dunol pisze:Naprawdę zdrowy pęcherzyk może wydzielać PSA?
Jak widać histopatologia jest bardzo ładna, nie ma marginesów dodatnich a mimo to PSA jest oznaczalne. Organizm ludzki potrafi nas zaskakiwać a medycyna na wiele przypadków nie będzie znała odpowiedzi. Najważniejsze w tej chorobie jest pozytywne myślenie a tego nam nie brakuje.
Mąż-lat 59,
V/10-PSA=11,1,
X/10 biopsja=rak prostaty G2,7(3+4),obecna inwazja nowotworowa nerwów, 1z5 marginesów tkankowych zajęty przez naciek nowotworowy,
XII/2010 PR, węzły chłonne bez przerzutów nowotworowych,G2, pT2c, N0 ,
6(3+3), w płacie lewym i prawym obecne utkanie gruczolakoraka nie przekraczające torebki,
pęcherzyki nasienne obustronnie wolne od utkania nowotworowego,
po 6 tyg - PSA= 0.984, po 12 tyg.=1,15,
10.V/11 - PSA =1,27, scyntygrafia/ok,
RM-w loży po stronie prawej resztkowy pęcherzyk nasienny wlk.18x13mm, bez cech wznowy miejscowej,
ponowna analiza materiału
ognisk nowotworowych przekraczających torebkę narządu nie znaleziono,
pecherzyki nasienne wolne od utkania raka.
dunol pisze:Histopatolog powiedział nam tak:
"Do badania dostaję farfocle, o których trudno powiedzieć, czy to cały pęcherzyk, czy tylko jego część".
Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć.
dunol pisze:Histopatolog powiedział nam tak:
"Do badania dostaję farfocle, o których trudno powiedzieć, czy to cały pęcherzyk, czy tylko jego część".
Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć.
kangur__2007 pisze:"Efektem porządnie wykonanej tradycyjnej prostatektomii powinien być stercz, jak z atlasu anatomicznego, tzn .nie pokawałkowany, otoczony nienaruszoną kompletną torebką, z przyczepionymi doń pęcherzykami nasiennymi i kikutami nasieniowodów."
smok45 pisze:Tutaj Mariusz pyta kto ma edukować, w sąsiednim poście Laupinka narzeka,że nikt jej nie poinformował.Moim zdaniem lekarz ma leczyć a uczyć ma szkoła.
smok45 pisze:Już kiedyś zwracałem uwagę na marnotrawstwo czasu nauki na wkuwanie bajdur.Nie chcę wyjść na wojującego antyklerykała,lecz każdy rozsądny człowiek przyzna,że 900 godzin na nauczanie prawd wiary to za dużo.
smok45 pisze: Nie mówiąc o podawaniu wiadomości z np.fizjologii zgodnie z doktryną a nie z rzetelną wiedzą.A nie tylko ten przedmiot bezsensownie obciąża ucznia. Jakie są efekty tej nauki to możemy i obserwować i czasem poczytać
smok45 pisze: Wprowadzenie wychowania prozdrowotnego, na różnych poziomach kształcenia,mogłoby zapobiec wielu tragediom i uratować wiele istnień.Może GLADIATOR jakąś,choćby maleńką, rolę odegra w zgłaszaniu tego typu postulatów i naciskaniu na ich realizację?
dago pisze:Pierwsze badanie psa - i wynik 1,91, później 2,41.Czy doczekamy się kiedykolwiek spadku? W listopadzie tego roku mąż przeszedł badanie PET/CT.Ostateczna konkluzja badania - bez ognisk aktywnego procesu rozrostowego w ocenie PET/CT z zastrzeżeniem czułości metody. To dla nas dobra wiadomość. Drugą dobrą wiadomością był wynik psa wykonany 8 grudnia - 2,23 . Po raz pierwszy od operacji coś drgnęło w dół. Z wyników tych bardzo sie cieszymy. Rok temu w okresie Bożego Narodzenia dostałam męża pod choinkę , w tym roku pod choinkę dostaję wyniki, które dają nam nadzieję na lepsze czasy.
dago pisze: Po raz pierwszy od operacji coś drgnęło w dół. Z wyników tych bardzo sie cieszymy. Rok temu w okresie Bożego Narodzenia dostałam męża pod choinkę , w tym roku pod choinkę dostaję wyniki, które dają nam nadzieję na lepsze czasy
Dago pisze:...Zastanawiające jest w tej chorobie męża to, co wpływa na wskaźnik PSA
Następne badania za 1/2 roku. Przed nami wakacje, które zamierzamy spędzić aktywnie wędrując po górach, rozkoszując się przepięknymi widokami naturu. Co będzie dalej - nikt nie wie. Wiemy jedno,że do leczenia tej choroby jeszcze mamy wiele naboi.
Jesteśmy optymistycznie nastawieni do walki z tą chorobą. A może to tylko taka uroda ... .
Użytkownicy przeglądający to forum: Ann2, zosia bluszcz i 278 gości