Cześć!
Trafilam na to forum bo kilka tygodni temu dowiedziałam się o chorobie taty.
Jestem przerażona, a tata jest z tych, którzy nie podejmują tego tematu, wydaje mi się, że nawet nie do końca przeczytał wyniki badań.
Tata mieszka sam, 120 km ode mnie, a ja mam już przed oczami najczarniejsze scenariusze.
Czuje się dobrze, jest sportowcem, bardzo szczupły. Obawiam się, że dopóki tak będzie, dalej będzie ignorował chorobę.
Ale do rzeczy.
Przedstawię wam w skrócie wyniki badań, proszę, napiszcie jak źle to wygląda.
Z tego co zrozumiałam z opisu - wyniki są bardzo złe. Nie wiem co robić i co myśleć, przed tatą dopiero konsylium przez telefon.
Data? - PSA 485 ng/ml
Testosteron 7,89 ng/mL
Data biopsji?
BIOPSJA - TRUS
Wymiary gruczołu z usg przez odbyt - 49x33x60mm
TRUS- stopień zaawansowania T4
Wklej opis TRUS jako załącznik.
BIOPSJA - HISTOPATOLOGIA
Rak prostaty T4N1M1b
Wklej zdjęcie/skan histopatologii pobiopsyjnej jako załącznik.
Data?
SCYNTYGRAFIA
meta do układu kostnego (tylne odcinki żeber, kość krzyżowa, kość biodrowa)
Wklej cały opis jako załącznik.
Data?
TK KLATKI PIERSIOWEJ?
Przerzutowe węzły chłonne w otoczeniu AORTY, przebudowa meta kręgów, przerzuty w otoczeniu VCI
drobne guzki rozsiane w płatach górnych płuc, największe ognisko o przekroju 6mm
w śródpiersiu powiększone węzły o charakterze przerzutowym - największe sr. do 14 mm
przerzuty do wnęk płucnych
Wklej cały opis jako załącznik.
30.05.2022
TK JAMY BRZUSZNEJ
wątroba niepowiekszona, bez zmian ogniskowych. Przewody żółciowe wewnątwątrobowe i PŻW nieposzerzone. Przecherzyk żółciowy niepowiekszony. Trzustka, nadnercza prawidłowe. W nerce lewej torbiel korowa 10mm, poza tym obie nerki bez złogów. Śledziona niepowiekszona, jednorodna.
Osteosklerotyczna przebudowa meta kręgów: L2, L3,L4
Wklej zdjęcie/skan całego opisu jako załącznik.
Data?
TK MIEDNICY MNIEJSZEJ
wymiary prostaty 62x45,
naciek po stronie prawej pęcherzyk nasienny, powiąż powięź mezorektum, miesień kulszowo-guziczny
Wklej cały opis jako załącznik.
Proszę was o zinterpretowanie wyników, rokowania.
Tata, niestety, za dużo mi nie mówi albo wypiera chorobę. Problemu nie ma - zaczną się pewnie dopiero po podjętym leczeniu