Strona 1 z 1

Wrocław - Akademicki Szpital Kliniczny - UROLOGIA -

Nieprzeczytany post: 30 sie 2011, 15:45
autor: ttu
Mam pytanie. Czy ktos z forumowiczow byl operowany w Akademickim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu przy ulicy Borowskiej 213 na oddziale urologicznym w zwiazku z usunieciem gruczolu krokowego metoda otwarta. Prosze o opinie.

Nieprzeczytany post: 02 lip 2012, 09:31
autor: ttu
Po niespelna roku od operacji nachodzi mnie refleksja. Zdecydowanie nie polecam tego szpitala. Jesli zajdzie potrzeba powiem na forum otwartym textem kto mnie operowal i z jakim skutkiem. Przed operacja Pan doktor operator obiecywal nie to co zastalem po operacji. W szpitalu przy ul. Borowskiej we Wrocławiu nie ma opieki medycznej. Lekarz ktory mnie operowal byl u mnie po operacji w ciagu 7 dni tylko raz przez 20 sekund. Tam jest totalne olewactwo. Na moja blagalna prosbe kiedy zaczopowal mi sie cewnik lekarz odpowiedzial nie ruszajac sie nawet z miejsca ,,mnie tez nie leci,, i dalej slipolil w telewizor. Ale na mojej sali pewien pacjent najprawdopodobnie ,,dał w łape,, i u niego lekarze odbywali cykliczne konsultacje az bylo przykro patrzec bo do mnie nie przychodzil nikt. Operowal mnie lekarz z przychodni prywatnej moze to cos znaczy a moze nie....
Lekarz ktory mnie operowal nie prowadzi w swoim gabinecie prywatnym zadnej dokumentacji klinicznej, jedyna jego dokumentacja to maly swistek papieru nagryzmolony olowkiem z przed i po operacji. Zdecydowanie nie polecam tego lekarza. Ale coz stalo sie co sie stalo. Zainteresowanym opowiem szerzej dlaczego nie polecam tego szpitala i nie polecam tego lekarza...

Nieprzeczytany post: 02 lip 2012, 19:13
autor: dunol
ttu pisze:Zainteresowanym opowiem szerzej dlaczego nie polecam tego szpitala i nie polecam tego lekarza...


Jak najbardziej popieram.
 Ale na priva, czyli wiarygodnie, bo odpowiedzialnie.

Czyli  - wy wszyscy, którzy zamierzacie leczyć się we Wrocławiu, macie okazję dowiedzieć się, jak potraktowano tego konkretnego pacjenta w tym konkretnym szpitalu, przez tego konkretnego lekarza.
Wnioski wyciągniecie sami.

Nieprzeczytany post: 11 lip 2012, 21:01
autor: ttu
Dzis trafilem w teleexpressie na interesujacy clip dotyczacy leczenie raka prostaty na Oddziale Urologii w Otwocku. Stosuja tam nowatorska metode gdzie pacjent po zabiegu operacyjnym na nastepny dzien udaje sie juz na spacer po parku a na trzeci dzien juz jest wypisywany do domu. Bardzo mnie to zainteresowalo i rozumiem ze kazdy przypadek jest inny ale coz musztarda po obiedzie, szkoda bo mysle ze bylbym zainteresowany. Ale gdyby dalo sie cofnac czas na pewno juz nie zoperowal bym sie na Oddziale Urologii w Akademickim Szpitalu Klinicznym we Wroclawiu z powodow wyzej opisanych i nie tylko.
Szkoda ze tylko Bydgoszcz, Poznan a teraz Otwock a nie Wroclaw zaczynaja sie przewijac na forach internetowych dotyczacych leczenia raka prostaty w nowatorskich rozwiazaniach. O dobrych notowaniach szpitala w Otwocku dowiedzialem sie przypadkowo nie dawno a dzisiejszy teleexpress potwierdzil to.
Pozdrawiam serdecznie wirtuozow trudnej sztuki chirurgii PR z Bydgoszczy, Poznania i Otwocka, w waszych rekach jest radosc zycia po udanych doszczetnych operacjach PR bez powiklan. Wykazujmy nieudolnych lekarzy chirurgow uwiklanych w zespoly wzajemnej adoracji, pokazujmy ich palcami. Przeciez to dla zdrowia i zycia przyszlych pacjentow. Dzisiejsza sila to mlode zespoly ktore jeszcze cos chca zrobic dla szpitali i pacjentow.

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 01:26
autor: zosia bluszcz
Dzis trafilem w teleexpressie na interesujacy clip dotyczacy leczenie raka prostaty na Oddziale Urologii w Otwocku. Stosuja tam nowatorska metode gdzie pacjent po zabiegu operacyjnym na nastepny dzien udaje sie juz na spacer po parku a na trzeci dzien juz jest wypisywany do domu.


Ttu, nie badz taki tajemniczy i rzuc garsc szczegolow dotyczacych   tej nowatorskiej metody.
A przynajmniej jej  nazwe.

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 09:31
autor: ttu
Zosia bluszcz ten fragment wyemitowal teleexpress w TVP1 w dniu 11.07.2012r o godz 17:00 ale nie powtorze szczegolow by czegos nie poprzekrecac.

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 09:35
autor: smok45
Nie Teleekspres a Panorama.Siódma minuta i piętnasta sekunda -wiadomość o nowym robocie zastosowanym do RP.

[link w międzyczasie poszedl spać]

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 09:45
autor: ttu
Dziekuje Smok45 za uscislenie informacji pewnie masz racje ze nie Teleexpress a panorama na wzrok juz tez mi padlo a to z ptrzepychu ilosci kanalow SAT zreszta o sedno sprawy tu chodzi a nie o kanal TV SAT.

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 10:18
autor: zosia bluszcz
Na stronie tych macherow z Otwocka nic na temat tego robota nie ma.

Wiec to jakas partyzantka  zapewne.
Panowie doktorowie wprawiaja sie dopiero na naiwnych i niedoinformowanych pacjentach?

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 10:31
autor: ttu
zosia bluszcz to nie partyzantka zobacz link do strony z video z wypowiedzi smok45.

Nieprzeczytany post: 12 lip 2012, 23:29
autor: RaKaR-szef forum
Zaraz, czy tu chodzi o robot da Vinci? Dlaczego nie nazywa się po imieniu maszynę?
Ciągle mam w pamięci zabieg na Krisie, tj. wycięcie zaraczonego węzła.

Nieprzeczytany post: 13 lip 2012, 00:16
autor: zosia bluszcz
rakarZaraz, czy tu chodzi o robot da Vinci? Dlaczego nie nazywa się po imieniu maszynę?
Ciągle mam w pamięci zabieg na Krisie, tj. wycięcie zaraczonego węzła.


No wlasnie...

Nieprzeczytany post: 13 lip 2012, 09:03
autor: wlobo135
To nowe, najnowocześniejsze w Europie urządzenie, to ręczny robot pomagający przy operacjach laparoskopowych. W porównaniu ze starym sprzętem do laparoskopii ma lepsze oświetlenie pola operacyjnego i ulepszone narzędzia, ale jest to ciągle operacja laparoskopowa a obraz z pola operacyjnego widoczny jest na zwykłym ekranie monitora. Generalnie różnica z Da Vinci polega na tym że przy tym ostatnim operatorzy siedzą przy pulpicie z joystick'iem i widzą obraz trójwymiarowy.
Tu jest pokazana taka operacja z angielskim komentarzem: http://www.youtube.com/watch?v=cfrgXu0ppio&feature=related

Nieprzeczytany post: 14 lip 2012, 02:06
autor: kris1
Oglądałem, oglądałem i jak usłyszałem komentarz jednego z głównodowodzących (?) :( , przy ćwiczeniach z tą zabawką, to mi ciarki po plecach przebiegły, bo wiem, że węzłów biodrowych zewnętrznych jest sporo (i to po obu stronach) a w moim przypadku usunięto zaledwie 2 - słownie: dwa, po stronie gdzie w badaniu PET/CT gromadziło się sporo radioznacznika 18F-FCH i 1 po stronie przeciwnej (po co?).]

Wynik hist.pat. ( - ), bo nie trafiono w zaraczone (?) :(
Ot i strzelnica a strzelcy rzekomo super wyborowi :rolleyes:
No może kiedyś, po skutecznych szkoleniach i praktyce i oby jak najmniej rykoszetów wystrzelonych w kierunku zainteresowanych pacjentów.
Robota, robotą - a życie nasze!
Pozdrawiam.
kris.