Witaj Janku,hydraulik154 pisze:Radioterapeuta-onkolog proponuje przerwać HT i po trzech miesiącach sprawdzić czy MRI wykryje wznowę w kręgosłupie.
1. Jeśli wznowa będzie – wracamy do HT .
2. Jeśli wznowy nie będzie (dodatkowo PET-CT ) – robimy brachyterapię i dalej bez HT z baczną obserwacją .
3. Trzecie rozwiązanie (to tylko moje przemyślenia ) – pozostać na HT.
Do końca działania HT mam jeszcze dwa miesiące: tyle czasu do przemyśleń i szukania pora.
Czy to jest decyzja lekarza który się Tobą opiekuje? Bo może tak jak pisze Smok warto zawalczyć o tę brachyterapię i dać sobie szansę. Może spróbuj jeszcze umówić się na konsultację w Bydgoszczy - bo tam planowałeś się leczyć i wtedy podejmij decyzję .hydraulik154 pisze:Specjaliści onkolodzy i urolodzy są zdania , że mam przerzuty do kręgosłupa . Niezbyt ochoczo , ale zgadzam się z nimi . Pozostaje HT i RT poliatywna . I niech tak będzie .
Nanna pisze:Czy to jest decyzja lekarza który się Tobą opiekuje? Bo może tak jak pisze Smok warto zawalczyć o tę brachyterapię i dać sobie szansę.hydraulik154 pisze:Specjaliści onkolodzy i urolodzy są zdania , że mam przerzuty do kręgosłupa . Niezbyt ochoczo , ale zgadzam się z nimi . Pozostaje HT i RT poliatywna . I niech tak będzie .
Kris, jest wiele parametrów, które teoretycznie eliminują pacjenta z leczenia radykalnego, a w praktyce takie leczenie się przeprowadza.kris1 pisze:BT prostaty w przypadku (N1) ,a już na pewno (M1) praktycznie dyskwalifikuje pacjenta z tego leczenia pod kontem radykalnym. Niestety smutne ,ale prawdziwe.
Nanna pisze:Kris, jest wiele parametrów, które teoretycznie eliminują pacjenta z leczenia radykalnego, a w praktyce takie leczenie się przeprowadza.
Bogdan miał wyjściowe PSA powyżej 50 i przerzuty odległe, a zaliczył RP, Jędrek zgodnie z regułami przy PSA powyżej 30 nie kwalifikował się do LRP.
Dunol ma rację twierdząc, że szczegółowe badania obrazowe mają wykluczyć część pacjentów z leczenia radykalnego, więc czasem nie warto się przy nich upierać.
Z kolei może warto się uprzeć przy znalezieniu opcji leczenia radykalnego jeżeli to pozwoli oddalić moment gdy skończą się nam naboje.
Decyzja należy do Janka i była skonsultowana z kilkoma lekarzami
hydraulik154 pisze: Pozostaje HT i RT poliatywna . I niech tak będzie
Radioterapeuta-onkolog proponuje przerwać HT i po trzech miesiącach sprawdzić czy MRI wykryje wznowę w kręgosłupie.
1. Jeśli wznowa będzie – wracamy do HT .
2. Jeśli wznowy nie będzie (dodatkowo PET-CT ) – robimy brachyterapię i dalej bez HT z baczną obserwacją .
hydraulik154 pisze:Witajcie !
Jestem w trakcie przygotowań do radioterapii przerzutów do kręgosłupa i miednicy . Miłe Panie namalowały mi piękne ( szamańskie ? ) wzorki na ciele które powinny dotrwać aż do zabiegu ; a one prawie znikają po trzech dniach - i trzeba poprawiać . Dla mnie to bardzo kłopotliwe - 330 km w jedną stronę . Czy ktoś z Was miał też te tatuaże , ale wykonane czymś trwalszym . Może henna ? Czym robią tatuaże na plaży ? trzymają się jak diabli , zmyć się nie dadzą . A tu taka słabizna . Poradźcie coś . Dziś byłem w Gdańsku i w piątek znowu na poprawkę .
PSA po 22 miesiącach HT ELIGARDEM 0,092 ng/ml
Pozdrawiam - Jan
Wróć do RADIOTERAPIA RADYKALNA
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości