Strona 19 z 23

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 wrz 2015, 10:25
autor: wlobo135
Więcej na temat pieczarek w walce z rakiem prostaty jest w języku angielskim tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=8mmHJGRsOR0
Niestety zdanie z innego artykułu : The study was funded by the Mushroom Growers of Australia and North America. (Badania były finansowane przez plantatorów grzybów w Australii i Stanach) rozwiał moje nadzieje na smaczne rozprawienie się z capem. =(

http://www.doctorslounge.com/index.php/news/pb/57800

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 wrz 2015, 18:34
autor: stanis
:)

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 08 wrz 2015, 04:27
autor: wlobo135
Bisfosfoniany w zapobieganiu i kontroli zdarzeń kostnych u chorych z przerzutami nowotworów złośliwych do kości.

http://czasopisma.viamedica.pl/owpk/art ... /9366/7983

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 11 wrz 2015, 06:50
autor: dr Google
O 33% wydłużyć sobie życie - obiecujące, tylko od jakiej podstawy liczone - jeżeli od 66 lat? Więcej nie trzeba, oby nie jako roślin.

Obrazek

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 13 wrz 2015, 20:50
autor: MAREK P.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 27 wrz 2015, 17:39
autor: stanis
onkolog opowiada co bardziej szkodzi: wino? piwo? a może wódka?

Dlaczego mężczyźni mogą pić więcej?

- Kobiety są bardziej podatne na niekorzystny wpływ alkoholu ze względu na większą zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie. U kobiet płyny stanowią około 60 proc. masy ciała, u mężczyzn ok. 70 proc. A że alkohol lepiej rozpuszcza się w wodzie niż w tłuszczach, więc w rezultacie - przy tej samej dawce i podobnej masie ciała - u panów będzie osiągał niższe stężenie. Po drugie - z powodu nieco gorszego metabolizmu. U kobiet rozkład alkoholu trwa dłużej. Chodzi tu konkretnie o enzym dehydrogenazę alkoholową, która przekształca etanol. U pań aktywność tego enzymu jest po prostu niższa.

Alkohol wymienia się jako czynnik ryzyka nie tylko nowotworów głowy i szyi, ale piersi czy trzustki.

- Większość badań potwierdza, że ryzyko zachorowania na raka piersi wzrasta u kobiet pijących alkohol, ponieważ zwiększa on stężenie estrogenów, a te z kolei mają wpływ na rozwój tego typu nowotworów.

Jeśli chodzi o raka trzustki: nadmierne spożycie alkoholu może być przyczyną stanów zapalnych tego narządu, co może w rezultacie prowadzić do raka.


Cały tekst: http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,3603 ... z3mxD44Xcx

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 29 wrz 2015, 09:17
autor: MAREK P.
Następny artykuł , właściwie wzmianka czy notka bym powiedział o aspirynie :)

http://www.fakt.pl/zdrowie-i-fitness/cz ... 80068.html

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 13:51
autor: MAREK P.
Czy to może być przełom w leczeniu nowotworów

http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/new ... Id,1900270

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 14:16
autor: zosia bluszcz
@ MarekP
Po pierwsze, ten ostatni link sie nie otwiera.
Po drugie, linki malo kto otwiera, zwlaszcza gdy nie ma nawet tytulu.
Po trzecie, poprzedni Twoj post z linkiem do artykulu o lekach skasowalam, bo Rakar juz caly artykul zamiescil wczesniej we wlasciwym watku (Polski system (?) opieki zdrowotnej)
pzdr
z.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 14:27
autor: MAREK P.
Witam Zosiu,
po pierwsze nie wiem dlaczego u ciebie jest problem ale u mnie się otwiera ten link
po drugie to jest właśnie przed linkiem zamieściłem tytuł w interia.pl w dziale fakty
a po trzecie dziękuję że śledzisz pilnie posty
pozdrawiam ,M

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 14:52
autor: MAREK P.
Nobel z chemii: Jak organizm naprawia się sam

Michał Michalak
Dzisiaj, 7 października (13:07)

Przypomnijmy, że tegorocznymi laureatami Nagrody Nobla w dziedzinie chemii zostali Tomas Lindahl, Paul Modrich i Aziz Sancar. Nagrodę otrzymali za "mechanistyczne badania naprawy DNA".
- "Mechanistyczny" oznacza, że udało się ustalić, jak dokładnie przebiega reakcja chemiczna, która eliminuje uszkodzenia DNA - tłumaczy prof. Zbigniew Stojek.
Jak uzasadnił swoją decyzję Komitet Noblowski, naukowcy "wyjaśnili na poziomie molekularnym, w jaki sposób komórki naprawiają uszkodzone DNA i chronią informację genetyczną".
- Badacze pokazali, co robi organizm, by samoczynnie naprawić DNA - mówi nam ekspert.
- Te uszkodzenia występują nie raz na kilka lat, ale wielokrotnie w ciągu dnia, właściwie bez przerwy. Proces naprawczy jest zatem niezwykle ważnym mechanizmem w naszym organizmie - wyjaśnia prof. Stojek.
Uszkodzenia polegające na zaburzeniu kolejności zasad w DNA spowodowane są m.in. promieniowaniem UV, działaniem wolnych rodników, bądź substancji rakotwórczych. Ale nawet bez tych czynników zewnętrznych nasze DNA jest narażone na ciągłe uszkodzenia np. w trakcie podziału komórek.
Mechanizm samoczynnego naprawiania DNA jest więc kluczowy dla naszego funkcjonowania. Zaburzenia tego mechanizmu są przyczyną m.in. nowotworu skóry.
Badania nagrodzonych naukowców mogą przynieść przełom w leczeniu raka, nie tylko skóry, ale także np. okrężnicy.
- Medycyna mogłaby wspomagać te reakcje (naprawy DNA - przyp. aut.), sprawdzić, w jakich warunkach organizm jest zdolny do samonaprawy - mówi nam Zbigniew Stojek.
Profesor uważa, że decyzja Komitetu Noblowskiego jest "bardzo słuszna".
- Postęp w chemii jest kluczowy dla wiedzy o organizmie człowieka - uważa prof. Stojek i zauważa, że jeden z laureatów tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, Satoshi Omura, też jest chemikiem.

INTERIA.PL



Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/new ... ign=chrome Teraz sie otwiera :) zb

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 15:49
autor: MAREK P.
Super :/ myślałem że to wina mojego nowego awatara :lol:

dzięki,pozdro,M

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 paź 2015, 22:30
autor: wlobo135
Zauważyłem że kopia z kopii adresu (gdy adres kopiujemy z tekstu) bardzo często się nie otwiera. Trzeba otworzyć stronę i skopiować tytuł z paska tytułu na górze.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 16 paź 2015, 11:38
autor: MAREK P.
Witam ,tym razem dzisiaj na stronie internetowej gazety
o być może przełomie w naszym leczeniu

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ze.html#MT

ps.kto nie może otworzyć linku to zapraszam na gazeta.pl
"Przypadkiem odkryli nowy sposób walki z rakiem. I to dzięki malarii"

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 16 paź 2015, 11:54
autor: zosia bluszcz
MAREK P. pisze:Witam ,tym razem dzisiaj na stronie internetowej gazety
o być może przełomie w naszym leczeniu

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ze.html#MT

ps.kto nie może otworzyć linku to zapraszam na gazeta.pl
"Przypadkiem odkryli nowy sposób walki z rakiem. I to dzięki malarii"



Chyba skupiles sie na sensacyjnym tytule szmatlawca czerskiego zamiast przeczytac dokladnie artykul?
Od badan na liniach komorek i myszach do wprowadzenia do obrotu nowego leku droga jest dluga i najczesciej zakonczona klapą.
Nizej wyimek z inkryminowanego artykulu:


Kilka lat badań klinicznych

Jan Stradowski, szef działu nauki miesięcznika "Focus", tłumaczył na antenie TOK FM, że naukowców czeka kilka lat badań klinicznych, w trakcie których "może wydarzyć się wszystko". - Najczęściej okazuje się, że lek bardzo obiecujący, jeżeli chodzi o badania na pojedynczych komórkach albo zwierzętach laboratoryjnych, po dojściu do fazy badań na ludziach okazuje się zbyt toksyczny i szkodzi na coś, czego myszy nie mają, a my mamy, albo okazuje się, że u ludzi ta skuteczność z różnych przyczyn jest mniejsza albo żadna - mówił.

Podkreślał też, że trzy rodzaje nowotworów, które zaimplementowano myszom, to bardzo niewiele. - Nawet raki narządowe, np. raki płuca, mają takie odmiany, różnią się od siebie tak diametralnie, jakby były w innym narządzie. Różnią się także terapeutycznie, inaczej się je leczy i inne są prognozy dla pacjenta - wyjaśniał.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 16 paź 2015, 17:52
autor: MAREK P.
Zosiu dzięki za naukowy pesymizm /uzasadniony?/ =(
ja jestem życiowym optymistą i zawsze w każdej informacji
odnajduję pozytyw czyli z reguły szklanka jest do połowy pełna... :)


cytat:
Myszy z ludzkim nowotworem

Naukowcy rozpoczęli już testy. W warunkach laboratoryjnych zmodyfikowane białko niszczyło 90 proc. z tysięcy testowanych próbek nowotworów. Badano też myszy, którym zaimplementowano trzy rodzaje ludzkich nowotworów. Efekty? Lek zmniejszył guzy chłoniaka do jednej czwartej ich wielkości, całkowicie zniszczył raka prostaty u dwóch z sześciu myszy i pozwolił przeżyć pięciu na sześć myszy z przerzutem nowotworowym w kościach. W grupie kontrolnej nie przeżył żaden z gryzoni.

Należy pamiętać, że od myszy do ludzi jest jeszcze daleka droga i nie wiadomo, czy lek będzie działał w ludzkim organizmie i czy organizm przyjmie potrzebną dawkę bez efektów ubocznych. - Jesteśmy optymistami, ponieważ wygląda na to, że białko wbija się tylko w węglowodany właściwe łożyskom i guzom nowotworowym - tłumaczyła Salanti.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 27 paź 2015, 10:14
autor: armands
Rak porażony prądem, czyli o nowoczesnej metodzie leczenia nowotworów

http://www.rynekzdrowia.pl/Aparatura-i-wyposazenie/Rak-porazony-pradem-czyli-o-nowoczesnej-metodzie-leczenia-nowotworow,156212,5.html

Nigdzie w artykule nie znajduję informacji, czy te zabiegi są refundowane, czy za pieniążki. Może kogoś to zainteresuje i pociągnie temat :/

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 27 paź 2015, 11:16
autor: kangur__2007
armands pisze:Rak porażony prądem, czyli o nowoczesnej metodzie leczenia nowotworów

http://www.rynekzdrowia.pl/Aparatura-i-wyposazenie/Rak-porazony-pradem-czyli-o-nowoczesnej-metodzie-leczenia-nowotworow,156212,5.html

Nigdzie w artykule nie znajduję informacji, czy te zabiegi są refundowane, czy za pieniążki. Może kogoś to zainteresuje i pociągnie temat :/


Nie jest to takie nowe jak opisują. NanoKnife to tzw. nieodwracalna elektroporacja (IRE), technika nadal eksperymentalna lub półeksperymentalna od około 2006 roku, najbardziej do tej pory obiecująca przy ablacji guzów wątroby i trzustki. Brak jest prób klinicznych leczenia raka prostaty przy pomocy IRE przeprowadzonych w wystarczającej skali, i co za tym idzie brakuje również na razie światowej bazy wyników IRE dla prostaty, wystarczającej do tego, by wyciągać ogólne wnioski w sprawie skuteczności tej terapii. Entuzjastyczne opisy, ze zakłada się elektrody i likwiduje na drodze apoptozy, czyli "samobójstwa" komórek całą tkankę gruczołową prostaty, pozostawiając nietknięte naczynia krwionośne i nerwy, to jest wprost przeraźliwe uproszczenie… Wiadomo, że elektroporacja oszczędza naczynia krwionośne i dukty żółciowe w wątrobie, ele działania uboczne elektroporacji na nerwy nie są dotąd dostatecznie zrozumiane ani zbadane. W Niemczech oferuje IRE w raku prostaty chyba tylko jedna klinika w Heidelbergu.

Urządzenie do elektroporacji NanoKnife ma w odniesieniu do prostaty amerykański status prawny aparatury doświadczalnej (Investigational Device Exemption) raczej niż certyfikowanego urządzenia terapeutycznego. http://investors.angiodynamics.com/rele ... eID=772028 Sporo czasu minie, zanim światowa urologia osiągnie consensus w sprawie skuteczności IRE w leczeniu raka prostaty.

Obawiam się, że być może znowu mamy tu postęp technologii medycznych alla polacca - ośrodek sprowadza sobie drogi i nowoczesny sprzęt bez dostatecznego zaplecza technicznego, kadrowego i naukowego pozwalającego na jego sensowną eksploatację, po czym lamentuje, że oni by tu wszystkim pokazali, gdyby tylko NFZ chciał płacić za zabiegi z wykorzystaniem nowego sprzętu tyle, ile od niego zażądają. A z powodu nieudowodnionej przewagi nad metodą klasyczną, która może istnieje, a może nie istnieje, ale na razie nie wiadomo na pewno - NFZ na ogół płacić nie chce. Przypomina mi się historia Gamma Knife, drogiego urządzenia radioterapeutycznego do radioterapii stereotaktycznej guzów mózgu. W Pradze Czeskiej doświadczona klinka wykonywała te zabiegi po 10 000 zł, a w Polsce znacznie mniej doświadczona grupa doktorów nie miała dosyć słow potępienia dla NFZ, że nie chce płacić po 30 000.

Mam mieszane uczucia, Z jednej strony nie należy stać na drodze postępu, z drugiej niestety dotąd brak dowodów czy to na pewno postęp.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 27 paź 2015, 19:33
autor: armands
Poszukałem trochę w internecie i okazuje się, że w Polsce jest sześć ośrodków które aktualnie operują za pomocą NanoKnife. Pierwsza operacja rak starcza (oczywiście po selekcji pacjenta według kryteriów) w krakowskim szpitalu odbyła się 21 maja 2014 i pacjent przeżył. Wyszedł ze szpitala po 5 dniach, mógł wyjść dzień po operacji, ale poddano go obserwacji. Tyle o pierwszym krakowskim pacjencie. Ile przeprowadzono operacji i jakie są efekty - brak danych.
Niestety nie jest to procedura finansowana z NFZ i kosztuje ok 45 tyś. zł.
Kogo to więcej interesuje, to niech sobie poszuka sam.

Kangurze, myśle, że się mylisz w ocenie. Ten nowoczesny sprzęt wcale nie stoi odłogiem (no może z wyjątkiem wrocławskiego DaVinci). Niedawno mój znajomy poddał się zabiegowi metodą HIFU.
Nie przekonałem go i wyłożył sporą sumkę na zabieg, a podobno nie był jedynym pacjentem operowanym w taki sposób, w tym samym czasie, podczas pobytu w prywatnym szpitalu. Teraz żyje od PSA do PSA jak i my.
Wierz mi, że polskie prywatne szpitale i lekarze całkiem dobrze żyją z komercyjnych usług. Braku finansowani tych usług nie komentuję, bo co tu komentować. Arabią Saudyjską nigdy nie będziemy.

pozdrawiam
armands

PS. Oczywiście nic tu nie chcę reklamować! Żadnego lokowania produktu nie prowadzę.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 01 lis 2015, 12:59
autor: wlobo135
Olaparib jest nowym lekiem który United States Food and Drug Administration (FDA) zatwierdziła do leczenia pacjentów chorych na raka jajnika z mutacjami genów BRCA1and BRCA2, które odgrywają kluczową rolę w naprawie uszkodzeń DNA. Mutacje w tych genach związane są z rozwojem i progresją wielu typach nowotworów, w tym nowotworów gruczołu krokowego.

Olaparib is a drug which the United States Food and Drug Administration (FDA) has approved for the treatment of ovarian cancer patients with mutations of the BRCA1and BRCA2 genes, which play key roles in DNA damage repair. Mutations in these genes have been linked with the development and progression of many tumour types, including prostate cancer.
A clinical study has shown that Olaparib is highly effective at treating men with DNA repair defects in their tumours. About 30% of men with prostate cancer have DNA repair defects in their tumours - either they have inherited mutations in the BRCA1 and BRCA2 genes or, as their cancer has progressed, their tumours have developed defects in DNA repair.
Further clinical trials will be necessary before Olaparib will be generally available for prostate cancer patients. Because the FDA has already approved Olaparib for the treatment of ovarian cancer, it is likely to speed up the approval process to use Olaparib for prostate cancer.


ZRODLO? zb

Sorry, źródło: http://www.pcf.org/site/c.leJRIROrEpH/b ... Cancer.htm

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 01 lis 2015, 14:09
autor: zosia bluszcz
Coming: Prostate Cancer Treatment Guided by Biomarkers
Megan Brooks
October 28, 2015

In a phase 2 study, men with metastatic castration-resistant prostate cancer whose tumors harbored certain DNA-repair defects were much more likely to respond to the oral PARP (poly [ADP-ribose] polymerase) inhibitor olaparib (Lynparza, AstraZeneca Pharmaceuticals LP) than their peers whose tumors did not have these mutations.

"Biomarker-guided therapy is coming for 20% to 30% of the most aggressive prostate cancers," Johann S. de Bono, MD, told Medscape Medical News.

"PARP inhibition, an oral tablet–based therapy without the toxicity of chemotherapy, is highly active against this disease," said Dr de Bono, who specializes in developing new molecularly targeted therapies for prostate cancer and leads the prostate cancer team at the Institute of Cancer Research, in London, United Kingdom.

Prostate cancer is a molecularly heterogeneous disease. Yet, unlike several other malignancies, current treatments for prostate cancer are not based on molecular stratification.

PARP inhibition has been shown to have durable antitumor activity in men with advanced prostate cancer and germline BRCA2 mutations, which led Dr de Bono and colleagues to test the antitumor activity of the PARP inhibitor olaparib in sporadic cases of metastatic, castration-resistant prostate cancer with DNA-repair defects. Their findings were published online October 28 in the New England Journal of Medicine.

Earlier and slightly different data from the study were first presented in April at the annual meeting of the American Association for Cancer Research (AACR), as reported by Medscape Medical News.

Olaparib is a PARP inhibitor approved for use in the United States for the treatment of ovarian cancer, but only in women with BRCA mutations.

High Response Rate in Patients With Mutations

The 50 men in the TOPARP-A trial were treated with 400-mg olaparib twice daily for varying periods. All 50 patients had been previously treated with docetaxel (multiple brands); 49 had also received abiraterone (Zytiga, Janssen Pharmaceuticals Inc) or enzalutamide (Xtandi, Astellas Pharma, Inc); and 29 had received cabazitaxel (Jevtana, sanofi-aventis).

Overall, 16 of 49 evaluable patients had a response to olaparib
(33%; 95% confidence interval [CI], 20 - 48).

Genomic testing of fresh tumor tissue samples revealed mutations in various DNA-repair genes, including BRCA1/2, ATM, Fanconi's anemia genes, and CHEK2, in 16 patients (33%). Overall, in both unadjusted and adjusted analyses, patients who harbored DNA-repair gene defects had a significantly higher response rate (P < .001 in a multivariable logistic- regression model for response).

Fourteen of the 16 (88%) "biomarker-positive" men had a response to olaparib, compared with only 2 of 33 (6%) biomarker-negative patients. The specificity of biomarker positivity was 94%.

These findings suggest that a "common subset of metastatic prostate cancers can be molecularly stratified for treatment," the investigators write.


http://www.medscape.com/viewarticle/853363

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 01 lis 2015, 19:23
autor: MAREK P.
Dziękujemy ci Zosiu za obszerny post ale sądzę że dużo osób daje sobie spokój z tłumaczeniem
i na pewno wiesz dlaczego , tak znajomość języka jest jaka jest ,dlatego proponował
bym aby tak jak to robi np.Włodek do w jednym czy kilku zdaniach streściła go
bo sam translator nie sprawdza się do końca, po prostu nic nie myśli :) ,kurcze :cool:

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 02 lis 2015, 01:08
autor: wlobo135
Zdajemy sobie sprawę że wiele osób nie zna angielskiego nie jest w stanie przetłumaczyć zamieszczone teksty ale my nie tylko piszemy do was, ale również do lekarzy którzy tu zaglądają i znają angielski. Lepiej żeby te teksty były tutaj po angielsku niż żeby ich nie było wcale. Jak trwoga to....i tłumacz się znajdzie. Nie można też mieć pretensji do Zosi że nie tłumaczy anglojęzycznych tekstów bo Zosia pracuje, prowadzi dom i nie tylko pisze na forum ale administruje to forum a to zabiera dość sporo czasu.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 03 lis 2015, 10:25
autor: MAREK P.
Znalazłem dzisiaj na stronie medonet.pl :Pierwszy wirus onkolityczny dopuszczony do stosowania

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zarejestrowała Imlygic (talimogene laherparepvec – T-VEC) – pierwszy z nowej grupy preparatów przeciwnowotworowych. Lek zawiera zmodyfikowanego genetycznie wirusa opryszczki, przeprogramowanego tak, by niszczyć komórki czerniaka.
T-VEC podawany jest w iniekcjach wprost do guza (w obrębie skóry), a także do węzłów chłonnych, gdzie lokalizują się przerzuty. Wirus działa dwutorowo: sam zabija komórki nowotworowe od wewnątrz, a jednocześnie, za pomocą zawartej w nim cytokiny GM-CSF, stymuluje komórki układu immunologicznego do atakowania guza.


FDA wydała zgodę na stosowanie T-VEC na podstawie badania, które objęło 436 chorych na rozsianego czerniaka, poza zasięgiem leczenia chirurgicznego. Połowie badanych przez co najmniej 6 miesięcy podawano iniekcje T-VEC, druga połowa była leczona w klasyczny sposób. Okazało się, że rozmiary guza nowotworowego zmniejszyły się u 16,3 proc. pacjentów z grupy badawczej i u 2,1 proc. w przypadku grupy kontrolnej. Czas przeżycia w grupie badawczej był średnio o 4,4 miesiąca dłuższy.

Producent – firma Amgen – ogłosił, że Imylgic trafi na rynek w ciągu tygodnia. Cenę terapii ustalono na poziomie 65 tys. dolarów.

Pozytywną opinię na temat T-VEC wydała też już kilka dni temu Europejska Agencja Medyczna (EMA).

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 22 lis 2015, 15:15
autor: stanis
Komórki te, mają zdolność rozpoznawania komórek nowotworowych, a właściwie uczą się je rozpoznawać. Kiedy go rozpoznają, dzielą się i atakują zmienione chorobowo komórki, "pożerając je."

Wywiad z prof. Andrzejem Lange, hematologiem, szefem Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych:

Dzięki dotacji z NCBR w ramach programu INNOMED, badacze z Konsorcjum Naukowego tworzonego przez Instytut Immunologii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda PAN, Cells Teraphy – Terapia Komórkowa Sp. z o.o., Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych z Krajowym Bankiem Dawców Szpiku oraz Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dawstwa Szpiku mogli kontynuować opracowywanie metody podawania do kości komórek krwiotwórczych, zabijających komórki nowotworowe oraz stanowiących element osłonowy komórek macierzystych mezenchymalnych. Zespołem naukowców kieruje prof. Andrzej Lange, znakomity hematolog, szef Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych.



cały artykuł przeczytasz tutaj:
http://innpoland.pl/120855,innowacyjna- ... ego-slaska

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 22 lis 2015, 20:59
autor: MAREK P.
Tak trochę upraszczając w/w wywiad zbawienny wpływ
limfocytów po wstrzyknięciu jest zdumiewający,
teraz zastanawiam się u mnie po ostatnim
badaniu rozmazu krwi był poziom limf.podniesiony 59%/20-40%/
to chyba należy interpretować pozytywnie ,tak ?
...czy bez hematologa ani rusz

pzdr,M

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 28 lis 2015, 11:13
autor: dr Google



Mężczyzna nie skarży się, a to niedobrze. Szczególnie jeśli choruje na raka prostaty
http://goo.gl/FUpn9L

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 04 gru 2015, 22:11
autor: dr Google
Obrazek

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 09 gru 2015, 11:26
autor: wlobo135
Terapia pozbawienia androgenów (ADT) przy leczeniu  raka prostaty może znacznie zwiększyć ryzyko mężczyzn zachorowania na chorobę Alzheimera, wynika z dużej analizy opublikowanej w Journal of Clinical Oncology.

http://www.neurologyadvisor.com/neurode ... le/458502/

Re: Info

Nieprzeczytany post: 11 sty 2016, 12:45
autor: stanis
Bardzo często jest zadawane pytanie o przeżywalność z rakiem stercza leczonych prostatektomią radykalną lub radioterapią.

Odpowiedź uzasadnioną merytorycznie znalazłem w artykule:

Comparative effectiveness of radical prostatectomy and radiotherapy in prostate cancer: observational study of mortality outcomes
, opublikowanym w Przeglądzie Urologicznym pod polskim tytulem:

Porównanie przeżywalności chorych z rakiem stercza leczonych prostatektomią radykalną lub radioterapią: badania obserwacyjne przeżywalności chorych
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2782

Po analizie wyników podgrup wydaje się, że prostatektomia radykalna jest korzystniejsza dla młodszych chorych w lepszym stanie ogólnym z grupy pośredniego i wysokiego ryzyka. Wyniki tego dużego obserwacyjnego badania ze średnim czasem obserwacji do 15 lat sugerują, że chirurgia w grupie chorych bez przerzutów odległych zapewnia dłuższą przeżywalność niż radioterapia, zwłaszcza w podgrupie chorych młodszych i obciążonych mniejszą liczbą chorób współistniejących.

Re: Info

Nieprzeczytany post: 25 sty 2016, 12:11
autor: starys
Dzień dobry :)
Mam kolejne pytanie:
Czy od 2013 roku zostały opublikowane jakieś nowe wyniki badań dotyczące monoterapii HDR BT, jeśli tak to gdzie ich szukać ?
Pozdrawiam
starys

Re: Info

Nieprzeczytany post: 25 sty 2016, 12:37
autor: zosia bluszcz
starys pisze:Czy od 2013 roku zostały opublikowane jakieś nowe wyniki badań dotyczące monoterapii HDR BT, jeśli tak to gdzie ich szukać ?


Chodzi Ci o leczenie pierwotne czy o terapie w ramach salvage?

Re: Info

Nieprzeczytany post: 25 sty 2016, 12:42
autor: starys
Zosiu, chodzi mi o badania pierwotne

Re: Info

Nieprzeczytany post: 25 sty 2016, 14:52
autor: bela71
Starys, jak sobie radzisz z angielskimi tekstami? Po wpisaniu w google "HDR monotherapy 2015" wyrzuciło kilka linków, głównie do streszczeń artykułów i jednego solidnego opracowania z bibliografią.
Jeżeli szukasz konkretnych informacji, to chętnie pomogę z językiem nie całkiem mi obcym ;) Daj tylko znać.

Opracowanie:

http://www.brachyjournal.com/article/S1 ... ltext#sec8

Pełny aartykuł o brachyterapii w dwóch dawkach:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4371062/

I garść wyłowionych abstraktów:

http://www.brachyjournal.com/article/S1 ... 5/abstract

http://www.redjournal.org/article/S0360 ... 6/abstract

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16168838

Pozdrawiam,
Iza

Re: Info

Nieprzeczytany post: 25 sty 2016, 20:49
autor: starys
Iza,
Bardzo ci dziękuję za czas i wysiłek jaki poświęciłaś, aby podrzucić mi linki, a przede wszystkim za chęć pomocy :)

Postanowiłem prześledzić co mówią badania kliniczne o moim przypadku: PSA 12, Gl 7, wiek 67, leczenie mono HDR BT 3x 11 Gy i udało mi się to tylko częściowo.
Wygląda na to, że od 2013 roku nikt nie opublikował nowych wyników, a wszyscy autorzy z całego świata pisząc różne mądre rzeczy bazują tylko na 10 badaniach mieląc je na wszelkie sposoby. Moje podejrzenia potwierdza artykuł w Oxford Journal z września 2013.
Badania, które znam opublikowali: Joshioka, Demanes, Martinez, Rogers, Zamboglou, Hoskin, Ghadjar, Barkati, Komiya i Prada. Ja swoje przybliżone parametry odnalazłem w 3 publikacjach. Przy okazji na amerykańskich forach znalazłem interesujące informacje na temat bounce u pacjentów leczonych tak jak ja.
I ciekawostka: UCLA w Los Angeles wartość PSA <0,1 opisuje jako nieoznaczalne.
Miłego wieczoru :)

Re: Info

Nieprzeczytany post: 14 lut 2016, 19:52
autor: starys
starys pisze:Postanowiłem prześledzić co mówią badania kliniczne o moim przypadku: PSA 12, Gl 7, wiek 67, leczenie mono HDR BT 3x 11 Gy i udało mi się to tylko częściowo.
Wygląda na to, że od 2013 roku nikt nie opublikował nowych wyników, a wszyscy autorzy z całego świata pisząc różne mądre rzeczy bazują tylko na 10 badaniach mieląc je na wszelkie sposoby. Moje podejrzenia potwierdza artykuł w Oxford Journal z września 2013.
Badania, które znam opublikowali: Joshioka, Demanes, Martinez, Rogers, Zamboglou, Hoskin, Ghadjar, Barkati, Komiya i Prada.


Update
Od dzisiaj znam również badanie opublikowane w 2015r. przez grupę polskich specjalistów, w tym naszego aqq - gratulacje! :)
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25736733

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 25 mar 2016, 11:04
autor: ewaryn
Interesujące spojrzenie na naukę (medycynę) opartą na faktach.
Prawdy, półprawdy i kłamstwa w naukach medycznych:
http://nowadebata.pl/2011/06/06/prawdy- ... edycznych/

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 25 mar 2016, 12:59
autor: stanis
wlobo135 pisze:Terapia pozbawienia androgenów (ADT) przy leczeniu  raka prostaty może znacznie zwiększyć ryzyko mężczyzn zachorowania na chorobę Alzheimera, wynika z dużej analizy opublikowanej w Journal of Clinical Oncology.

http://www.neurologyadvisor.com/neurode ... le/458502/



Na przypadku mojego znajomego potwierdziło się niestety...
W moim odczuciu pacjent obecnie bardziej cierpi z powodu Alzheimera niż RGK.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 27 mar 2016, 23:42
autor: bela71
W kwietniu 2015 FDA dopuściło do stosowania u chorych na raka prostaty żel wstrzykiwany między prostatę a odbytnicę. Twardniejąc tworzy on żelową poduszeczkę, która odsuwa i ochrania odbytnicę, umożliwiając takie zaplanowanie radioterapii, które nie uszkodzi jelita.
http://urologytimes.modernmedicine.com/ ... ?page=full
I strona producenta
http://www.spaceoar.com/what-is-spaceoar/
Ciekawe, kiedy u nas?

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 28 mar 2016, 11:01
autor: wlobo135
PSA w czasie terapii Docetaxelem.

U pacjentów którzy rozpoczęli leczenie Docetaxelem zbadano zachowanie się PSA po rozpoczęciu kuracji. PSA spadło natychmiast o ponad 50% u 41% pacjentów. PSA spadło mniej niż 50% lub nie spadło w ogóle u 29% pacjentów. Mimo kuracji Docetaxelem PSA wztosło u 16% pacjentów a u 14% pacjentów był gwałtowny wzrost (12-404%). Trwał on 21 dni (mediana) ale nie miał wpływu na rezultaty leczenia.

http://advancedprostatecancer.net/men-w ... motherapy/
Ciekawosrka, pod artylułem podpisana jest między innymi Dr Skoneczna.