48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 20 wrz 2023, 14:27

Witajcie.

To forum, to wielka skarbnica wiedzy, która bardzo pomogła mi ogarnąć ten skomplikowany temat, za co wielkie ukłony dla całej społeczności.


Moja historia z prostatą zaczęła się od kontrolnych badań -

27.03.2023 - PSA 5.88 ng/ml

Nie miałem i nie mam nadal żadnych objawów ze strony układu moczowego, ani też chorób współistniejących, jedynie lekkie nadciśnienie ;) - oczywiście pod kontrolą.
Jestem osobą mocno aktywną fizycznie, dużo biegam, szczególnie po górach.

05.04.2023 - PSA 6.05 ng/ml


03.04.2023
USG jamy brzusznej


Pęcherz moczowy gładkościenny.
Prostata niepowiększona o wym. ok 29x46x34mm, 24ml, niejednorodna z drobnymi zwapnieniami.



06.04.2023
WIZYTA U UROLOGA


diagnoza: nie panikować, mamy na wszystko czas, jest Pan młody, może to tylko jakieś zapalenie.
Przepisany antybiotyk Xyvelam 500 mg oraz Dicloberl przeciwzapalnie.


Niestety, nie dość, że raczej nic to nie dało, to było pełno powikłań, włącznie z zapaleniem ścięgien Achillesa i dolegliwościami jelitowych.


05.05.2023 - PSA - 6.34 ng/ml


11.05.2023
WIZYTA U UROLOGA


Skierowanie na MR a potem zapewne biopsja
Decyzja o zmianie lekarza ze względu przebieg dotychczasowego postępowania i podejście do pacjenta :(


07.06.2023
WIZYTA U UROLOGA (nowego)


Dr Tomasz Wiatr z SU w Krakowie - w końcu rzetelne informacje i mega podejście do problemu i pacjenta. :)



12.06.2023
MR prostaty


MR prostaty.jpg

Wklej schemat zmian.


13.07. 2023
BIOPSJA FUZYJNA
(w Szpitalu na Klinach w Krakowie)

Bezproblemowo i bez powikłań.

HISTOPATOLOGIA

biop1.jpg

biop2.jpg


Na 07.10.2023 mam [wyznaczony] termin przyjęcia do SU w Krakowie na prostatektomię laparoskopową.

Wg przeczytanych dziesiątek relacji, m.in. na tym forum, wydaje mi się, że nie jest tak źle.
Wg lekarzy [rak] został zdiagnozowany dosść wcześnie i są duże szanse na całkowite pozycie się skorupiaka.

Samej operacji się nie obawiam, powikłania oczywiście jakieś będą, ale mam nadzieję, że uda mi się powolutku je eliminować.
Obawy będą dopiero o wynik badania [histopatologicznego] po zabiegu, mam nadzieję, że będzie OK.

Gdybyście mogli mi doradzić czy jeszcze coś powinienem zrobić lub czegoś nie dopilnowałem, byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie informacje.

Jest mi bardzo miło, że mogłem dołączyć do tego zacnego forum.
Pozdrawiam serdecznie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 20 wrz 2023, 17:20

Cześć,
Rak przed 50 :(

Piszesz o niskim zaawansowaniu, co nie jest prawdą, bo masz jednak raka dość zaawansowanego lokalnie. Niektóre bioptaty są zajęte w znacznym stopniu. Poza częścią celowaną też znaleziono raka w 4 bioptatach, a MRI opisywało zmiany pozapalne. Na szczęście Gleason 3+3, czyli rak o niskiej złośliwości.

Co do opisu histopatologicznego biopsji.
1. Topologia pozycja 1, część celowana, pojawia się 3AB 2 wałeczki po 17mm. To chyba jakieś przekłamanie i przeklejono coś przypadkowo.
2. Strefa PZpm rozciąga się od częsci środkowej do wierzchołka, strefy PZpl i PZa rozciągają się przez całą prostatę. Nie wiem skąd pobrano materiał, a to może być istotne dla powodzenia operacji. Wierzchołek prostaty jest trudno dostępny i tam często pozostawiane są komórki rakowe w linii cięcia. Szkoda, że tej informacji brakuje.
3. Cześć niecelowana to 8 bioptatów, a standard mówi o 12, po 2 z podstawy, 2 z części środkowej, 2 z wierzchołka. Być może, ponieważ zmiana ogniskowa opisana w MRI jest w części środkowej już ten obszar pominięto, tylko nadal nie wiemy czy wierzchołek to pozycje 3 i 5, czy 4 i 6.
4. Bioptaty z pozycji 4 (płat lewy PZpl/PZa) są mocno zajęte, warto byłoby wiedzieć skąd zostały pobrane.

Czepiam się, ale ten opis histopatologiczny i tak jest o niebo lepszy od tych, które oglądamy najczęściej, gdzie wszystko jest kwitowane jednym zdaniem.

Brak przekraczania torebki i inwazji naczyniowej, to dobra wiadomość, ale czy rak nie dochodzi do torebki, tego nie napisano, a z MRI wynika, że zmiana była zlokalizowana podtorebkowo. To też może docelowo oznaczać pozostawienie komórek rakowych w czasie operacji.

Podsumowując - T2c to spore zaawansowanie, najwyższy poziom z grupy T2. Potem już są nacieki poza gruczoł i cecha T3.

Co robić? Trzeba operować albo naświetlać. Obie metody przy odrobinie szczęścia są w stanie dać pozytywny efekt onkologiczny. Każda ma trochę inne skutki uboczne. Może wobec tych różnych wątpliwości, o których pisałem, powinieneś skonsultować się też u radioterapeuty.

Rozważałeś operację robotyczną? Tu raczej w grę wchodzi zabieg płatny, bo jak w każdej metodzie kluczowa jest kwestia operatora i jego doświadczenia. RARP to duża precyzja i potencjalnie niższe skutki uboczne. Mamy na forum cały dział poświęcony operacjom robotem.

To tak tytułem analizy tego co przedstawiłeś.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 20 wrz 2023, 19:46

@kemoturf

Bardzo dziękuję za tak obszerną odpowiedź.
Faktycznie, pisząc o małym zaawansowaniu, nie doprecyzowałem, że miałem na myśli niską złośliwość (Gleason 3+3). Wszak jest to już porządnie rozwinięty rak.

Mogłem sobie pozwolić na biopsję fuzyjną w prywatnej klinice, co uważam za bardzo rozsądny wydatek. Natomiast jeżeli chodzi o operację robotyczną, którą też rozważałem, to jednak się nie zdecyduję.

Mimo wszystko, to jest już bardzo duży wydatek a potencjalne korzyści nie do końca przekonują. Dokonałem takiego wyboru biorąc pod uwagę, że operację laparoskopową będzie wykonywał mój lekarz prowadzący, polecany i zachwalany przez wiele osób, dr Tomasz Wiatr z kliniki urologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, do którego mam absolutne zaufanie. Wszak nie robot a lekarz operujący decyduje o jakości dokonanego zabiegu, a robot dokłada kilka procent swojej precyzji. Nie bez znaczenia jest też fakt, że mieszkam praktycznie obok szpitala i wcześniejsze dobre doświadczenia mojego taty, który też był tam operowany na raka 27 lat temu (jeszcze w starej siedzibie kliniki przy ul. Grzegórzeckiej).
Pozostaje już chyba tylko czekać na operację zaplanowaną na 09.10.2023. Zobaczymy co będzie dalej.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 20 wrz 2023, 22:23

Witaj ArturKrk.

Podjęte przez Ciebie działania zmierzające do rozpoznania problemu zasługują na uznanie i pochwałę. :)
To bardzo dobrze, że zdecydowałeś się na biopsje fuzyjną, która daje szansę na uzyskanie bardziej obiektywnych, a jednocześnie szerszych informacji dotyczące stanu prostaty.

Efekt dotychczasowej diagnostyki szczegółowo ocenił już Kemoturf. Nie będę więc dublować jego wypowiedzi i podkreślać pewnych istotnych wątpliwości zasygnalizowanych w odniesieniu do badania histopatologicznego. Ponieważ mieszkasz w Krakowie proponuję Ci rozważenie zlecenia powtórnej oceny materiału z biopsji przez cenionego na Forum specjalistę, jakim jest pracujący w Twoim mieście prof. Okoń.

Z lektury przypadków opisanych na naszym Forum z pewnością uzyskałeś już wiedzę, że rzetelna ocena histopatologiczna materiału pobranego podczas biopsji jest jednym z podstawowych elementów decydujących o wyborze ścieżki leczenia. Zasada ta dotyczy także Twojego przypadku.

Mam świadomość, że do zaplanowanego terminu Twojej LPR pozostało już niespełna 3 tygodnie, ale zachęcam abyś rozważył moją sugestię. Wynik ponownej oceny histopatologicznej może pomóc dr T.W. w planowaniu Twojego zabiegu. Nie można również wykluczyć, że spowoduje zmianę Twojej decyzji dotyczącej wyboru ścieżki leczenia.


W przypadku jakichkolwiek dalszych wątpliwości lub pytań - pamiętaj, że możesz liczyć na nasze Forum.

Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 20 wrz 2023, 22:53

@Plaster

Powtorna ocena nie odpowie nam na pytanie skad pobrano poszczegolne probki. Sama ocena mikro jest calkiem niezla. Pisalem o tym.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 21 wrz 2023, 15:10

Witaj ArturKrk.

Zgadzam się w 100% ze stanowiskiem Kemoturfa, że powtórna ocena histopatologiczna nie odpowie na pytanie skąd pobrano poszczególne bioptaty. =(

Ocena ta może natomiast jednoznacznie wyjaśnić, czy np. zapis zamieszczony w Twoim raporcie przez patologa o treści 3AB 2 wałeczki po 17mm, jest prawidłowy, czy też faktycznie jest to, jak pisze Kemoturf, jakieś przekłamanie i przeklejono coś przypadkowo?
Gdyby zaś faktycznie był to fragment "przeklejony przypadkowo", to powtórna ocena odpowie nam również na pytanie czy tego typu błędnie wklejonych zapisów nie ma w dotyczącym Ciebie raporcie więcej. A może czegoś istotnego wykonawca opinii histopatologicznej zapomniał wkleić?

Uważam, że im rzetelniejszym opisem histopatologii będzie dysponował Twój przyszły operator, dr T.W., tym będzie miał większą szansę, aby przeprowadzić doszczętną operację laparoskopową Twojej prostaty.

Powtórna ocena materiału z biopsji, w przeciwieństwie do zabiegu RARP, nie jest bardzo kosztowną procedurą medyczną a Ty, jako mieszkaniec Krakowa, możesz z niej skorzystać bez zbędnej straty czasu na organizowanie ekspedycji materiałów.

Moja sugestia nie ma na celu wzbudzanie u Ciebie zbędnych wątpliwości. Chcę ostrzec Cię przed sytuacją, której doświadczyłem osobiście. Mój operator również zasugerował się niekompletną i nierzetelną opinią patologa, a w efekcie tego moja RP okazała niedoszczętna.


Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 21 wrz 2023, 19:02

Witajcie.

@Plaster52
@kemoturf


Bardzo dziękuję za obszerne odpowiedzi, cenne rady i sugestie.

Staram się świadomie podejmować decyzje, więc w ekspresowym tempie powiększam swoją wiedzę w tematach onkologiczno-urologicznych, która jeszcze przed wakacjami była prawie żadna. Oczywiście postaram się skonsultować wyniki Bxf jeszcze przed LPR.

Na razie wrzucam raport z mojej biopsji fuzyjnej, który może choć trochę odpowiedzą na Wasze wątpliwości, szczególnie jeżeli chodzi o miejsca pobrania bioptatów.

Przebieg procedury/kodowanie pobranych próbek

bio1.jpg


Zrzuty ekranów z pobierania bioptatów:

bio1a.jpg


Powiększony jeden z ekranów z uwidocznionymi miejscami u numerami bioptatów (jasne cyfry) oraz ciemniejszy fragment zdiagnozowanego na rezonansie raka:

bio1b.jpg


Pozdrawiam serdecznie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 22 wrz 2023, 01:45

Nie rozumiem dlaczego laboratorium patomorfologiczne, zamiast zachować kodowanie pobranych bioptatów zawarte w raporcie z biopsji:
zmiana = A1, A2, A3, A4
mapping
PL - Pzpm =5, Pzpm =6
PL - PZplPZa =7, PZplPZa =8
PP - Pzpm =9, Pzpm =10
PP - PZplPZa =11, PZplPZa =12

zastosowało zapis cyfrowo-literowy, w którym się kompletnie pogubiło (już wcześniej zakwestionowany zapis 3AB oraz występujące 2 x bioptaty 5AB).


A Gleasona 3+3 określonego z biopsji, moim zdaniem, zawsze trzeba traktować podejrzliwie i, w miarę możliwości, starać się o uzyskanie powtórnej oceny pobranych bioptatów u tzw. high volume patomorfologa specjalizującego się prostacie.


Proponowałabym abyś zapoznał się z ciągle aktualnym artykułem omawiającym publikację słynnego patologa amerykańskiego, Jonathana Epsteina,

For Many Men With Prostate Cancer, It's the Weak Link: The Needle Biopsy,

który zamieściłam na forum 10 lat temu, tutaj:

Biopsja prostaty - koszmar patologa
viewtopic.php?f=72&t=1294


Źródło:

Biopsy: Why you should get a Second Opinion
Dr. Patrick Walsh's Guide to Surviving Prostate Cancer - Patrick C. Walsh, Janet Farrar Worthington - Google Books
https://rb.gy/sdatj
zosia bluszcz
 
Posty: 11465
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: Gregor71 » 23 wrz 2023, 12:40

Cześć.

Ja też miałem biopsje fuzyjna w szpitalu na Klinach, w maju tego roku. Wykonywał ją dr Wiatr. U niego byłem również z wynikiem biopsji. Bardzo dobry lekarz, przyjazne podejście a co ważne, fachowe. Przedstawił mi 3 opcje leczenia - RP, RT lub obserwacja. Ze względu na mój wiek, sugerował poddanie się laparoskopowej RP w SU w Krakowie, oczywiście to on by ją mi wykonał. Termin miałem wyznaczony na połowę września 2023.

Konsultowałem się również z innymi urologami oraz radioterapeutami. Zdecydowałem się na CK w Gliwicach. Mam juz założone złote znaczniki w prostacie. W poniedziałek mam RM oraz przygotowanie maski i materaca do naświetlania, wtedy też zostanie ustalony plan naświetlań. Operację odwołałem. Dr Wiatr przyjął moja decyzję że zrozumieniem i szacunkiem. Zaproponował pomoc w przypadku dolegliwości i ew. wizyty kontrolne po RT.
Gregor71
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 sie 2023, 10:38
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 23 wrz 2023, 13:38

@Gregor71

Dziękuję za opinię i trzymam kciuki za wybraną przez Ciebie metodę leczenia.
Odnoszę wrażenie, że w zasadzie nie ma większego znaczenia jaką metodę wybieramy, trochę jak loteria, w której musimy obstawiać.
Czy to metoda chirurgiczna, czy radioterapia, skutek teoretycznie powinien być podobny, powikłania, choć trochę mogą się różnić, to jednak w obu metodach są, a my obstawiamy los, oddajemy go w czyjeś ręce i mamy nadzieję, że będzie dobrze. Każdy wybór będzie dobry, złe jest odwlekanie i niepodejmowanie decyzji.

Po fakcie zawsze można gdybać, że inna metoda może byłaby lepsza. Niestety, radioterapeuta powie zazwyczaj co innego niż urolog-chirurg, i z tym trzeba się liczyć.
Najważniejsze, to wziąć sprawy w swoje ręce, zgromadzić jak najwięcej wiedzy w temacie i podjąć decyzje, zarówno jeżeli chodzi o diagnostykę, jak i leczenie.

Ja już podjąłem decyzję o LPR i za 2 tygodnie mam przyjęcie do szpitala. Nigdy nie żałuję podjętych decyzji, bo przecież podejmuje się je w danym momencie, w zaistniałych okolicznościach i wg najlepszej wiedzy jaką posiadamy.

Dzięki chociażby temu forum, i wielu jego aktywnym użytkownikom, jest nam trochę łatwiej wyrobić sobie zdanie i decydować.
Na szczęście to forum jest pozbawione hejtu i oceniania wyboru leczenia przez użytkowników, natomiast jest pełne rzeczowych porad i sugestii na co zwrócić uwagę, za co jestem wszystkim niezmiernie wdzięczny.

Czytam całą masę różnych "Naszych historii" i dzięki temu jest mi łatwiej przez to wszystko przechodzić. Sam też będę się starał opisywać co dalej, wszak niestety jeszcze wiele osób będzie szukało tu pomocy :(

Póki co to staram się żyć jak zwykle, więc jutro po raz kolejny staję na starcie Biegu Trzech Kopców w Krakowie, przynajmniej głowa się przewietrzy a ciało pewnie doszczętnie przemoknie w deszczu ;)

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, Gregor71, za Twoje leczenie oraz czekam na informację jak poszło.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: Gregor71 » 23 wrz 2023, 14:04

Hej ArturKrk.
Dzięki za wsparcie. Też trzymam kciuki za Twoja opcje leczenia. Z tego co słyszałem od innych lekarzy odnośnie dr Wiatra, to naprawdę jestes w dobrych rękach.
Powodzenia
Gregor71
 
Posty: 19
Rejestracja: 26 sie 2023, 10:38
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 14 paź 2023, 14:00

Witajcie, walczymy dalej.


07.10.2023 - przyjęcie do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie
LRP miała być w poniedziałek, ale z różnych przyczyn przeciągnęło się trochę.

11.10.2023 - LRP zrobiona, operował dr Tomasz Wiatr
Wszystko przebiegło sprawnie i bez komplikacji. Operacja trwała ok. 4 godzin, w zamierzeniu było zaoszczędzenie pęczków naczyniowo-nerwowych na ile będzie to możliwe.
Niestety prawy lewy płat był mocniej zajęty niż wynikałoby to z wcześniejszych badań, prawy płat był OK i [operatorowi] udało się zaoszczędzić wspomniane pęczki po prawej stronie.

13.10.2023 - wypis do domu (2. doba od operacji).

operacja.jpg


Dzisiaj sobota, 3 dzień po operacji i zaskakująco dobra forma. Pogoda cudowna, więc prysznic, spacer na słoneczku i ogólna radość.
Poza trochę uciążliwym cewnikiem i ogólną lekką obolałością jest dobrze, nawet lepiej niż się spodziewałem, w zasadzie prawie pełna samodzielność.

24.10.2023 - wyjęcie cewnika i usunięcie szwów.

Po 4 tygodniach od LRP, gdy będą gotowe wyniki badania histopatologicznego, konsultacja z lekarzem prowadzącym i informacje co dalej.

Jest radość i jak, to ostatnio mówię, udało się w końcu doprowadzić walkę z nowotworem do remisu.
Jest nadzieja, że oczekiwane wyniki biopsji pooperacyjnej histopatologii oraz pooperacyjnych testów PSA dadzą [mi] w końcu przewagę w tej walce i wyjdę na prowadzenie, choć już i tak trzeba będzie zawsze pozostawać czujnym.

Oczywiście spodziewam się, że wynik wcześniejszej biopsji (Gleason 3+3) może okazać się niedoszacowany.

Ciągle się uczę tematu więc jeżeli coś się nie zgadza w opisie to wybaczcie.


pozdrawiam serdecznie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 14 paź 2023, 20:59

ArturKrk pisze:Niestety prawy lewy płat był mocniej zajęty niż wynikałoby to z wcześniejszych badań, prawy płat był OK i [operatorowi] udało się zaoszczędzić wspomniane pęczki po prawej stronie.

Podtorebkowa zmiana, więc pewnie szans nie było na zostawienie pęczków. Życzę, aby marginesy były czyste. Przy odrobinie szczęścia tak będzie :)
Wracaj do formy.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA 6.34 ng/ml Bxf Gl.3+3cT2c

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 14 paź 2023, 21:31

Witaj ArturKrk.

Dziękuję za syntetyczną relację ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. A zatem pierwszy, ale jednocześnie bardzo istotny krok w walce z RGK jest już za Tobą. :)

Po przeczytaniu załączonego przez Ciebie fragmentu karty informacyjnej, staje się dla nas jasne, że z uwagi na skoncentrowanie zmian nowotworowych w lewym płacie - operator zdecydował się pozostawić pęczki naczyniowo-nerwowe z prawej strony. A swoją drogą zapis w Twojej karcie informacyjnej zawierający słowa "uprzejmie informujemy" stanowi swoisty ewenement w polskiej dokumentacji medycznej.=D


ArturKrk pisze: 3 dzień po operacji i zaskakująco dobra forma. Pogoda cudowna więc prysznic, spacer po słoneczku i ogólna radość. Poza trochę uciążliwym cewnikiem i ogólną lekką obolałością jest dobrze, a nawet lepiej niż się spodziewałem, w zasadzie prawie pełna samodzielność.

Cieszę się wraz z Tobą. To doskonała wiadomość i oby tak było w kolejnych dobach po operacji.

Gdy zapoznasz się z historiami naszych Kolegów, ktorzy poddali się zabiegom LPR, zauważysz, że nie zawsze bywało tak przyjemnie. Stąd też sugeruję Ci, abyś przez kolejne kilka dni bacznie obserwował swój stan. Oczywiście zakładam, że wszystko będzie rozwijało się w dobrym kierunku.


Zapewne otrzymałeś szczegółowe wytyczne jak się obchodzić z cewnikiem; z własnego doświadczenia tylko jedna, bardzo ważna sugestia - dołóż wszelkich starań, aby zapobiec ewentualnej infekcji przez zachowanie maksymalnej sterylności przy obsługiwaniu cewnika i jego okolic.

Do terminu zaplanowanego usunięcia cewnika oraz szwów jest jeszcze 10 dni; mam nadzieję, że regenerując się w domu po pierwszym etapie walki, znajdziesz chwilę, aby pojawić się na Forum z kolejnymi postami informującym o Twojej coraz lepszej formie. :)


Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 24 paź 2023, 15:41

Witajcie,

bardzo dziękuję za pomoc w dotychczasowej interpretacji i jeszcze bardziej za wiele miłych słów otuchy i wsparcia - to naprawdę dużo daje.


Dzisiaj, 24.10.2023, byłem w przyszpitalnej poradni urologicznej na usunięciu cewnika i szwów.
Okres od operacji do teraz przebiegł zdecydowanie lepiej niż mogłem się spodziewać. Poza koniecznością ostrożnego obchodzenia się z cewnikiem, żadnych komplikacji nie było, co bardzo cieszy.

Cewnik wyjęty, mocz schodzi, choć to dopiero pierwsze godziny, wydaje się, że nawet mam nad nim jakąś kontrolę bezwysiłkowo, więc tylko się cieszyć. Teraz będę próbował utrzymywać go w ryzach, oczywiście przez odpowiednią rehabilitację. Lekarz, który asystował przy LRP, rzeczowo wyjaśnił jak to może być po wyjęciu cewnika, przekazał ulotkę z zalecanych ćwiczeniami i jakbym potrzebował polecił dobrego rehabilitanta urologicznego.


I teraz największe zaskoczenie dostałem już wynik histopatologii pooperacyjnej.
Bardzo mnie ucieszyło, że Gleason nie okazał się gorszy niż ten z wcześniejszej biopsji (3+3). To chyba dobrze?
Reszta opisu na razie niewiele mi mówi. Na wizytę do dr Wiatra idę dopiero 08.11.2023 i on zapewne mi to rozjaśni i określi co dalej.
Byłbym wdzięczny gdybyście mogli coś napisać na temat mojej histopatologii [pooperacyjnej]:


11.10.2023
LPR - HISTOPATOLOGIA


Gleason 3+3 pT3a Nx LV0 PNI (+) R1

hist2.jpeg

hist1.jpg


Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Artur
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 25 paź 2023, 00:41

Witaj ArturKrk.


ArturKrk pisze:Okres od operacji do teraz przebiegł zdecydowanie lepiej niż mogłem się spodziewać. Poza koniecznością ostrożnego obchodzenia się z cewnikiem, żadnych komplikacji nie było

Gratuluję Ci. To doskonała wiadomość, gdyż dla części pacjentów, którzy przeszli prostatektomię pierwsze tygodnie po zabiegu były stosunkowo trudne. :)


ArturKrk pisze:dostałem już wynik histopatologii pooperacyjnej. Bardzo mnie ucieszyło, że Gleason nie okazał się gorszy niż ten z wcześniejszej biopsji (3+3). To chyba dobrze?

To, że histopatolog określił Twojego Gleasona na 3+3 jest wyjątkowo dobrą wiadomością, szczególnie w kontekście tego, że stosunkowo często w badaniach wykonanych po operacji stopień Gleasona jest wyższy, niż wynikałoby to z wykonanej wcześniej biopsji.

Informacja o niskim Gleasonie, a więc raku o stosunkowo niskiej agresywności, ma istotne znaczenie w kontekście kilku pozostałych informacji zawartych w ocenie histopatologicznej, które niestety nie brzmią już tak optymistycznie. =(
Niepokój budzi przede wszystkim zapis, że rak kilkumiejscowo przekracza torebkę prostaty oraz punktowo nacieka linię cięcia na odcinku 0,2mm.
Nie jest też dobrą informacją to, że rak nacieka drobne nerwy.
Gdybyś był zainteresowany szczegółami, zerknij m.in. do tego działu viewtopic.php?f=9&t=2277

Zacytowane przeze mnie fragmenty raportu patologa powinny być dla Ciebie wskazówką, że musisz zachować czujność i wnikliwie monitorować dalszy rozwój sytuacji. Pierwszym sprawdzianem będzie poziomu PSA zbadanego w terminie około 6 tygodni po LPR.



Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 08 lis 2023, 21:15

Moi drodzy,

Dzisiaj była wizyta kontrolna u dra Wiatra, który szczegółowo opisał przeprowadzoną operację i skomentował wynik mojej histopatologii pooperacyjnej.
Potwierdził dobrą informację, że Gleason 3+3 to dobry prognostyk na przyszłość. Niestety, potwierdził równie, że jak na mój "młody" wiek rak był już mocno rozrośnięty, stąd też ta mniej korzystna część histopatologii. Równocześnie uspokoił, że to punktowe naciekanie (0,2 mm) jest bardzo niewielkie i nie jest tak istotne, gdyż po odcięciu prostaty, było jeszcze "docięcie", a do badania hist-pat idzie ta "główna", pierwotnie wycięta część.

Jak na razie, po 4 tygodniach od LRP wszystko układa się zaskakująco dobrze, żadnych komplikacji pooperacyjnych, kontrola nad moczem coraz lepsza. Już od 3 doby po wyjęciu cewnika praktycznie nie potrzebuję żadnych wkładek czy pieluch na noc. Jest czucie potrzeby oddania moczu i wystarczy najczęściej raz w nocy wstać i zrobić swoje.
Jedynie na dzień profilaktycznie zakładam najmniejszą dostępna wkładkę, bo podczas szybkiego marszu czy obciążenia kilka razy dziennie jakieś kropelki popuszczę. Chyba zalecone przy wypisie ćwiczenia rehabilitacyjne dają ten pozytywny skutek. Pozostaje czekać na badanie PSA za kilka tygodni a potem zobaczymy co dalej.

19.12.2023, czeka mnie, niestety, jeszcze operacja przepukliny brzusznej, ale mam nadzieję, że w nowy rok wejdę już naprawiony i jak nowy z super niskim poziomem PSA.

Pozdrawiam serdecznie społeczność forumową
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 09 lis 2023, 00:20

Arturkrk pisze:Równocześnie uspokoił, że to punktowe naciekanie (0,2 mm) jest bardzo niewielkie i nie jest tak istotne, gdyż po odcięciu prostaty, było jeszcze "docięcie", a do badania hist-pat idzie ta "główna", pierwotnie wycięta część.

Sorry, ale to jakiś totalny BS, do badania histopatologicznego idzie WSZYSTKO, odpowiednio opisane, w tym również "docięte" fragmenty.
zosia bluszcz
 
Posty: 11465
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 09 lis 2023, 10:25

ArturKrk pisze:Potwierdził dobrą informację, że Gleason 3+3 to dobry prognostyk na przyszłość.

Tak


ArturKrk pisze:Niestety, potwierdził równie, że jak na mój "młody" wiek rak był już mocno rozrośnięty, stąd też ta mniej korzystna część histopatologii.

5% zajętości??? Był niekorzystnie usytuowany i generalnie stwarzał od początku zagrożenie niedoszczętności operacji. Co idealnie widać w zdjęciach z planowania biopsji fuzyjnej.


ArturKrk pisze:Równocześnie uspokoił, że to punktowe naciekanie (0,2 mm) jest bardzo niewielkie i nie jest tak istotne, gdyż po odcięciu prostaty, było jeszcze "docięcie", a do badania hist-pat idzie ta "główna", pierwotnie wycięta część.

To jakaś aberacja logiczna.


ArturKrk pisze:Jak na razie, po 4 tygodniach od LRP wszystko układa się zaskakująco dobrze, żadnych komplikacji pooperacyjnych, kontrola nad moczem coraz lepsza. Już od 3 doby po wyjęciu cewnika praktycznie nie potrzebuję żadnych wkładek czy pieluch na noc. Jest czucie potrzeby oddania moczu i wystarczy najczęściej raz w nocy wstać i zrobić swoje.

:)
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 09 lis 2023, 15:13

Bardzo dziękuję za merytoryczne odpowiedzi.

Wątpliwości wynikają zapewne z mojej, może nie do końca poprawnej i dokładnej wypowiedzi (coś mogłem opisać niedokładnie, nie tak jak jak przekazał lekarz, stres robi swoje), niemniej jednak stan jest jaki jest, na razie jestem nim usatysfakcjonowany, a dzięki Waszym profesjonalnym uwagom wiem na czym się skupiać i jakie zagrożenia mogą dalej występować. Uważnie będę monitorował sytuację i mam ciągle pełne zaufanie do lekarza prowadzącego, na którego doświadczeniu, jakby nie patrzeć, opiera się moja przyszłość. Podjęty sposób leczenia wynika pośrednio dzięki Wam i wiedzy zdobytej na tym forum, za co kolejny raz bardzo dziękuję. Każdy podejmuje decyzje sam i sam ponosi konsekwencje tych decyzji, a każda uwaga i wątpliwość poddana na tym forum jest cenna.

Pozdrawiam
Artur
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 10 lis 2023, 01:38

Witaj ArturKrk.


ArturKrk pisze: po 4 tygodniach od LRP wszystko układa się zaskakująco dobrze, żadnych komplikacji pooperacyjnych, kontrola nad moczem coraz lepsza. Już od 3 doby po wyjęciu cewnika praktycznie nie potrzebuję żadnych wkładek czy pieluch na noc. Jest czucie potrzeby oddania moczu i wystarczy najczęściej raz w nocy wstać i zrobić swoje.

Gratuluję Ci, bo jest to doskonała wiadomość. :)
Cieszę się wraz z Tobą, bo stosunkowo rzadko spotykamy się na Forum z takim przebiegiem okresu rekonwalescencji bezpośrednio po zabiegu.


ArturKrk pisze:Uważnie będę monitorował sytuację
W mojej ocenie bardzo słusznie zdefiniowałeś stojące przed Tobą obecnie najważniejsze zadanie. :)


Czekamy zatem wspólnie z Tobą na wynik pierwszego pooperacyjnego badania PSA.
Życzę Ci, aby PSA było możliwie jak najniższe.


Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 25 lis 2023, 15:07

Witajcie.

Minęło w końcu 6 tyg. po LRP i mam wynik pierwszego pooperacyjnego PSA:

24.11.2023 - 0,022 ng/ml

Wynik mógłby być lepszy, choć oczywiście będę z niecierpliwością czekał na kolejny, żeby można było wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.

Na razie cieszę się, że wszelkie niedogodności pooperacyjne ustępują i jest naprawdę super.
Niestety z powodu RGK musiałem przełożyć wcześniej zaplanowaną operację przepukliny brzusznej. Kolejny, trzeci już termin mam na 20.12.2023 i mam nadzieję, że skutecznie uda się uporać i z tym problemem.

Wykonanie kolejnego badania PSA planuję za 6 tyg. czyli ok. 3 miesiące od LRP, zaraz po nowym roku, gdyż wizyta kontrolna (z wynikami) u urologa przewidziana kest na 10.01.2023.

Będę wdzięczny za waszą opinię o tym wyniku.
Pozdrawiam Artur
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: Plaster52 » 26 lis 2023, 01:52

Witaj ArturKrk.


Wynik PSA 0,022 ng/ml jest w mojej ocenie dobry, lecz nie ukrywam, że życzyłbym Ci wyniku na poziomie <0,006 ng/ml. :)
Musimy niestety jednak pamiętać o niekorzystnych elementach Twojej histopatologii pooperacyjnej.


ArturKrk pisze:cieszę się, że wszelkie niedogodności pooperacyjne ustępują i jest naprawdę super.

Gratuluję, bo to jest dobra wiadomość, tym bardziej, że czeka Cię kolejny zabieg chirurgiczny, czyli operacja przepukliny.
Ja również miałem operowaną przepuklinę pachwinową, tzw. metodą Lichtensteina, czyli z zastosowaniem siatki syntetycznej.
Daje się to przeżyć, lecz po zabiegu dochodziłem do sprawności przez kilka tygodni. Czasami nadal czuję tę siatkę, choć od zabiegu minęło już sporo lat. =(
Życzę Ci, aby z Twoją przepukliną wszystko poszło dobrze.


Odzywaj się do nas w wolnej chwili.

Pozdrawiam Cię - Plaster
Plaster52
Administrator
 
Posty: 949
Rejestracja: 17 mar 2019, 21:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 03 sty 2024, 15:51

Witajcie w Nowym Roku!
Na wstępie życzę forumowiczom spełnienia wszystkich noworocznych postanowień i marzeń - nie tylko tych związanych z tematyką forum ;)


Żeby nie zostawiać choć części problemów na nowy rok, 20.12.2023 udało się w końcu (przy trzecim podejściu), załatać dziurę w moim brzuchu. Operacja plastyki brzucha (przepuklina) została przeprowadzona w Szpitalu MSWiA w Krakowie. Poszło bezproblemowo i Święta minęły na spokojnie, w domowym zaciszu. Dzisiaj zostały wyciągnięte szwy i temat powinien zostać definitywnie zakończon, a przynajmniej mam taką nadzieję. Podobnie jak po LRP, żadnych powikłań i szybki powrót do przyzwoitej formy - chyba jestem szczęściarzem w tej kwestii i wszystko goi się jak na przysłowiowym psie. :)

Dzisiaj też robiłem kolejne badanie PSA:

03.01.2023- PSA <0,025 ng/ml

Badanie robione jak zawsze w LUXMED Kraków (fizycznie Diagnostyka).
Wynik może nie jest wynikiem marzeń, ale moje wątpliwości dotyczą zmiany metody badania.

6 tyg. po LRP wynik był 0,022 ng/ml - test Elecsys total PSA firmy Roche, metoda ECLIA aparat Cobas.
13 tyg. po LRP wynik <0,025 ng/ml - metoda chemiluminescencji (CMIA) na aparacie Alinity, na wydruku zaznaczono - Uwaga! Zmiana technologii, zmiana zakresów referencyjnych.

Jak traktować dzisiejszy wynik? Czy oznaczenie <0,025 ng/ml może oznaczać, że ta metoda nie podaje niższych wyników?
Brak ewidentnego wzrostu poziomu PSA w stosunku do poprzedniego badania (różnica raczej w zakresie błędu pomiarowego), wg mojej wiedzy, to raczej dobry prognostyk, lecz zastanawia mnie zmiana metody badania, bo może jest jeszcze lepiej?

Proszę o opinie osoby o większym doświadczeniu w tej materii.
pozdrawiam serdecznie
Artur
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 03 sty 2024, 19:10

Artur, zwróć uwagę na znak mniejszości przy wyniku PSA. Po prostu to jest prog czułosci, a Twoje PSA jest poniżej. Wynik bardzo dobry. Dla porownywalnosci pomiarów rób badanie w tym samym labie na tym samym analizatorze. Bywają różnice.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 03 sty 2024, 23:09

Arturze,

Temat PSA < 0.025 ng/ml był już na tym forum wielokrotnie poruszany, proponuję abyś zapoznał się z moim postem zamieszczonym w wątku Stepana.


autor: zosia bluszcz » 5 paź 2022
Hej Stepan,

Przeczytaj zacytowane niżej posty włączając to zalinkowaną dyskusję w wątku Janczara i trzymaj się swojego laboratorium (którym jest zapewne Diagnostyka) z LoQ < 0.025 ng/ml.

pzdr
zosia


autor: zosia bluszcz » 27 kwie 2022
Bolesławie,

1. Twoj ostatni test PSA był wykonaną inną metodą i na innym urządzeniu niż poprzednie testy. Alinity ci firmy Abbott zastępuje w coraz większej liczbie laboratoriów starszą generację aparatów o nazwie Architect.
2. Wynik jest poniżej progu oznaczalności (LoQ), który w przypadku badania stężenia całkowitego PSA na aparacie Alinity ci (Abbott) wynosi 0.025 ng/ml
Zakres pomiarowy wskazany przez producenta testu to 0,025 - 100 ng/mL.

Polecam lekturę dyskusji na temat wyników PSA z przełomu grudnia 2021 - stycznia 2022 w wątku Janczara :
viewtopic.php?f=71&t=3284&p=121163&hilit=alinity+0.025+ng%2Fml#p121163



autor: 5boleslaw » 28 kwie 2022
Dziękuję Zosiu za odpowiedź oraz informację.
Tu dodam, że w „Diagnostyce”, w moim miejscu zamieszkania, poinformowano mnie o zmianie kilka dni temu urządzeń do badania PSA na Alinity ci firmy Abbott.
Jeżeli dobrze zrozumiałem treść zawartą na podanej przez Ciebie stronie, to producent urządzenia określił najniższy wynik badania PSA jako <0,025, który należy uznać za najmniejszą ilość lub najmniejsze stężenia możliwe do oznaczenia daną metodą analityczną, zgodnie z rekomendacją Towarzystwa Naukowego Clinical and Laboratory Standards Institute (CLSI). Czy to nowe urządzenie będzie lepsze od poprzedniego i również dokładniejsze (dot. PSA<0,025), to się okaże?

Z tego wniosek, że najniższy wynik w badaniu tym urządzeniem już nie będzie przekazany pacjentowi jako, np. PSA 0,007 ng/ml czy PSA 0,009 ng/ml, jak bywało dotychczas na innych urządzeniach, tylko jako PSA <0,025 i zapewne należy go uznać za wynik nieoznaczalny.
Wynik PSA w zapisie <0.025 ng/ml określa się jako wynik poniżej granicy/progu oznaczalności.-zb

Producent testu podaje dodatkowo wartość granicy wykrywalności (LoD) analitu na poziomie 0,003 ng/ml, co rozumiem potocznie jako dokładność badania (testu). Nie. Patrz niżej.


Kluczowa różnica między LoD i LoQ polega na tym, że
LoD (Limit of Detection) jest najmniejszym stężeniem analitu w badanej próbce, które możemy łatwo odróżnić od zera, podczas gdy
LoQ (Limit of Quantification) jest najmniejszym stężeniem analitu w badanej próbce, które możemy określić z akceptowalną powtarzalnością i dokładnością.


Difference Between LoD and LoQ
The key difference between LoD and LoQ is that LoD is the smallest concentration of an analyte in a test sample that we can easily distinguish from zero whereas LoQ is the smallest concentration of an analyte in a test sample that we can determine with acceptable repeatability and accuracy.
https://www.differencebetween.com/diffe ... titation.-,

-zb

viewtopic.php?f=71&t=3901&p=124877#p124877
zosia bluszcz
 
Posty: 11465
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 04 sty 2024, 10:21

Bardzo dziękuję za rozwianie wątpliwości. Zosia, Kemoturf - wielkie ukłony dla Was.
Odpowiedzi Wasze wlały wiele spokoju w me serce, gdyż potwierdziły moje przypuszczenia.
Pozostaje tylko nuta goryczy, że akurat teraz, między tymi pierwszymi po LRP pomiarami, nastąpiła zmiana metod badawczych w laboratorium, z którego korzystam. Zobaczymy co będzie dalej. Za tydzień wizyta kontrolna u urologa i za ok. 2 tygodnie powrót do aktywności fizycznej. Prawdopodobie to moje bieganie przyczyniło się do szybkiej rekonwalescencji po przebytych operacjach, co potwierdzają lekarze. Więc i ja polecam [bieganie]jako wspomaganie terapii, pomaga też "przewietrzyć" głowę. :)

Pozdrawiam Artur
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 04 sty 2024, 12:00

ArturKrk pisze: Więc i ja polecam [bieganie]jako wspomaganie terapii, pomaga też "przewietrzyć" głowę. :)

Też polecam każdą formę aktywności.

A co do PSA, to w sieciówkach mają często kilka analizatorów, próbki trafiają do centralnego laboratorium, więc nie ma pewności, że zawsze trafi się na ten sam.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6943
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 48l.? PSA6.34ng/ml BxfGl.3+3cT2c LPRGl.3+3pT3aNxLV0R1

Nieprzeczytany postautor: ArturKrk » 06 kwie 2024, 11:47

Nie trzeba chyba pisać jakim stresem jest każde kolejne badanie PSA po zabiegu.
Mija właśnie 6 miesięcy od zabiegu LRP a w tym czasie:

11.10.2023 - LRP
24.11.2023 - PSA 0,022 ng/ml
03.01.2024 - PSA <0,025 ng/ml (tu niestety w Diagnostyce nastąpiła zmiana metody badań)
05.04.2024 - PSA <0,025 ng/ml

Wczorajszy wynik cieszy, choć trochę wątpliwości pozostaje z uwagi, że ta metoda badania jest mniej dokładna, tylko czy jest to aż tak istotne?

Na postawie Waszych historii uważam, że ostatni wynik raczej potwierdza, że nie ma tendencji wzrostowej. To daje trochę spokoju i przedłuża nadzieję, że nie na razie muszę się szykować na SRT, tylko spokojnie czekać na kolejne badanie.

Wizyta kontrolna u urologa pod koniec kwietnia 2024, więc czekam na nią ze spokojem.
Ciekaw jestem jakie macie zdanie na ten temat?


Na razie wróciłem do prawie pełnej sprawności. Nad problemami sprawności seksualnej nie ma się co rozpisywać, bo to sprawa oczywista, ale pojawił się problem ze sprawnością prawej nogi.

Po LRP (10.2023) i operacji przepukliny brzusznej (12.2023), doszło do uszkodzenia przewodnictwa nerwów odpowiedzialnych za mięśnie biodrowe, szczególnie zginacza biodra, który prawie nie działa. Ortopedzi i fizjoterapeuci powiedzieli, że to może być związane z pooperacyjnymi zbliznowaceniami, które gdzieś "pociągnęły" nerw odpowiedzialny za te funkcje, ale [odpowiednia] rehabilitacja powinna przywrócić prawie pełną sprawność.

Niemniej jednak na dobre wróciłem do pełnej aktywności i znowu całkiem sprawnie biegam sobie na różnego rodzaju zawodach. Ostatnio nawet udało mi się całkiem przyzwoicie ukończyć górski bieg na dystansie 34 km. :) Brak działania mięśnia zginacza biodra rekompensowane jest większym obciążeniem innych mięśni, w tym głównie czworogłowego, którego przeciążenie trochę mi dokucza, ale można. To dla tych co boją się, że operacja spowoduje nieodwracalną katastrofę w ich życiu - na szczęście nie zawsze tak jest. :)

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i czekam na możliwość spotkania w Katowicach.
ArturKrk
 
Posty: 20
Rejestracja: 19 wrz 2023, 13:12
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do LPR

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości

logo zenbox