Strona 3 z 8

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 13:22
autor: zosia bluszcz
EPE /+/ Extra Prostatic Extension positive, znaczyłoby, że nowotwór przekroczył torebkę gruczołu, ale to wcale nie musi być wyrokiem.
Nasz kolega, (o ile się nie mylę Krzy50) ma zerowe wskazania PSA, a margines również miał dodatni.


Armands, przeczytaj moja odpowiedz, prosze.
Powielasz ten sam blad R (margines chirurgiczny) i EPE (przekroczenie torebki prostaty), to nie jest to samo!

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 13:26
autor: AParsley
Witajcie,

Jeśli dobrze rozumiem, tak z polskiego na nasze, rak wyszedł poza gruczoł natomiast nie wyszedł poza objętość "wyciętego" materiału ?
Czy jest inaczej ?

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 13:30
autor: armands
zosia bluszcz pisze:
EPE /+/ Extra Prostatic Extension positive, znaczyłoby, że nowotwór przekroczył torebkę gruczołu, ale to wcale nie musi być wyrokiem.
Nasz kolega, (o ile się nie mylę Krzy50) ma zerowe wskazania PSA, a margines również miał dodatni.


Armands, przeczytaj moja odpowiedz, prosze.
Powielasz ten sam blad R (margines chirurgiczny) i EPE (przekroczenie torebki prostaty), to nie jest to samo!


Tak Zosiu, masz rację. To nie to samo!

W każdym razie wyniki PSA będą miały decydujące znaczenie i tu chyba jesteśmy zgodni?

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 13:32
autor: zosia bluszcz
Rak nacieka torebke (nie wiemy w jakim stopniu, bo opis kiepski) ale chirurg ciął przez zdrowa tkanke a zatem margines chirurgiczny (R) jest czysty.

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 14:21
autor: dunol
Zosiu, a czy to przypadkiem tobie się coś nie pomyliło?
Po co niepotrzebnie siać panikę?

EPE to jest przekroczenie torebki, tymczasem w histopatologii wyraźnie stoi "stwierdza się ogniska naciekania torebki gruczołu bez jej przekroczenia", po polsku, wyraźnie. logicznie.
Jeśli prostatę porównamy do mandarynki, w tym przypadku zepsucie miąższu owocu przeniosło się miejscami na miąższ skórki, ale jej nie przekroczyło.

Sprawa marginesu jest tego typu,że  - moim zdaniem  - brak tam przecinka.
Histopatolog pracuje przy mikroskopie, i dyktuje wynik sekretarce, "jest tak i tak, margines  ujemny, następnie to i to".

Chirurg stwierdził ,że T3, bo zajęcie (chociaż nie przekroczenie)  torebki też jest niekorzystnym czynnikiem rokowniczym,  więc w jego pojęciu to jest T3.

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 14:40
autor: zosia bluszcz
Zosiu, a czy to przypadkiem tobie się coś nie pomyliło?
Po co niepotrzebnie siać panikę?


Nie sieje paniki, rozmawiamy tutaj o roznicy miedzy marginesem dodatnim a EPE (+).

I nie "w jego pojeciu" tylko taka jest klasyfikacja: EPE (+) - >stadium 3a (vide zalinkowany dokument).

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 14:46
autor: dunol
Nie ma tu problemu między rozróznieniem EPE a marginesem dodatnim.
Jest dyskusja, czy przekroczenie jest, czy go nie ma.
Otóż nie ma.

Zresztą może być margines dodatni przy nieprzekroczeniu torebki.

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 22:44
autor: zosia bluszcz
Cytat z hist-patu:
W material pooperacyjnym stwierdza się ogniska naciekania torebki gruchołu bez jej przekroczenia ( R0 )



Ewidentnie tam, gdzie jest (R0) powinno byc EPE (+) skoro jak byk stoi, ze jest naciekania torebki gruczołu.

Nieprzeczytany post: 16 gru 2014, 23:34
autor: dunol
Jak byk to stoi  - bez przekroczenia! (Dokładnie: bez jej, tj. torebki, przekroczenia).
.Naciekanie torebki  nie jest przekroczeniem torebki.

Nieprzeczytany post: 17 gru 2014, 06:02
autor: zosia bluszcz
Gluchy telefon ...
Albo: Baba o gruszce a dziad o pietruszce ...

Nieprzeczytany post: 17 gru 2014, 11:44
autor: markow64
Rozmawiałem z kilkoma lekarzami na temat naciekania / przekroczenia torebki - wszyscy powiedzieli mi, że jeżeli wszystko zostało wycięte i PSA jest niskie to nie ma się co tym martwić.

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 09:17
autor: AParsley
Witajcie,

Cieszę się, że rozgorzała dyskusja. Spróbuję podsumować swoje pojmowanie sytuacji:
  • wg. hist-pat jest naciekanie torebki gruczołu, bez jej przekroczenia, czyli EPE(+)
  • to implikuje T3a
  • równocześnie marginesy są ujemne, czyli linia cięcia była poza obszarem zajmowanym przez skorupiaka, czyli R(-)
  • PSA dopiero za 2 miesiące, wtedy zobaczymy, na ile wiarygodny jest hist-pat i czy rzeczywiście cały sublokator został wycięty

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 09:28
autor: armands
No i wszystkie węzły (20 sztuk) czyste. To w uzupełnieniu.

A wiązki (wiązka) zostały oszczędzone? Coś wiesz od operatora?

Zerowego PSA życzę. Wracaj do zdrowia i formy.

Pozdrawiam
armands

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 09:31
autor: AParsley
Witaj Armands,

Wg operatora wiązki z jednej strony zachowane, z drugiej usunięte. Stąd zacząłem "faszerowanie" się sildenafilem 25 mg, ale boli mnie głowa ( a to podobno tylko panie boli głowa w takich sytuacjach ;) ).

Pewnie przełączę się na Cialis, tylko cena odrzuca, ok. 250 PLN za 4 tabletki 20 mg.

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 09:41
autor: armands
Ja zaczynałem od Cialis 5mg dziennie. Taka dawka jest nazywana złotym środkiem w wstępnym leczeniu zaburzeń erekcji po RP.
Zjadłem 4 opakowania po 28 tabletek i dopiero wtedy przeszedłem na mocniejsze dawki, czyli Cialis 20 i Sildenafil 100.
Może to co dziś bierzesz, to zbyt dużo jak na początek?
Niestety Sildenafil u mnie wywoływał problemy ze wzrokiem i odstawiłem tabletki. Teraz jestem bez polepszaczy ;)

Powodzenia
armands

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 18:21
autor: nacomito
Andrzeju - rety, rety, jeju. Czy aby nie za wcześnie o tym myślisz. Po co się truć chemią zaledwie miesiąc po operacji. Poczekaj choć trzy miesiące aż wszystko się tam poukłada, pogoi, nerwy się poodnajdują.
Pierwszą tabletkę Sildenafilu i to od razu 100 połknąłem po ponad 3 miesiącach. Działa i umożliwia :)
Raczej obserwuj Wacka, czy np. nad ranem nie daje oznak życia. To dobry znak będzie. Nic na siłę a przyjdzie samo i wtedy warto go wspomóc.

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 19:33
autor: AParsley
Moi Drodzy,

To się nie zrozumieliśmy.
Chirurg zalecił stosowanie "polepszacza" już teraz w dawce Sildenafilu 25 mg, co jest równoważne Cialis 5 mg. Jak wiemy taka dawka nie jest w stanie zapewnić wzwodu tylko zwiększyć ukrwienie narządu.
A opakowanie 20 mg Cialisu zgodnie z sugestią lekarza ze względów ekonomicznych.

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 20:39
autor: armands
Andrzeju, wszystko teraz jasne.
Ja za 28 tabletek Cialis po 5 mg płaciłem 390 złotych (cena w normalnej aptece). To mimo wszystko taniej niż dzielone na czworo dwudziestki. Może spróbuj poszukać tańszych piątek (oczywiście recepta konieczna). A najlepiej to jak najszybciej wracaj do formy i nie daj się skubać, czego Ci życzę.

armands

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 20:47
autor: AParsley
Witaj Armands,

Dzięki za życzenia ;)
Mam receptę na 3 opakowania 20mg x 4 i znalazłem po 220 PLN za opakowanie. Ten sam przedział cenowy co i Ty.

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 21:25
autor: leszek48
AParsley cobyś teraz nie połykał to i tak pół roku minimum masz z głowy , a jak za rok będzie w miarę dobrze to też się ciesz. To nie za wcześnie na spożywanie niebieskich "migdałów" . Ja kurację taką zacząłem miesiąc przed operacją i tydzień po, już kontynuowałem. Jestem zadowolony nawet bardzo, czego i Tobie życzę.Mnie pozostawiono obie wiązki. Nie obiecuj sobie zbyt dużo na początek bo porażki tylko Cię zdołują. Jeżeli naprawdę zależy Ci na sprawie to nie żałuj pieniędzy. Na mnie Cialis nie działa kompletnie a jednak za radą lekarza brałem miesiąc przed i rok po operacji. Lepsze wyniki podobno osiąga się po iniekcjach ale ja po dwu zaniechałem, nie jest to wcale takie straszne ,ale zrezygnowałem. Druga strona pozostawienia wiązek,to podobno zwiększenie ryzyka wznowy ale coś za coś .Wkrótce po świętach idę na kolejne badanie PSA i mam cykora-zresztą jak zawsze
pozdrawiam

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 22:51
autor: nacomito
Andrzeju, czy zmieniłeś urologa? O ile pamiętam korzystałeś z porad Daniela L. Ja nadal jestem pod jego opieką i tabletki dostałem dopiero po trzech miesiącach.
Niech ktoś mi wytłumaczy, po co brać piguły na ukrwienie miesiąc przed operacją. O ile naturalne ukrwienie działa bez zarzutu. W czym ma pomóc wspomagacz kiedy wszystko działa bezproblemowo?
Chyba że potencja nawala przed zabiegiem, w takiej sytuacji to i branie po zabiegu sensu nie ma.

Nieprzeczytany post: 18 gru 2014, 23:03
autor: armands
Lekarz który robił mi biopsję wspomniał o wcześniejszym (przedoperacyjnym) braniu Cialisu. Wtedy nie wiedziałem, do czego ten lek służy (serio!), a że poszedłem inną drogą, to temat się wyczerpał. Podobno miało to wpływać na późniejszą skuteczność odnalezienia i odseparowania wiązek od gruczołu. Tyle zapamiętałem z wywodu lekarza urologa.
Może miałem być z erekcją na sali operacyjnej :D

Nieprzeczytany post: 19 gru 2014, 01:19
autor: nacomito
Może miałem być z erekcją na sali operacyjnej

Pewnie tak - łatwiej pacjentem manewrować na stole operacyjnym.

Nieprzeczytany post: 19 gru 2014, 02:54
autor: armands
nacomito pisze:
Może miałem być z erekcją na sali operacyjnej

Pewnie tak - łatwiej pacjentem manewrować na stole operacyjnym.

No i lampkę jest do czego zamontować ;)

Nieprzeczytany post: 19 gru 2014, 10:15
autor: AParsley
Witajcie,

Z tą lampką nie byłoby dobrze, światło na sali operacyjnej ma nie rzucać cienia, a przy takim mocowaniu nie byłoby to możliwe ;) .

Odpowiadając Nacomito, nie zmieniłem urologa, prowadzącym jest dr. L. ( może się nawet mijamy pod gabinetem ). Natomiast chirurg, którym mnie operował ( dr. D. z Otwocka ) zalecił stosowanie leku już teraz, co ma zwiększyć szansę na odzyskanie " syndromu stołu operacyjnego a la Armands "; dr. L. nie protestował i nawet sam wypisał receptę ( choć wg. Jego opinii nie ma jednoznacznych wytycznych co do takiej drogi leczenia ).

Leszku, nie mam nadmiernych oczekiwań, po prostu jeśli jest sposób na zwiększenie szansy odzyskania potencji, to dla mnie jest to warte spróbowania. A jak nie, to zostaną zastrzyki i może do tego czasu zostanie zarejestrowany w Polsce krem z prostaglandyną, który już wszedł do sprzedaży w UK. I życzę Ci, żeby PSA zachowało się jak należy i stres okazał się tylko chwilowym wspomnieniem.

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 19 gru 2014, 22:37
autor: leszek48
Witaj nacomito naprawdę nie mialem żadnych problemów przed operacją , a dlaczego brać przed, też nie za bardzo rozumiałem. Zastosowałem się do rad lekarza, który się tym zajmuje zawodowo ,jak też sporo na ten temat czytałem. Po operacji tenże lekarz stwierdził że tzw. welon Afrodyty był dobrze widoczny i lepiej było go preparować - napisał to samo wcześniej armands. Nie chcę tu nikogo naciągać na koszty i nie jestem reklamą Cialisu bo jak pisałem na mnie ten lek nie działał przed i nie działał po,chcę się tylko podzielić swoją wiedzą i praktyką , która w końcowym etapie dała pozytywne rezultaty . I to by było na tyle
pozdrawiam

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 11:48
autor: nacomito
welon Afrodyty był dobrze widoczny i lepiej było go preparować

no to jest konkretny powód.

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 13:27
autor: leszek48
Witaj nacomito. Jeżeli rozśmieszył Cię ten welon to powinienem napisać Veil of Aphrodite i może," że nie był widoczny a bardziej wyczuwalny" , bo rzeczywiście podczas tej operacji krew się leje i z widocznością nie jest najlepiej. Podkreślam jeszcze raz nie jestem znawcą tematu, jedynie stosowałem się do rad lekarza.
pozdrawiam

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 13:44
autor: DRE
armands pisze:
" Ćwicz zatrzymywanie i puszczanie moczu podczas opróżniania pęcherza."


Smiem zaprotestowac. NIE WOLNO tego robic!!! To bardzo czesty blad.

SPROSTOWANIE: aktywacje miesnia zwieracza powinno sie robic "na sucho" - to jest wyobrazajac sobie sytuacje zatrzymywania strumienia moczu podczas mikcji. NIE WOLNO tego robic podczas siusiania (ryzyko infekcji).

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 13:56
autor: DRE
Witaj Armands,

Wg operatora wiązki z jednej strony zachowane, z drugiej usunięte. Stąd zacząłem "faszerowanie" się sildenafilem 25 mg, ale boli mnie głowa ( a to podobno tylko panie boli głowa w takich sytuacjach ;) ).

Pewnie przełączę się na Cialis, tylko cena odrzuca, ok. 250 PLN za 4 tabletki 20 mg.

Pozdrawiam Andrzej




Jedna zachowana wiazka to maks. 30% szansy na spontaniczna erekcje po zabiegu... i to pod warunkiem specjalistycznej penile rehabilitation po operacji przez jakies... 2 lata
Bole glowy po 25mg sildenafilu to niedobrze - mala dawka, a mimo to objaw niepozadany
Prosze sprobowac tak:
Pon-Sr-Pt 1x 40 minut trening
Wt i Czw 5mg tadalafil (Cialis)
A w weekend sprobowac "normalna" dawke vardenafilu (Levitra - "bayerowska" viagra) np. 10mg albo ananafil (Spedra) 1x100mg;
Sildenafil raczej odpada, bo juz przy 25mg sa bole glowy...
Powodzenia!
PS. Erekcje sa dobre dla... erekcji!

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 14:03
autor: DRE
A propos - zagadnienia zwiazane z rehabilitacja urologiczna - inkontynencja i impotencja, prosze wrzucac do "mojego" watku. Wtedy szybciej bedzie odpowiedz.
Dziekuje z gory.

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 17:30
autor: AParsley
Witam Doktorze DRE,

Dziękuję za komentarze, temat inkontynencji rozwinął się spontanicznie.
  • Jeśli chodzi o terapię inkontynencji to ćwiczenie polegające na wstrzymywaniu strumienia moczu ( a nie wyimagowanego strumienia ) jest zalecane jako jedna z metod obok ćwiczeń Kegla;
    Wszystkie leki związane z impotencją są w Polsce na receptę; i tak więc muszę uzgodnić dalszy sposób postępowania w konsultacji z lekarzem ( planowanym na początku przyszłego tegodnia ).
Pozdrawiam AParsley

Nieprzeczytany post: 20 gru 2014, 17:43
autor: AParsley
Witaj Nacomito,

nacomito pisze:Andrzeju - rety, rety, jeju. Czy aby nie za wcześnie o tym myślisz. Po co się truć chemią zaledwie miesiąc po operacji. Poczekaj choć trzy miesiące aż wszystko się tam poukłada, pogoi, nerwy się poodnajdują.


Przypadkiem znalazłem artykuł dotyczący właśnie analizy porównanczej terapii wspomagającej I terapii z zastosowaniem placebo. W załączeniu.

http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2716

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 12:15
autor: nacomito
Dzięki Andrzeju za podesłany materiał. Mam kłopoty z interpretacją cyferek np. (p=0,015 dla SEP–1 i p=0,018 dla SEP–2), ale cytowane poniżej zdanie utwierdza mnie w przekonaniu - na dwoje babka wróżyła.

Po kolejnych 3 miesiącach podawania wszystkim chorym tadalafilu raz dziennie odsetek wyników IIEF–EF ≥22 wzrósł we wszystkich trzech grupach, jednak różnice pomiędzy grupami „raz dziennie” vs „placebo” oraz „na żądanie” vs „placebo” były również nieistotne statystycznie.

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 12:24
autor: nacomito
NIE WOLNO tego robic podczas siusiania (ryzyko infekcji).

No to jakoś mi się udało nie zakazić. Zaprzestaję takich zabaw.

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 13:56
autor: armands
nacomito pisze:
NIE WOLNO tego robic podczas siusiania (ryzyko infekcji).

No to jakoś mi się udało nie zakazić. Zaprzestaję takich zabaw.


A ja bym chciał się dowiedzieć, jak może dojść do infekcji poprzez zatrzymywanie mikcji na tak krótki czas i ponowne siusianie?
Tym bardziej, że taki sposób jest proponowany w szpitalach przez lekarzy po wyjęciu cewnika.

Co do tabsów, o też uważam, że efekt jest, jak w tym powiedzeniu z babką. Trudna sprawa, ale kto twierdził, że będzie łatwo?

Pozdrawiam
armands

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 14:04
autor: DRE
NIE WOLNO tego robic podczas siusiania (ryzyko infekcji).



No to jakoś mi się udało nie zakazić. Zaprzestaję takich zabaw.


A ja bym chciał się dowiedzieć, jak może dojść do infekcji poprzez zatrzymywanie mikcji na tak krótki czas i ponowne siusianie?
Tym bardziej, że taki sposób jest proponowany w szpitalach przez lekarzy po wyjęciu cewnika.

Co do tabsów, o też uważam, że efekt jest, jak w tym powiedzeniu z babką. Trudna sprawa, ale kto twierdził, że będzie łatwo?

Pozdrawiam
armands


Juz odpowiadam.
Glowny problem polega na niewlasciwym zrozumieniu tego polecenia. Szczegolnie niewskazane byloby zatrzymywanie strumienia moczu podczas mikcji przy pelnym pecherzu. Nawet bez operacji prostaty ryzyko infekcji wzrasta (mechanizm cisnienia wstecznego moczu, ktory cofa sie, razem z potencjalnym zakazeniem) wieksze ryzyko zapalneia pecherza, cewki, jader, prostaty (jak jeszcze jest).
Dlatego cwiczyc, ale "na sucho". Moze zabawy mniej, a i toaleta bedzie bardziej czysta ;)

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 14:23
autor: armands
Jak fachowiec tak twierdzi, to trzeba się słuchać. A już szczególnie, gdy szybko to robi :)
Na szczęście ten etap mam za sobą.
Kiedyś namawiałem do ćwiczeń przed lustrem i tu "na mokro" nie byłoby wskazane :)

Pozdrawiam
armands

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 15:29
autor: AParsley
Witajcie,

Nie dyskutujemy z p. doktorem, natomiast rzeczywiście takie wytyczne są rozpowszechniowe w polskich szpitalach.

A co do artykułu, zwróćcie proszę uwagę, że najpierw przez 9 miesięcy podawano jednej grupie tadalafil a drugiej placebo
Po 9–miesięcznej interwencji odsetek chorych, którzy uzyskali wynik IIEF–EF ≥22, był znamiennie wyższy w grupie przyjmującej tadalafil raz dziennie w porównaniu z placebo
natomiast potem było 6 tygodni przerwy i wspomniany okres 3 miesięcy, gdy tadalafil dostawali już wszyscy; wtedy rzeczywiście nie było znaczących różnic.

Pozdrawiam Andrzej

Nieprzeczytany post: 21 gru 2014, 17:29
autor: armands
Andrzeju, w innym wątku kwestionujesz (lekarze też) Gleason poniżej 6.
Jak widzisz w mojej stopce, histopatolog ocenił go na 2+2=4/10. Czyli jednak można, ale teraz wiem, że to było typowe niedoszczacowanie oceny preparatu. Chyba większość z nas, ma wyższy pooperacyjny Gleason i na pewno trzeba brać to pod uwagę. Niestety tak się dzieje. Teraz gdy ruszy Pakiet Onkologiczny, to przy braku histopatologow może być jeszcze gorzej. Oby nie!

armands