Strona 1 z 3

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 26 lut 2018, 22:51
autor: szandor
@zosia bluszcz

Myślę, że Kurp wyliczył 15 godzin na powrót (8-23) z wykorzystaniem połączenia lotniczego. Tak było.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 27 lut 2018, 09:00
autor: Kurp
Gdyby szandor wtedy wracał samochodem, miałby tyle czasu na dojazd do domu
szandor pisze:godz. 8 miałem ostatnią wizytę lekarską, o 23 byłem w łózku

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 27 lut 2018, 09:46
autor: zosia bluszcz
Kurp,

Napisales wyraznie 15h samolotem. Dlatego zapytalam.
Teraz piszesz w trybie warunkowym o samochodzie...?

Nie bede juz drązyć tego zapętlenia, tak czy siak, uwazam, ze nie jest dobrym pomyslem pooperacyjna samotna jazda na duża odleglosc. Nawet mając ADAC.
Naprawde nie masz nikogo, kto moglby Ci towarzyszyc? Przynajmniej w powrotnej podrozy?
Mysle, ze powinienes poprosic specjaliste, ktory Cie bedzie operowal o list, w ktorym napisze, ze z punktu widzenia medycznego nie ma przeciwskazan do powrotu do domu samochodem (zwlaszcza jako kierowca).

pzdr
zosia

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 27 lut 2018, 12:41
autor: Kurp
Rozmawiałem z panem, który wracał sam z Gronau po operacji samochodem i też potwierdził, że woli samochodem.

Jestem przyzwyczajony do dalekich podróży za kółkiem, 1500 - 1600 km, a że będę po operacji około 10 dni (czas w szpitalu i potem kilka dni do wizyty kontrolnej). Odcinki po 500 - 600 km, moim zdaniem, lepiej zniosę niż kilkanaście godzin zanim dotrę do domu z wykorzystaniem 1,5 h lotu samolotem.
600 km po autostradzie, to max 6 h jazdy na tempomacie. Potem hotel, łóżeczko, odpoczynek, itd.

W samochodzie wygodny fotel, zatrzymuję się kiedy chcę, rozkładam fotel i odpoczywam, źle się czuję, to booking i odpoczywam w hotelu, jeśli trzeba, to ADAC i w zależności od potrzeby, albo wiozą mnie do szpitala, albo organizują mi transport do domu.

Samolotem, to podróż taksówką, ciąganie walizki, czekanie na lotnisku, jeśli lotnisko duże (nie byłem w Dusseldorfie), to do wyjścia do samolotu trzeba daleko iść na nogach, (ani wygodnych siedzeń, ani się gdzieś położyć, itp.), w samolocie jak kapitan włączy "zapiąć pasy", to nawet do łazienki iść nie można. Zmiana ciśnienia na wysokości też może mieć niekorzystny wpływ. Cały czas trzeba gdzieś walizkę dźwigać, przechodzić, itp.

Nie wiem jak będzie, ale na razie chyba wolę jechać samochodem. Oczywiście, że w razie czego, to nie ma problemu, żeby ktoś mnie odwiózł.
Jak w Gronau mi powiedzą, że lepiej nie jechać sam, to albo ktoś po mnie przyjedzie, albo kolega z Holandii odwiezie mnie moim samochodem a wróci samolotem.
Jeśli tylko lekarze będą mieć wątpliwości, to żaden problem, na siłę jechał nie będę. Na razie uważam, że powrót samochodem będzie dla mnie lepszy niż samolotem.
Jeśli sam nie będę mógł wracać, to się coś zorganizuje.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 27 lut 2018, 13:07
autor: Kurp
zosia bluszcz pisze:Skąd wziąleś te 15 godzin?

Każdą podróż liczę od startu do mety.
Samochodem nie liczę tylko czasu pobytu za kółkiem kiedy licznik pokazuje więcej niż 0.
Ale faktycznie moje uproszczenie mogło być mylące.
My faceci często tak upraszczamy, i czasem wychodzą z tego nieporozumienia.
Sorry


No worries, mate! (antypodalne)
:D
zosia

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 09 kwie 2018, 09:26
autor: Kurp
A więc jutro ruszam do Gronau, w czwartek operacja.
Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam wszystkich, dzięki za wskazówki, odezwę się po operacji.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 09 kwie 2018, 10:07
autor: szandor
@Kurp, trzymam kciuki!!

szandor

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 09 kwie 2018, 10:30
autor: Kurp
Już zaczynam rozglądać się za lekarzem, który poprowadzi mnie po operacji.
Właściwie nie wiem kogo szukać.
Urolog? (dr. Malczyk po biopsji skierował mnie do radiologa)
Do Białegostoku, Olsztyna i Warszawy mam podobne odległości.
Podpowiedzcie kilka nazwisk

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3

Nieprzeczytany post: 09 kwie 2018, 12:46
autor: kemoturf
Zrób operację w Gronau i nie szukaj lekarza prowadzącego...

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 12 kwie 2018, 09:17
autor: Kurp
Jestem już na miejscu.
Bardzo mili ludzie, pani Jagoda dosłownie prowadzała nas za rękę od badania do badania.
Leżę teraz przebrany do operacji, dziś idę pod nóż jako drugi, około południa.

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 12 kwie 2018, 10:27
autor: zosia bluszcz
Antypodalne kciuki zacisniete!

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 12 kwie 2018, 12:08
autor: szandor
Proszę pozdrowić Panią Jagodę ode mnie, byłem przez nią "prowadzony" dwa razy, pierwszy przed biopsja, drugi raz przed RARP. Przesympatyczna osoba.
Trzymam kciuki.
Janusz/szandor

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 13 kwie 2018, 15:29
autor: Kurp
Witam ponownie.
Panią Jagodę pozdrowię dopiero w poniedziałek, weekend ma wolny.
W dodatku jest na macierzyńskim i w kolejnej ciąży, a mimo to przychodzi by pomagać Polakom.
Naprawdę wspaniała i sympatyczna osoba.

A więc wczoraj po południu mnie pokroili, a dziś rano już kazali wstać.
Ale zakręciło mi się delikatnie w głowie i wróciłem do łóżka, a za godzinkę kolejna próba i chodzę.
Tak mniej więcej co godzinkę po 15 minut. Gdyby nie ból brzucha przy wstawaniu i kasłaniu to mógłbym wracać.
Dziś też sprawdzono nam szczelność połączenia, ponoć wszystko ok.
Cewnik mam tylko przez brzuch, jutro ponoć zatkają go i będą próby normalnego oddawania moczu.
Póki co jest OK, napiszę więcej jutro.
Pozdrawiam wszystkich, dzięki za trzymanie kciuków, i słowa wsparcia.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 15 kwie 2018, 11:01
autor: Kurp
A więc dziś pierwsza noc bez cewnika, na początku byłem przerażony że będę w łóżku "pływał".
Ale bardzo mile byłem zaskoczony że tylko kropelki były.
Został tylko korek w brzuchu dla sprawdzania czy po oddaniu moczu nie zostało coś w pęcherzu (zapisujemy wyniki w tabeli).
Poza tym czuję się rewelacyjnie, jedynie ból rany przy kasłaniu mocno dolega.
Normalnie prawie nic nie boli.
Wynik pooperacyjny patologa w trzecim dniu roboczym, czyli we wtorek.
Jutro ma być spotkanie z rehabilitantem w sprawie ćwiczeń mięśni kegla.
Mamy dużo spacerować, wręcz zalecane jest wyjście do parku.

pozdrawiam wszystkich

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP

Nieprzeczytany post: 15 kwie 2018, 20:29
autor: leonardo556
Kurp pisze:Panią Jagodę pozdrowię dopiero w poniedziałek, weekend ma wolny.
W dodatku jest na macierzyńskim i w kolejnej ciąży, a mimo to przychodzi by pomagać Polakom.
Naprawdę wspaniała i sympatyczna osoba.

Wspaniała wiadomość. Wszyscy się cieszymy. Gratulacje dla Jagody i Pawła.

Cieszę się Kurp, że podjąłeś właściwą decyzję i masz to już za sobą. Módl się teraz, żeby patolog nie podwyższył Ci oceny i żebyś o skorupiaku mógł zapomnieć.

Leonardo

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT?

Nieprzeczytany post: 17 kwie 2018, 14:04
autor: Kurp
leonardo556 pisze:Módl się teraz, żeby patolog nie podwyższył Ci oceny i żebyś o skorupiaku mógł zapomnieć.

Niestety Gleason 4+5, z tym że ponoć wycięte wszystko.
Oczywiście teraz bardzo pilnować PSA i w razie czego działać.
Nie pamiętam dokładnie jak to brzmiało. ale:
"Marginesy czyste, nie było przerzutów, itd."
Dziś pierwszy raz od wizyty do wizyty w toalecie wkładka suchutka.
Oby tak dalej.
Jutro powrót.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT?

Nieprzeczytany post: 17 kwie 2018, 15:52
autor: zosia bluszcz
Niestety Gleason 4+5, z tym że ponoć wycięte wszystko.


4+5! :(
Ten bialostocki patomorfolog nie powinien w ogole brac sie za prostatę!

Jak tylko bedziesz mogl, wklej jako zalacznik caly dokument, ktory wreczyli Ci w Gronau.

Zycze bezpiecznego powrotu do domu i trzymam kciuki za PSA ponizej progu wykrywalnosci.

zosia

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1LV0R0

Nieprzeczytany post: 17 kwie 2018, 22:07
autor: leonardo556
Kurp pisze:Niestety Gleason 4+5, z tym że ponoć wycięte wszystko.

Tak czy inaczej operując się w Gronau podjąłeś właściwą decyzję. Teraz kluczowe będzie PSA. Jeżeli spadnie do wartości bliskich zeru, to będziesz miał chwilę oddechu - w moim przypadku były to ponad dwa lata. Ja popełniłem błąd czekając kolejne dwa lata, a trzeba było się naświetlać zaraz po tym jak wskaźnik PSA ruszył w górę. Teraz mierzy się PSA z dokładnością do trzech miejsc po przecinku. Chociaż Twój Gleason nie wygląda najlepiej trzeba pamiętać, że cuda się zdarzają, czego Ci z całego serca życzę.

Spokojnego powrotu do kraju,

Leonardo

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1LV0R0

Nieprzeczytany post: 19 kwie 2018, 12:56
autor: Kurp
Załączam raport patologa, niestety na razie tylko po niemiecku.

Musiałem obrócić obraz bo forum przyjmuje pliki nie większe jak 2000 x 1500. <= Przeformatowałam. -zb


13.04.2018
RARP (Gronau) - HISTOPATOLOGIA


rarp gr hp1.jpg

rarpgr hp.jpg

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 19 kwie 2018, 19:40
autor: zosia bluszcz
Rozszyfrowanie histopatologii:

Gleason 4+5 pT3a N0 Mx Pn1 L0V0 R0

Dominuje Gleason 4 - 85% (Gl.5 -15%), ale komorki rakowe zajmuja tylko 2.55% calosci.
Duzo zwapnien.
Patolog znalazl naciekanie przestrzeni okolonerwowych (Pn1).
Brak inwazji naczyn limfatycznych (L0) i krwionosnych (V0).

Komorki rakowe byly juz w torebce stercza (Kapsel), ale marginesy chirurgiczne są czyste (R0).
Usunieto 11 wezlow chlonnych - wszystkie czyste ( 0/11).


Mysle, ze to byl ostatni dzwonek.


Trzymam kciuki za pooperacyjne (i wszystkie nastepne) PSA ponizej progu wykrywalnosci.
Po 5 latach zerowego PSA statystycy uznaja Cie za wyleczonego.

pzdr
zosia

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 20 kwie 2018, 11:05
autor: Kurp
zosia bluszcz pisze:Po 5 latach zerowego PSA statystycy uznaja Cie za wyleczonego.

I oby tak było

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 22 kwie 2018, 13:56
autor: Kurp
Czas na podsumowanie pierwszego etapu walki (oby to był ten najtrudniejszy).

Jak już pisałem, worek cewnika odłączyli mi drugiego dnia po operacji, tego dnia na początku z trzymaniem moczu była tragedia.
Czułem, że mi leci i nie potrafiłem zatrzymać. Bałem się, że po nocy wszystko będzie mokre.
Na szczęście nie było tragedii, od tej pory jeśli już coś było we wkładce, to dosłownie kilka kropel.
W drodze powrotnej samochodem 12 h jazdy, potrafiłem powstrzymać wyciek, i dowieźć do najbliższej stacji.
Prawie jak przed operacją.
Dziś, to jest niedziela, dziesiąty dzień po operacji, nie użyłem już wkładki, mam nadzieję że już to jest za mną.

Dzień przed wypisem dostałem recepty na zastrzyki przeciwzakrzepowe i na zamiennik niebieskiej tabletki (w tej chwili nie pamiętam nazwy).
Zastrzyk w sumie prosta sprawa, sam sobie robię.

Tabletki doktor kazał brać pół, wieczorem, co drugi dzień. Zapasu mam na dwa miesiące, po dwóch miesiącach można zacząć przyjmować jedną co drugi dzień.
Doktor powiedział że powrót do prawie pełnej sprawności może trwać do roku, a i potem jeśli będzie potrzeba, to można wspomagać się tabletkami.
Zgodnie z zaleceniem wziąłem pół w piątek wieczorem.
W łóżku przed snem wydawało mi się, że coś mi drgnęło w spodniach, ale pomyślałem, że to pewnie wyobraźnia, niemożliwe, żeby w ósmym dniu po operacji cokolwiek się zadziało, przecież ma to trwać nawet do roku :O
Rano gdy się obudziłem czuję że jednak coś się dzieje, sięgam ręką a tam wzwód tak na 80 %.
JESTEM W SZOKU!!!
No, to w takim wypadku mówię sprawdzam.
Opadła mi szczęka gdy był orgazm. Osiem i pół dnia od operacji ? !!!!!!!
Byłem przygotowany na to, że będę przeciekał jeszcze długo, a sprawność seksualna całkowita być może nie wróci już nigdy.
W sumie to nie było dla mnie najważniejsze, ważne, żeby pozbyć się intruza i żyć dalej w miarę normalnie.
Tempo w jakim to się dzieje jest dla mnie niesamowite.
Oby teraz PSA spadło i nigdy już nie wzrosło

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 22 kwie 2018, 20:02
autor: leonardo556
Kurp pisze:Opadła mi szczęka gdy był orgazm. Osiem i pół dnia od operacji ? !!!!!!!
Byłem przygotowany na to, że będę przeciekał jeszcze długo, a sprawność seksualna całkowita być może nie wróci już nigdy.
W sumie to nie było dla mnie najważniejsze, ważne, żeby pozbyć się intruza i żyć dalej w miarę normalnie.

Po prostu dobrze zainwestowałeś. Seks może nie jest najważniejszy ale psychika już tak, a jedno z drugim powiązane. Libido jak piszesz dopisuje, a sztywność możesz poprawić cialisem 5 mg (większe dawki niepotrzebne). Tak trzymaj ale bądź czujny.

Leonardo

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 25 kwie 2018, 11:12
autor: Kurp
Swój 1% przekazuję fundacji, z podziękowaniem za pomoc

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 25 kwie 2018, 11:54
autor: RaKaR-szef forum
Dziękuję. Zapraszam na spotkanie we Wrocławiu. Bedzie się działo.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 26 kwie 2018, 12:13
autor: Kurp
To ja dziękuję za nieocenioną pomoc.
Spotkanie rozważam, z tym, że jak na razie dla mnie za wcześnie na decyzję

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1LV0R0

Nieprzeczytany post: 25 maja 2018, 11:50
autor: Kurp
Wczoraj minęło 6 tygodni od operacji.
Właśnie wróciłem z pobrania krwi, wynik PSA wieczorem.

Z przeciekaniem ogólnie jest ok, aczkolwiek są takie dni, że kilka razy, po kilka kropel mi pociekło.
Chyba było to związane z tym, że przebywałem dłuższy czas w chłodzie - wieczorny grill, lub dosyć zimna woda w basenie.
W nocy muszę wstawać dwa razy do łazienki (przed operacją w ogóle nie wstawałem).
Z potencją różnie bywa, szału nie ma, jeśli już coś to tak na 80%, ale tym się nie przejmuję.

Teraz czekam na wynik PSA, mam nadzieję że wieczorem będzie już dostępny.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 25 maja 2018, 13:28
autor: Kurp
A więc PSA 0,00 ng/ml ("ECLIA")
Testosteron 2,74 ng/ml

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 26 maja 2018, 13:38
autor: szandor
Gratuluję, tak trzymaj.

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 26 maja 2018, 21:04
autor: bela71
I pięknie :) Na wszystkich frontach :)

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 21 gru 2018, 02:37
autor: poul_
Mój Drogi,
czy nie czas na kolejną kontrolę?
Zdrowych i Wesołych świąt.
Poul_

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 05 sty 2019, 23:41
autor: Kurp
Dziękuję bardzo za życzenia.
Badanie robiłem w listopadzie, PSA 0,00, oby tak dalej
pozdrawiam

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 06 sty 2019, 00:35
autor: bela71
I tak trzymaj :)

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 06 sty 2019, 00:49
autor: zosia bluszcz
Znakomita wiadomosc noworoczna :)

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 06 sty 2019, 14:50
autor: szandor
Gratuluję, tak trzymaj!

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1LV0R0

Nieprzeczytany post: 12 kwie 2019, 12:37
autor: Kurp
Witam ponownie
Dziś mija rok od mojej operacji.
Jak na razie PSA 0,00, najbliższe badanie w maju, oby nadal tak było.
Jeszcze raz chciałem podziękować za nieocenioną pomoc w informowaniu mnie i za ogromne wsparcie.
Na spotkanie 8 czerwca niestety nie mogę jechać, w tym dniu z kolegami organizujemy w naszym mieście akcję Motoserce i niestety nie mogę ich zostawić.
Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.

Pozdrawiam wszystkich udzielających się na forum.
Robicie niezwykle dobrą i ważną robotę.
Tak trzymać

r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1LV0R0

Nieprzeczytany post: 08 lip 2021, 10:27
autor: Kurp
No i PSA zaczęło rosnąć =(




_________________
Dla przypomnienia:
12.04.2018 - RARP w Gronau

PSA POOPERACYJNE
05.2018 - 11.2019 - 0,0 ng/ml
03.2020 - 0,02 ng/ml
11.2020 - 0,026 ng/ml
04.2021 - 0,040 ng/ml
06.2021 - 0,043 ng/ml

-zb

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 08 lip 2021, 12:03
autor: zosia bluszcz
Hej Kurp, przykro mi, że masz wznowę biochemiczną (BCR).

Pacjent w sytuacji takiej jak Twoja ma zazwyczaj dylemat - reagować od razu i poddać się tzw. wczesnej radioterapii ratunkowej (eSRT = early salvage radiotherapy) na loże po prostacie, czy też badać z większą częstotliwością PSA i odwlekać ile się da potencjalnie pogarszającą jakość życia (QoL) terapię.

Wydaje się, że ze względu na wynik Twojej histopatologii pooperacyjnej (Gleason 4+5 pT3a R0) powinieneś raczej optować za eSRT.
Wznowa jest z dużym prawdopodobieństwem w loży - agresywny rak przekroczył torebkę prostaty i nawet jeśli marginesy chirurgiczne były negatywne (histopatologia śródoperacyjna i definitywna), to należy pamiętać, że patolog nie bada całej prostaty, mikron po mikronie, więc po prostu jakieś niezauważone komórki raka pozostały w/poza marginesem chirurgicznym w loży.


Dołaczam abstrakt artykułu (2016) na interesujący Cię temat.



Assessing the Optimal Timing for Early Salvage Radiation Therapy in Patients with Prostate-specific Antigen Rise After Radical Prostatectomy


Abstract

Background:
Early salvage radiation therapy (eSRT) represents a treatment option for patients who experience a prostate-specific antigen (PSA) rise after radical prostatectomy (RP); however, the optimal PSA level for eSRT administration is still unclear.

Objective:
To test the impact of PSA level on cancer control after eSRT according to pathologic tumour characteristics.

Design, setting, and participants:
The study included 716 node-negative patients with undetectable postoperative PSA who experienced a PSA rise after RP.
All patients received eSRT, defined as local radiation to the prostate and seminal vesicle bed, delivered at PSA ≤ 0.5 ng/ml.
Biochemical recurrence (BCR) after eSRT was defined as two consecutive PSA values ≥ 0.2 ng/ml.

Outcome measurements and statistical analysis:
Multivariable Cox regression analysis tested the association between pre-eSRT PSA level and BCR after eSRT.
Covariates consisted of pathologic stage (pT2 vs pT3a vs pT3b or higher), pathologic Gleason score (≤ 6, 7, or ≥ 8), and surgical margin status (negative vs positive).
We tested an interaction with PSA level and baseline pathologic risk for the hypothesis that BCR-free survival differed by pre-eSRT PSA level.
Three pathologic risk factors were identified: pathologic stage pT3b or higher, pathologic Gleason score ≥ 8, and negative surgical margins.

Results and limitations:
Median follow-up among patients who did not experience BCR after eSRT was 57 mo (interquartile range: 27-105).
At 5 yr after eSRT, BCR-free survival rate was 82% (95% confidence interval [CI], 78-85).
At multivariable Cox regression analysis, pre-eSRT PSA level was significantly associated with BCR after eSRT (hazard ratio: 4.89; 95% CI, 1.40-22.9; p < 0.0001). When patients were stratified according to the number of risk factors at final pathology, patients with at least two pathologic risk factors showed an increased risk of 5-yr BCR as high as 10% per 0.1 ng/ml of PSA level compared with only 1.5% in patients with one or no pathologic risk factors.

Conclusions:
In this retrospective study, cancer control after eSRT greatly depended on pretreatment PSA.
The absolute PSA level had a different prognostic value depending on the pathologic characteristics of the tumour.
In patients with more adverse pathologic features, eSRT conferred better cancer control when administered at the very first sign of PSA rise.
Conversely, the benefit of eSRT was less evident in men with favourable disease at RP.

Patient summary:
In this retrospective study, cancer control after early salvage radiation therapy (eSRT) was influenced by pretreatment prostate-specific antigen (PSA) level. This effect was highest in men with at least two of the following pathologic features: pT3b/pT4 disease, pathologic Gleason score ≥ 8, and negative surgical margins. In these patients, eSRT conferred better cancer control when administered at the very first sign of PSA rise.


https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26497924/

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 08 lip 2021, 12:11
autor: Kurp
zosia bluszcz pisze:Wydaje się, że ze względu na wynik Twojej histopatologii pooperacyjnej (Gleason 4+5 pT3a R0) powinieneś raczej optować za eSRT.

Chyba nie ma na co czekać. Umówiłem wizytę u mojego lekarza i prawdopodobnie będziemy naświetlać

Re: r.1964 PSA7,9 ng/ml BxGl.3+3cT2b RARP Gl.4+5pT3aN0MxPn1L

Nieprzeczytany post: 21 wrz 2021, 09:28
autor: Kurp
Więc mam już umówione wizyty na scyntygrafię kości i na tomografię.
Potem będziemy ustalać kalendarz naświetleń.

Powiedzcie mi jakie są skutki uboczne naświetlań?