Strona 96 z 96

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 03 cze 2023, 22:42
autor: Plaster52
Witaj Molisana.

Dzięki za nadesłaną publikację.
Rzeczywiście, rozwiązanie wydaje się pozornie proste. :/

Zdajemy sobie bowiem sprawę, że badanie PSA ma szereg niedoskonałości a
postulowany model oparty na ryzyku, którego założenia obejmują wykonywanie badań u chorych wysokiego ryzyka lub z podejrzanymi objawami, wykonywanie biopsji tylko u osób z ryzykiem agresywnej choroby potwierdzonym w drugim niezależnym badaniu np. rezonansie magnetycznym
być może ma szansę się sprawdzić w społeczeństwach o wysokim poziomie świadomości i tzw. kultury zdrowotnej, a jednocześnie wysokiej rzetelności wykonywanych badań diagnostycznych.

Niestety w PL zbyt często spotykamy drastyczne przykłady potwierdzające zatrważający brak tej świadomości zarówno wśród pacjentów, jak też zbyt wiele uchybień i nierzetelności ze strony przedstawicieli zawodów medycznych. =(


Pozdrawiam Cię serdecznie - Plaster

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 04 cze 2023, 11:40
autor: Mac
Z tezami o konieczności ograniczania badań przesiewowych polegających na oznaczaniu poziomu PSA można się spotkać w przestrzeni publicznej już od kilkunastu lat. Wydaje mi się, że w dużym stopniu wynikają one z konieczności zarządzania zbyt szczupłymi zasobami systemów opieki społecznej i oparte są na statystyce. I wszystko wydaje sią być OK, do czasu aż nie zorientujemy się, że zdrowie populacji to nie to samo co zdrowie każdego z nas jako pojedynczej osoby.

I z tego punktu widzenia raczej trudno przyjąć, aby chory (u którego zbyt późno zdiagnozowano raka prostaty, co wykluczyło możliwość podjęcia radykalnego leczenia) odczuwał satysfakcję, że 10 innych osób nie była poddawana niepotrzebnym w ich przypadku badaniom. Narażając system opieki zdrowotnej na koszt, a samych badanych na dalszą niepotrzebną diagnostykę.

I tu moja osobista refleksja. Wiele lat temu, mimo braku jakichkolwiek objawów i czynników ryzyka, poprosiłem lekarza o skierowanie na badanie PSA. I dzięki temu oraz mojej późniejszej determinacji (samodzielne na własny koszt wykonanie badań diagnostycznych i liczne konsultacje) zyskałem wiele lat życia wolnego od tej choroby. Choroby, która dziś byłaby w stanie zaawansowanym.

Więc tego typu rozważania ekspertów działają na mnie jak płachta na byka.

Pozdrawiam Maciek

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 04 cze 2023, 16:20
autor: Ad111
Gdyby system był dla chorego, to takie forum jak to nie miałoby potrzeby zaistnieć. Większość porad dla nowych członków forum idzie niejako pod prąd zaleceń lekarzy i specjalistów medialnych i sprawia to, że pacjenci mają większe szanse na przeżycie. Przesadzam? Nie wydaje mi się niestety.

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 05 cze 2023, 12:35
autor: kemoturf
Mac pisze:Z tezami o konieczności ograniczania badań przesiewowych polegających na oznaczaniu poziomu PSA można się spotkać w przestrzeni publicznej już od kilkunastu lat. Wydaje mi się, że w dużym stopniu wynikają one z konieczności zarządzania zbyt szczupłymi zasobami systemów opieki społecznej i oparte są na statystyce. I wszystko wydaje sią być OK, do czasu aż nie zorientujemy się, że zdrowie populacji to nie to samo co zdrowie każdego z nas jako pojedynczej osoby.

Tezy te z szerszego punktu widzenia są absurdalne. Koszty leczenia zaawansowanego RGK są znaczne. Sesja RT czy chemii to lekko licząc koszt kilkanaście tysięcy, do tego dochodzą badania i zaawansowana diagnostyka. Leki nowej generacji, już refundowane, to też koszty miesięczne na poziomie 10 tyś. Nie wspomnę o kosztach społecznych, czy gospodarczych, bo jednak nierzadko choroba ta dotyka ludzi zawodowo czynnych.

Skoro NFZtu nie stać na badanie za 40 zł, to jestem zdania, że badania przesiewowe PSA mogłyby być włączane w pakiet badań pracowniczych. Co prawda byłoby to kolejnym obciążeniem i tak już często ledwo zipiących pod obciążeniami polskiego ładu pracodawców, ale saldo globalne chyba nie będzie ujemne. RTG płuc jest wykonywany, a to badanie między innymi pod kątem raka płuc.

Kobiety mają darmową mammografię i nikt tego nie kwestionuje. To koszt 80/100 zł. Dlaczego systemu opieki zdrowotnej nie stać na badanie PSA za 40 zł dla mężczyzn, choć wiadomo, że RGK jest w Polsce najczęstszą chorobą nowotworową dotykającą facetów i zapada na nią ponad około 20 tysięcy osób rocznie a tendencja cały czas jest wzrostowa.

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 13:33
autor: zosia bluszcz
Sylwestroo pisze:Zacznę może od tego linku https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A ... gwpkGP0spQ
Co Państwo o tym sądzicie, bo mnie się nie chce wierzyć.

Sylwestroo, może napisz własnymi słowami o co chodzi w tym linku, bo ja nie mam zamiaru otwierać jakichś lewych stron.

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 17:18
autor: Sylwestroo
Ok, jest to rozmowa, a w zasadzie monolog niejakiego dr. E. Biczyńskiego z Warszawy, który uratował stosując tabletki ApiNano (patrz podany wcześniej link z tabletkami) chorego na raka w stanie dokładnie takim jak mojego kolegi, o którym również wcześniej pisałem, że był sparaliżowany. Pacjentowi cofnęła sie choroba, nowotwór znikł i facet zaczął chodzić.

Póżniej opisał jak sam przy nowotworze nerki wyleczył kolano, w którym były przerzut tego nowotworu; póżniej chcieli mu amputować nogę i znowu wyleczył się propolisem. Można bezpiecznie otworzyć ten link, przesłała mi go siostrzenica, która od kilku lat zajmuje się niekonwencjonalnymi metodami wspomagającymi leczenie. Stosuje je na sobie i znajomych, np. moja siostra miała jakiś guzek w płucach, ktory znikł po zastosowaniu propolisu. Wiem, że miała guzek, bo widziałem wyniki badan.
Ale ten monolog w tym linku i te przypadki są wg mnie nieprawdopodobne.
Pozdrawiam
Sylwestroo

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 17:28
autor: Plaster52
Witaj Sylwestroo,

trochę mniej obcesowo podpisuję się pod postulatem Zosi Bluszcz. Ja co prawda mam zamiar otwierać różne stron, lecz z tą wskazaną przez Ciebie, mam niestety pewien problem.


Sylwestroo pisze: wczoraj przelałem śladowa sumkę "wesprzyj forum", ale zrobiłem to nie z linku poniżej, na konto podane w informacj o spotkaniu w Łodzi. Podejrzewałem, że to przekręt, bo w numerze konta było nazwisko jakiejś kobiety.

Serdeczne dzięki w imieniu wszystkich uczestników Forum. :)

Jeśli to było nazwisko osoby o inicjałach EB, to dobrze trafiłeś. Jest to nasza wspaniała Przyjaciółka, która co prawda w ostatnim czasie rzadziej zajmuje się pisaniem wskazówek i sugestii dla forumowiczów, ale za to z pasją i oddaniem angażuje się w tę mniej widoczną i niekiedy niewdzięczną, pracę organizacyjną na rzecz naszego Stowarzyszenia. Jeśli jesteś bardziej zainteresowany szczegółami zerknij tutaj viewtopic.php?f=79&t=4589


Pozdrawiam Cię - Plaster

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 17:44
autor: Sylwestroo
Plaster, link otwiera się normalnie, tylko potem jest czarny ekran i nie widać osoby, która prowadzi ten monolog.

Zrobiłem drugą wpłatę uzupełniająca po weryfikacji EB.
Myślę, ze na pewno coś jeszcze od czasu do czasu wpłacę.
Pozdrawiam
Sylwestroo

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 17:50
autor: Plaster52
Sylwestroo,

prawdopodobnie pisaliśmy swoje posty w tym samym czasie. Dzięki za wyjaśnienie czego dotyczy materiał w przesłanym przez Ciebie linku.

Trudno mi się jednoznacznie pozytywnie odnieść do takich "rewelacji".
Ich ocena może być różna, zarówno z punktu widzenia uznanych w świecie medycznym osiągnięć naukowych, na podstawie doświadczeń własnych,
czy też doświadczeń bliskich nam osób.

Mój brat, który również chorował na raka, i niestety zmarł w stosunkowo krótkim czasie od postawienia diagnozy, także próbował stosować różne niekonwencjonalne metody, które wbrew zapewnieniom autorów podobnych publikacji zamieszczanych w internecie, nie przyniosły żadnego oczekiwanego rezultatu.

Chociaż, kiedyś usłyszałem z ust jednego z autorytetów świata medycznego takie stwierdzenie: Medycyna to nie tylko nauka, to również sztuka.
Ale wydaje mi się, że to już opowieść na inny wątek.



__________EDIT__________
Sylwestroo pisze:Myślę, ze na pewno coś jeszcze wpłacę od czasu do czasu.

Teraz już tylko dwa zdania.Wg mojej najlepszej wiedzy, ideą naszego Stowarzyszenia oraz Forum nie jest ograbianie uczestników z ich zasobów materialnych.
Dlatego wielkie dzięki za Twój dotychczasowy wkład finansowy i może wstrzymaj się z kolejnymi dotacjami =D


Pozdrawiam Cię - Plaster

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 18:16
autor: Sylwestroo
Plaster.
jak tylko zobaczyłem na dole Wesprzyj Forum natychmiast o tym pomyślałem i zrobiłem pierwsza małą wpłatę jak pisałem bez żadnych nacisków, resztę już wiesz.
Zachęcam wszystkich forumowiczów do wpłat, każdy grosz na pewno się przyda.



Plaster52 pisze:Mój brat, który również chorował na raka niestety zmarł w stosunkowo krótkim czasie po postawieniu diagnozy

U nas było 3 braci i 1 siostra, najstarszy [brat]w wieku 62 lat zmarł na sepsę powikłania raka gruczołu krokowego, starszy brat jak już wcześniej pisałem ,żyje po da vinci we Frankfurcie ale coś już się dzieje i tez walczy.
Myślę,ze można szukać dodatkowych innych rozwiązań leczenia. Jak nie pomoże to może i nie zaszkodzi. Mam kontakt z mieszkańcami Filipin i tez cos sie dowiaduje interesujacego.

Pozdrawiam
Sylwestroo


_______________EDIT______________
I jeszcze jedno pytanie - czy warto zrobić badanie PSA w dniu wizyty u radioterapeuty (miną wtedy 2 tygodnie od ostatniego badania).

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 18 cze 2023, 21:47
autor: Plaster52
Sylwestroo.

Aby nie odbiegać w Twoim wątku od istoty naszego Forum, już bardzo krótko o dwóch kwestiach:

Sylwestroo pisze:Myślę, ze można szukać dodatkowych rozwiązań leczenia

Uważam, że była to jedna z przewodnich myśli towarzyszących w 2007 roku Ojcom Założycielom naszego Forum.


Sylwestroo pisze:Mam kontakt z mieszkańcami Filipin i dowiaduję się [od nich] interesujących rzeczy.

To świetnie, bo wśród filarów naszego Forum jest również kilka osób funkcjonujących w niezbyt odległej od Filipin Australii. Jeden ze współtwórców Forum, nasz Administrator Senior o nicku Wlobo, nasza liderka Zosia Bluszcz, a także pomysłodawca Forum o nicku Kangur, czy też Gretger, to wieloletni mieszkańcy Commonwealth of Australia.
Mamy więc to szczęście, że czerpiemy wiedzę i doświadczenie z różnych zakątków świata. :)


Pozdrawiam Cię - Plaster

Re: 62l. PSA 6.53ng/ml BxGl.3+3cT2c RARPGl.3+3pT3aNxMxPn1LV0

Nieprzeczytany post: 19 cze 2023, 08:58
autor: kemoturf
Sylwestroo pisze:wczoraj przelałem śladowa sumkę "wesprzyj forum", ale zrobiłem to nie z linku poniżej, na konto podane w informacj o spotkaniu w Łodzi. Podejrzewałem, że to przekręt, bo w numerze konta było nazwisko jakiejś kobiety. Na pewno coś jeszcze dorzucę. =D

Ja zauważyłeś, na forum, choć to męski temat, jest sporo kobiet. Są to żony, partnerki, córki chorych. Spotkanie w Łodzi organizuje Ewa - Molisana.
Jeśli masz jakieś wątpliwości co do wiarygodności informacji, pisz na prv do adminów.

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 20 cze 2023, 09:53
autor: Molisana
Masakra...Dobrze, że o tym napisałeś Sylwestroo. To jest błędny opis, który nie mam pojęcia jak powstał.

Mamy dwa przyciski do wpłat na stronie, oba są końcowo podpięte do tego samego konta Stowarzyszenia w Tpay.
Sprawdziłam dane w panelu Stowarzyszenia na Tpay i na FaniMani, które dostarcza nam przycisk z dołu strony. Dane są prawidłowe, właścicielem i odbiorcą przelewów jest Stowarzyszenia, a ja jestem jedynie osobą kontaktową. Tymczasem Tpay z górnej belki wyświetla prawidłowe dane, a z dolnej już nie. Musimy to zgłosić do naprawienia.

Wszystkie wpłaty trafiają na konto Stowarzyszenia, załączam listę wszystkich wpłat.

transfer_20230620.pdf


Przycisku z górnej belki nikt nie używa, wszystkie wpłaty pochodzą z dolnego "Wesprzyj Forum".

Wpłaty trafiają do nas pomniejszone o prowizję Tpay:
1,49% prowizji – szybkie płatności online
1,68% prowizji – BLIK
1,49%+0,20zł – płatności kartami

Człowiek się narobi, a tu takie coś...

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 20 cze 2023, 10:59
autor: Molisana
Naprawione.

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 20 cze 2023, 21:50
autor: Plaster52
Molisana,

i jest super :)


Pozdrawiam Cię serdecznie - Plaster

Re: POGADUCHY O WSZYSTKIM

Nieprzeczytany post: 30 sie 2023, 00:43
autor: wlobo135
Drodzy koledzy wiadomość którą chcę wam przesłać nie została nadana 1 kwietnia choć jej treść jest tak nieprawdopodobna że aż trudno uwierzyć. W Australii w mózgu 64-letniej kobiety znaleziono żywą glistę. Najlepiej jak podam wam link do wiadomości o tym: https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/zdrowie ... ie-7312769
Pozdrawiam
Włodek

Re: 52l. PSA8,8ng/mlBxGl.3+3cT2c RPGl.3+4pT2cN0LV0R1 RT

Nieprzeczytany post: 19 paź 2023, 12:59
autor: adarek
Dyskusja na temat Komodo dragons oryginalnie zamulała wątek Darka w Naszych Historiach. -zb
__________________________




stanis pisze:Jakie wrażenia z Komodo przywiozłeś?

Smoków w Parku jest ok 3 tys., mieszkają na dwóch dużych i kilku małych wyspach. Dla turystów wyznaczono 2,5 km trasę na wyspie Komodo i podobna na wyspie Rinca. Jako, że przybywa tam dziennie z tysiąc turystów, których przewodnicy pędzą po tej trasie, to wszystko co żre smok (konie, kozy, dziki, jelenie, ptaki itp.) uciekło w głąb wyspy a w ślad za tym i smoki. My widzieliśmy 3 warany - jeden ok 2,5 m i dwa małe, tak miedzy 1m a 1,5 m, i to podobno mieliśmy szczęście.

Szczerze mówiąc, to może dobrze, bo nie chciałbym spotkać się ze 3,5m, 120 kg jaszczurem, który nie ma wrogów, więc nikogo się nie boi i wszystko żre.
Zresztą ranger mówił nam, że oddalenia się od grupy z reguły kończy się zniknięciem człowieka. Wiec trochę to odpust.
Natomiast samo Morze Flores, to przepiękny archipelag do nurkowania, snoorkowania czy pływania.

Darek

Re: 52l. PSA8,8ng/mlBxGl.3+3cT2c RPGl.3+4pT2cN0LV0R1 RT

Nieprzeczytany post: 19 paź 2023, 13:06
autor: stanis
adarek pisze:Natomiast samo Morze Flores to przepiękny archipelag do nurkowania, snoorkowania czy pływanie...

Darek,
Może jakies zdjęcia umieść, proszę, w specjalnie dedykowanym dziale pn: "Zakątki świata" : viewforum.php?f=39

Re: 52l. PSA8,8ng/mlBxGl.3+3cT2c RPGl.3+4pT2cN0LV0R1 RT

Nieprzeczytany post: 19 paź 2023, 14:06
autor: kemoturf
adarek pisze:Jako, że tam przybywa dziennie z tysiąc turystów których przewodnicy pędzą po tej trasie to wszystko co żre smok ( konie ,kozy, dziki, jelenie, ptaki itp) uciekło w głąb wyspy a w ślad za tym i smoki. My widzieliśmy 3 warany

A koło recepcji nie było? Jak byłem tam to z 10 leżało znudzonych przy zabudowaniach.
W terenie mało, choć były pewnie ukryte.
Na Rince poszliśmy z lokalesami w teren. Też były. Jeden z naszych załogantów na łodzi mieszkał tam, a że urodziło mu się dziecko, którego jeszcze nie widział, bo pracował na łodzi, popłynęliśmy do jego wioski i też mały rekonesans "na warany" zrobiliśmy, kompletnie na dziko, bez broni, tylko kije. Mówili, że z wioski kilka osób rocznie warany wyciągały. Głownie dzieci, ale było ich tam mnóstwo....

Zaraz Zosia nas zlinczuje za zamulanie :)

Re: 52l. PSA8,8ng/mlBxGl.3+3cT2c RPGl.3+4pT2cN0LV0R1 RT

Nieprzeczytany post: 20 paź 2023, 11:33
autor: adarek
kemoturf pisze:A koło recepcji nie było? Jak byłem tam to z 10 leżało znudzonych przy zabudowaniach.

Tomek - 10 lat temu, to było w całej Azji jakoś fajniej i taniej. A teraz jest tam tyle ludzi, że rzad już przed pandemią myślał o ograniczeniu liczby turystów i rozważał, albo wprowadzenie limitowanej liczby biletów, albo zaporowych cen, słyszałem nawet o 1 tys.USD.

D