Strona 1 z 5

Tata75l.PSA22ng/mlBxGl.5+4 HT RARPGl.5+4pT3bN1R0?>HT>RT

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 11:23
autor: Marzens
Witam,

W oczekiwaniu na wyniki SC oraz PET z cholinąPSMA Ga68 z uwagą śledziłam Forum. Nadzieja na "dobre" wyniki mieszała się z ogromnym strachem. Jednocześnie w ramach konsultacji odwiedziłam kilku lekarzy (nie miałam wówczas wyniku PET). Na podstawie rozmów z nimi, po przeczytaniu wielu historii na Forum, jestem zdruzgotana. Co teraz, jakie działania? Mam mętlik.


Wyniki:

5.11.2018
BIOPSJA PRO FORMA


pobrano 2 bioptaty
Gleason 5+4
80%


Biopsja w sedacji dozylnej 05.11.2018 (Certus Poznan) - wypis ze szpitala.pdf

Biopsja pro forma - ocena histopatologiczna.pdf




16.11.2018
SCYNTYGRAFIA


Scyntygrafia - opis.pdf



26.11.2018
PET/MRI PSMA 68Ga


PET-MRI PSMA Ga68.pdf




Proszę o rady, co dalej.
Tato w dalszym ciagu nie ma dolegliwości. Ogólnie jest w dobrej formie. Jutro wizyta u urologa.

Re: Co dalej?

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 13:06
autor: kemoturf
Ośrodek prof. Szymasia do dzisiaj nie nauczył się przygotowywać rzetelnego opisu biopsji. Jednozdaniowy, tak jak u mnie 4 lata temu. Info-PAT - to chyba od partactwa. To zmora polskiej histopatologii. Nie wiem dlaczego Certus trzyma się takiej ekipy.

Co można powiedzieć na podstawie dzisiejszych danych.
1. Rak bardzo agresywny GS 5+4 i już rozsiany po organizmie.
2. Niepotwierdzone zmiany przerzutowe kostne. MRI i scyntygrafia łącznie nie potwierdzają tych danych.
3. Mocno prawdopodobne przerzuty do węzłów.
4. Prostata przerośnięta. 44 cm3.
5. Główny guz po stronie prawej i też po tej samej stronie poszerzony moczowód, co może świadczyć o tendencjach zastoju.

Pytania:
1. Ile lat mam tata?
2. Jakie jest PSA, jak dynamika, z datami.
3. W jakiej jest formie ogólnej. Jeśli tato jest młody i dobrej kondycji można próbować zacząć od leczenia multimodalnego, choć sprawa jest mocno skomplikowana. Zerknij do mojej historii.
4. Ile próbek pobrano w biopsji. Karta informacyjna mówi tylko o 4. Dlaczego? Standard to 12, po 6 z każdego płata.

Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 13:31
autor: Marzens
Witaj,
Bardzo dziękuję za szybki odzew. To dla mnie ważne.


PSA
05-07-2017 - 11 ng/ml
07-09-2018 - 23,50 ng/ml
26-09-2018 - 22,50 ng/ml
08-10-2018 - 22,02 ng/ml
19-11-2018 - 25,48 ng/ml - dwa dni po badaniu per rectum.


Tato ma 75 lat.


Wspolistniejące choroby
30 lat temu czerniak (pokonany).
Ma cukrzyce (110)
oraz
problemy z sercem (napadowe migotanie) - jest pod stała opieka kardiologa.
Ostatni (listopad 2018) "Holter" nie wykazał niczego niepokojącego.

Mimo słusznego już wieku jest w świetnej formie (przynajmniej na nic się nie uskarża).

Co do biopsji - zrobiona na "cito" (płatna). Nie mam pojęcia dlaczego "spartaczona".

Czy w takiej sytuacji bezsensem jest operacja? (otwarta, Da Vinci, etc ?)

Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 13:52
autor: kemoturf
Przy PSA 11 ng/ml w 2017 nic nie zrobiono? To zdecydowanie za dużo, aby zostawić własnemu biegowi.

PSA nie takie złe jak opisy badań obrazowych. Tata bierze jakieś leki na prostatę? Niektóre sztucznie zaniżają PSA.

Operacja u 75 lata, która najpewniej nie przyniesie wyleczenia, tylko wstęp do kolejnego etapu?.
Nie wiem czy w tym kontekście jest to najlepsza droga.
A to operacja z poważnymi zagrożeniami i skutkami ubocznymi, pogarszająca jakość życia i do dość trudnej rekonwalescencji. Tym trudniejszej im starszy organizm. Operację tego typu wykonuje się, jeśli szanse przeżycia są na poziomie 10 lat. Standardowo tą granicą jest 70 lat.
Czasami operuje się starsze osoby, ale gdy szanse na pełne wyleczenia są wysokie. U Twojego taty, to pewnie 20%, a nawet mniej.
Ja byłem operowany w dużo lepszych okolicznościach, w wieku 50 lat i póki co nie rozstaję się z chorobą.

Jeśli jesteście w stanie finansować operację robotem, to najlepsza opcja operacyjna. Też w kontekście usuwania zaraczonych węzłów przyaortalnych i innych w miednicy. Robot daje duże możliwości precyzyjnego dostępu i dobrej obserwacji pola. Tutaj na pewno trzeba zadbać o rozszerzoną limfadenektomię miedniczną. Rak jest w X węzłach i na pewno jeszcze w innych nie ujętych na badaniach z powodu ich ograniczonej czułości.

Tak jak napisałem, ewentualna operacja, ale i tak będzie konieczny dalszy etap leczenia. Zaletą tej opcji jest pozbycie się głównej masy guza, która przy opisanej dużej złośliwości nie pozostaje bierna tylko cały czas sieje po organizmie.

Myślę, że dla taty najlepszą opcją jest radioterapia wraz z kilkuletnią hormonoterapią. Taką drogę nakazywałby rozsądek. W Poznaniu, w WCO, pracuje prof. Milecki. Warto się z nim skonsultować odnośnie leczenia.

Re: Co dalej?

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:08
autor: Marzens
Dzięki kemoturf (przepraszam, że tak się zwracam, nie chcę bezosobowo).

Dla mnie to co napisałeś ma ogromne znaczenie.
Cieszę się bardzo, ze w obliczu tej smutnej historii natknęłam się na to forum. Teraz już też moje.

Tak jak już napisałam, jutro urolog - nazwisko przewija się na forum.
11 grudnia prof. Milecki.
Na bieżąco będę prosiła o porady oraz informowała o dalszych krokach.

Re: Co dalej?

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:20
autor: kemoturf
Marzens pisze:Dzięki kemoturf (przepraszam, że tak się zwracam, nie chcę bezosobowo).

Mam na imię Tomek, ale kemoturf to moje forumowe życie, więc nie masz za co przepraszać.
Jak byłem mały tak pisałem swoje imię kemot... i jeszcze pisząc poszczególne literki w lustrzanym odbiciu.
Pewnie ze względu na leworęczność.


A odpowiesz na pytania, które zadałem w poprzednich postach :)

1. Biopsja, ilość próbek?
2. Leki na prostatę. Te zawierające Finasteryd potrafią maskować PSA i rzeczywiste może być 2x wyższe. To by tłumaczyło zaawansowanie choroby.

Rozumiem, że dr S. z Bydgoszczy?
Można też się skonsultować z dr. S. od da Vinci.
Do tego prof M. od RT i macie pełen obraz. Sami musicie dokonać wyboru.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:30
autor: Marzens
Jeszcze jedno pytanie, bym uporządkowała tok myślenia.

Otóż, jeśli jutro urolog zechce wdrożyć HT, to waszym zdaniem dobra droga?
Jeśli tak, czy ma znaczenie jaki lek?

Czy gdyby rozważana była operacja Da Vinci, czy podanie hormonu nie jest przeszkodą?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:42
autor: zosia bluszcz
4. Ile próbek pobrano w biopsji. Karta informacyjna mówi tylko o 4. Dlaczego? Standard to 12, po 6 z każdego płata.

To byla biopsja pro forma. Pobrano nie 4 a tylko dwa bioptaty (o niewiadomej dlugosci).
Widocznie uznano, ze nie ma co sie fatygowac ze standardowa biopsją przy PSA 20 ng/ml, 75 latch oraz wspolistniejących chorobach pacjenta, bo i tak bedzie leczony hormonami...
W kazdym razie opis wola o pomstę do nieba.

Co do biopsji - zrobiona na "cito" (płatna). Nie mam pojęcia dlaczego "spartaczona".

Jesli mozna, ile zaplaciliscie za te biopsję pro forma w sedacji dozylnej? Histopatologia byla placona oddzielnie czy wliczona w koszt biopsji?
Czy masz gdzies opis USG (bo chyba biopsja nie byla robiona na slepo?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:45
autor: Marzens
Tomku,
Z tego co mi przekazał Tato, 24 "próbki" Niestety nie mam tej informacji na piśmie.

Co do leków.
Do września 2018 Tato brał Prostamol Duo?.
Cena biopsji to 1650 zł (z sedacją dozylną). Cena zawiera histopatologię.
Nie dostaliśmy opisu USG. Dramat!

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 14:58
autor: zosia bluszcz
Z tego co mi przekazał Tato, 24 "próbki" .
Niestety nie mam tej informacji na piśmie.


"Na pismie" (w wypisie ze szpitala) jest informacja o 2 bioptatach, jeden z lewego i jeden z prawego plata.
Biopsja - liczba bioptatow.pdf



Czy w tym odwalonym na kolanie opisie byl rowniez opis makroskopowy (czyli jak wyglądalo to, co im dostarczono z Certusa).
Moze zapytajcie w zakladzie patomorfologii ile probek (i jakiej dlugosci) dostali.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:08
autor: Marzens
Zosiu,
Dziękuję za odpowiedź. Dowiem się co i jak w zakładzie patomorfologii.

Jeśli mogę jeszcze raz zapytam.
Czy w przypadku kwalifikacji Taty do operacji HT nie jest przeszkodą? To standardowa ścieżka leczenia?
Czy ma znaczenie jaki hormon zostanie podany?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:17
autor: kemoturf
Marzens pisze:Otóż, jeśli jutro urolog zechce wdrożyć HT, to waszym zdaniem dobra droga?
Jeśli tak, czy ma znaczenie jaki lek?


Z grubsza nie ma. Są leki starej generacji jak Zoladex, Eligard i nowszej jak Diphereline. Najważniejsze, żeby lek dał pożądany efekt, czyli jak najniższy poziom testosteronu.
Przed podaniem leku warto zbadać ten parametr z krwi.
Czasami u niewielkiej grupy pacjentów dany lek nie działa skutecznie, wtedy konieczna jest zmiana.
Ważny jest też czas działania leku. Najdłużej działa Eligard, bo 6 mcy, ale też z tym lekiem bywały problemy z podaniem i przygotowaniem zastrzyku.
Z reguły HT zaczyna się od leku Apo-Flutam, a dopiero potem jest zasadniczy zastrzyk. Ma to zapobiegać rozwojowi raka pod wpływem rozbłysków testosteronu, które niekiedy występują przy niektórych lekach.

Marzens pisze:Czy gdyby rozważana była operacja Da Vinci, czy podanie hormonu nie jest przeszkodą?

Lepiej poczekać. Ponoć gorzej operuje się po hormonach. Ale też niekiedy podaje się je przed operacją, aby pewne zmiany się zmniejszyły. Tu decyzja leży po stronie chirurga.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:24
autor: kemoturf
zosia bluszcz pisze:W kazdym razie opis wola o pomstę do nieba.

Jakiś czas temu napisałem w imieniu Forum pismo do prof. Szymasia i prof. Bremborowicza, w którym zwróciłem uwagę na jednozdaniowe opisy biopsji nie spełniające żadnych standardów, ale cóż widać, że dalej kierowane przez nich zakłady patologii (oba z Poznania) klepią te same jednozdaniówki. Może pany profesory oszczędzają na kartkach i tuszu do drukarki...

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:30
autor: Marzens
Tomek
Dziękuję. Jednak czy czas podania (różnica kilku dni) ma zasadnicze znaczenie?
Co do opisu biopsji. Zosia ma rację. Ja, bez komentarza....Może czas (dla niektórych) zabrać się do roboty?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:37
autor: zosia bluszcz
Marzens pisze:Czy w przypadku kwalifikacji Taty do operacji HT nie jest przeszkodą? To standardowa ścieżka leczenia?

Z pewnoscią HT przed RP nie jest leczeniem standardowym. Cytoredukcyjna operacja zresztą tez nie.
Jesli prostata jest duza HT podaje sie czasem celem jej obkurczenia (zwykle przed RT).


Czy ma znaczenie jaki hormon zostanie podany?

Zazwyczaj pacjent dostaje zapobiegający tzw. rozblyskowi testosteronu flutamid (Apo-Flutam) a po 2 tygodniach implant z powoli uwalniającym sie hormonem (np. Diphereline = tryptorelina lub Zoladex/Reseligo =goserelina). Nie ma specjalnego znaczenia, ktory hormon zostanie podany - generalnie chodzi o doprowadzenie przy pomocy lekow do kastracyjnego poziomu testosteronu, ktory jest paliwem dla raka.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 15:42
autor: kemoturf
Marzens pisze:Tomek
Dziękuję. Jednak czy czas podania (różnica kilku dni) ma zasadnicze znaczenie?

Nie ma. Po biopsji i tak musi upłynąć miesiąc, aby operować, bo nie można operować z niezagojonymi ranami ze względu na ryzyko infekcji. Czekano już conajmniej rok....
Jednak decyzje należy podejmować niezwłocznie. Rak agresywny i zaawansowany. Więc jeśli na operację przyszłoby czekać 2-3 miesiące, wtedy uważam, że należy wprowadzić jakąś formę ochrony hormonalnej.

Marzens pisze:Tomek
Co do opisu biopsji. Zosia ma rację. Ja, bez komentarza....Może czas (dla niektórych) zabrać się do roboty?

Problem polega na tym, że zakłady histopatologii są zawalone robotą, a specjalistów brakuje, bo to niekasowa specjalizacja. Dlatego rynek sam nie wyeliminuje takiego partactwa. Z drugiej strony, szpitale, a szczególnie prywatne, takie jak Certus, posiadające certyfikaty ISO, itd., powinny same wymagać pewnej jakosci od kooperantów.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 16:00
autor: Marzens
Tomku,
Lekarz to człowiek. Mądry lub nie, dobry lub nie. To tak ogólnie.

Walkę z choroba mojego Taty zaczęłam od czytania (spędziłam wiele godzin) naszego forum.
Historie, sugestie, porady tu opisane pozwoliły mi zaczęcie od"czegoś". A byłam w temacie prostaty kompletnie "zielona".
To dobrze, że są osoby, którym się po prostu chce działać. Sa one skarbnicą wiedzy, której nie uzyska się prawie nigdzie indziej.


Przed chwilą otrzymalam sms-a od lekarza z prośbą by Tato zrobił badanie poziomu PSA oraz testosteronu.
A gdzie przedtem Apo -Flutam?
Czy ja się mylę, czy też należy szybko zmienić urologa?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 21:16
autor: kemoturf
Przed czym Apo-Flutam? Ten lek nie ma nic wspólnego z badaniem.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 03 gru 2018, 22:34
autor: Marzens
Przepraszam, napisałam niespójne.
Lekarz chce podać jutro zastrzyk hormonalny. Ot, tak z marszu.
Mam wątpliwości. Czy słusznie?

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 04 gru 2018, 13:58
autor: kemoturf
Marzens pisze:Lekarz chce podać jutro zastrzyk hormonalny. Ot, tak z marszu.
Mam wątpliwości. Czy słusznie?

Wracamy do wyboru drogi leczenia: operacja vs HT+RT.
Z mojego punktu widzenia u pana 75 lat ta druga droga jest bardziej odpowiednia i w tym kontekście HT będzie pierwszym etapem tego leczenia.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 04 gru 2018, 14:32
autor: Marzens
Witam,
Dzięki Tomek.

Dzisiaj wieczorem urolog. W czwartek dr. S z W-wy. Potem prof. M. z Poznania.
Oczywiście decyzja należy do Taty, ja nie zamierzam niczego tacie sugerować. Tak naprawdę jestem po to, by Go wspierać.
I to zamierzam czynić poprzez kontakt z lekarzami, Forum,czytanie publikacji. Fakt, jest mi ciężko i to bardzo. Jednak nie jestem sama w "tej niedoli."
To tak, na pocieszenie (samej siebie).
Po wizycie napiszę co powiedział lekarz.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 04 gru 2018, 22:20
autor: Marzens
Witam,
Wróciłam z Tatą od urologa.
Plan jest taki: operacja otwarta, której on by się podjął bądź druga opcja, operacja przy pomocy robota Da Vinci (konsultacja w sobotę).

Ja już się pogubiłem. Z tego co czytałem na forum, przerzuty oraz wysokie PSA są przeciwskazaniem do operacji.
Prosze pomóżcie, nie wiem co myśleć.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 01:34
autor: kemoturf
Marzens pisze:Czytam to co napisałam.Oczywiscie powinno być,że przerzuty oraz wysokie PSA są przeciwskazaniem do operacji.

PSA nie jest wysokie. Standardowo przyjmuje się poziom operacyjny 20 ng/ml. Ja miałem operację przy 67 ng/ml i obecnie takie operacje się coraz częściej wykonuje.

Przerzuty nie są pewne, ale prawdopodobne, szczególnie do węzłów, kostne nie potwierdziły się badaniach krzyżowych, choć całkowicie wykluczyć ich nie można. Usunięcie prostaty i dużej liczby węzłów, w szczególności tych podejrzanych w badaniach obrazowych, nie daje żadnej gwarancji wyleczenia, dlatego etap operacji należy prawdopodobnie traktować jako wstęp do dalszego leczenia, z tą ważną cechą, że usuwamy główną masę guza.
Tak jak napisałem prawdopodobieństwo wyleczenia po etapie operacji to kilkanaście procent, a może mniej.

Jeśli rak jest w węzłach, to usunięcie 30+ węzłów z miednicy pozwala na sprawdzenie, czy tam był i nic poza tym. Układ limfatyczny, to układ połączony, a węzłów jest sporo, w różnych częściach organizmu. Ich zadaniem jest wyłapywanie takich bytów jak bakterie, wirusy i nierozpoznane komórki, dlatego właśnie do węzłów trafiają szybko komórki rakowe.

Myślę, że największym przeciwwskazaniem do operacji jest wiek taty. Czy tacie starczy sił i samozaparcia do stawiania czoła tej walce? Na 90%, po operacji tatę czeka radioterapia i HT, bo Gleason jest bardzo wysoki, więc może od razu pójść tą drogą, oszczędzając mu "wrażeń" z tytułu operacji. Radioterapię można zaplanować jako połączenie brachyterapii i radioterapii z pół zewnętrznych np tomoradioterapii, co powinno dać zadowalający i kompleksowy efekt.

Oczywiście, zakończcie konsultacje i w chwili spokoju rozważcie za i przeciw. Uderzyliście od razu do specjalistów pierwszej linii.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 10:15
autor: stanis
Marzens,
Marzens pisze: (...) bądź druga opcja, operacja przy pomocy robota Da Vinci (konsultacja w sobotę).

Gzie miałaby się odbyć operacja z udziałem daVinci?


kemoturf pisze:Myślę, że największym przeciwwskazaniem do operacji jest wiek taty. Czy tacie starczy sił i samozaparcia do stawiania czoła tej walce

Podzielam opinię Tomka (kemoturf) - jest zbyt wiele przeciwskazań przeciwko operacji.

Ponieważ jesteście z Poznania najlepszy moim zdaniem kierunek, w którym ja sam osobiście bym się udał, to prof. M. uznany autorytet w dziedzinie nowoczesnej RT.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 10:49
autor: Marzens
Witam Tomek, Stanis.

Dziękuję za Wasze opinie, są dla mnie ważne.
Trochę "zawirowań" wprowadził lekarz na wczorajszej wizycie sugerując operację.
Tato jest świadom komplikacji w przypadku operacji, jednak jest zdecydowany - w przypadku zakwalifikowania na zabieg Da Vinci.

Konsultacja w sobotę (8-12.2018). Tak jak wspomnieliście (Kemoturf, Stanis) dokończymy konsultacje.
Decyzje podejmie Tato. Mnie pozostanie to uszanować chociaż "kociokwik" mam straszny.

Nie wspomniałam chyba o jednej rzeczy.
Otóż wiele lat temu Tato chorował na czerniaka z przerzutami (20 lat temu). Pokonał chorobę. Prawda jest jednak taka, iż był znacznie młodszy.
Życzę wszystkim dobrego dnia.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 11:17
autor: stanis
Marzens pisze:Decyzje podejmie Tato. Mnie pozostanie to uszanować chociaż "kociokwik" mam straszny.

Marzeno,

Oczywiście - decyzję podejmuje każdorazowo pacjent. Ale jednak opinie innych mogą być pomocne w podjęciu optymalnej decyzji.

Moim zdaniem, oprócz oddania się w ręce najlepszych specjalistów, z najwyższej półki - potrzebne jest i przysłowiowe szczęście i zdroworozsądkowe podejmowanie decyzji o metodzie leczenia. Jako przykład podam przypadek biznesmena Kulczyka. Mam nadzieję, że nie zostanę opacznie zrozumiany … w jego przypadku nic nie zadziałało, niestety =(

Zyczę gorąco podjęcia optymalnej decyzji.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 11:33
autor: Marzens
Stanis,
Twoje podejście jest zdroworozsądkowe, Tato na ten moment, po sugestii lekarza (operacja) działa emocjonalnie. Też to rozumiem. Moja opinia w tej sprawie (laika) jest podobna do Twojej.
Zobaczymy, kwestia kilku dni i mam nadzieję, iż Tato podejmie najlepszą dla siebie decyzję, która z pewnością nie jest łatwa.
Takie, jak sadzę dylematy w podjęciu decyzji mieli wszyscy, albo prawie wszyscy zacni Gladiatorzy.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 11:54
autor: Marzens
Tomek,
Nie odpowiedziałam na Twoje pytanie dotyczące miejsca ew. operacji. To Gronau, Warszawa bądź tez Hannover.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 12:40
autor: kemoturf
Marzens pisze:Takie, jak sadzę dylematy w podjęciu decyzji mieli wszyscy ale prawie wszyscy zacni Gladiatorzy.

Ci co mieli wybór taki dylemat na pewno mieli. W przypadku taty z decyzją nie należy zwlekać.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 13:18
autor: Marzens
Tomek,
Dzięki, wiem. Tak jak już pisałam, decyzję Tato podejmie w ciągu kilu dni.
Przed chwilą przesłałam (poczta elektroniczną) historię choroby taty do prof. M. w WCO Poznań. Pan prof mimo umówionej na 11.12.2018 konsultacji chce przejrzeć dokumenty -już.
Cieszę się, ze konsultacje nabrały, mam nadzieje, teraz już właściwego tempa. Zakończą się w sobotę. Później szybka decyzja Taty.

Teraz naszła mnie taka oto refleksja:
Im mam więcej lat, tym bardziej doceniam to, że Ktoś po prostu jest obok mnie. Ktoś kogo nie widziałam, nie słyszałam.
Ktoś i ktoś, i ktoś jeszcze. Ileś nieznanych mi, ale dziwnie bliskich osób.
Dziękuję.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 13:55
autor: kemoturf
Marzens pisze:Im mam więcej lat, tym bardziej doceniam to, że Ktoś po prostu jest obok mnie. Ktoś kogo nie widziałam, nie słyszałam.
Ktoś i ktoś, i ktoś jeszcze. Ileś nieznanych mi, ale dziwnie bliskich osób.
Dziękuję.

:)

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 15:20
autor: Marzens
Tel z WCO,"zaproszenie" na piątek
Nieoficjalnie wiem,że zaproponują Tacie brachyterapię.
Proszę o Wasze nt.temat komentarze.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 15:36
autor: stanis
Marzens pisze:Nieoficjalnie wiem,że zaproponują Tacie brachyterapię.
Proszę o Wasze nt.temat komentarze.


Marzena,
Uważam , iż dla taty to jest b. optymalna metoda leczenia. Za pomocą forumowej wyszukiwarki : " szukaj" znajdziesz kilka wątków, gdzie forumowicze opisują swoje historie leczenia BT.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 15:43
autor: Marzens
Dzięki Stanis.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 16:26
autor: kemoturf
Marzens pisze:Tel z WCO,"zaproszenie" na piątek
Nieoficjalnie wiem,że zaproponują Tacie brachyterapię.
Proszę o Wasze nt.temat komentarze.

Chyba tak proponowałem :)
Ja bym włączył też naświetlanie węzłów, z pól zewnętrznych. Np tomoradioterią. Sama BT dotyczy tylko prostaty.
Od brachyterapii w WCO jest prof Skowronek, miałem też u niego swego czasu konsultacje.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 18:23
autor: kinaszle
Czy Tato bierze leki zmniejszające krzepliwość krwi w związku z napadowym migotaniem przedsionków?
Jeżeli tak, to jest to dodatkowy argument za leczeniem zachowawczym (RT+HT) niż zabiegowym.
Pzdr

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 05 gru 2018, 20:28
autor: Marzens
Tomek
Dzięki. Chyba od popołudnia odrobinę wyciszylam emocje i nawet usmeichnęlam się. Nicki :

Kemoturf, Kinaszle oraz wiele innych, jest mi tak trudno zapamietać pojęcia medyczne dotyczące raka prostaty. :)


Odpowiadając na pytanie Kinaszle, chodzi o lęki na serce:

Opacorden 200 mg (Amiodaron, lek p/artymiczny)
Diovan 160 mg (Valsartan, lek obnizający cisnienie)
Xarelto 20 mg (Rivaroxaban, lek p/zakrzepowy)
.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 07 gru 2018, 17:14
autor: Marzens
Witam,

Dzisiaj wizyta w WCO.

Plan jest taki:
Od jutra - Binabic 0.05 1x1 tabl
17.12.2018 - Eligard 45

Ponieważ prof. M będzie dopiero we wtorek, zapytałam lekarza, który Tatę konsultował o badanie poziomu testosteronu, doktor odpowiedział, że nie ma potrzeby.
Proszę o podpowiedź. Czy prawda jest, ze na ten moment badanie poziomu testosteronu jest nieuzasadnione?
Proszę o komentarz.


Jeszcze jedna informacja.
Otoz jutro konsultacja (zaplanowana wczesniej) w/s operacji robotem Da Vinci.
Tak więc wiążąca decyzja odnośnie dalszego leczenia zostanie przez Tatę podjęta jutro.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 07 gru 2018, 19:33
autor: kemoturf
Marzens pisze:Czy prawda jest, ze na ten moment badanie poziomu testosteronu jest nieuzasadnione? Proszę o komentarz.

Poziom testosteronu ważniejszy jest oczywiście po podaniu leków hormonalnych, bo interesuje nas poziom kastracyjny, czyli około 20 ng/dl.

Niski poziom TESTO ma hamować rozwój raka.
Poziom wyjściowy jest o tyle ważny, że wiemy od czego rozpoczęto terapię, wiemy w jakiej kondycji hormonalnej jest tata. Niektórzy 70 latkowie mają całkiem wysoki poziom TESTO, wtedy taka terapia hormonalna jest bardziej odczuwalna, bo prowadzi do szybkiej andropauzy ze wszystkim konsekwencjami tego zjawiska. Widać też dynamikę spadku TESTO, choć ona nie jest najważniejsza. Ważny jest poziom docelowy.
Z punktu widzenia leczenia, to badanie nie ma istotnego znaczenia. W razie czego można to zrobić na własną rękę.

Re: Tata 75l. PSA 22ng/ml BxPFGl.5+4

Nieprzeczytany post: 07 gru 2018, 20:17
autor: Marzens
Tomek, dzięki.