Tata 62l. PSA 9ng/ml BxGl.8 - Brak cd.

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

Tata 62l. PSA 9ng/ml BxGl.8 - Brak cd.

Nieprzeczytany postautor: d37 » 27 maja 2011, 14:53

Dzień dobry, to mój pierwszy post, dopiero uczę się całej terminologii i nawigacji po forum, więc z góry przepraszam za ewentualne wpadki.

Mój tato ma zdiagnozowanego raka prostaty, wyniki biopsji dostaliśmy wczoraj, przez telefon, więc jeszcze nie mam dostępu do całego opisu, wiem tylko, że to nowotwór złośliwy Gleason 8 (ale nie wiem, jakie są składowe), PSA sprzed 3 tygodni to 9 ng/ml, tato ma 62 l.

We wtorek (31.05) ma wizytę u Z. Dobrowolskiego, on robił biopsję (tato miał po niej okropne powikłania), teraz ponoć mamy dostać skierowanie na tomografię.
I tu moje pytania:
ponieważ tato mieszka ok. 200 km od Krakowa, ale leczyć się będzie tutaj, szukam informacji o procedurze - to badanie robi się ponoć na Garbarskiej, czy ktoś wie może, jak się to załatwia?
Czy lekarz kieruje automatycznie, czy trzeba to jakoś załatwiać?
Czy trzeba od razu załatwiać też scyntygrafię?
Czy znacie może dobrego urologa?
Byłabym wdzięczna, gdyby napisał do mnie ktoś, kto leczył się tutaj i wie, jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam i dziękuje.
d37
 
Posty: 4
Rejestracja: 27 maja 2011, 14:26
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ajot » 27 maja 2011, 15:36

Witaj,

zeby sprobowac Ci podpowiedziec dalsze postepowanie w chorobie Taty potrzeba jak najwiecej informacji dotyczacych dotychczasowego jej przebiegu: objawy, PSA (podaj wszystkie badania jakie Tato mial robione z ich data i wartosciami - szybkosc wzrostu poziomu PSA to wazny wskaznik diagnostyczny), jak najdokladniejszy opis biopsji. Wyniki dodatkowych badan jesli byly takowe robione. Najlepiej te informacje zawrzyj w stopcej (sygnaturce). Ustawia sie to w Profil -> Sygnaturka. Ulatwi to czytajacym szybkie zapoznanie sie z przypadkiem Twojego Taty.
Nastepna rzecz chyba wazniejsza od tego co napisalem powyzej to wiara w to wiara w wyzdrowienie Taty. Tato musi w to wierzyc i Wy musicie w to wierzyc i wtedy na pewno bedzie dobrze.
Powiklania po biopsji bywaja niestety i przykro mi, ze przytrafilo sie to Twojemu Tacie ale skoro piszesz, ze mial to znaczy, ze to sprawa juz zakonczona. Mysle, ze kolejnej biopsji juz nie bedzie musial przechodzic.
Tomografia, scyntygrafia to sa badania majace ocenic czy rak Taty sie przypadkiem nie rozsial. Co do tomografii nie bede sie wypowiadal ale z mojej wiedzy wynika, ze stosuje sie rezonans magnetyczny (MRI) miednicy mniejszej zeby ocenic stan samej prostaty oraz narzadow i gruczolow lezacych blisko prostaty, RTG klatki piersiowej aby ocenic stan pluc i USG narzadow jamy brzusznej. Taka diagnostyka pozwoli ocenic stan rozwoju raka i ew. przerzutow i wybrac wlasciwa metode leczenia.
Rak prostaty daje bardzo czesto przerzuty do kosci i stad scyntygrafia. Jezeli masz mozliwosc takowa przeprowadzic i Tato nie ma przeciwwskazan ku temu to takie badanie dzisiaj wykluczy obecnosc przerzutow (przy niskim PSA to prawie pewne, ze ich nie ma), a w sytuacji kiedy cos poszloby w leczeniu nie tak jak bedzie doskonalym materialem porownawczym przy kolejnej scyntygrafii.
Tato Twoj i Wy razem z nim stoicie na poczatku swojej drogi wiec warto zebyscie nie popelnialiu na samym poczatku podstawowych bledow - ZAWASZE i ZA WSZELKA CENE (przepraszam za pokrzykiwanie) konsultujcie postepowanie w leczeniu Taty z co najmniej trzema lekarzami. Szukajcie wsrod urologow i onkologow. Trzeba wybrac optymalna metode w najlepszym z osrodkow i szukac pomocy u najlepszych specjalistow. Zanim zaczniecie marszobieg po lekarzach przeczytaj jak najwiecej o tej chorobie - tu w dziale Prostatopedia, przygotuj liste pytan (tez tu znajdziesz gotowca) do lekarza i nie dawaj sie zbywac. Jezeli nie umie odpowiedziec na pytanie to znaczy, ze nie wie. Zmien lekarza.
Nie boj sie pytac tu. Pomozemy na miare naszej wiedzy.
Nie trac nadziei bo wyniki biopsji z Gleasonem to nie wyrok! :)
Pozdro

ajot
ajot
 
Posty: 86
Rejestracja: 07 kwie 2011, 20:50
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: d37 » 27 maja 2011, 16:16

Dziękuję, powoli przegryzam się przez wszystkie materiały, ale ponieważ dopiero zaczynam, jeszcze się trochę gubię. Najgorzej jest z lekarzami - ja dotąd w Krakowie miałam kontakt z dentystą i okulistą :) jak każdy chyba, a o urologach i im podobnych nie wiem nic. Wszelkie wyniki będę miała w ręce dopiero we wtorek. Mój tato jest załamany i przekonany, że na pewno nie da rady, staramy się go wspierać, na ile się da. Jeszcze jedno pytanie - wiecie może, ile czeka się na wynik tomografii? I czy robi się albo jedno, albo drugie - czy koniecznie oba naraz?
Dzięki za wsparcie,.
d37
 
Posty: 4
Rejestracja: 27 maja 2011, 14:26
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: smok45 » 27 maja 2011, 16:41

d37.Niewiele mogę Ci poradzić co do Krakowa, stosowanych tam procedur i obyczajów w krakowskich szpitalach.Natomiast co do stanu psychicznego Twojego ojca to typowe.Każdy z nas po otrzymaniu takiej diagnozy jest podłamany.Ale jak widać niektórzy już są kilka lat po terapii i mają się dobrze (prawie).Zdziwiły mnie te okropne powikłania po biopsji.Czyżby nie było osłony antybiotykowej przed i po zabiegu?
Zapewne orientujesz się,że PSA nie najgorsze ale Gl 8 to dużo.
Mamy na forum Krakowiaków i zapewne się odezwą.
Pozdrawiam Andrzej
Rocznik 1945. maj 2007 PSA 7,1,T2b,NoMo,Gleason3+4,grudzień 2007 RP,histopatologia T2c,PSA-marzec 0,03,lipiec 0,21,wrzesień 0,23,grudzień 0,27,scyntygrafia-czysto,maj 2009 radioterapia 5460 cGy, PSA-sierpień 2009-0,06,październik-0,05, kwiecień 2010-0,02,czerwiec 2010-0,02,wrzesień 2010-0,015, styczeń 2011-0,021,luty-0,003,czerwiec -0,003,sierpień-0,017,listopad-0,008,marzec 2012-0,010,lipiec-0,004,listopad-0,008,2013 maj-0,010,grudzień-0,003, 2014 maj-0,005, grudzień- 0,007, 2015 maj-0,003
Awatar użytkownika
smok45
 
Posty: 1597
Rejestracja: 12 sie 2007, 18:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ajot » 27 maja 2011, 17:05

d37 pisze:wiecie może, ile czeka się na wynik tomografii?

Na opisy badan obrazowych nie powinniscie czekac dluzej niz 10 dni roboczych bo to termin obligatoryjny dla kazdej pracowni/osrodka. Oczywiscie mozna liczyc na wczesniejsza interpretacje badania ale to juz zalezy od opisujacego.
Wciaz nie jestem przekonany czy tomografia to wlasciwe badanie. Zapytaj lekarza kierujacego o rezonans magnetyczny miednicy.
ajot
 
Posty: 86
Rejestracja: 07 kwie 2011, 20:50
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kris1 » 27 maja 2011, 17:16

d37 pisze:Mój tato jest załamany i przekonany, że na pewno nie da rady, staramy się go wspierać, na ile się da. Jeszcze jedno pytanie - wiecie może, ile czeka się na wynik tomografii? I czy robi się albo jedno, albo drugie - czy koniecznie oba naraz?

No to masz bardzo bojowe zadanie!

Po pierwsze - musisz dokonać próby przejęcia władzy w tej, niestety, nierównej walce z paskudnym skorupiakiem poprzez silny wpływ na psychikę Taty.
Po drugie zaś, jak pisał Ajot - poznać, oczywiście jedynie teoretycznie, sposoby tej walki korzystając z naszego forum.
Gleason 8 - nieciekawy, ale PSA jeszcze < 10 ng/ml, to nie najgorzej.
Co do konkretnych badań, to jak czytasz w nasze=ych postach, dobrze mieć stałego lekarza prowadzącego (w tym wypadku onkolog-urolog ), od niego uzyskać skierowania na badania obrazowe.
Po wykonaniu badań koniecznie konsultacje z dobrymi specjalistami (2 lub 3), jest to podstawa do porównania i sposobu podejścia do pacjenta, no i podstawowej wiedzy owych specjalistów.
To jest bardzo ważne przy podejmowanij decyzji o leczeniu.

Co do MRI (rezonans magnetyczny), to z zasady robi się to badanie w celu wykluczenia przerzutów do tkanek miękkich.

TK (tomografia komp.) bardziej wyłapuje zmiany w kościach, ale w tkankach miękkich także.

Scyntygrafia kości, to badanie szukające potwierdzenia przerzutów jedynie do kości, ale we wczesnym stadium choroby pokaże zwyrodnienia i urazy a zmian meta nie.

Z wynikami badań jest w Osrodkach różnie.
TK. - z zasady w tym samym dniu czyli od ręki
MRI - różnie, w zależności od dyspozycji lekarza opisującego, od 2 do 7 dni.
Sct - różnie, podobnie jak MRI, 2-5 dni.
Nie robi się jednocześnie MRI i TK, lekarz okresla, które badanie jest mu bardziej przydatne.

Ty trzymaj się mocno a Tatę przekonaj, że wiara czyni cuda a rak to nie wyrok.
Pozdrawiam.
kris.

P.s. Przydałoby się przenieść i oczywiście kontynuować ten wątek np. do " nasze historie"
Za Twoim pozwoleniem - tu ukłon do admin.
Czy mam rację ??? ;)
Ostatnio zmieniony 27 maja 2011, 17:24 przez kris1, łącznie zmieniany 1 raz
ur. 55r.
PSA I/10r- 6,14; III/10 bx-Gl.7=3+4 (cT2b); IV/10r RP-Gl 7=3+4; pT=>2c NO,MX ; SCT-zwyrod. ; VIII TK-ok! IX-XI/10r. RT=66Gy; ; ll/11r. SCT+TK+ rtg=zwyrod. ; TK. OK! I-PET/CT N1/biodr.lewe.; VII/11r.;(1) PLND - 2 wezły.(-) ; IX/11r. II PET/CT- N1/biodr.lewe.+przed.krzyż XI/11r. MRI = PET ; 4.XI/11r. SCT - Ok! XI PSA 2,34; XI/11r. II - PLND-3 w. przed.krzyż (-). 24 II/12r :III- PET/CT N1= perzed.krzyż 23 II PSA= 2,85 21.III.PSA =3,18 = :( III/12r HT=monot./Bikalutamid 150mg doba/ ;

wykres PSA http://i62.tinypic.com/11m4ab7.jpg

...Nie można za darmo otrzymać nowej filozofii sposobu życia.Trzeba za to drogo zapłacić i zdobywać wielką cierpliwością i dużym wysiłkiem "..
....Fiodor Dostojewski
kris1
 
Posty: 2211
Rejestracja: 20 paź 2010, 17:43
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: TOM46 » 27 maja 2011, 17:40

Witaj d37, ajot i inni już Ci napisali co powinnaś robić. Ja Ci radzę wziąść wyniki Taty i iść do CO - tam Cię przyjmą i skierują na wszystkie pozostałe badania. Lepiej się leczyć w jednym miejscu. W razie wątpliwości napisz do mnie na priva. Pozdrawiam
Diagnoza 2009.02, PSA 111,9; Biopsja GS 9 (4+5); od marca HT (od marca 2009 eligard co 3 miesiące, w końcu sierpnia zmiana na Zoladex co 12 tygodni, od sierpnia 2009 flutamid 3xdziennie, ostatni rok 2xdziennie); 2009.04 Scyntygrafia, TK nie wykazują przerzutów, możliwe wyjście poza torebkę; 2009.06 - PSA 39; 2009.07 RT - 74 Gy w ciągu 37 dni, 2009.10 - PSA 16; druga scyntygrafia nie pokazuje przerzutow; 2009.11 - PSA 4,8; 2010.01 - PSA 1,7; 2010.04-PSA 0,8; 2010.07-PSA 0.389; 2010.10-PSA 0,344; 2011.01-PSA 0,239; fosfataza alkaliczna 151,3 U/l; 2011.04 - PSA 0,155; 2011.06 - PSA 0.384; 2011.08 - PSA 2,85 :(; 2011.09.01 - PSA 6,21; fosfataza alkaliczna 159; połowa września PSA 7,5; trzecia scyntygrafia czysta; 26.10 - PSA -9,5, węzły chłonne w płucach powiększone, 22.11 PSA-11,96; 24.11 EBUS, nowotwór w węzłach w diagnozie, 19.12 - PSA 18,....1/.2012 PSA-26,5 2/2012 PSA-160, docetaxel, encorton 2012.02, PSA 190, ALP 650, 2012.03.30 PSA 112, ALP 1140, drugi wlew docetaxel, PSA - 66, ALP 1104, regresja węzłów w płucach; 5/2012 PSA 22 czwarty wlew, 8/12 szósty wlew PSA 7,13, 9/2012 siódmy wlew PSA 7,4, ostatni, ósmy wlew 10/12 PSA 10,01, ALP 216,6, 11/2012 PSA 79,5, 2013.01.08. PSA 240 Tomek odszedł od nas 15 kwietnia 2013r.
TOM46
 
Posty: 695
Rejestracja: 16 lut 2009, 18:38
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: d37 » 27 maja 2011, 19:36

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, człowiek się nie czuje już jakby stał w bramie do cmentarza. Na razie czekam na te wyniki, wezmę sobie ściągę na tę wizytę i postaram się wycisnąć z lekarza co się da.
Biopsja była robiona prywatnie, od ręki, bez żadnych leków przed, a potem mój tato pojechał sam do domu (200 km), bo nikt nam nie powiedział, że powinien leżeć i nie powinien pracować. No a potem gorączka, ból okropny, szpital. Wyszedł po tygodniu i się dobrze czuł akurat przez trzy dni, do wyniku.
W kwestii przeniesienia wątku zdaję się na admina - jeszcze się trochę gubię w forum, za dużo informacji do przyswojenia.
Gdyby się jakiś Krakowiak podzielił nazwiskami tych urologów/onkologów (bo sami piszecie, że trzeba kilku), to będę wdzięczna.
I tak jestem - dzięki, dzięki!
d.

Już jesteście we właściwym miejscu. (Adnin Wlobo135)
d37
 
Posty: 4
Rejestracja: 27 maja 2011, 14:26
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kris1 » 28 maja 2011, 00:00

Czegoś tu nie rozumiem./
Biopsja prywatnie? A co lub kto do tego zmusił/o ? I czy to się opłaciło?
Wcale się nie dziwię, że Tato jest załamany i nie wierzy w to, że się uda po takich przeżyciach na początku drogi.
Co za pomysły? I na pewno bez znieczulenia? A może tylko Tramal 100/150?
Prywatna biopsja (no za moniaki oczywiście?) i bez informacji o możliwości infekcji, bez antybiotyku?

Ludzie co się dzieje? W ubojni nawet cielaki wprowadzają w stan ogłupienia (zastrzyk) przed odstrzałem, żeby nie płakały (a wyobraźcie sobie, że płaczą jak dzieci).

d37 ; opisz nam to co się do tej pory dzialo ze specyficznym podejściem do postawienia diagnozy i próbą leczenia Twego Taty i to w miarę dokładnie, to na prawdę bardzo ważne.
I jeszcze jedno: te 200 km, to w jakim kierunku od Krakowa?
Bo przecież są bardzo dobre CO, w Kielcach (Świętokrzyskie CO), w Gliwicach (Ślaskie CO) mjak też i w Chorzowie - Chorzowskie Centrum Pediatrii i Onkologii oraz Śląskie Centrum Urologii, szpital o europejskiej renomie i standardzie leczenia, ten akurat prywatny.
Musisz wiedzieć, że w przypadku stwierdzenia CaP (raka prostaty) nie obowiązuje,żadna rejonizacja.
Możesz korzystać mając skierowanie od urologa z wybranych przez siebie ośrodków w całym kraju.
Głowa do góry. Pisz, pytaj, a my postaramy się w miarę naszej wiedzy i umiejętności pomóc Ci w problemie.
Pozdrawiam
kris.
ur. 55r.
PSA I/10r- 6,14; III/10 bx-Gl.7=3+4 (cT2b); IV/10r RP-Gl 7=3+4; pT=>2c NO,MX ; SCT-zwyrod. ; VIII TK-ok! IX-XI/10r. RT=66Gy; ; ll/11r. SCT+TK+ rtg=zwyrod. ; TK. OK! I-PET/CT N1/biodr.lewe.; VII/11r.;(1) PLND - 2 wezły.(-) ; IX/11r. II PET/CT- N1/biodr.lewe.+przed.krzyż XI/11r. MRI = PET ; 4.XI/11r. SCT - Ok! XI PSA 2,34; XI/11r. II - PLND-3 w. przed.krzyż (-). 24 II/12r :III- PET/CT N1= perzed.krzyż 23 II PSA= 2,85 21.III.PSA =3,18 = :( III/12r HT=monot./Bikalutamid 150mg doba/ ;

wykres PSA http://i62.tinypic.com/11m4ab7.jpg

...Nie można za darmo otrzymać nowej filozofii sposobu życia.Trzeba za to drogo zapłacić i zdobywać wielką cierpliwością i dużym wysiłkiem "..
....Fiodor Dostojewski
kris1
 
Posty: 2211
Rejestracja: 20 paź 2010, 17:43
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: arbartnik » 28 maja 2011, 01:44

d37 pisze:Gdyby się jakiś Krakowiak podzielił nazwiskami tych urologów/onkologów (bo sami piszecie, że trzeba kilku), to będę wdzięczna.


Witam ; jesli potrzebna pomoc - to proszę bardzo, pisz ;
Pozdrawiam ;
arbartnik
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 01:44 przez arbartnik, łącznie zmieniany 1 raz
ur.1948 / 0 objawów // PSA ; 07.2003-4,2 / biopsja 11.2003-płaty czyste! / PSA ; 2003 - 2009 - ok.6,0 - 7,0 // PSA ; 08.2009-7,2 /01.2010-biopsja(wsk.G.6(3+3)/cT2cNxMx-Adenocarcinoma prostatea/35% prawy,10%lewy płat/03.2010-LRP/laparoskopowo-Ś.C.O.Kielce- prof.Piotr Chłosta/-pT2a-G.6(3+3)- w obr.torebki/ PSA ; w okresie od V.2010 (badania regularne) do grudzień 2014 <0,05
Awatar użytkownika
arbartnik
 
Posty: 12
Rejestracja: 26 sty 2010, 18:12
Lokalizacja: Kraków
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: d37 » 28 maja 2011, 19:47

Witajcie, te 200 km to niestety w kierunku odwrotnym, Kraków jest dla nas najlepszy, bo najbliższy, no i ja tu mieszkam na stałe, jest się gdzie zatrzymać.

Czemu biopsja prywatna? Bo po tym jak gdzieś na początku maja 2011 (nie pamiętam daty, ale raczej ok. 5) tato dostał wynik PSA pierwszy wolny termin w bliskim szpitalu był na 27 maja, a na wyniki mieliśmy czekać miesiąc.
Tato się strasznie spala nerwowo i miałyśmy nadzieję, że im szybciej, tym lepiej dostanie jakieś tabletki i będzie ok.
Chyba trochę naiwne byłyśmy, ale to pierwszy kontakt z jakąś poważniejszą chorobą w naszej rodzinie).

Biopsja była 12.05.32011, tato od razu pojechał do domu i 13 dostał wysokiej gorączki.
Pani z pogotowia nie dała mu antybiotyku ani niczego, nie zdecydował się na miejscowy szpital i 16 maja przyjechał do Krakowa.
Co się wymęczył, to jego. 23 maja wyszedł ze szpitala po zaleczeniu zapalenia i w czwartek 26 maja dostaliśmy przez telefon info, że są wyniki, że są złe, i żeby przyjechał na wizytę. I na razie tyle wiemy.
Acha biopsja chyba jednak była z jakimś znieczuleniem (miejscowym?), ale tatę bolało trochę zaraz po wyjściu, a potem strasznie i nie dostaliśmy antybiotyku.
Nie robili mu chyba w szpitalu kolejnego PSA, wszystkiego postaram się dowiedzieć na tej wizycie we wtorek, zabiorę papiery (powinni mi je wydać, prawda?) i zacznę załatwiać badania. Przez telefon była mowa o skierowaniu na tomografię, zapytam czemu nie rezonans i przygotuję sobie ściągę.
Mama trochę się zbiera, ona ma gorzej, bo musi być dzielna 24/7, a ja się podjęłam pilotażu po Krakowie.

abartnik dzięki, napiszę jutro na priva, bo teraz najbardziej mi chyba chodzi o jakieś nazwiska.
Nadal się uczę i przebijam przez starsze posty, ale już mi zrobiliście lepiej. Dziękuję.
d37
 
Posty: 4
Rejestracja: 27 maja 2011, 14:26
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: yolek79 » 28 maja 2011, 21:14

Witaj

G8 to jest sporo, do tego złośliwość jak piszesz jest juz potwierdzona, to nie jest akurat dobra informacja.
Wszystko zalezy od tego jakie beda dalsze wyniki i rokowania.

Tacie nie dziw sie,ze jest podłamany, mój Teść jak dowiedział sie o chorobie to miesiąc czasu był załamany. Wiem,ze jest cięzko,ale musisz znalezc siłe w sobie,zeby wspierac Tate.

Jesli moge cos doradzic to polecałabym znalezc dobrego specjaliste, najlepiej urologa i onkologa w jednym, a dodatkowo moze nawet pomoc psychologa.

pozdrawiam cieplutko
yolek
Ostatnio zmieniony 28 maja 2011, 21:19 przez yolek79, łącznie zmieniany 1 raz
Teść 65 lat; 09.2009 PSA=0,50; biopsja 6bpt, Gleason 4+4 80-90%; zmarł 24.12.2009; "Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem ". (D. Alighieri)
Awatar użytkownika
yolek79
 
Posty: 296
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:01
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Darek1982, Pomoc_PSA_450 i 381 gości

logo zenbox