RP vs RT
przeniesiona z wątku Udzi
Tata r.1950 PSA44ng/mlBxGl.4+5cT3Pn1
viewtopic.php?f=2&t=3236
-zb
aqq pisze:Operatorzy, jakiejkolwiek specjalności, zawsze techniczną możliwość wykonania operacji będą traktowali jako wyznacznik sensowności.
Jako radioterapeuta, który zajmuje się radioterapią wszystkich rodzajów nowotworów, w których to ma sens, widzę to jako problem.
Wytyczne EAU to świetnie opracowane wskazówki, ale przez urologów a nie onkologów.
Największym nonsensem z wytycznych EAU jest zdanie, gdzie w grupie wysokiego ryzyka operacja powinna być częścią leczenia skojarzonego.
Założenie z góry operacji nieradykalnej czy wymagającej później uzupełniającej radioterapii (np. w przypadku naciekania pęcherzyków nasiennych) NIE JEST STANDARDEM POSTĘPOWANIA W RAKU PROSTATY. Pamiętajcie, że rak prostaty to choroba przede wszystkim nowotworowa, a w drugiej kolejności urologiczna.
Zobaczcie choćby na różnice z wytycznymi NCCN, które są tworzone przez urologów, onkologów, radioterapeutów zrzeszonych w sieci amerykańskich szpitali onkologicznych.
Konsultujesz się u urologa w ośrodku onkologicznym - masz większą szansę na leczenie zgodne z wytycznymi onkologicznymi, co daje szansę na dłuższe życie z lepszą jakością. [Tam] urolodzy są częścią szerszego zespołu.
Konsultujesz się w poradni urologicznej poza takim ośrodkiem, to zwykle dostaniesz propozycję operacji.
Dobrze, że lekarz wierzy w metodę, którą stosuje, bo najgorszy jest nihilista terapeutyczny.
Niemniej dla radioterapeuty to zmora, bo czy to będzie pacjent z rakiem płuca, czy szyjki macicy, czy prostaty, czy krtani zoperowany nieradykalnie, to szansa na kontrolę choroby spada.
No i najważniejsze, (...):
Standardowym postępowaniem według wytycznych towarzystw onkologicznych jest hormonoterapia i radioterapia, optymalnie z podaniem części dawki przy użyciu brachyterapii.
Prostate Cancer Treatment & Management
Radiation therapy versus surgery
The AHRQ found insufficient evidence to determine whether any type of radiation therapy results in fewer deaths or cancer recurrences than radical prostatectomy does in patients with clinically localized prostate cancer. [78]
The importance of dose escalation in disease control complicates the extraction of meaningful conclusions from current radiation therapy treatments (eg, 3D-CRT, IMRT).
Brachytherapy has also been compared with surgery in the management of early stage disease.
Direct comparisons (ie, prospective, randomized trials) are not readily available, but preliminary data from most centers suggest that permanent prostate implants yield comparable local control and biochemical disease-free rates.
Valid comparisons of surgery and radiation therapy are impossible without data from randomized studies that look at long-term survival rather than PSA recurrence.
Variation in radiation techniques and dosage administered; the variable use of androgen ablation, which improves survival in intermediate- and high-risk disease; and the variable impact on quality of life complicate comparison using uncontrolled studies.
https://emedicine.medscape.com/article/ ... eatment#d9
Metastatic and Advanced Prostate Cancer
Surgery and Advanced Prostate Cancer
An indication for immediate bilateral orchiectomy is spinal cord compression. Surgical intervention is mandatory for pathologic fractures involving weight-bearing bones.
In patients with clinical stage T3 prostate cancer at initial presentation, radical prostatectomy (RP) has not historically been considered beneficial, because of the increased probability of incomplete resection of the cancer, likelihood of micrometastatic disease, and increased morbidity.
However, a retrospective review of approximately 840 men with stage cT3 prostate cancer who underwent RP at the Mayo Clinic (median follow-up, 10.3y) reported outcomes similar to those with organ-confined disease (stage T2c) during the same period at this institution. Pathologic stage, Gleason grade, positive surgical margin, and nondiploid chromatin were found to be independently associated with increased progression of disease. [49]
In another Mayo Clinic study, in which the long-term survival of patients with high-risk prostate cancer was compared after RP and after external beam radiation therapy (EBRT), RP alone and EBRT plus ADT provided similar long-term cancer control. [50] However, the risk of all-cause mortality was greater after EBRT plus ADT than after RP.
In the study, RP was used in 1238 men, EBRT plus ADT was used in 344 men, and 265 received EBRT alone. The 10-year cancer-specific survival rates in the study were 92% in patients treated with RP or EBRT plus ADT, and 88% in those receiving EBRT alone, with a median follow-up of 6-10 years.
Current National Comprehensive Cancer Network (NCCN) guidelines recommend RP plus pelvic lymph node dissection as an option for initial therapy in patients with T3a disease. The NCCN considers salvage RP an option for highly selected patients who have local recurrence without metastasis after EBRT, brachytherapy, or cryotherapy. However, salvage RP is associated with high rates of morbidity (ie, incontinence, loss of erection, anastomotic stricture), so the NCCN advises that the operation be performed by surgeons experienced in salvage RP. [20]
https://emedicine.medscape.com/article/ ... erview#a16
aqq pisze:Niemniej dla radioterapeuty to zmora, bo czy to będzie pacjent z rakiem płuca, czy szyjki macicy, czy prostaty, czy krtani zoperowany nieradykalnie, to szansa na kontrolę choroby spada.
udzia pisze:Zastanawia mnie tylko co znaczy, że po nieradykalnej operacji szanse na kontrolę nad chorobą spadają.
No właśnie, ja również byłabym wdzięczna aqq za rozwinięcie tezy o problemach z kontrolą CaP w następstwie niedoszczętnej operacji/debulking.
Oraz za ustosunkowanie się do artykułów zacytowanych wyżej.