Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

Witam i bardzo przepraszam jesli zbyt czesto panosze sie po tym forum z ktorego jak najbardziej jestem zadowolony. Mniej zadowolony jestem z kontaktow z lekarzami w DCO. Naszla mnie oto taka refleksja po obejrzeniu klipu filmowego z Bydgoskiego CO. Uwage przykula mi wypowiedz lekarza z BCO na temat stosowania HT. Otoz w BCO odchodzi sie od leczenia HT ale w DCO we Wrocławiu ja sie stosuje. Dlaczego nie wypowie sie ktos na forum odnosnie skutecznosci wdrozenia HT po PR i RT. Przeciez na logike HT maskuje marker PSA ukrywajac skutecznosc radioterapii. Tu mysle ze urolodzy maja troche racji kierujac nas na RT po PR i namawiajac do nie godzenia sie na HT. Troche nagmatwalem ale moze wywolam tu burze bo sprawa jest moim zdaniem warta zycia a leczenie homonalne nie jest takie obojetne w wielu sprawach tym bardziej jesli trwa 2 lata albo 3. Jaki bylby skutek odstawienia po roku HT gdzie moj lekarz onkolog zaaplikowal mi je przez minimum 2 lata.
Moze sie ktos wypowie??

ttu napisał:

Moze sie ktos wypowie??

          Wypowie się. Też zastanawiałem się na chłopski rozum, kiedy wprowadzać? Hormonoterapię zaliczam do przedostatniego naboju. Rzecz jasna, do zastosowania HT trzeba konsultacji z dobrym, doświadczonym onkologiem. Należy problem rozważać indywidualnie dla danego pacjenta. Mogę mówić na podst. swojego leczenia.
          W moim CO, moi specjaliści namawiali mnie na HT, w różnych okresach chcieli mi ją wprowadzać. Kiedy po niedokończonej prostatektomii dr zaproponował mi jej dokończenie z dostępu zakroczowego albo radioterapię, wybrałem tę drugą metodę leczenia. Mimo, że już "podkształcony" zgodziłem się na wprowadzenie HT - cięcie załonowe miałem w maju, w sierpniu/wrześniu rozpocząłem HT, a praktycznie od grudnia miałem naświetlania RT. HT przerwano na moją prośbę, w grudniu ost. zastrzyk, i do teraz, za każdym razem, jak mi proponują jej zastosowanie - odmawiam. Lekarze odpowiadali mi - robi to pana na własne ryzyko. Oczywiście, jak najbardziej. Po badaniu PET okaże się, czy słusznie czynię, choć kilkumiesięczna HT ma tę dobrą stronę, iż wiem, że jestem hormonozależny. To był istny sprawdzian.
          Rzecz jasna, często zastanawiałem się, czy podjąłem dobrą decyzję. Moi lekarze, najchętniej wprowadziliby mi HT i mieli ze mną spokój, 1 x na 3 mieś. zapraszali na wizytę, zrobili zastrzyk, wręczyli skierowanie na PSA i schlus(s). O słuszności mojej decyzji upewniła mnie wizyta u dr specjalistki onkologii klinicznej i radioterapii onkologicznej w Gdańsku. Dokórka oznajmiła, że też jest wstrzemięźliwa odnośnie wczesnego stosowania HT. Ponadto, czytałem o takich tezach, także innych specjalistów, przekazanych tu przez naszych forumowiczów.
          Gdyby jeden był podobny do drugiego - jakby to wyglądało, coby się działo? Mój rozum tego nie jest w stanie ogarnąć.

Dzieki za wypowiedz. Ale teraz powiedz jak bys mi doradzil przerwanie HT? Jestem po 3 zastrzykach Eligard i widze ze jestem hormonozalezny jak widac. Czwarty zastrzyk mam miec we wrzesniu i mam wielkie watpliwosci czy go zastosowac. Wolal bym zrobic PET i sprawdzic co sie tam dzieje. Co o tym myslisz?

ttu pisze:Dzieki za wypowiedz. Ale teraz powiedz jak bys mi doradzil przerwanie HT? Jestem po 3 zastrzykach Eligard i widze ze jestem hormonozalezny jak widac. Czwarty zastrzyk mam miec we wrzesniu i mam wielkie watpliwosci czy go zastosowac. Wolal bym zrobic PET i sprawdzic co sie tam dzieje. Co o tym myslisz?

Na naszym forum przyjęła się dobra zasada_rada - konsultacje z min. 3 specjalistami. Mogę, co najwyżej, informować, być medium edukacyjnym dla "nowych". Zadaniem specjalistów jest przedkładanie pacjentowi różnych opcji leczenia, uwypuklać ich zalety i wady, może lekko sugerować. Pacjent, przede wszystkim ,jeśli nieubezwłasnowolniony i świadomie czyniący, powinien sam podejmować decyzję. Opisałem swoje leczenie, Twoje z pewnością jest inne.

Nim skończyłem pisać mój post, Władek zdążył Ci odpowiedzieć, ale mam odpowiedź na drugą część Twoich pytań:

Tu mysle ze urolodzy maja troche racji kierujac nas na RT po PR i namawiajac do nie godzenia sie na HT. Troche nagmatwalem ale moze wywolam tu burze bo sprawa jest moim zdaniem warta zycia a leczenie homonalne nie jest takie obojetne w wielu sprawach tym bardziej jesli trwa 2 lata albo 3. Jaki bylby skutek odstawienia po roku HT gdzie moj lekarz onkolog zaaplikowal mi je przez minimum 2 lata.Tu mysle ze urolodzy maja troche racji kierujac nas na RT po PR i namawiajac do nie godzenia sie na HT. Troche nagmatwalem ale moze wywolam tu burze bo sprawa jest moim zdaniem warta zycia a leczenie homonalne nie jest takie obojetne w wielu sprawach tym bardziej jesli trwa 2 lata albo 3. Jaki bylby skutek odstawienia po roku HT gdzie moj lekarz onkolog zaaplikowal mi je przez minimum 2 lata.

Witaj ttu. Burzy nie wywołasz bo odpowiedź na dręczące Cię pytania jest znana. W skrócie, jak lekarz ma pacjenta niskiego ryzyka i pooperacyjne PSA nie zjeżdża mu ładnie do zera to na wszelki wypadek aplikuje RT. Jeżeli wyniki pooperacyjne wskazują na wznowę miejscową lub gorzej to aplikuje HT i RT bo obie razem dają lepsze rezultaty niż sama RT.

Jaki bylby skutek odstawienia po roku HT gdzie moj lekarz onkolog zaaplikowal mi je przez minimum 2 lata.

Odstaw i zobaczysz . Ja tak zrobiłem co widać na załączonym poniżej wykresie. Ośmielony niskim wynikiem PSA<0,03 i chęcią powrotu potencji namówiłem moją onkolożkę na przerwanie HT. Niestety szczęście trwało krótko . Gdy tylko zaczął rosnąć testosteron zaczęło gwałtownie rosnąć PSA i wróciłem do HT. Ale Ty możesz mieć więcej szczęścia i Twoje PSA może pozostać na niskim poziomie.
Radzę Ci przede wszystkim zmienić laboratorium badające Twoje PSA bo próg czułości 0,07 świadczy o dziadowskim sprzęcie.

Dziekuje wlobo135 to trafna uwaga dotyczaca badania PSA.
Wlasnie dowiedzialem sie teraz ze Spoldzielnia wita we Wroclawiu wykonuje badania PSA do trzeciego miejsca po przecinku i tego sie bede teraz trzymal.
Dla zainteresowanych podaje adres.
PRZYCHODNIA LEKARSKAWROCŁAW, ul. Oławska 15
tel: 71 34 322 65 , 71 34 335 56

Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

Wrocław - Dolnoślaskie Centrum Onkologii

Wrocław - Dolnoślaskie Centrum Onkologii