Strona 1 z 2

Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1>RT

Nieprzeczytany post: 08 sty 2020, 22:30
autor: Blu4
OK. Witam was wszystkich serdecznie.

Od piatku wiemy, ze Tata, 62 lata, cierpi na tego cholernego skorupiaka.

PSA 11.92 ng/ml

BIOPSJA

Gleason 3+4 Wklej jako zalącznik (zdjęcie) histpatologię pobiopsyjną (bez danych osobowych).

Jest w trakcie badan jesli chodzi o przerzuty.

Bardzo Was prosze o rade.
Gdzie sie leczyc?
Na co zwracac uwage w rozmowach z lekarzami?

Biore pod uwage Warszawe, ale zaczynam sie sklaniac bardziej ku Poznaniowi.
Dodam, ze lekarz, u ktorego Tata byl, stwierdzil, ze na jego oko guz jest nieoperacyjny.

Bardzo, bardzo prosze o wskazowki i polecenie kogos sensownego z Poznania.
Cieplo pozdrawiam.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 09 sty 2020, 12:51
autor: kemoturf
Blu4 pisze:Bardzo Was prosze o rade.
Gdzie sie leczyc?

Gdzie się leczyć... to wszystko zależy od sposobu leczenia. Trzeba mieć więcej danych.


Blu4 pisze:Dodam, ze lekarz, u ktorego Tata byl, stwierdzil, ze na jego oko guz jest nieoperacyjny.

PSA około 11 ng/ml i GS 3+4 to raczej guz operacyjny, ale może być jednak zaawansowany lokalnie przez "przenoszenie". Stwierdzenie lekarza na tym etapie można uznać za ciekawe, choć może to pośrednio wynikać z opisu histopatologii, której nam nie udostępniłeś. Czy tata ma bóle kości? Na jakie inne choroby cierpi tata?

Dla określenia stanu zaawansowania lokalnego i odległego konieczne są badania MRI miednicy i jamy brzusznej oraz scyntygrafia całego kośćca.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 09 sty 2020, 15:37
autor: Blu4
BIOPSJA 03.12.2019 - HISTOPATOLOGIA

bxhpblu1.jpg


bxhpblu2.jpg



Tata 20 lat temu przeszedl operacje wyciecia jednego pluca .
Nic go nie boli. Na nic sie nie skarży. Scyntygrafie mial robiona we wtorek a rezonans ma zaplanowany na 24.01.2020.



___________________
Documenty przeformatowałam.
W przyszłości pamiętaj o usuwaniu danych osobowych pacjenta. -zb

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 09 sty 2020, 16:07
autor: stanis
Na 10 pobranych w biopsji bioptatów (wycinków) we wszystkich stwierdzono obecność raka o umiarkowanym stopniu agresji, GL3+4. Dlatego lekarz prowadzący wnioskuje wysoki stopień zaawansowania i określił jako raczej nieoperacyjny.

Ostateczne wnioski i decyzję odnośnie sposobu leczenia należy jednak podjąć w zależności od wyników badań obrazowych.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 09 sty 2020, 19:37
autor: kemoturf
Ponieważ rak jest obecny we wszystkich bioptatach i wykazano znaczne ich zajęcie istnieje ryzyko, że rak nacieka torebkę lub wychodzi poza nią.
Szkoda, że patolog nie zadał sobie trudu, aby tak cenną informację o dojściu nowotworu do granicy wybarwienia tuszem opisać. Czekamy zatem na MRI.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 09 sty 2020, 23:44
autor: Blu4
Ok, czyli jak nacieka, to co wtedy, kogo szukac, żeby to jakos ogarnac sensownie?
Bo pan doktor szanowny na moje pytania zapienil sie, nic nie wyjasnil i wykrzyczal, zebym go urologii nie uczyla.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 10 sty 2020, 02:35
autor: zosia bluszcz
Blu4 pisze:Dodam, ze lekarz, u ktorego Tata byl, stwierdzil, ze na jego oko guz jest nieoperacyjny.

Na oko, to w aptece dają.


Blu4 pisze:Bo pan doktor szanowny na moje pytania zapienil sie, nic nie wyjasnil i wykrzyczal, zebym go urologii nie uczyla.

To ten sam urolog, który skierował Tatę na biopsję nie wspominając o możliwości wykonania mpMRI?
Trzymajcie się od niego z dala!

Badania robicie na własną rękę czy w ramach karty DiLO?
Czy mogłabyś zamieścić kopię szpitalnej karty informacyjnej z pobytu związanego z wykonaniem biopsji (powinny być w niej wyniki badan laboratoryjnych oraz opis TRUS)?

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 10 sty 2020, 21:36
autor: Blu4
Tata ma tylko wynik biopsji, nic wiecej nie dostal.
mpMRI byl umowiony prywatnie, ale musielismy odwolac, bo nie wiedzielismy, ze nie mozna po biopsji zaraz. Strasznego mam wkur... o to.

Tata tylko powtarza, ze nie wie co robic. Ja juz nie wiem jakiego lekarza szukac.

Scyntygrafie mial zrobiona 7.12.2019, na wyniki mamy czekac 2 tygodnie. Chyba błąd w dacie, 07.01.2020?
Rezonans zaplanowany jest na 24.01.2020.


Czy waszym zdaniem szukac urologa?
Czy onkologa?
Jesli onkologa, to o jakiej specjalizacji? Chirurga?

Tata ma sie zglosic do lekarza, ktory go prowadzi juz z wynikami, jak beda. Wtedy zbierze sie konsylium I orzekna co dalej.
Tyle, ze słyszalam wiele negatywnych opinii o Koszalinie. I namawiam Tate na inny szpital. Jeszcze nie wiem gdzie. Jesli wiec znajdziemy lekarza, np. w Poznaniu czy W-wie, czy w Bydgoszczy i ten lekarz zgodzi sie poprowadzic Tate, to czy w tym szpitalu rowniez zbierze sie konsylium do jego przypadku?
Ja przepraszam, ze tak pytam, ale naprawdę nie mam z kim o tym porozmawiac.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 10 sty 2020, 23:51
autor: zosia bluszcz
Reasumując:

03.12.2019 - biopsja
23.12.2019 - po 3 tygodniach wynik histopatologii Gleason 3+4, prawdopodobnie rak poza torebką przesłany, do kogo? Do urologa, ktory skierował pacjenta na Bx?
03.01.2020 - 10 dni pózniej pacjent dostaje wynik histopatologii i skierowanie na scyntygrafię(?). Upłynął już miesiąc od Bx.
07.01.2020 - scyntygrafia
21.01.2020 - wynik scyntygrafii (być może)
24.01.2020 - MRI
??.02.2020 - opis MRI

Więc propozycje konsylium koszalińskiego, nie decyzję - o podjęciu takiego czy innego leczenia decyduje sam pacjent, będziecie mieli, jak dobrze pójdzie, w połowie lutego 2020.

Osobiście myślę, że Tata powinien rozważyć poddanie się radioterapii w renomowanym ośrodku, najlepiej w IO w Gliwicach.
Być może należaloby umówić się na wstępną wizytę już teraz, zaznaczając, że pacjent jest po resekcji pluca, że wynik scyntygrafii będziecie mieli około 21 stycznia a MRI będzie wykonane 3 dni później, więc będziecie dysponowali CD z zarejestrowanymi obrazami...

Przy okazji, czy możesz napisać jaki był powód resekcji "jednego płuca" (jednego płata?) 20 lat temu?

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 11 sty 2020, 00:11
autor: Blu4
Bardzo dziekuje Ci Zosiu za odpowiedz. Tata mial guza zlosliwego i z tego powodu wycieto mu pluco.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 11 sty 2020, 00:43
autor: kemoturf
zosia bluszcz pisze:21 stycznia a MRI będzie wykonane 3 dni później, więc będziecie dysponowali CD z zarejestrowanymi obrazami...

Raczej nie praktykuje się wydawania płyt przed opisem, choć może uda się to załatwić.


Blu4 pisze:Czy waszym zdaniem szukac urologa?
Czy onkologa?
Jesli onkologa, to o jakiej specjalizacji? Chirurga?

Istnieją dwie metody leczenia radykalnego: radioterapia (w kilku wariantach) - tu odpowiednim specjalistą jest radioterapeuta oraz radykalna prostatektomia, czyli operacja - tu odpowiednim specjalistą jest urolog - chirurg. Obie metody mają podobne wskaźniki z punktu widzenia onkologicznego i możliwości wyleczenia całkowitego nowotworu. Oczywiście kwestia wyboru to niełatwa sprawa i diabeł tkwi w szczegółach, których jeszcze w przypadku taty nie znamy. Istnieje podejrzenie, że rak jest zaawansowany lokalnie, wychodzi poza torebkę gruczołu i wtedy operacja raczej nie zakończy się sukcesem i będzie konieczna radioterapia adjuwantowa. Przy takim rozumowaniu propozycja Zosi jest jak najbardziej sensowna. Radioterapia jest w stanie objąć pewne obszary z marginesami dając większe szanse na wyleczenie. Przy radioterapii liczą się zarówno możliwości techniczne ośrodka, jak i specjaliści. Nowe maszyny dają większą precyzję sterowania polem naświetlanym, a przez to są pewniejsze i dokładniejsze, co znowu przekłada się na prawdopodobieństwo wyleczenia, ale też na zminimalizowanie skutków ubocznych.

Każdy z zabiegów nie jest obojętny dla zdrowia i pozostawia niekiedy uciążliwe skutki uboczne, dlatego dobór metody leczenia musi być dokonany po badaniach, które mają być wykonane.

Jeśli rak jest rozsiany i występują przerzuty odległe do węzłów i/lub kości leczenie radykalne i wyleczenie raka w ogóle jest raczej nie możliwe. Pozostaje tylko leczenie paliatywne, dlatego trzeba obrać kierunek na onkologa chemioterapeutę. Leczeniem z wyboru jest wtedy hormonoterapia połączona np z wczesną chemioterapią. Można też próbować włączyć do tego schematu na jakimś etapie radioterapię naświetlając główne ogniska nowotworu oraz te zagrażające normalnemu funkcjonowaniu organizmu.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 12 sty 2020, 12:01
autor: Blu4
Ok. To jutro bedziemy dzwonic do Gliwic.
Czy dobrym pomyslem na ten moment bylaby wizyta u dr Skonecznej w Warszawie?
Czy te wszystkie metody da Vinci, HIFU, CyberKnife odpadaja?
Czy uderzac do dr Salwy? Jesli tak ,to czy ktos dysponuje nr telefonu do niego? Bo nie potrafie znalezc.

I teraz tak... w Koszalinie ma sie zebrac konsylium i zaproponowac leczenie.
Jesli pojedzie do Gliwic lub do Warszawy, to tam tez sie zbiora?
Jak to ogarnac? Jeden lekarz tu, drugi gdzie indziej? Nie umiem jakos sobie tego wyobrazic. A bardzo sie boje, ze cos zaniedbamy.

I moze daloby sie (o ile nie ma przerzutow) wyciac najpierw guz a potem doświetlić?

Bardzo Wam dziekuje za to forum. Ilosc informacji przytlacza, ale jednoczesnie daje nadzieje, ze bedzie dobrze.

Pieknej Niedzieli.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 12 sty 2020, 14:56
autor: zosia bluszcz
Blu4 pisze:Czy te wszystkie metody da Vinci, HIFU, CyberKnife odpadaja?
Czy uderzac do dr Salwy? Jesli tak ,to czy ktos dysponuje nr telefonu do niego? Bo nie potrafie znalezc.

Dr Salwa operuje w szpitalu Medicover w Warszawie.
Na forum mamy dzial dot. operacje z użyciem robota da Vinci, znajdziesz tam m.in. numer telefonu, o który pytasz.

Nie wiem czy operacja da Vinci jest możliwa w przypadku pacjenta po resekcji pluca ze względu na pozycję podczas operacji - glową w dół.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 13 sty 2020, 17:09
autor: kemoturf
Blu4 pisze:To jutro bedziemy dzwonic do Gliwic.

Kilkoro z nas praktykowało kontakt z prof. Majewskim w gabinecie w Zabrzu - Vita Medical.


Blu4 pisze:Czy dobrym pomyslem na ten moment bylaby wizyta u dr Skonecznej w Warszawie?

To onkolog, a ja bym spróbował leczenia radykalnego, ale jak pisałem konieczne są dalsze badania.


Blu4 pisze:Czy te wszystkie metody da Vinci, HIFU, CyberKnife odpadaja?
Czy uderzac do dr Salwy? Jesli tak ,to czy ktos dysponuje nr telefonu do niego? Bo nie potrafie znalezc.

Da Vinci to metoda prostatektomii radykalnej, oszczędniejsza i dokładniejsza, ale w wynikach onkologicznych zbliżona do innych, czyli znowu czekamy na wyniki.
HIFU traktujemy jako metodę o niepotwierdzonej skuteczności.
CK - to metoda, którą można leczyć małe ogniska w prostacie.


Blu4 pisze:I teraz tak... w Koszalinie ma sie zebrac konsylium i zaproponowac leczenie.
Jesli pojedzie do Gliwic lub do Warszawy, to tam tez sie zbiora?

Niekoniecznie. Jedziecie do konkretnego specjalisty, zdecydowani na konkretne leczenie. Konsylium ma wybrać drogę leczenia. Powinni w niem uczestniczyć różni specjaliści i po analizie przypadku zaproponować optymalną metodę leczenia, co w praktyce raczej miejsca nie ma.


Blu4 pisze:I moze daloby sie (o ile nie ma przerzutow) wyciac najpierw guz a potem doświetlić?

Tak, można naświetlić nawet pojedyncze przerzuty. U młodych i zdrowych stosuje się tzw. leczenie wielomodalne, które polega na podejmowaniu pewnych działań o charakterze radykalnym, ale z domyślnym założeniem ich nieradykalności. W ten sposób próbuje się eliminować się kolejne ogniska.
Pytanie, czy uda się osiągnąć efekt radykalnego leczenia i pozbyć choroby. To obciążające leczenie i, jak to mówią, trzeba mieć do niego zdrowie...
Każdy etap pogłębia wcześniejsze skutki uboczne i dodaje kolejne. W pewnych sytuacjach nie ma sensu porywać się na pewne metody. Aby podejmować decyzje trzeba mieć komplet badań obrazowych.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 13 sty 2020, 23:01
autor: Blu4
Dzisiaj caly dzien dzwonilam do Gliwic, niestety bez powodzenia.
Jutro probuje do szpitala + Wojciecha Majewskiego. Mam nadzieje, ze to bedzie dobry poczatek.
Mam w ogole nadzieje, ze sie gdzies dodzwonie.

Najgorsze, ze musialam wrocic juz do domu. Mieszkam w UK.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 10:55
autor: kemoturf
Blu4 pisze:Dzisiaj caly dzien dzwonilam do Gliwic, niestety bez powodzenia.
Jutro probuje do szpitala + Wojciecha Majewskiego. Mam nadzieje, ze to bedzie dobry poczatek.
Mam w ogole nadzieje, ze sie gdzies dodzwonie.

Wiem, że jest trudno. W szpitalu W. Majewskiego też nie złapiesz, bo jest "wszędzie". Napisałem jak najlepiej się umówić

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 11:17
autor: Blu4
Dziekuje pieknie. Czekam do 12, bo od 12 czynna jest rejestracja.

Mysle, ze Tata powinien powtorzyC PSA, bo ostatnie badanie mial robione 04.11.2019.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 13:21
autor: Blu4
Mamy termin na 11.02.2020 do dr Majewskiego

Co moglabym zrobic w miedzyczasie?
Do kogo sie udac?
Przepraszam, ze tak pytam, ale juz sama nie wiem.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 14:43
autor: zosia bluszcz
Blu4 pisze:Co moglabym zrobic w miedzyczasie?
Do kogo sie udac?

A co z konsultacją u dr Salwy?

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 15:01
autor: Blu4
Nie wiem czy udzwigniemy to finansowo .W tym natloku informacji pomylilam kwote I myslalam ze chodzi o 24 tysiace.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4

Nieprzeczytany post: 14 sty 2020, 16:57
autor: kemoturf
Blu4 pisze:pomylilam kwote I myslalam ze chodzi o 24 tysiace.

Mniej więcej 2x więcej.

Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 24 sty 2020, 16:12
autor: Blu4
Mamy wyniki rezonansu.

mri blu.jpeg



Moge prosic o slowo jak to wyglada?
Scyntygrafia I przeswietlenie w porzadku wyszly.

Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 24 sty 2020, 18:08
autor: stanis
Obraz MRI wskazuje, iż rak ograniczony jest tylko do prostaty. Zatem jest to przypadek operacyjny. Ja bym preferował radykalną prostatektomię.

Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 24 sty 2020, 18:23
autor: Blu4
Boziu ale mi ulzylo..dziekuje

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 07 lut 2020, 11:46
autor: kemoturf
stanis pisze:Obraz MRI wskazuje, iż rak ograniczony jest tylko do prostaty. Zatem jest to przypadek operacyjny. Ja bym preferował radykalną prostatektomię.

Na podstawie MRI wydaje się, że temat do skutecznego ogarnięcia. Szukaj doświadczonego operatora, który robi rocznie minimum 50 takich operacji, bo to kluczowe, dla sprawnego przeprowadzenia zabiegu i małych skutków ubocznych. PSA umiarkowane, złośliwość też, MRI pozytywne, więc do dzieła. Nie ma na co czekać.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 10 lut 2020, 20:14
autor: Blu4
Tata dzisiaj ma wizyte u dr Siekiery z Bydgoszczy. Chyba on bedzie operowal.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 08 mar 2020, 14:56
autor: Blu4
Witam wszystkich.

Mam takie pytanko.
Po jakim czasie od biopsji przeprowadzana jest operacja? Tata nadal czeka i jest cisza kiedy operacja się odbędzie ...

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 08 mar 2020, 16:03
autor: zosia bluszcz
Biopsja byla 03.12.2019.
U dr Siekiery Tata byl 11.02.2020 i co, nie ustalil wtedy konkretnej daty zabiegu?
Jest już 08.03.2020 i jak dalej będziecie zwlekali z leczeniem, to w koncu obudzicie się z ręką w nocniku...

Jest takie urządzenie, ktore nazywa się telefon, numer do CO Bydgoszcz łatwo znaleźć przy pomocy Google, zadzwońcie i zapytajcie czy Tata figuruje na liście pacjentów zakwalifikowanych do RP w marcu/kwietniu.

Czy Tata bierze hormony?

pzdr
zodia

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 08 mar 2020, 16:21
autor: Blu4
Nic właśnie nie bierze.
Dr powiedział, ze operacja odbędzie się w pierwszej połowie Marca 2020. Ale nadal jest cisza.


ZADZWOŃCIE DO SZPITALA!

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 17 mar 2020, 10:51
autor: Blu4
Operacja odwołana z powodu wirusa. Nie wiem co teraz.

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 17 mar 2020, 11:33
autor: leonardo556
Blu4 pisze:Operacja odwołana z powodu wirusa. Nie wiem co teraz

Wydaje się, że do czasu operacji pacjent osłonowo powinien brać przynajmniej bikalutamid.

Leonardo

Re: Tata 62l. PSA 11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0

Nieprzeczytany post: 17 mar 2020, 14:10
autor: kemoturf
leonardo556 pisze:Wydaje się, że do czasu operacji pacjent osłonowo powinien brać przynajmniej bikalutamid.

Jestem za, tym bardziej, że nie wiadomo jak długo potrwa ten paraliż kraju.
Na przykładzie chińskim widać, że można spodziewać się kilku miesięcy.

Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1>RT

Nieprzeczytany post: 09 cze 2020, 14:25
autor: Blu4
Witajcie.

Mój Tata wreszcie po operacji. Czuje się dobrze. Operowal Dr Siekiera.
Chyba jednak nie jest najlepiej. Ma zacząć naświetlania w środę (w Bydgoszczy).



RP (15.05.2020) - HISTOPATOLOGIA POOPERACYJNA

rp hp 1.jpeg

rp ht 2.jpeg


Rozpoznanie I - błędny zapis dot. wyciętych i przebadanych węzłów chłonnych - jest 0/1, powinno być 0/3. -zb



SKIEROWANIE NA RT UZUPEŁNIAJĄCĄ

skier rt.jpeg

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 09 cze 2020, 16:36
autor: Blu4
Jak to widzicie? Czy jest zle? Czy bardzo zle?
Czy na tym etapie jest szansa, żeby to wyleczyć? Czy tylko leczenie paliatywne?

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 09 cze 2020, 16:56
autor: kemoturf
Blu4 pisze:Czy na tym etapie jest szansa żeby to wyleczyć ?

Pomimo, że po biopsji wyglądało to całkiem przyzwoicie, histopatologia pooperacyjna jest zła.

Najważniejsze:
  • Gleason wyższy niż z biopsji (4+3 vs 3+4),
  • naciek i przekrocznie torebki (EPE+),
  • komórki rakowe w linii cięcia (R1),
  • zajęte pęcherzyki (pT3b),
  • anginoinwazja (LV1),
  • zajęte węzły chłonne (N1 2/7, przekroczenie torebki w jednym węźle)

Dwa ostatnie punkty świadczą o tym, że rak jest silnie agresywny i już utworzył przerzuty odległe. Jeszcze nie wiemy, czy tylko w wyciętych węzłach, czy gdzieś jeszcze. Można się spodziewać, że to nie koniec, bo układ limfatyczny to układ obejmujący cały organizm i komórki rakowe mogą się przemieszczać po organizmie. To samo stwierdzenie dotyczy anginoinwazji.

Podsumowując, konieczna jest radioterapia uzupełniająca, która obejmie też regionalne węzły chłonne, ale należy się liczyć z faktem, że rak jest także w innych miejscach. Myślę, że powinna zostać wprowadzona też hormonoterapia.

Czy było badane PSA, ile wynosi?

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 09 cze 2020, 17:46
autor: Blu4
PSA nie było badane. Namawiam Ojca, żeby zrobił, ale on twierdzi, ze nie ma sensu robić.

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 09 cze 2020, 18:21
autor: stanis
Blu4 pisze:Namawiam Ojca, żeby zrobił, ale on twierdzi, ze nie ma sensu robić.

Nie podlega dyskusji, że aktualne badanie PSA jest niezbędne, ale być może Tato zakłada, że skoro już jutro zostanie przyjęty celem zaplanowania adjuwantowej (uzupełniającej) RT po RP, to zapewne Zakład Radioterapii zleci wykonanie badania PSA. Chyba się nie mylę?

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 10 cze 2020, 13:10
autor: Blu4
Rozmawiałam z bratem. Powiedział, ze PSA Taty jest na poziomie 1.4 ng/ml,
Ma mi podesłać wyniki jak już będzie je miał.

Tata ma mieć naświetlania punktowe (?) trwające przez miesiąc.
Ale dopiero za tydzień ma jechać się umawiać. Dzisiejsza wizyta, to nawet nie wiadomo po co była (z relacji brata).

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 10 cze 2020, 13:39
autor: kemoturf
Blu4 pisze:Tata ma mieć naświetlania punktowe (?), trwające przez miesiąc.

Punktowe? Co to znaczy? Stereotaktyczne?
Tu raczej trzeba naświetlić lożę i regionalne węzły.

Przy PSA 1.4 ng/ml, należałoby też wykonać przed naświetlaniem PET-PSMA aby sprawdzić gdzie rak się rozsiał i ewentualne ogniska uwzględnić w planie RT.

Re: Tata 62l.PSA11.92ng/mlBxGl.3+4cT2cN0 RPGl.4+3pT3bN1LV1R1

Nieprzeczytany post: 10 cze 2020, 15:31
autor: Blu4
Tak mi brat powiedział. Moze coś więcej będę wiedziała za tydzień.
Oszaleje z tym wszystkim. Na moje pytanie, skąd wiedza gdzie/co naświetlać powiedział, ze wiedza, bo robili punkcję.
Mozliwe, ze tak jest?