Witaj Kamil.
Dzięki. Załączony wynik z biopsji jest na tyle czytelny, że można w niego wyciągnąć pewne wnioski.
Niestety, jak to często bywa u polskich histopatologów dokument ten jest sporządzony w sposób niechlujny, bardzo oszczędny w słowach, jednym słowem, nie spełnia przyjętych standardów.
Poprawnie wykonany raport z badania histopatologicznego powinien przede wszystkim zawierać:
A- opis makroskopowy - czyli jak wygląda materiał z biopsji, który patolog dostał do oceny
B- opis mikroskopowy - patolog powinien podać dla każdego bioptatu oddzielnie, z oznakowaniem miejsca pobrania:
- długość w mm;
- jeśli znaleziono komórki rakowe, typ raka;
- obecność lub też nieobecność utkania sitowatego (cribriform)
- 2 składnikowy Gleason;
- % lub w mm zawartość komórek rakowych;
- % udział Gleasona 4
- ewentualne przekroczenie torebki prostaty;
- ew. obecność komórek RGK w tkance tluszczowej poza prostatą;
- ew. naciekanie przestrzeni okołonerwowych (PNI);
- ew. naciekanie limfatyczno-krwionosne;
- inne stwierdzone zmiany typu BPH (łagodny przerost prostaty), ASAP (Atypical Small Acinar Proliferation), High Grade PIN (Prostatic Intraepithelial Neoplasia);
- wykonane wybarwienia immunochemiczne ( np. AMACR, etc.).
Zauważ, że wystawiony dla Ciebie dokument nie spełnia większości z tych wymogów.
Co natomiast z tego pseudo-opracowania histopatologa wynika?
=> Z prawego płata prostaty podczas biopsji pobrane zostały 4 bioptaty. Nie znamy ich długości, która powinna wynosić min. 10 mm. Wiemy jedynie tyle, że tylko w 1 z tych bioptatów stwierdzone zostały zmiany nowotworowe, i że zajmują one 60 % tego wycinka.
=> Z lewego płata prostaty urolog pobrał aż 8 bioptatów, niestety również nie podano ich długości. Wszystkie bioptaty są w całości objęte przez zmiany nowotworowe.
Ponadto w zbadanych bioptatach stwierdzono występowanie neuroinwazji. Oba te elementy, 100% zajętość wycinków oraz neuroinwazja, to są niestety niedobre informacje.
Jeżeli wierzyć opisowi patologa - RGK prawdopodobnie dochodzi do do granicy torebki prostaty i być może ją nawet już przekroczył atakując sąsiednie tkanki.
Z dobrych informacji mogę natomiast wskazać przede wszystkim brak jest zapisu mówiącego o istnieniu utkania sitowatego, które zazwyczaj jest bardziej oporne na leczenie.
Ponieważ dokument patologa jest bardzo skąpy w treści/niekompletny, wiele elementów stanu faktycznego pozostaje w tej chwili dla nas nieznanych.
W związku z tym sugeruję abyś wypożyczył materiał z biopsji [z zakładu patomorfologii] i przesłał go do powtórnej oceny przez patomorfologa specjalizującego się w raku prostaty.
Zakładając że RGK pokonał torebkę prostaty, powinieneś już w tej chwili podjąć pilne działania w celu zorganizowania sobie leczenia w formie radioterapii + HT.
Ewentualnie, w zależności od wyników badań obrazowych (scyntygrafii, TK lub RTG) wykonanych w celu ustalenia czy mogły już powstać tzw. przerzuty odległe, rozważył podjęcie leczenia w formie chemioterapii.
Uważam, że
powinieneś przystąpić do działania bez zbędnej zwłoki..
DAj nam znać jeżeli będziesz potrzebował dodatkowych sugestii i wskazówek.
Pozdrawiam Cię - Plaster
__________EDIT__________Hej Kamil,
Ponieważ widzę, że jesteś na Forum, jeszcze jedna sugestia.
Kamil pisze: w środę mam się zgłosić do onkologa aby wypisał skierowanie na scyntygrafię.
Będąc w środę u onkologa, oprócz skierowania na scyntygrafię, o którym mówił Ci urolog, poproś również o skierowanie na TK (klatka piersiowa +jama brzuszna + miednica).
Zapytaj też onkologa, czy widzi możliwość skierowania Cię na inne badania, które mogą być potrzebne przy podjęciu decyzji odnośnie ścieżki leczenia.
Kamil pisze:Wizyta trwała max. 5 min. - ekspres jak na powiedzenie człowiekowi, że ma raka
Mam nadzieję, że onkolog poświęci Ci więcej czasu.
Przedstaw mu wynik biopsji i poproś o wskazówki odnośnie dalszego leczenia biorąc pod uwagę, że RGK dotarł już do torebki prostaty.
Spytaj m.in. czy masz ponownie włączyć Apo - Flutam, a jeśli tak, to czy przepisze Ci również właściwą HT - [zastrzyk/implant].
Jeśli nie masz jeszcze wystawionej Karty DiLO, spytaj onkologa, czy może Ci ją wystawić.
Karta ta powinna chociaż trochę przyśpieszyć Twoja dalszą diagnostykę i rozpoczęcie leczenia.
Życzę Ci powodzenia - Plaster