Witaj Ralf,
Z uwagą czytam Twoje posty i w znacznym stopniu potrafię wczuć się w sytuację, w której Ty się obecnie znajdujesz. Ja również przed paroma laty przeżywałem podobne problemy i nie było mi łatwo podjąć decyzję jaką ścieżkę leczenia wybrać.
Ralf pisze:Co do radioterapii to myślałem o tym, ale chyba takim najistotniejszym powodem na nie, jest to że w razie niepowodzenia do operacji już wrócić się nie da [a po niedoszczętnej RP] zawsze można naświetlić.
To słuszna spostrzeżenie, gdyż usuwanie prostaty, która była poprzednio poddana RT jest bardzo trudne z uwagi spowodowane przez nią na zmiany w tkankach gruczołu. Z pewnością poradiacyjna RP wymaga bardzo wielkiego doświadczenia operatora i jego wybitnych umiejętności, stąd też generalnie urolodzy w Polsce podejmują się jej bardzo niechętnie.
Ralf pisze: Raczej mocno już jestem zdecydowany, że w pierwszej kolejności chcę się tego pozbyć w całości z organizmu.
Ja również po kilku nieprzespanych nocach i drobiazgowym rozpatrywaniu możliwych dla mnie wariantów - doszedłem do identycznej decyzji. Podobnie jak Ty, w przypadku niedoszczętności operacji wolałem mieć "w zapasie" możliwość skorzystania z drugiej metody leczenia radykalnego, czyli z RT.
Aby wybrać placówkę, w której planujesz być operowany możesz skorzystać między innymi z danych Narodowego Funduszu Zdrowia na temat szpitali, które wykonują najwięcej operacji:
https://mednavi.pl/statystyki-zabiegowInformacje dotyczą, m.in., poszczególnych grup nowotworów i stąd są dla nas bardziej wiarygodne.
Ostatnie znalezione przeze mnie wiadomości odnoszą się co prawda roku 2020, ale dają one pewien wgląd w sytuację, do jakich szpitali pacjenci mieli największe zaufanie. Być może gdy wgryziesz się w publikacje NFZ, znajdziesz takie informacje za bardziej aktualny okres. Jeśli to ustalisz, podziel się z nami swoją wiedzą, pod warunkiem, że podasz dokładnie źródło tych wiadomości.
Ralf pisze:Co do wyboru operatora to mam niezłą zagwozdkę, jak znaleźć dobrego operatora? na jakiej podstawie ocenić już znalezionego?
W tej materii sugeruję Ci, abyś przeanalizował pewne istotne czynniki.
Zakładam oczywiście, że poznałeś już jedną z myśli przewodnich naszego Forum:
o sukcesie operacji najbardziej decyduje doświadczenie i umiejętności operatora w wykonywaniu zabiegów w danej metodzie operowania .
Po pierwsze - jakie są Twoje możliwości finansowe? Jeżeli stać Cię na wydatek kwoty ok. 50 tys. PLN, to rozwiązanie wydaje się być stosunkowo nieskomplikowane, gdyż za mniej więcej tę kwotę możesz być zoperowany w dobrym prywatnym szpitalu. Ponadto będziesz pewien, że zabieg RARP wykona jeden z najbardziej doświadczonych w tej metodzie operatorów w Polsce, który przez kilka lat wykonywał RARP w jednej z zagranicznych klinik.
Jeśli taki wydatek przekracza Twoje możliwości, a nadal chciałbyś zostać zoperowany przez lekarza dokonującego zabiegu z użyciem robota chirurgicznego, ponieważ ta metoda wykonywania zabiegu, przynajmniej statystycznie, zapewnia najmniejsze ryzyko powikłań i skutków ubocznych, a także stosunkowo najkrótszy okres rekonwalescencji, to ustal [listę] lekarzy, którzy mają jak największe doświadczenie w RARP i jednocześnie wykonują te zabiegi jako refundowane przez NFZ.
W tej kwestii, prócz odnalezionego przez Ciebie prof. M.S. ze Szczecina, mogę Ci zasugerować lekarza, który według naszej wiedzy ma większe niż prof. M.S. doświadczenie w zabiegach RARP, czyli dr Pawła W. Jeśli będziesz chciał iść w tym kierunku, rzuć okiem, m.in., na wątek naszego Kolegi o nicku "malinowy"
viewtopic.php?f=71&t=4586Gdy przeanalizujesz dane NFZ za rok 2020, o których pisałem powyżej, to stwierdzisz, że jednym z 2 szpitali, w których operowano najczęściej chorych na RGK jest Centrum Onkologii w Bydgoszczy. W latach 2015 - 2019 CO w Bydgoszczy było samotnym liderem tych rankingów.
Czy sądzisz że to wynikało z przypadku?
Jeśli byłbyś zainteresowany operacją przeprowadzoną metodą klasyczną w tym właśnie szpitalu, bardzo dokładnie zapoznaj się z wątkiem naszego Kolegi o nicku "Armands"
viewtopic.php?t=1418Mnie przed kilkoma laty relacje Armandsa przekonały o dokonaniu wyboru szpitala i wskazanego przez niego operatora.
Jeśli chodzi o LPR, czyli metodę operacji proponowanej Ci do wykonania we Wrocławiu, spotkałem się wśród Kolegów z naszego Forum z opinią, że stosunkowo często nie była to metoda skuteczna. Zabiegi wykonywane tą metodą były po prostu w dosyć licznych przypadkach niedoszczętne. Nie wiem czy wynikało to wyłącznie z braku doświadczenia operatorów. Stąd też gdybym był na Twoim miejscu prawdopodobnie nie zaryzykowałbym zabiegu LPR.
Ralf pisze:Najgorsze jest też to, że na szukanie nowego operatora trzeba czasu, terminy operacji pewnie też nie są od ręki, a ja chcę się pozbyć tego jak najszybciej. Może macie Panowie jakieś propozycje gdzie warto by było spróbować?
To prawda, że zorganizowanie zabiegu u dobrego operatora i z zastosowaniem wybranej przez Ciebie metody może w Twoim przypadku potrwać 2 - 3 miesiące.
Prawdą jest również, że nie powinieneś zbyt długo zwlekać z zabiegiem, ale w mojej ocenie lepiej będzie, jeśli zabieg zostanie wykonany w terminie o kilka tygodni późniejszym, niż gdyby miał operować Cię lekarz, co do którego doświadczenia i kwalifikacji nie mamy do końca pewności. A jeśli dobrze zrozumiałem, pewności co do tego, kto miałby operować Cię w Szczecinie prof. M.S. Ci nie dał?
I na koniec jeszcze jedna moja uwaga - czy masz już skierowanie na TK jamy brzusznej?
O ile dobrze pamiętam, poza scyntygrafią, RMI oraz TK jamy brzusznej, w ramach diagnostyki przedoperacyjnej w CO Bydgoszcz miałem wykonywane również RTG Klatki piersiowej.
Załatw skierowania na te badania i wykonaj je, gdyż będą potrzebne do zakwalifikowania Cię na zabieg, niezależnie w jakim szpitalu i jaką metodą.
Odzywaj się do nas oraz informuj o dokonanych ustaleniach.
Pozdrawiam Cię - Plaster