Strona 1 z 1

Tata 65l.PSA? BX G1 HT >RT HT >APA

Nieprzeczytany post: 06 mar 2024, 18:10
autor: Stefan
Witam wszystkich na forum.

Tym razem chciałem opisać wam historię choroby mojego ojca i prosić o pomoc.
Tata ma 87 lat i od ponad dwudziestu lat leczy się na raka prostaty (diagnoza w wieku lat 65).
Niestety nie pamięta jakie było stężenie PSA [w momencie diagnozy].

07.03.2002
BIOPSJA - HITOPATOLOGIA


Biopsja.jpg


Po rozpoznaniu tata nie zdecydował się na prostatektomię i rozpoczął terapię hormonalną. Niestety nie mam dokumentacji leczenia hormonalnego.

Po 12 latach HT

2014 - PSA 3.53 ng/ml

Tata zdecydował się się wtedy poddać radioterapii radykalnej z zastosowanim Cyberknife w Gliwicach.


07.07.2014
RT - KARTA INF.


Wypis Gliwice (7.7.14.jpeg


Po radioterapii tata dalej leczony był hormonalnie (zastrzyk Eligard co 6 miesięcy).

2020 - wznowa - PSA zaczęło błyskawicznie rosnąć osiągając poziom 23 ng/ml.


22.11.2022
BADANIA - KWALIFIKACJA DO LECZENIA APALUTAMIDEM


Rozpoznanie Katowice 22.11.22.jpeg



11.2022 - 12. 2023 - terapia apalutamidem

Na początku leczenia PSA spadło do 20 ng/ml utrzymało się na tym poziomie przez 12 miesięcy.
Niestety po 12 miesiącach wzrosło do 30 ng/ml i zakończono terapię.


12.12.2023
KARTA INF.


Wypis Katowice.jpeg


Pojawiły się też zmiany meta.


04.12.2023
SCYNTYGRAFIA


Scyntygrafia.jpg


I przerzuty do węzłów chłonnych.


Data?
TK KLP, JAMY BRZUSZNEJ I MIEDNICY


TK.jpg


Miejsce nagromadzenia meta w kręgosłupie poddano naświetlaniu.


03-08.01.2024
RT ZMIAN W KRĘGOSŁUPIE - KARTA INF.


Radioterapia 3-8.1.24.jpeg


i tak zakończono leczenie mojego taty.


Tata dalej bierze zastrzyk Eligard co 6 miesięcy, ale PSA rośnie co miesiąc o 10 ng/ml i wynosi obecnie 50 ng/ml.

Pani onkolog mówi, że chemioterapia mogłaby tylko zaszkodzić mojemu tacie.

Tata czuje się dość dobrze, jest w pełni sprawny pomimo, że od czterech lat ma na stałe cewnik i rozrusznik serca.

Proszę Was o radę jak mogę jeszcze pomóc tacie. Czy jest możliwa jakaś terapia w tym wieku np. suplementy lub coś innego?
Proszę Was o pomoc. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia.



_______________
Post uporządkowałam. W przyszłości pamiętaj o usuwaniu wszystkich danych osobowych, w tym PESEL-u.
W postach dot. Taty usuwaj swoją stopkę.
Thnx
-zb

Re: Tata 86 lat PSA 50,080 wznowa po RT.

Nieprzeczytany post: 06 mar 2024, 20:08
autor: kemoturf
Nie oznaczono Gleasona? Histopatologia z biopsji niezwykle szczątkowa i nic nie mówiąca. G1, to może świadczyć o jakieś łagodnej frakcji.

Uważam, że błędem było było nie podjęcie leczenia radykalnego, tylko wieloletoletnie utrzymywanie HT.
Fakt, 20 lat temu standardy były inne, ale HT doprowadziła do wyhodowania bardziej agresywnych i hormonoopornych form raka. Podejrzewam, ze już w momencie naświetlania prostaty były przerzuty.

Do jakiej wartości spadło PSA po RT?
Po 6 latach wzrost PSA i jak widać terapia apalutamidem nie dała żadnego rezultatu. PSA 20 ng/ml jako nadir w tym leczeniu, to wynik bardzo słaby.

Co dalej robić?
Możliwości nie ma zbyt wiele. Ścieżka leczenia hormonalnego została wyczerpana. Inny antyadrogen II generacji nie będzie refundowany. Jak widać z załączonego niżej materiału, największe szanse daje enzalutamid, ale koszt to około 15 tys. zł. miesięcznie. No i też byłoby to leczenie zdecydowanie mniej toksyczne niż leczenie docetakselem.

Tu są badania dotyczące leczenia następczego po APA/ADT.


Post-Hoc Analysis Provides Quantitative Evidence on Efficacy of Frontline mCRPC Treatments After Progression on Apalutamide

The post-hoc analysis was performed in patients from SPARTAN who progressed to mCRPC after treatment with apalutamide plus ADT.
These patients received subsequent therapy with either abiraterone acetate (Zytiga), docetaxel, enzalutamide (Xtandi), or other androgen receptor (AR)–targeted agents. Patients in this “Next” cohort displayed a poorer prostate-specific antigen response to apalutamide, as well as worse MFS and OS outcomes compared with the intent-to-treat population from SPARTAN.

Data from the post-hoc analysis presented at the 2023 ASCO Genitourinary Cancers Symposium showed that the median subsequent PFS for all patients in the analysis (n = 311) was 6.8 months (95% CI, 5.8-7.9).
Patients treated with subsequent abiraterone plus prednisone (n = 241) had a median subsequent PFS of 6.7 months (95% CI, 5.4-7.8) compared with
7.9 months (95% CI, 5.1-12.1) for those given docetaxel (n = 29),
8.2 months (95% CI, 3.8-14.6) for those treated with enzalutamide (n = 20), and
6.3 months (95% CI, 3.6-15.3) for those given other treatments (n = 21).

https://www.onclive.com/view/post-hoc-a ... palutamide


Chemioterapia docetakselem - trzeba ocenić za i przeciw. Tata w zaawansowanym wieku. Chemia może pogorszyć parametry ogólne, morfologię, a wiekowy organizm gorzej się regeneruje. Można próbować leczyć docetakselem zmniejszonymi dawkami podawanymi częściej, co 2 tygodnie. Toksyczność zdecydowanie mniejsza, przy zbliżonej skuteczności onkologicznej. Jeśli po 2/3 wlewach nie będzie zdecydowane spadku PSA to kontynuowanie takiej terapii nie będzie miało sensu. Chemipterapia, jeśli będzie skuteczna, zadziała ogólnoustrojowo, też na ogniska małe, dopiero rosnące, niewykrywalne w badaniach obrazowych.


PET-PSMA i namierzenie najbardziej aktywnych metabolicznie ognisk.
Z dotychczasowych badań wiemy tylko o przerzutach do kręgosłupa, do węzłów, bez oceny ich aktywności. Ogniska najbardziej aktywne metabolicznie będą prawdopodobnie głównie odpowiedzialne za produkcję PSA, ale też za powstawanie nowych przerzutów. W tej chwili tych ognisk nie ma zbyt wiele. Można próbować je naświetlać stereotaktycznie. Co zyskamy 1-2 lata, aż pojawią się kolejne ogniska, które już są, ale zbyt małe aby być rejestrowane przez badania. PET-PSMA może pokazać coś więcej.

Re: Tata 65l.PSA? BX G1 HT >RT HT >APA

Nieprzeczytany post: 11 mar 2024, 17:20
autor: Stefan
Dziękuję za komentarz.

Niestety nie zachowały się dokumenty po radioterapii w Gliwicach i nie jestem w stanie podać PSA po radioterapii. Odnalazłem parę wyników z wizyt kontrolnych w Gliwicach, ale z lat późniejszych.

PSA 2017-2028 (w ng/m)
01.02.2017 - 0,391
21.11.2017 - 1,586
14.02.2018 - 2,628
14.03.2018 - 3,014
11.05.2018 - 0,788
11.12.2018 - 5.367

Tata nie godzi się na chemioterapię. Myślę, że zgodził by się jedynie na naświetlanie stereotaktyczne.
Pod koniec marca 2024 mamy wizytę u onkologa, więc zapytam o ten kierunek.

Czy badanie PET-PSMA jest wykonywane na NFZ?

Re: Tata 65l.PSA? BX G1 HT >RT HT >APA

Nieprzeczytany post: 12 mar 2024, 12:34
autor: kemoturf
Stefan pisze:Czy badanie PET-PSMA jest wykonywane na NFZ?

I tak i nie, wszystko zależy jakie skierowanie dostaniecie. Są zdefiniowane warunki refundacji PET. Lekarz musi tatę zakwalifikować, zakładam, że przypadek taty zostanie zakwalifikowany jako wznowa i taka refundacja będzie.

Re: Tata 65l.PSA? BX G1 HT >RT HT >APA

Nieprzeczytany post: 15 maja 2024, 15:32
autor: Stefan
Witam po krótkiej przerwie. Dwa tygodnie temu otrzymaliśmy wynik tomografii komputerowej. Niestety jest progresja zmian przerzutowych.
TK.jpg

Ojciec został zakwalifikowany na radioterapię okolic powiększonych węzłów chłonnych w pięciu frakcjach. Obawiamy się skutków ubocznych i nie do końca jesteśmy przekonani czy dobrze robimy decydując się na następną radioterapię. Od styczniowej na kręgosłup TH3 minęły cztery miesiące. Ojcu dokuczają bóle pleców, zaparcia, pojawił się krwiomocz. Co myślicie o tym?
Rozmawiałem z lekarzem o badaniu PET, ale odpowiedział, że nie jest potrzebne, bo wiemy gdzie są przerzuty. Chciałbym jednak aby Tata miał wykonane to badanie, nie wiem jednak jak uzyskać skierowanie na NFZ. Jeśli nie uzyskam skierowania spróbuję poza NFZ. Nie wiem też jakie to ma być rodzaj tego PET (wiem że jest kilka rodzajów tego badania).
Czy możecie polecić jakiś sprawdzony ośrodek wykonujący dobrze to badanie.
Pozdrawiam Stefan.

Tata 65l.PSA? BX G1 HT >RT HT >APA

Nieprzeczytany post: 16 maja 2024, 12:17
autor: kemoturf
Stefan pisze:Ojciec został zakwalifikowany na radioterapię okolic powiększonych węzłów chłonnych w pięciu frakcjach. Obawiamy się skutków ubocznych i nie do końca jesteśmy przekonani czy dobrze robimy decydując się na następną radioterapię. Od styczniowej na kręgosłup TH3 minęły cztery miesiące. Ojcu dokuczają bóle pleców, zaparcia, pojawił się krwiomocz. Co myślicie o tym?

Ostatnia RT dotyczyła kręgosłupa Th3, czyli górnego odcinka kręgosłupa piersiowego, więc zaparcia i krwiomocz są bez związku z naświetlaniami. Przyczyną zaparć mogą być leki. Trzeba przeanalizować brane leki pod tym kątem, może zmienić dietę. Krwiomocz świadczyłby o czymś w drogach moczowych - pęcherz ? Prostata? Powinna zostać wykonana diagnostyka pod tym kątem.

Ile tata ma lat, bo się pogubiłem? W wypisie z RT z 2014 "chory lat 77" w nagłówku 65.

Co do RT, to nie ma za bardzo wyjścia. Naświetlane mają być węzły miednicy, to całkowicie zupełnie inny obszar niż ten naświetlany 3 miesiące temu. Sama prostata była naświetlana w 2014, czyli też sporo czasu minęło. Ale skutki uboczne mogą być, niestety.


Stefan pisze:Rozmawiałem z lekarzem o badaniu PET, ale odpowiedział, że nie jest potrzebne, bo wiemy gdzie są przerzuty. Chciałbym jednak aby Tata miał wykonane to badanie, nie wiem jednak jak uzyskać skierowanie na NFZ. Jeśli nie uzyskam skierowania spróbuję poza NFZ. Nie wiem też jakie to ma być rodzaj tego PET (wiem, że jest kilka rodzajów tego badania). Czy możecie polecić jakiś sprawdzony ośrodek wykonujący dobrze to badanie.

Ogólnie wiemy [gdzie są przerzuty], ale PET jest dokładniejszy [niż TK czy scyntygrafia]. Może pokaże coś więcej, co można by włączyć planu RT.
Badaniem odpowiednim da dla raka prostaty jest PET PSMA. Sporo już ośrodków ten PET wykonuje. Krótkie terminy miały Kielce, Gorzów. Koszt komercyjny to ponad 6 tys.