IMRT w zaawansowanym stadium CaP - The Royal Marsden trial

IMRT w zaawansowanym stadium CaP - The Royal Marsden trial

Nieprzeczytany postautor: starys » 11 paź 2017, 10:15

IMRT w zaawansowanym stadium CaP - The Royal Marsden trial

Powiem tylko tyle - Oby się udało!




Nadzieja dla pacjentów z rakiem prostaty


Nowa, przełomowa forma terapii raka prostaty może uratować życie tysięcy mężczyzn, u których choroba jest już w stadium nieuleczalnym, twierdzą naukowcy.

- Rak prostaty to najczęstszy typ nowotworu wśród mężczyzn
- Naukowcy z The Royal Marsden przeprowadzili badanie, które wykazało, że chorobę nawet w zaawansowanym stanie można powstrzymać
- Nowa terapia pozwala podać wysoką dawkę promieniowania bezpośrednio na obszar guza, oszczędzając sąsiadujące z nim zdrowe narządy
- Technika już okazała się przełomem w leczeniu nowotworu gruczołu krokowego, w tej chwili trwa II i III faza badań klinicznych nad tą terapią

Brytyjski Instytut Badań nad Rakiem określił odkrycie jako "wielki krok naprzód", mogący pomóc rocznie około trzem tysiącom pacjentów, dla których do tej pory nie było nadziei.

Pionierskie badanie przeprowadzone przez naukowców z The Royal Marsden, światowej sławy ośrodka specjalizującego się w poszukiwaniu innowacyjnych metod leczenia raka, wykazało, że chorobę nawet w zaawansowanym stanie można powstrzymać dzięki wysokospecjalistycznej technice celowanej radioterapii, która polega na zmienianiu kształtu wiązki promieni.

Rak prostaty to najczęstszy typ nowotworu wśród mężczyzn. W Wielkiej Brytanii diagnozuje się go u ponad 47 tysięcy pacjentów rocznie.

W zależności od stopnia zaawansowania nowotworu i jego agresywności, pacjenci poddawani są terapii hormonalnej, leczeniu operacyjnemu, radioterapii lub terapii łączonej.

Jednak w przypadkach, gdy nowotwór obejmuje miednicę, konwencjonalne terapie uważane są za zbyt ryzykowne, ze względu na możliwość uszkodzenia jelit.

Nowy eksperyment potwierdził, że IMRT (Intensity Modulated Radiation Therapy), czyli radioterapia z modulacją intensywności wiązki, pozwala podać wysoką dawkę promieniowania bezpośrednio na obszar guza, oszczędzając sąsiadujące z nim zdrowe narządy, przez co znacząco zmniejsza skutki uboczne.

W badaniu uczestniczyło 447 mężczyzn z rakiem gruczołu krokowego – wielu w stanie określonym jako nieuleczalny, mówią badacze.

Okazało się, że po pięciu latach od zastosowania leczenia techniką IMRT 71 proc. pacjentów żyło i było całkowicie wolnych od choroby.

Zaledwie od ośmiu do 16 proc. uczestników badania miało problemy z pęcherzem lub jelitami.

Badanie wykazało, że technikę IMRT można bezpiecznie stosować w okolicy miednicy, gdzie często dochodzi do przerzutów raka prostaty.

Po blisko dziewięciu latach od zakończenia eksperymentu żyje 87 proc. jego uczestników, piszą autorzy raportu opublikowanego w magazynie "International Journal of Radiation Oncology, Biology, Physics".

Duże ośrodki onkologiczne na świecie oferują tę wysokospecjalistyczną formę radioterapii niektórym pacjentom już od roku 2000, kiedy to rozpoczęto badanie. Do tej pory jednak nie było pewności, czy ta forma leczenia przynosi korzyści pacjentom, których stan uznawany jest za nieuleczalny.[/i]

- Nasz eksperyment to pierwsze na świecie badanie nad tą rewolucyjną techniką radioterapii, opracowaną przez naszych kolegów z Instytutu Badań nad Rakiem i The Royal Marsden – mówi prof. David Dearnaley, urolog onkologiczny z Instytutu Badań nad Rakiem i konsultant onkologii klinicznej w ośrodku badawczym The Royal Marsden.

- Technika już okazała się przełomem w leczeniu nowotworu gruczołu krokowego, w tej chwili trwa II i III faza badań klinicznych nad tą terapia.

- Niecierpliwie czekam, aż ta metoda będzie dostępna dla każdego pacjenta z rakiem prostaty, u którego może przynieść korzystny efekt – dodał badacz.

Zmiany w zastosowaniu tej terapii polegają na ”całkowitym zrewolucjonizowaniu” techniki podania promieniowania – dawki podaje się w czasie krótszym niż dwie minuty. Zdaniem prof. Dearnaleya to ”gigantyczny krok naprzód” w leczeniu metodą radioterapii.

- W porównaniu z innymi formami leczenia onkologicznego radioterapia uchodzi za nieco starodawną i małą precyzyjną technikę – mówi prof. Paul Workman, prezes Instytutu Badań nad Rakiem.

- Tymczasem radioterapia zmieniła się nie do poznania w ciągu tych stu lat, odkąd zastosowano ją po raz pierwszy. Dzisiejsza radioterapia to bardzo precyzyjna i niewiarygodnie skuteczna metoda leczenia.

- To wspaniale, że tak długoterminowe efekty potwierdzają w jak wielkim stopniu precyzyjna radioterapia zmieniła rokowania pacjentów z rakiem prostaty.

Dr Matthew Hobbs, zastępca dyrektora ds. badań w ośrodku Prostate Cancer UK uważa, że odkrycie jest ”bardzo obiecujące”, ale wymaga przeprowadzenia dalszych, większych badań randomizowanych, które pozwolą uzyskać bardziej jednoznaczne informacje na temat korzyści, jakie niesie terapia i jej przydatności w leczeniu różnych przypadków.(...)

Laura Donnelly
Daily Telegraph

http://www.medonet.pl/zdrowie,nadzieja- ... 842,2.html
Ur. 1948; XII/2014-DRE, PSA-12,49; I/2015-TRUS stercz 29,5 ml; II/2015- biopsja formalna, CaP,Gl 4+3,lewy, utkanie 30%; Start HT 16.03.2015 Zoladex10,8 + Flutamid 3x1; III/2015- rtg klatki-płuca OK, zwyrodnienie kręgosłupa; III/2015 – TK jamy brzusznej i miednicy mn. - gruczoł krokowy powiększony (42x45x38), dobrze odgraniczony, niejednorodny. Pęcherzyki nasienne nie wykazują zmian. Nie stwierdzono powiększenia węzłów chłonnych. Ściany pęcherza wykazują cechy wzmożonej trabekulacji. Nie stwierdza się meta do kości i płuc. Zwyrodnienie stawów biodrowych i kręgosłupa, dyskopatia wielopoziomowa. Pozostałe organy OK.; 20.03.2015 – PSA 9,55; 02.06.2015 - PSA 0,83;Test. 0,33ng/ml ;08.06.2015 - Zoladex10.8 (2-gi zast.); Flutamid STOP; 02.09.2015 - PSA 0,67; 11.09.2015 -Zoladex10.8 (3-ci zast.); 08 i 15.09.2015 MRI miednicy i jamy brzusznej - OK; prostata 28,2 ml, brak zmian meta;17.09.2015 - Konsylium - zakwalifikowany do RT radykalnej,T2c; 16.10.2015 - Brak techn.możliwości wyk. RT w CO Opole, przekierowanie do Gliwic; 26.10.2015 - Zakwalifikowany do mono-brachyterapii HDR w COI Gliwice; HDR BT 05.11 - 3.12.2015 3x11Gy/g razem 33 Gy; HT stop 07.12.2015;19.04.2017- Scyntygr. kości -OK; 29.08.2017 włącz. HT Apo-Flutam (3x1) + 12.09.2017 Eligard 22,5; 15.09.2017- PET jedno ognisko meta w talerzu biodr.; 02.10.2017- Apo-Flutam STOP; 11.12.2017- Eligard 45; Luty 2018 -Eligard nie działa, błąd przy podawaniu; 20.02.2018 - włączono Bicalutamid 1x50 mg/doba; Czerwiec 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; 31.01.2019- TK v. PET b.z. stabilizacja; Grudzień 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; Czerwiec 2019- zamiana Eligardu 45 na Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x50/doba następnie zmiana na 1x150/doba: Wrzesień 2019 - Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x150/doba; 04.10.2019-PET ognisko meta w talerzu biodrowym nie jest już widoczne w badaniu, przerzuty do węzła pachwinowego i biodrowego; 13-27.11.2019-RT węzłów chłonnych 10x3 Gy do dawki całk.30Gy; 27.12.2019 - Diphereline SR 11,25; Bicalutamid - stop; Styczeń 2020- TK i SC -bez progresji; 31.03.2020 - Diphereline SR 11,25; Maj 2020 - TK, SC, Rtg; 28.05.2020 - RT 8Gy na kręgosłup lędźwiowy; 30.06.2020 - włączono ENZ; Diphereline SR 11,25; 06.08.2020- ENZ-2 cykl; 03.09.2020- ENZ-3 cykl; 29.09.2020- Diphereline SR 11,25; 01.10.2020- ENZ-4 cykl; 26.10.2020-TK progresja wg. Recist; 02.11.2020- ENZ-5 i 6 cykl; 28.12.2020- ENZ 7 cykl; 05.01.2021- Diphereline SR 11,25; 04,02.202- ENZ 8 i 9 cykl;

PSA po HDR BT - w nawiasach testost.: 18.01.2016 - 0,493; 25.04.2016 - 0,709 (T-2,43); 08.08.2016 -0,773 (T-5,41); 14.11.2016 -0,863; 20.03.2017- 3,57 (T-5,86); 24.04.2017- 8,782; 28.08.2017- 37,006 (T-7,88); 10.11.2017-13,730; 10.01.2018-6,030 (T-0,27); 08.02.2018-5,57 (T-3,99); 14.02.2018- 6,94 (T-5,92); 20.02.2018- 9,82 (T-8,02); 11.04.2018- 3,713 (T-9,53); 18.06.2018- 3,193 (T-9,79); 17.12.2018- 3,404; 14.02.2019- 4,29 (T-0,20); 26.06.2019- 16,730 (T-0,09); 26.09.2019- 48,861; 23.10.2019- 56,083; 03.12.2019- 66,337; 27.12.2019- 41,400 (T-0,15); 28.01.2020- 24,759 (T-0,21); 26.03.2020- 20,30 (T-0,12)??? ;26.05.2020- 23.910 (T-0,20);30.06.2020- 26,664 (T-0,14); 29.09.2020- 9,297 (T-0,20); 28.12.2020- 7,482 (T-0,19);

Szczegóły w moim wątku kliknij
starys
 
Posty: 831
Rejestracja: 14 mar 2015, 13:49
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: RT po wyczerpaniu dotych. met. leczenia CaP - bad. klini

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 11 paź 2017, 12:19

Starys,
Pragne zauwazyc, ze precyzyjna technika naswietlan IMRT stosowana jest od lat. Rowniez w Polsce (CO Gliwice, Wielkopolskie CO, Swietokrzyskie CO).
Istotne sa wyniki badania przeprowadzonego na prawie poltysiecznej kohorcie pacjentow, z nierzadko zaawansowanym rakiem prostaty.
Naswietlania IMRT (prostata, wezly chlonne) okazaly bardzo obiecujace jesli chodzi o efektywnosc oraz skutki uboczne.
Trzeba jednak pamietac, ze pacjenci byli leczeni z zastosowaniem IMRT w przodujacym brytyjskim osrodku onkologicznym z ogromnym doswiadczeniem w leczeniu raka prostaty.



Ponizej przytaczam w calosci oryginalny artykul ze strony The Royal Marsden.


Pioneering ‘precision’ radiotherapy boosts prostate cancer survival
A high-tech form of radiotherapy can dramatically improve outcomes for patients with prostate cancer, long-term clinical trial results show


26 September 2017

As many as 71% of patients with prostate cancer were alive and disease free five years after treatment with intensity-modulated radiation therapy, or IMRT.


Researchers also found that IMRT – which is highly focused on the tumour and spares nearby normal tissues – was a safe treatment. Only between 8 and 16% of patients experienced bowel or bladder toxicity.

The trial, led by a team at The Institute of Cancer Research(ICR) and The Royal Marsden, was one of the first ever studies of IMRT, which is designed to be much more precise than traditional forms of radiotherapy.

When the trial began, many of these patients were considered incurable and giving radiotherapy to this region of the body had been considered too risky for fear that the side-effects to the bowel would be too severe.

The pioneering study was funded by The Institute of Cancer Research and The Royal Marsden, with additional support from Cancer Research UK.

The trial found that IMRT could safely be given to the pelvis to help stop the spread of the disease. After an average of 8.5 years of follow-up, overall survival was 87% and the level of side-effects was manageable.


Between the years 2000 and 2010, 447 male patients with prostate cancer took part in the study to test whether this new method of radiotherapy could safely treat the lymph nodes of the pelvis, a common site for prostate cancer to spread.

The new long-term follow-up results are published in the International Journal of Radiation Oncology Biology Physics. The study has already changed clinical practice, with IMRT becoming the standard of care at major cancer centres in the UK, although it is not universally available.

IMRT, which was developed by researchers at the ICR and The Royal Marsden, works by changing the shape of a radiation beam so it is sculpted to closely fit a patient's tumour, reducing the amount of radiation affecting healthy tissue.

Because there is less radiation affecting healthy tissue, clinicians are able to increase the amount of radiation given to the cancer cells, potentially making the treatment more effective.

The latest study establishes the safety of giving IMRT to the pelvic lymph nodes. Further work is still needed to fully determine the effectiveness of the treatment and in which patients its benefits will offset the low but expected adverse effects.


Study leader Professor David Dearnaley, Professor of Uro-Oncology at The Institute of Cancer Research and Consultant Clinical Oncologist at The Royal Marsden, said:

“Our trial was one of the first of this revolutionary radiotherapy technique, which was pioneered by colleagues here at the ICR and The Royal Marsden. These long-term results demonstrate that using IMRT to target the pelvic lymph nodes is safe and effective for men with prostate cancer.

“This technique has already proven to be a game changer for men with prostate cancer and the work done here has already been carried forward into later-stage phase II and phase III trials. I’m excited to see this treatment become available to every man with prostate cancer who could benefit from it.


“Between treating the first ever patients on this trial, and those we treat today, there has been a complete revolution in using this technique. When we first started it took 45 minutes to provide treatment; today it only takes two or three minutes. It's been a giant leap forward for radiotherapy treatment.”



Professor David Cunningham, Director of the NIHR Biomedical Research Centre at The Royal Marsden and The Institute of Cancer Research, said:

“Radiotherapy is a very important component of effective treatment for patients with many different types for cancer, and the results of this research mean we can deliver this treatment with less adverse effects on the normal, surrounding tissues and organs and is a real advance for patients with prostate cancer.”



Professor Paul Workman, Chief Executive of The Institute of Cancer Research, said:

“Radiotherapy is often seen as perhaps old-fashioned and crude compared with other cancer treatments – but nothing
could be further from the truth. Radiotherapy today has been enhanced far beyond recognition since its first use over a century ago, and is now a highly precise, incredibly sophisticated treatment.

“It’s great to see this long-term evidence of the degree to which precision radiotherapy has transformed outcomes for men with prostate cancer.”


https://www.royalmarsden.nhs.uk/news-an ... r-survival
zosia bluszcz
 
Posty: 11382
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do REFLEKSJE DRA GOOGLE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości

logo zenbox