BIOPSJA 11-2014 GL =5
Jantar pisze:Szanowna Zosiu
Staram się maksymalnie ograniczyć swoją ciekawość do mojego powrotu do domu . Bez względu na jego opisy i wyniki oddaję się w ręce swojemu lekarzowi zaraz po moi powrocie , co nastąpi za miesiąc . Moja choroba została zdiagnolizowana w miesiąc pażdzierniku , a ja jestem już po biopsji i chcę już iść pod skalpel zaraz na początku przyszłego roku . Myślę że dobrze robię , ponieważ stasznie zaufałem swojemu LEKARZOWI
Podczas wizyty u lekarza Urologa i badaniu USG zdiagnozowano stan zapalny i ten sam lekarz mi powiedział, ze przy stanie zapalnym PSA może być nawet i 1000 ng/ml .
AParsley pisze:Jantar,
Wtrącę swoje 3 grosze. Według aktualnych wytycznych ( info uzyskane od wiarygodnego patologa ) nie oznacza się Gleason poniżej 6, a w Twojej stopce jest 5. Sprawdzałeś to z lekarzem ew. innym patologiem ?
Wiem, że to wątek Kuby1984, więc możemy przenieść pytanie do Twojego wątku.
Pozdrawiam Andrzej
Jantar pisze:Mam wyniki biopsji , które za zgodą Pana Dyrektora C.O.Bydgoszcz zostały mi przesłane mailem .
Rozpoznanie kliniczne
Miejsce pobrania: Prostata I- Płat prawy II- Płat lewy
Rozpoznanie: I- Rozpoznanie ostateczne:
Adenocarcinoma acinare prostatae, Gleason score 2+3=5, Grade 2.
Płat prawy: 2/6 (10%, 5%).
II- W 6 wycinkach z płata lewego obraz mikroskopowy łagodnego utkania stercza z przewlekłym, ogniskowym
zapaleniem. \
I co o tym sądzicie ??????
Myślę że w moim przypadku muszę się liczyć że w Niemczech zrobią dodatkowe badaniastanis pisze:Jantar,
W opisie hist-pat brakuje:
- wymiarów poszczególnych wycinków,
- czy policzyłeś ile strzałów wykonano w czasie biopsji? aby skonfrontować z liczbą wycinków w opisie j/w.
- ocena złośliwości wg Gleason'a prawdopodobnie noże być niedoszacowana.
- forumowym autorytetem w dziedzinie opisów hist-pat zarówno biopsyjnych jak i pooperacyjnych jest Zosia.
Jantar pisze:Jutro wypis i wyjście ze szpitala.Moje samopoczucie jest doskonałe i czuję się w dobrej formie .
Witam Cię serdecznie Armandsarmands pisze:Łezka w moim oku się pojawiła
Miło na sercu. Cieszę się razem z Tobą.
Jak dojdziesz do siebie, to napisz więcej o pobycie, operacji i o wszystkim co pamiętasz. To może się przydać następnym transgranicznym pacjentom.
Kiedy pozbędziesz się cumy, czyli cewnika? (o ile go jeszcze masz)
Kiedy spodziewana jest zmiana portu, czyli rejs do domu?
Pozdrawiam Ciebie i Twoją załogę... a może Panią kapitan :)
Dzięki Ci Rakar za słuszną radę , ale wcześniej nie wiedząc jak się poruszać po portalu i założyłem nowy wątek o robocie Da Vici. Zostałem przez Twojego kolegę administratora podłączony ze swoim pytaniem do tematu Leonardo . Więc myślałem że tak ma być . W najbliższym czasie rozwinę swoją historię w swoim wątku i podzielę się z Wami moją operacją i wrażeniami .rakar pisze:Jantar, cieszę się z Tobą, ze masz to już za sobą, i wg. Ciebie jest ok.
Ok, ale dlaczego piszesz w wątku Leonarda?
Przyrząd Da Vinci, jak widać, dla nas na forum jest ciągle mało znanym narzędziem do prostatektomii.
Zatem proszę w tym temacie założyć swój wątek. Zapewne, inni z ciekawością będą śledzić Twoją rekonwalescencję.
Jakby Ci koleżeństwo pomogło połączyć ten, z innym Twoim wątkiem, byłoby znakomicie.
Ubawiłeś do bólu , ale zastanawiam się gdzię nabywałeś wiedzy o takielunku ????armands pisze:Fajnie, że do macierzystego portu dotarłeś.
Trochę przeciekasz, ale z każdym dniem powinno być lepiej.
Co to za łajba, co nie przecieka
Grunt, aby maszt był w pionie...za jakiś czas
Wynik dobry, bo raczysko zamknięte w pobrany gruczole. Węzły czyste. Gleason wyższy niż w biopsji, ale bardzo często tak jest, bo badany jest cały pobrany materiał. Teraz czekamy na PSA z zerami.
Gdzie masz mieć kontrolę? Dalsza opieka w kraju, czy u sąsiadów?
Pozdrawiam
armands
Jantar pisze:Witam wszystkich
Mój wynik PSA jest na poziomie nieoznaczalnym 0,002
Cieszy mnie również fakt że po 4-ech tygodniach od operacji pojechałem do pracy i w ciągu 6-ciu tygodni mój stan trzymania moczu poprawiał sie z dnia na dzień
Wróć do RARP - DA VINCI & VERSIUS
Użytkownicy przeglądający to forum: eskimos i 39 gości