mrakad pisze:anko2 pisze:Ciekawe czy jest możliwe zainstalowanie funkcji ilości wyświetleń poszczególnych tematów tak jak jest to na >pro salute<.
To jest, tyle, że nie w zakładce Index a w wewntrznych wątkach.
anko2 pisze:Też uważam, że bez mocnych z reguły komentarzy Mrakada Forum dużo traci.
Mam nadzieję, że Twoja absencja nie będzie się nam dłużyła.
Nie jestem taki pewien czy aby moje komentarze nie zniechęcają. Niektórzy weterani prawie zamilkli (rakar).
Ja też mam nadzieję, że bez mojej obecności forum nie zamrze. Na razie muszę skonsultować wyniki
badań oraz skąd mam tyle krwi w gaciach. To może potrwać parę dni.
Pozdrawiam,
Mrakad
"Lepiej jest milczeć i sprawiać wrażenie głupiego niż mówić i rozwiać wszelkie wątpliwości" - Mark Twain, zaś Rosjanie mawiają "Milczenie - oznaką zgody"
Tak naprawdę,chętnie czytam wasze posty i przyswajam wiedzę i wyciągam wnioski oraz bardziej intensywnie myślę o swoim leczeniu.
I nic mądrego czy nowego wnieść nie mogę,Wy robicie to znakomicie,i to mi wystarczy.
Jednak wczoraj wypadłem z gry.Wyszedłem rano,by pozałatwiać sprawy w urzędach,kupić buty zimowe i do lekarza.Byłem chyba bardzo zakręcony,bo do rodzinnej powinienem był pójść dzisiaj a w końcu wylądowałem w klubie,no i wsiąkłem.Ucztowałem z dwoma matematykami i kolegą dziennikarzem.Popłynąłem....Ale prócz pieniędzy,nie był to stracony dzień.Muszę powiedzieć,że teraz inaczej słucham ludzi.To niesamowite ile choroba może człowieka nauczyć.Nie wiem dlaczego,ale jeden i drugi matematyk, to samotni ludzie (twierdzą,że lubią samotność) ,choć jeden jest wykładowcą a drugi zrezygnował z nauczania i jak Laskowik został listonoszem.
A dziś poszedłem do GP,tj. rodzinnej.Nie uwierzycie ale dziś rano opuchlizny nogi nie miałem.No i znów się w****łem.Moja GP zrobiła sobie przerwę.Nie zdzierżyłem i powiedziałem recepcjonistce,że jeśli nie szanuje mnie,to ja też mam ją w "poważaniu" i jeśli się nie wyrabia,niech z jakiejś fuchy zrezygnuje.Chyba wybiorę innego lekarza.Inna sprawa,dowiedziałem się,iż limity z NFZ-u się kończą i oni w tej przychodni lawirują.W końcu wziąłem recepty na leki astmatyczne i zapisałem się na poniedziałek.
Pzdr