Wklejono z 'forum onkologiczne esculap' http://eyg.utnij.netOnkolodzy wzywają do reformZ kraju; 2012-05-29 PUO
Polska Unia Onkologii skierowała do prezydenta Bronisława Komorowskiego list dotyczący pogłębiającego się deficytu w ochronie zdrowia i wynikających z tego problemów z dostępem do świadczeń zdrowotnych oraz sposobu wyjścia z impasu w świetle wejścia w życie Dyrektywy o Opiece Transgranicznej, co nastąpi pod koniec roku 2013. Oto jego treść:
W roku 2014 w systemie ochrony zdrowia w Polsce należy oczekiwać zasadniczych zmian w konsekwencji przyjęcia dyrektywy w sprawie praw pacjenta w transgranicznej opiece zdrowotnej przez Parlament Europejski 19 stycznia 2011 r., wypracowanej w wyniku kompromisu zawartego uprzednio z państwami członkowskimi. System ustalania limitów i organizacji kolejek do świadczeń zdrowotnych w Polsce zostanie w opiece ambulatoryjnej praktycznie zniesiony oraz znacząco ograniczony, jeśli chodzi o świadczenia szpitalne. Doprowadzi to albo do znacznej niewypłacalności NFZ i/albo do skokowego wzrostu ilości i długości kolejek do świadczeń lecznictwa zamkniętego.
I bez tego sytuacja w ochronie zdrowia w Polsce jest bardzo poważna z uwagi na występujący deficyt środków publicznych z podstawowej składki zdrowotnej w stosunku do zawartości koszyka świadczeń gwarantowanych.
Polska Unia Onkologii, której mam zaszczyt przewodniczyć, zwraca się z gorącym apelem do Pana Prezydenta o objęcie patronatu nad prezentacją możliwych rozwiązań i debatą kluczowych osób w systemie ochrony zdrowia przy osobistym udziale Pana Prezydenta.
W przypadku gdy koszyk tworzony jest "ponad stan", czyli zawiera więcej świadczeń zdrowotnych niż płatnik jest w stanie sfinansować w ramach posiadanych środków, powstaje deficyt. Deficyt ten może prowadzić do: zadłużania się płatnika, zadłużania się świadczeniodawców, ograniczania dostępu do świadczeń teoretycznie "gwarantowanych", wszystkich powyższych w różnych konstelacjach i w różnych proporcjach.
Wraz z napływem nowych technologii medycznych, konkurujących o środki ze składki podstawowej oraz w przypadku, gdy środki na ochronę zdrowia i finansowanie świadczeń zdrowotnych nie rosną, dysproporcja pomiędzy wielkością tych środków, a zawartością koszyka stale się powiększa. Prowadzi to do pogłębienia deficytów, ograniczenia dostępności do podstawowych świadczeń zdrowotnych, również przez istotny wzrost współpłacenia, niezależnie od jego formy.
Funkcjonujący dziś system ochrony zdrowia w Polsce jest od dawna niewypłacalny, a dysproporcja między stale rosnącą zawartością koszyka świadczeń gwarantowanych a wielkością środków z podstawowej składki zdrowotnej jest coraz większa. Kolejek jest coraz więcej i są coraz dłuższe. Reglamentacja świadczeń zdrowotnych, nawet tych podstawowych, skutecznych i tanich (o bardzo korzystnym stosunku kosztu do uzyskiwanego efektu zdrowotnego) jest powszechna. Wprowadzane limity w ramach kontraktowania świadczeń z monopsonistą NFZ, prowadzą do ustawicznego zadłużania się świadczeniodawców. Prywatne środki w ochronie zdrowia poza dyspozycją NFZ sięgają już 30 40 mld zł rocznie, a korupcja i korzystanie z przywileju, czy znajomości są na porządku dziennym.
Zgodnie z przyjętymi założeniami, można wyróżnić 4 podstawowe sposoby radzenia sobie z dysproporcją pomiędzy zawartością koszyka gwarantowanego i wielkością środków publicznych na ochronę zdrowia:
Istotne zwiększenie wielkości podstawowej składki zdrowotnej, czyli podatku na ochronę zdrowia
Istotne zwiększenie podstawowej składki zdrowotnej wydaje się mało prawdopodobne w dobie światowego kryzysu i konieczności ograniczania wydatków państwa w sferze socjalnej. Na pewno też spotkałoby się z dość dużym oporem społecznym. Już dziś występuje w Polsce bardzo niekorzystna proporcja liczby ludzi pracujących, którzy płacą składkę zdrowotną i tych, którzy tej składki nie płacą, co jeszcze bardziej zmniejsza prawdopodobieństwo wdrożenia tego rozwiązania.
Wprowadzenie wysokiego współpłacenia
Zgodnie z przyjętymi założeniami, wprowadzenie wysokiego współpłacenia do licznych świadczeń zdrowotnych - nie tylko leków refundowanych, tak jak to ma miejsce dzisiaj - nie jest brane pod uwagę w tym rozdziale. Natomiast wprowadzenie drobnych opłat od np. hospitalizacji czy wizyty u lekarza jest kroplą w morzu potrzeb i z pewnością nie pozwoliłoby na zniwelowanie występującego deficytu, przy jednoczesnych bardzo wysokich kosztach politycznych. Można oczywiście rozważać wprowadzenie ubezpieczeń komplementarnych z opcją udziału własnego, czyli istotnego wartościowo współpłacenia do pierwszej w roku hospitalizacji czy pierwszej w roku wizyty u lekarza specjalisty, tak jak to ma miejsce np. w Australii, ale warunkiem sine qua non w tym przypadku jest i tak rozwój ubezpieczeń komplementarnych.
Usunięcie z koszyka świadczeń gwarantowanych wielu technologii medycznych o niskiej opłacalności (relatywnie wysokim stosunku kosztu do uzyskiwanych korzyści zdrowotnych)
Przykład działań z roku 2003, kiedy podjęto próbę usunięcia z koszyka gwarantowanego niektórych świadczeń oraz "negatywny koszyk Religi" opublikowany w 2007 r. pokazują, że działania takie na dużą skalę są bardzo trudne do przeprowadzenia. Z drugiej strony spełnienie postulatu: "leczymy wszystkie choroby, ale nie wszystkimi metodami", jeśli chodzi o opiekę w ramach ograniczonych środków ze składki podstawowej jest z pewnością słuszne. Dzięki funkcjonowaniu AOTM (Agencji Oceny Technologii Medycznych) i możliwościom, które daje ustawa koszykowa z roku 2009 z pewnością porządkowanie koszyka świadczeń gwarantowanych, również związane z usuwaniem świadczeń z koszyka, będzie postępować. Wydaje się jednak, że będzie to proces długotrwały związany z oceną porównawczą i ew. wprowadzaniem nowych technologii medycznych do koszyka świadczeń gwarantowanych. Należy oczekiwać, że bilans działań AOTM będzie więc co najwyżej zerowy, jeśli chodzi o rekomendowanie włączania i wykluczania świadczeń z koszyka gwarantowanego. W praktyce bilans ten będzie raczej dodatni, czyli dojdzie do zwiększania kosztów finansowania koszyka świadczeń gwarantowanych. Jak na razie nie przewiduje się by AOTM zajął się oceną świadczeń deficytowych, skutecznych i tanich, do których dostęp jest dziś boleśnie reglamentowany.
Wprowadzenie komplementarnych ubezpieczeń zdrowotnych
Dzięki wprowadzeniu komplementarnych ubezpieczeń zdrowotnych można osiągnąć kilka celów jednocześnie - można m.in.:
- poprawić efektywność wykorzystania środków prywatnych wydawanych na ochronę zdrowia
- wprowadzić możliwość wyboru dodatkowego ubezpieczenia dla obywateli (postulat suwerenności Kornai'a)
- wprowadzić mechanizmy konkurencji, zarówno w obszarze płatników, jak też pobudzić konkurencję pomiędzy świadczeniodawcami (postulat konkurencji Kornai'a)
- zlikwidować lub ograniczyć szarą strefę w ochronie zdrowia
- zwiększyć wielkość środków w systemie bez podnoszenia podatków
- zwiększyć dostępność do świadczeń zdrowotnych w koszyku gwarantowanym, dla tych których stać jedynie na płacenie składki podstawowej oraz tych, którzy korzystają z bezpłatnej opieki zdrowotnej (utrzymanie postulatu solidarności Kornaia i zwiększenie efektywności systemu jako całości)
- zasadniczo ograniczyć reglamentację świadczeń gwarantowanych, korupcję i korzystanie z niepisanych "przywilejów" w ochronie zdrowia, przez likwidację dysproporcji pomiędzy wielkością środków ze składki podstawowej a zawartością koszyka gwarantowanego
Inne
Ustawa koszykowa z roku 2009 jest aktem prawnym o wyjątkowo doniosłym znaczeniu, jeśli chodzi o możliwości naprawy systemu ochrony zdrowia w Polsce. Dzięki niej droga do rozwoju dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych jest otwarta - na razie przynajmniej, w zakresie ubezpieczeń komplementarnych, konkurujących świadczeniami spoza koszyka gwarantowanego. Ustawa koszykowa zmieniła sposób postrzegania uprawnień do korzystania ze świadczeń ochrony zdrowia. Obowiązujący do 2009 r. stan prawny można było interpretować zgodnie z populistycznymi hasłami, że "wszystkim należy się wszystko", oczywiście poza świadczeniami z koszyka negatywnego o minimalnej wielkości. Dzięki ustawie koszykowej wprowadzono tzw. rozporządzenia koszykowe, które określają, co należy się osobie uprawnionej do korzystania ze świadczeń z koszyka gwarantowanego. Oznacza to, że wszystkie świadczenia zdrowotne, które nie są w nich wymienione lub nie są objęte rozporządzeniem, znajdują się poza koszykiem, a więc nie można ich finansować ze środków publicznych (choć mogą być finansowane na innych zasadach).
Im większy koszyk gwarantowany, czyli im więcej pieniędzy publicznych na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, tym mniej miejsca na rynkową grę towarzystw ubezpieczeń komplementarnych (ubezpieczenia nowego typu, których w Polsce jeszcze nie ma) oraz tworzenie przez te instytucje swoistych produktów ubezpieczeniowych obejmujących świadczenia zdrowotne nie finansowane ze składki podstawowej. Wielkość rynku ubezpieczeń komplementarnych koreluje bowiem bezpośrednio z wielkością i zawartością koszyka gwarantowanego. Innymi słowy im większa będzie liczba świadczeń i procedur, które pozostaną poza koszykiem gwarantowanym oraz im większa ich "atrakcyjność" dla klientów, tym większy będzie potencjalny rynek ubezpieczeń komplementarnych, i odwrotnie.
Docelową wielkość tego rynku w Polsce, biorąc pod uwagę obecną skalę deficytu w ochronie zdrowia finansowanej przez NFZ, należy ocenić na 15-30 mld rocznie (dziś Polacy dopłacają z własnej kieszeni, poza składkami na NFZ, ok. 30 mld zł rocznie).
Dodatkowe ubezpieczenia suplementarne (dziś funkcjonujące w Polsce) dotyczą zakresu świadczeń zdrowotnych z koszyka gwarantowanego. Dotyczą albo większego standardu usług (np. hotelowego) albo ułatwień w dostępie do świadczeń deficytowych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. W tym pierwszym przypadku obejmują wszystkie świadczenia lub część świadczeń z koszyka gwarantowanego. Ubezpieczenia suplementarne, które funkcjonują w Polsce, rozwijają się wolno i dotyczą głównie podwyższonego standardu usług oraz szybszego dostępu do ambulatoryjnych świadczeń deficytowych w systemie publicznym. Rynek ubezpieczeń suplementarnych ma mały potencjał rozwojowy - jego maksymalną wielkość należy oceniać na 5 7 mld zł rocznie (dziś niecałe 2 mld zł rocznie).
Generalnie system ochrony zdrowia w Polsce nie spełnia swojej podstawowej roli i jest w coraz większym stopniu niewydolny. Mogą o tym świadczyć zwiększające się ograniczenia dostępu do świadczeń zdrowotnych oraz wzrastająca pula środków finansowych poza systemem publicznym. W przypadku istnienia monopsonu płatnika wycena odgrywa drugorzędną rolę, a płatnik nie wykorzystuje możliwości aktywnego kreowania podaży względem świadczeń znajdujących się w koszyku gwarantowanym, które można określić jako podstawowe, wysoce skuteczne i bardzo opłacalne. W przypadku nałożonych limitów i sztywnego kontraktowania płatnik nie boi się przekroczenia dyscypliny finansowej z powodu nowych technologii wchodzących do koszyka. Skutki takich działań przerzucone zostają na świadczeniodawców, którzy muszą się zadłużać oraz co gorsza na chorych, którzy coraz boleśniej doświadczają ograniczeń dostępu do świadczeń zdrowotnych i muszą coraz więcej płacić za pomoc medyczną z własnej kieszeni.
Wszystkie te kwestie pragniemy omówić w gronie zainteresowanych, w ramach debaty prezydenckiej, w ramach której można by wypracować wnioski, jak pacjentów zabezpieczyć przez skutkami pogłębiającego się deficytu oraz zmian prawnych, które nie mogą wpłynąć na pogorszenie ich stanu zdrowia lub dostępności do niezbędnego leczenia.
Zważywszy na ilość emocji narosłych wokół trudnej sytuacji w ochronie zdrowia, zarówno w opinii publicznej, jak i wśród wszystkich zainteresowanych stron, uważam, że Pan, Panie Prezydencie jest w stanie swoim autorytetem doprowadzić do wypracowania strategicznych kierunków zmian i ich harmonogramu.
Szanowny Panie Prezydencie,
W latach 2000-2005 dzięki patronatowi udzielonymi nam przez Prezydenta RP oraz dzięki owocnej i intensywnej współpracy ponad podziałami z kancelarią Prezydenta, obiema Izbami Parlamentu RP, z Premierem, Ministrem Zdrowia, Ministrem Finansów oraz z innymi decydentami - udało się Polskiej Unii Onkologii doprowadzić do ustanowienia Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na drodze Ustawy Sejmowej oraz doprowadzić do jego realizacji (w latach 2006-2015).
Jesteśmy przekonani, że przyszedł moment aby prosić Pana Prezydenta o kolejny patronat, wsparcie i osobistą współpracę w działalności na rzecz obywateli Polski w zakresie zapewnienia im właściwej i realnej opieki zdrowotnej na godziwym poziomie, stosownie do postępów wiedzy medycznej i możliwości finansowych Państwa.
W Imieniu Zarządu i Rady Naukowej PUO
dr n. med. Janusz Meder
Prezes Polskiej Unii Onkologii
Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru 2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-MazurskiegoUr.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007
limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;
cTpN0M0IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia &
TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII'
PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml;
VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg *
biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed
BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52
PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II'
PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05'
uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’
TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X'
PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017
Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne
ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII
Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/;
scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki;
26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018
TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty +
wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III
Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml;
30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml;
09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca;
RT 18-26.07.2019
napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml)
TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII
Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK