia służby zdrowia w PL i żaden minister zdrowia z żadnej opcji politycznej tego dotąd nie zmienił.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 04 mar 2017, 04:04
autor: bela71
W państwowych szpitalach mechanizm działa tak samo.

Vide CO w Bydgoszczy.
Niestety. zb

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 07 mar 2017, 19:13
autor: starys
Wizyta u pierwszego urologa:
- Jak już pisałem badanie USG pokazało, że w cewce moczowej mam kamień, ale RTG miednicy tego nie potwierdziło.
- DRE - prostata rozlazła ( nawet nie wiem co to znaczy)
- Pytanie dlaczego tak skaczą mi wyniki badania moczu pozostało bez odpowiedzi i nie zasugerowano mi nawet ziółek...
- W zawiązku ze skokiem PSA recepta na Dephereline. Dlaczego ten hormon a nie inny ? Nie wiem.
Rp. wziąłem, ale nie mam zamiaru jej realizować, przynajmniej do badania PSA za 2 tygodnie i wizyty w Gliwicach.

Wizyta u drugiego urologa.
- Potwierdza brak kamienia w cewce.
- DRE - tu jest dobrze.
- Recepta na Uprox xr . Na wszelki wypadek ? Czy lek wykupić, skoro sikam prawie normalnie?
- Odczekać po trzech (!!!) badaniach DRE, zrobić PSA i podjechać do Gliwic na konsultacje.

Mimo wszystko te dwie wizyty były dla mnie wielce pouczające, ale nie budujące.
Podejrzewam, że gdyby nie edukacja na tym forum (wielkie dzięki Panie i Panowie) :) i nie mój charakterek to bym się załamał, a tak to tylko westchnę i wyłączę telewizornię gdy usłyszę jak to bardzo państwo polskie dba o swoich obywateli, a wszyscy lekarze ze całych sił walczą o ich zdrowie.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 17 mar 2017, 19:57
autor: starys
Dzisiaj potwierdziłem na 20.03.2017 moją nieplanowaną wizytę w Gliwicach. Na pewno mnie zdołuje 2 godziny czekania na wynik PSA. Gdybym miał pewność, że brachyterapia jednak zadziała to mógłbym jeszcze czekać kolejne miesiące i obserwować PSA, ale wydaje mi się to ryzykowne. Konieczne są badania obrazowe.
Obawiam się, że może mi zostać już tylko HT.
Chemioterapii jako takiej nie zaakceptuję, tak jak nie zaakceptowałem RP.
Zobaczymy.


PS. W OCO w Opolu 9 marca uruchomiono PET-TK, nie wiem z jakim znacznikiem będą robić te badania. Pierwsze 100 badań funduje producent urządzenia, na 101 NFZ nie dał pieniędzy, bo przy kontraktowaniu świadczeń na 2017 PET jeszcze nie był uruchomiony.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 18 mar 2017, 08:28
autor: stanis
Starys,

W czasie zaplanowanej wizyty postaraj się o skierowanie na mpMRI z oceną PIRADS. Może w/w badanie wykonane w GCO będzie wyznacznikiem dalszego działania. Może dostaniesz skierowanie na PET?

Pozdrawiam/Staszek

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 18 mar 2017, 09:17
autor: zosia bluszcz
stanis pisze:Starys,

W czasie zaplanowanej wizyty postaraj się o skierowanie na mpMRI z oceną PIRADS. Może w/w badanie wykonane w GCO będzie wyznacznikiem dalszego działania.




Starys,

Staszek ma racje, mpMRI byloby wlasciwym badaniem w Twojej sytuacji.
Ponizej znajdziesz bardzo wyczerpujacy wloski artykul z 2014r. dot. roli mpMRI w planowaniu terapii ratujacej w sytuacji nawrotu raka prostaty po terapii radykalnej (RP/RT).

pzdr

zosia

Multiparametric MRI for Recurrent Prostate Cancer Post Radical Prostatectomy and Postradiation Therapy.pdf

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 19 mar 2017, 17:41
autor: stanis
Starys,

3-mam kciuki abyś jutro w GCO wynegocjował mpMRI. Jesteś pacjentem GCO zatem czas oczekiwania na wykonanie badania nie będzie zbyt odległy.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 19 mar 2017, 19:21
autor: starys
Zosiu, Stanis,
serdeczne dzięki za Wasze rady.
Pozdrowienia :)
starys

P.S. Tak sobie myślę, że chciałbym aby była już ta godzina, ale jutro. Albo i nie...

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 20 mar 2017, 23:18
autor: starys
No i po wizycie w COI w Gliwicach. Tak się przedziwnie złożyło, że w dwóch najtrudniejszych dla mnie chwilach w walce o zdrowie, o życie w przyzwoitej jakości, stanął znowu na mojej drodze ten sam człowiek - Dr P.W. onkolog, radioterapeuta, spec. od brachyterapii.
Spotkanie pierwsze - ponad rok temu zakwalifikował mnie do brachyterapii, do leczenia z intencją wyleczenia, gdy zwykła radioterapia okazała się niemożliwa, za co jestem mu bardzo wdzięczny.
Spotkanie drugie - dzisiaj otwarcie i wielką empatią rozmawiał ze mną o tym jak widzi dalszy sposób postępowania mając na uwadze to co dla mnie najważniejsze – jakość życia. I za to też mu jestem bardzo wdzięczny.
Imię i Nazwisko (w pełnym brzmieniu) tego lekarza jako godnego polecenia już pojawiło się na tym forum, a wymienił je nasz doktor aqq w czyimś wątku.

A teraz ad rem:
PSA 3,57 ng/ml
Ustaliliśmy następujący tryb postępowania:
Nie wdrażamy żadnego dodatkowego leczenia.
19 kwietnia scyntygrafia kości.
Kolejna konsultacja 24 kwietnia i dalsze decyzje.

Dlaczego tak:
Nadal niewykluczone jest, że pikujące PSA to jednak bounce, a podjęcie jakiegoś dodatkowego leczenia może się okazać przedwczesne, lub niepotrzebne.
Dr przytoczył mi też kilka przykładów z jakimi się spotkał podczas zagranicznych sympozjów gdy PSA po mono brachyterapii HDR wzrastało do 7 – 10 ng/ml, a następnie spadało. Czasu trwania wzrostu i spadku nie da się jednoznacznie określić.
Jak będzie u mnie nie wiadomo.
Trzeba być też przygotowanym również na to, że ten gwałtowny i znaczący wzrost PSA może być oznaką, że przerzuty do kości mogą być możliwe, a to niepokoi lekarza, stąd tylko scyntygrafia dostępna w interesującym nas terminie.
24 kwietnia jest terminem ostatecznym. Skojarzenie wyników badania krwi, moczu i scyntygrafii pozwoli określić skuteczność brachy i dalszy tryb postępowania. Jak bardzo doktor jest zdeterminowany to słyszałem gdy rozmawiał by opis scyntygrafii był już na ten właśnie dzień, a nie po upływie 7 dni od badania.(Ciekawe czy będzie).
Gra idzie o wielką stawkę – zyskać czas dla brachy, a uniknąć powikłań. Obaj doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i rozmawialiśmy na ten temat bez niuansów.
Inne badania obrazowe są dla mnie dostępne bez jakichś problemów, ale o tym będziemy rozmawiać w kwietniu.

Teraz trochę z innej beczki, ale w temacie.
Podczas wywiadu opowiedziałem doktorowi o moich wizytach u urologów, o próbie wdrożenia hormonów (tu dr aż się żachnął), o rozlazłej prostacie, o recepcie na lek poprawiający siusianie, a który ma skutki uboczne prawie takie same jak leki stosowane w HT i którego nie wykupiłem, o braku reakcji na zmienne wyniki badania moczu itd. Nie mówiłem o tym by się żalić, po prostu przedstawiałem fakty jakie miały miejsce. Doktor oczywiście nie odniósł się tego wprost, ale... np. po badaniu DRE powiedział, że ta rozlazła prostata jak nazwał ją mój urolog, to tak wygląda prostata po leczeniu brachy itp.

Miałem nosa, gdy wiele miesięcy temu pisałem, że nie wiem jaką wiedzę ma mój uro jeśli chodzi o bardziej wyrafinowane metody walki z rakiem. Teraz już wiem.

Jeśli ktokolwiek może mi polecić dobrego urologa z opolskiego czy z pogranicza śląskie/opolskie będę wdzięczny.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 21 mar 2017, 00:03
autor: szef admin
rakar pisze:Myślę, że w czasie najbliższego roku, widząc tendencję wzrostową, poziom PSA osiągniesz w wysokości około 2,00 ng/ml.

Osobiście po BT odstawiłem HT i doprowadziłem PSA do 6,90 ng/ml.

Przypominam, że przedtem (przed BT) miałem radioterapię.

Na naszym ostatnim spotkaniu, Pani dr radioterapeutka A. Kasprowicz omawiając swoje zagadnienia powiedziała, że brachyterapia, to dalsza forma radioterapii, podaniu pacjentowi dodatkowych, zwiększonych dawek Gy*. U mnie było to 74 Gy RT + 30 Gy BT = 104 Gy.

Niektórzy koledzy na forum uzyskali (smok) nieoznaczalne PSA po RT. Cóż..., osobiście, nie mam szczęścia, bo "Kto ma pecha i zmartwień kupę, złamie palca podcierając d..ę"

Życzę Ci, żeby Twoja BT dała oczekiwane rezultaty.


14 listopada 2016 napisałem pow. słowa, nie dlatego, żeby Cię zdołować, ale jako normalną rozmowę, bo sam przeszedłem BCh.
Na własną odpowiedzialność odstawiłem HT, żeby zobaczyć, jak i co będzie się dalej działo. PSA urósł do 6,90 ng/ml, dalej nie chciałem ryzykować.

Kiedyś, sporo dyskutowaliśmy o wyższości jednej metody leczenia, nad inną. Powiadają, że nie należy żałować tego, co można było zrobić. Ja żałuję, bardzo żałuję, ale o tym już nieraz pisałem.

Ostatnio, przed i po mojej operacji, rozmawiałem z dr W. Rogowskim o metodach leczenia. On, jako urolog operator, przedkłada [color=#8000BF]prostatektomię
otwarta nad inne metody, nawet Da Vinci. Doktor ma ciekawe podejście do wykonywanej prostatektomii, o co zapytam go trzeci raz na VII Spotkaniu, przy słuchaczach. Wybacz, że nie piszę, o jakie pytanie chodzi - na forum wspominam o tym drugi raz. Wiem, że to trochę nie fair, lecz tak muszę.

Odbyłem, też, długą rozmowę z anestezjologiem. Weszliśmy, nawet, na teren filozofii. Tu, iż chodziło o metody leczenia, diagnozowania, etc. tak się zagadaliśmy, że koledzy z sali podnieśli się z łózek, a pielęgniarki, stały, słuchały i nie śmiały robić to, co w tym czasie miały do zrobienia. To było takie gadanie, jak my tu nieraz uskutecznialiśmy.

Mocno życzę Ci, żeby spełniło się to, co Ci dr mówił o możliwych, pozytywnych skutkach.

P.s.
Namawiam Cię na przybycie na VII Spotkanie. Czekamy ba potwierdzenie udziału kilku uznanych specjalistów. Będzie okazja do zadania interesujących Cię pytań.
[/color]

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 21 mar 2017, 23:46
autor: starys
Rakar,
serdecznie ci dziękuję za ciepłe słowa :)

Dziękuję również za zaproszenie na VII Spotkanie, które miałem w swoim programie gdy pojawiał się termin wcześniejszy.
24 czerwca podeślę Wam serdeczności z wysokości ok 8 km, bilety już od jakiegoś czasu mieszkają w mojej szufladzie, a i plecak powoli trzeba zacząć wietrzyć :)
Zdrówka!
starys

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 24 mar 2017, 12:31
autor: starys
Z kronikarskiego obowiązku informuję, że dzisiaj otrzymałem wyniki badania testosteronu, które zrobiłem sobie prywatnie w dniu konsultacji w Gliwicach.
Zrobiłem je aby mieć base line gdyby zaistniała konieczność wdrożenia w tym dniu HT. Wynik: 5,86 ng/ml - zakres ref. 2,41 - 8,27 ng/ml.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 09 maja 2017, 11:05
autor: starys
Przewija się dość często temat scyntygrafii kości przy diagnozowaniu przerzutów raka prostaty, zamieszczam w celach poglądowych poniższe scany:

1. MRI kręgosłupa sprzed 3 lat (do teraz na pewno destrukcja się pogłębiła), zeskanowałem tylko wnioski, bo opis ma ponad 2 strony
2. Scyntygrafii kości z dn. 19.04.2017
Na tym przykładzie widać dokładnie, jak trzeba być bardzo ostrożnym przy diagnozowaniu przerzutów raka prostaty do kości.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 14 maja 2017, 19:56
autor: starys
Dzień dobry :)
Oto co się u mnie działo w ostatnich tygodniach:

12 kwietnia – wizyta u nowego urologa; DRE, USG przez powłoki brzuszne, wywiad, zapoznaje się moją dokumentacją medyczną i proponuje na CaPa HT (Apo-flutam i Reseligo). Układ moczowy - nie widzi powodu do jakiejś interwencji medycznej. Nie podejmuję decyzji o wdrożeniu HT.

19 kwietnia – COI Gliwice, scyntygrafia kości

24 kwietnia - COI Gliwice, konsultacja – omówienie wyników badania krwi, moczu, scyntygrafii, wywiad, itd.

Wyniki badań moczu i krwi w normie z wyjątkiem tPSA - 8,782 ng/ml

Zadziwiająca jest wysokość fPSA – 2,996, a wskaźnik f/tPSA – 34% . W ciągu roku nastąpił wzrost z 14% do 34%. Szkoda tylko, że w tej chwili podobno to nie ma żadnego znaczenia, no ale skoro tak jest, to po co je robić? W ogóle tego tematu nie podniosłem w trakcie konsultacji zwyczajnie mi uciekł.

Wyniki scyntygrafii - bez jednoznacznych przerzutów (vide scan w poście wyżej)

Rozmawiamy prawie 50 min.(!), mam nadzieję, że niczego nie pokręciłem, bo nie robiłem notatek. Lekarz przedstawił cztery możliwe ścieżki postępowania:
1. Natychmiastowe włączenie HT wg propozycji urologa i przez urologa (COI nie prowadzi solo hormonoterapii)
2. Po dalszych badaniach ew. włączenie leczenia skojarzonego HT i RT
3. Po dalszych badaniach ew. włączenie leczenia systemowego HT+ CHT lub CHT+RT, ew. inne.
4. Dalsza obserwacja przez trzy miesiące, a następnie podjęcie dalszych kroków.
Metody wymienione w pkt. 2,3 wdrażane są po ocenie stanu pacjenta przez tzw. zespół narządowy Kliniki Onkologii Klinicznej i Doświadczalnej.
Dla mnie było tego wszystkiego za dużo, aby podjąć decyzję na już, zresztą lekarz nie nalegał, więc umówiliśmy się na kolejną konsultację za 2 tygodnie, 8 maja.

27 kwietnia - jadę na konsultację do specjalisty od HDR BT w innym ośrodku onkologicznym. Ze spotkania nic nowego nie wynoszę poza tym co już usłyszałem w COI.

W domu przez parę dni robię sobie analizę plusów i minusów każdej opcji leczenia, próbuję ocenić ryzyko. Wnioski nie są budujące, bo nie ustalę przecież czasu jaki mi pozostał, jaki mi pozostanie po wdrożeniu lub nie wdrożeniu tego czy innego schematu leczenia i który nie spowoduje obniżenia jakości życia. Jedno wiem na pewno – nie chcę żyć byle żyć, nie chcę umrzeć na warunkach stwarzanych przez CaPa. A więc…

8 maja – COI Gliwice - przekazuję lekarzowi moją decyzję (zgodną z pkt 4), nie wiem czy najlepszą, ale moją. Wnioski i zalecenia z COI poniżej:

10 maja – wizyta u mojego urologa. Zapoznaję go wynikami konsultacji w Gliwicach. Lekarz nie komentuje i zapewnia, że w razie potrzeby mogę na niego liczyć. OK.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 14 maja 2017, 20:34
autor: Mac
@ Starys: Sytuacja w której jesteś jest trudna. Każda z przedstawionych Tobie opcji ma swoje plusy i minusy. Ciężko to komentować, czy radzić. Miejmy nadzieję, że Twój wybór okaże się optymalny, za co trzymam kciuki.
Maciek

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 14 maja 2017, 21:28
autor: RaKaR-szef forum
Z zaciekawieniem śledzę wątek Starysa, bo też miałem BCh, i też indywidualnie podejmowałem decyzję.
Co miałem, napisałem w poprz. wątkach.
Nie mam nic do dodania, bo co tu nowego można napisać.

Dobrze, ze podchodzisz do problemu spokojnie.

Pozdrawiam i powodzenia.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 16 maja 2017, 00:15
autor: bela71
Jaki rodzaj RT zaproponowali pacjentowi po brachyterapii?

Czy była mowa o zrobieniu PETa?

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 16 maja 2017, 11:28
autor: starys
Maciek, Rakar,
dziękuję bardzo za Wasze wypowiedzi. Dobrze jest wiedzieć, że ktoś mnie rozumie lub próbuje zrozumieć tę moją szamotaninę.
Serdeczności :)
starys

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 16 maja 2017, 11:43
autor: starys
bela71 pisze:Jaki rodzaj RT zaproponowali pacjentowi po brachyterapii??


Iza,
czy pacjent (ja) gdzieś napisał, że byłem na konsylium lub że Zespól narządowy już dokonał oceny mojego stanu zdrowia i przedstawił propozycje?


bela71 pisze:Czy była mowa o zrobieniu PETa?


O dostępności dla mnie badań diagnostycznych pisałem parę postów wyżej.

PS. Ja wiem, że niekiedy piszę skrótowo, wręcz hasłami, ale chyba dosyć jasno, tak mi się przynajmniej wydaje. Sorry.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 16 maja 2017, 13:34
autor: bela71
Starys, nie irytuj się :)

Miałam nadzieję, że lekarz przedstawiajac te cztery ścieżki postępowania podał trochę więcej szczegółów.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 maja 2017, 10:38
autor: starys
Diagnostyka...
pisałem w poprzednich postach o moich perturbacjach z moczem, jego oddawaniu, zakażeniach oraz badaniach przeprowadzonych przez 3 urologów i ich diagnozach.
Urolog 1 - USG - kamień w cewce moczowej, RTG - nie ma kamienia
Urolog 2 - USG - nic nie widzi
Urolog 3 - USG - coś jakby zwapnienie
Wszyscy trzej zostawiają mnie samemu sobie. Ja jednak czuję, że jest coś nie tak w tym odcinku przewodu moczowego.

Dzisiaj wysikałem kamień o średnicy ok. 6 mm i trochę piasku :)

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 maja 2017, 11:02
autor: RaKaR-szef forum
Dzisiaj wysikałem kamień o średnicy ok. 6 mm i trochę piasku :)


Ożeż ..., zadziwiające. Jak się czujesz po niespodziewanych narodzinach?

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 maja 2017, 22:13
autor: bela71
Być może miałeś kamień moczanowy (ze związków kwasu moczowego) albo inny bezcieniowy, one sa niewidoczne na RTG, tylko dla USG.

Znajomy taki miał całe lata temu, pamiętam, że do badania w celu wykrycia czynnika kamieniorodnego robił całodobową zbiórkę moczu i w koedukacyjnej toalecie w pracy dumnie stał kubełek po lodach Manhattan z ostrzegawczą kartką.

Życzę ci, żebyś szybko i sprawnie pozbył się reszty problemu.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 maja 2017, 22:36
autor: dowalki
starys pisze:Dzisiaj wysikałem kamień o średnicy ok. 6 mm i trochę piasku :)


To i tak nieźle, że wysikałeś :-) Pamiętam, że gdy poczułem, iż mi kamień utkwił w cewce moczowej (t.j. parę centymetrów od końca penisa), nie znajdując znikąd pomocy, postanowiłem samodzielnie poradzić sobie z problemem. W tym celu wykonałem z miedzianego drutu pętlę, umyłem w alkoholu, opaliłem nad palnikiem i - po wystygnięciu oczywiście - umieściłem w cewce tak manipulując, aby wydobyć ZŁÓG. I to się udało! :-)

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 22 maja 2017, 23:41
autor: RaKaR-szef forum
No proszę, Pomysłowy Dobromir.

Re: Kości zostały rzucone 67l. PSA 12ng/ml Gl.4+3 HT HDR BT

Nieprzeczytany post: 23 maja 2017, 06:48
autor: starys
Iza, Rakar,
muszę wam powiedzieć, że cieszę się jak wariat =D ale wczoraj, w chwili rodzenia wcale nie było mi do śmiechu.
Sikam sobie, a tu nagle strumień zmienia kierunek w lewo w prawo i stop. W ułamku sekundy pojawiła mi się myśl, że to zatrzymanie moczu po brachy i będzie cewnikowanie, ale napiąłem się i... chlup kamień wyleciał na półkę muszli (jak to dobrze, że kiedyś wymieniłem kibelek na taki z półką). Nie myślałem, że kamień może być taki ostry, strukturą przypomina pumeks. Przy kolejnym sikaniu pojawiła się odrobina świeżej krwi, a po gorącej kąpieli wysikałem jeszcze dwa skrzepy, które wyglądały na dość stare, widocznie kamień przesuwając się ranił cewkę już od jakiegoś czasu.
Na wszelki wypadek wczoraj wypiłem chyba ze 4 litry płynów i zacząłem łykać Urosept (takie ziołowe tabletki), bo niczego innego nie mam.
Mocz jest czysty i mimo, że fiut jest lekko obolały to nie mąci mi to radości.