Jestem totally ZERO
Dziś byłem w Poznaniu u pana prof.Zbigniewa Kwiasa na copółrocznej konsultacji pooperacyjnej.
13.06.2009 minie półtora roku od prostatoktomii radykalnej jakiej poddałem się w Klinice Urologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Jadąc na spotkanie wykonuję kilka badań, przede wszystkim PSA a także morfologię, OB, próby watrobowe, badanie moczu, lipidy.
W tym półtora roku robiłem cztery badania PSA i wszystkie, łącznie z tym z 25.05.2009, są niezmienne - 0,000 ng/ml.
B. dobre są wyniki analizy moczu. Moja morfologia kształtuje sie w stanach średnich miedzy dolną i górną granicą normy.
48 godz po operacji miałem bez zmian hemoglobinę i cały czas kształtuje sie na poziomie 15,6x6,26 co daje 97% mimo, że łykam Bestpirin75mg raz dziennie, żeby pysk nie był ciągle czerwony jak u chłopa pańszczyźnianego.
Odczyn Biernackiego mam cały czas jednocyfrowy, ten ostatni 7.
Pan prof. po zapoznaniu się z wynikami laboratoryjnymi przeprowadza badanie USG, wypytuje o różne kwestie i sumuje konsultację optymistycznym wnioskiem, że dobrze zrobiliśmy usuwając stercz.
Spotkanie zawsze prof. rozpoczyna pytaniem jak sie pan czuje?
Moja odpowiedz jest zawsze taka sama, jak mówią w poznańskiem, jak młody bóg.
Poinformowałem także, że w obecnym okresie wiosennym wykonałem wiele intensywnych robót polowych i ciągle szukam okazji do wysiłku fizycznego w ogródkach, na działkach, itd. Żle sie czuję jak nie mam nic do roboty fizycznej. No i oczywiście powiedziałem, że dogadzm sobie żurawiną w ilości 2 łyżki stołowe dziennie już od lutego i zauważylem, że nie muszę wstawać w nocy w wiadomych sprawach. Pochwalił moje myślenie...
Spotkanie z p.prof. Zbigniewem Kwiasem, kierownikiem Katedry i Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej w Poznaniu jest prawdziwą ucztą duchową.
Wspaniały lekarz, urolog, chirurg, onkolog. Kultura osobista, spokojna, kompetentna rozmowa sprawia, że pacjent czuje się pewny, bezpieczny zarówno na oddziale, w klinice na Szwajcarskiej 3, jak i w gabinecie prof.
Bardzo wielu pacjentom w sytuacjach prawie beznadziejnych darowano w Poznaniu ileś jeszcze lat życia. Czuję sie szczęśliwy, że trafiłem do pana prof.Kwiasa.
I znów muszę czekać aż 6 miesięcy do następnego spotkania z prof.
Za kilka dni kończę 65 lat i przekonany jestem ten "nieproszony gość"nie będzie próbował więcej szukać u mnie miejsca.
Po operacji otrzymałem w jasny sposób opisane badanie histopatologiczne:
Gleason (3+3),
stop. zaawansowania: pT2cN0
i pozostałe elementy opisu płatów, torebki stercza, węzłów, nasieniowodów.
Na koniec wszystkim, którzy mają ten problem z prostatą, który ja mam za sobą - NIE LĘKAJCIE SIĘ!
Operacja, to około 2,5 godz. głębokiego snu, zero bólu.
Pozdrawiam!
Zygmunt z Zielonej Góry.