Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

Pozwolę sobie założyć nowy temat, gdzie będzie można pochwalić się przydomowymi, czy działkowymi ogrodami.
Dość często Zosia, Stanis i inni, w rożnych miejscach forum publikowali swoje okazy flory.
Zakładając temat, liczę na pozytywne ustosunkowanie się do pomysłu i liczny oddźwięk.
Żeby nie było, że robię coś pod siebie, to od razu informuję, że zielone raczej konsumuję, niż uprawiam i pielęgnuję

Na dobry początek

Królestwo Róż (i nie tylko) Beatki i Jędrka

Armands,
... a karczochy zaliczasz do kwiatów? Właśnie dotarła świeża dostawa do Selgrosa wprost z Hiszpanii.
Piękny ogród u Jędrków

To ja też pokażę swój wiosenny klomb, niestety większość już zdążyła przekwitnąć ale już zaraz, za chwilę zakwitną lilie w miejsce tulipanów:

sorry, zbyt duża fotka się wkleiła ........................poprawiłem wklejając z fotosik.pl (wb)

Stanis, to nie tulipany tylko jakieś tulibaobaby
Patrze na to zdjęcie i czuję się, jak na planie filmu "Co słychać w trawie?"

Może w trybie edycji wrzuć zdjęcia o mniejszych wymiarach. Ta wyżej mają wymiar 600px.

Karczoch (Artichoke) nadal podjadam w formie kapsulek. Takich naturalnych jeszcze nie trafiłem.

pozdrawiam
armands

Macie piękny ogród Jarku , ale jeżeli można ? to ja się też chcę się pochwalić małą rabatką mojej małżonki :):)
Pozdrawiam

Fajny wątek. Dlatego też pozwolę sobie umieścić dzisiaj zrobione zdjęcie z mojego ogródka. Trochę jest w tym roku zaniedbany, ale mam nadzieję że z dnia na dzień będę mógł w nim trochę więcej popracować.

W moim ogrodzie właśnie rozpoczyna kwitnięcie. Kto zgadnie jego nazwę? Dla ułatwienia dodam, że to jest b. wysokie pnącze

Klematis

Clematis : Blue Light

Stanis
Soczyście upierzony Clematis. Super okazy.
Mam na płocie choć to zabrzmi niejednoznacznie "Pannę młodą".
Clematis całkowicie polski.
Ot nie wkleję jej fotki - ona w domu a ja w delegacji.
Ilu letni jest Twój powojnik ?

Jędrek

Jędrek, w/w "Blue Light" liczy sobie 3 lata, jest niestety wrażliwy na silne mrozy

Czekamy na "Pannę Młodą", pewnie nie jest kapryśna a mrozoodporna

Zima w Canberze

Zosiu, piękny okaz, czy on aby kwitnąco przetrwa zimę.
Przeczytałem prognozę:
Canberra Australijskie Terytorium Stołeczne, Australia

środa, 00:00 Zachmurzenie11°C | °F
Szansa opadów: 0%
Wilgotność: 100%
Wiatr: 8 km/h

Czy tak łagodna jest zima do końca?

Jantar,
Bardzo piekny brodacz monachijski pilnuje wiosennej grzadki w Twoim ogrodzie


Nasze zwierze jest zdecydowanie mniej pracochlonne

Dziękuję Zosiu , ale Twój piesio też jest uroczy widząc jego pysio to chyba wyżełek ?
Moje małe szczęście czasami mi pomagało odstraszać krety , które robią mi na małej działeczce rewolucję
Pozdrawiam serdecznie

@Stanis
Kamelia? spokojnie przetrwa, juz bylo -7

@ Jantar
Wyzelek? Nigdy nie przyszloby mi do glowy uzywac zdrobnienia mowiac o naszym 40- kilogramowym potworze

Zosiu, tak to jest Kamelia ale u mnie rośnie i kwitnie w doniczce na parapecie. Spróbuję zatem czy przezimuje w gruncie?

Dzisiaj na klombie kwiatowym zakwitały lilie na miejscu tulipanów.

Ciekawy sposób zagospodarowania typowej palety . Mam zamiar skopiować u siebie:

Jaśminowiec już kwitnie

A oto następna zagadka dla forumowych ogrodników
Proszę o nazwę rośliny poniżej na zdjęciu, niekoniecznie łacińską:

Campsis radicans - u nas Trumpet vine/creeper, w USA ta roslina pnaca znana jest jako Hummingbird vine.

Mam u siebie, ale niestety nie roslinka nie jest zadowolona z miejsca I nie chce kwitnac
Moze za duzo cienia? Musze sie zebrac I przesadzic w inne miejsce.

A ha, sprawdzilam, ze po polsku to sie nazywa Millin amerykanski (surprise?)

Odpowiedź prawidłowa.
Milin rzeczywiście lubi ekspozycję słoneczną

Ja w swoim ogródku też mam swoją małą Australię

Ja w swoim ogródku też mam swoją małą Australię

A ktory fragment jest antypodalny?

Ten zielony Zosiu , czyli moje doniczki
Myślę że jeszcze kangura i misia Koala dowiozę do swojego ogrodu
Pozdrawiam

Czy Zosia odgadnie ?

Oczywiście że Zosia odgadnie bo to bardzo popularna roślina w Australii, chociaż tą kwitnącą odmianę bardzo trudno u nas kupić. U siebie w ogrodzie mam kilka, odmiany wyrastającej wysoko, bardzo rzadko kwitnącej, i nie dające tak pięknych kwiatów. Ostatnio udało mi się zdobyć dwa krzaki tych pięknie kwitnących i mam nadzieje że w przyszłym roku i u mnie zakwitną.

Wyglada jak Yucca...

http://nathistoc.bio.uci.edu/plants/Aga ... 20whipplei)/Hesperoyucca%20whipplei.htm

zosia bluszcz pisze:Wyglada jak Yucca...

Prawidłowa odpowiedź, w nagrodę otrzymujesz:

Haha, dzieki Stanis
Czyzby to byla aluzja do mojej niewinnosci?
Przynajmniej czesciowej, bo leluja nie calkiem biala

zosia bluszcz pisze:Wyglada jak Yucca...

W uzupełnieniu dodam, iż polska nazwa odmiany to "Yucca Karolińska"

zosia bluszcz pisze:Haha, dzieki Stanis
Czyzby to byla aluzja do mojej niewinnosci?
Przynajmniej czesciowej, bo leluja nie calkiem biala

No comments... dla równowagi dzisiaj otrzymujesz:

Dzieki Stanis
To z Twojej kolekcji?


Tutaj podwojna zagadka dla Ciebie:

Zosiu, lilie są z mojej kolekcji. Jukka Karolińska w wydaniu pierwszym też moja a drugie zdjęcie to okaz mojego sąsiada.

Odpowiedzi na Twoją zagadkę florystyczną:
ad1) poddaję się, w PL takie rośliny nie rosną
ad2) strzelam - moim zdaniem to jest figa

rakar pisze:A to moje cudo - zgadnijcie, co to?

Barszcz Sosnowskiego, trzeba zniszczyć czym prędzej

Odpowiedzi na Twoją zagadkę florystyczną:
ad1) poddaję się, w PL takie rośliny nie rosną
ad2) strzelam - moim zdaniem to jest figa

Ad. 1. Rosna, ale faktycznie rzadko, ponoc przwaznie w ogrodach botaniccznych. Liscie akantu, bo to wlasnie ta roslina figuruje na moim zdjeciu, dekoruja glowice kolumn korynckich. Kiedy mialam jakies 7-8 lat z upodobaniem ogladalam albumy architektury antycznej a moj papa (architekt) zrobil mi "wyklad" na temat kolumn - jonskich, doryckich i wlasnie korynckich. I narysowal, miedzy innymi, liscie akantu. Pprawdziwa rosline zobaczylam dopiero 30 lat pozniej, w Australii A teraz mam caly kat ogrodu zarosniety akantem!

Ad. 2. Faktycznie, jest to figowiec. Mam nadzieje, ze mi nie przemarzl!

zosia bluszcz pisze:

Odpowiedzi na Twoją zagadkę florystyczną:
Ad. 2. Faktycznie, jest to figowiec. Mam nadzieje, ze mi nie przemarzl!

Zosiu, jeśli mogę to radziłbym zasadzić następny egzemplarz w dużej donicy i przezimować go w nieogrzewanym pomieszczeniu. Ja pierwszego figowca przywiozłem z b.Jugosławii, rósł wspaniale w gruncie a trzeciej zimy zmarzł. Teraz następny egzemplarz nawet owocuje przezimowany j/w.

Figowiec jest w donicy (figowce wola miec ciasno upchane korzenie).
W tym roku zima jest wyjatkowo zimna, ale bez przesady. Moje pelargonie bluszczolistne caly czas kwitna

Srodek zimy, ale pachnie wiosna...