Teść 66l. PSA 406 ng/ml BxGl.4+4 cT4 HT

autor: **SYLWIA1980** » 28 maja 2019, 20:51

Cześć Paweł,
tym razem szybciutko na forum - tata mój miał silne bóle w okolicy szyi, tak jakby go gdzieś przewiało, trwało to parę dni... przeszlo.
Potem bóle już nie wróciły.
pozdrawiam serdecznie

autor: **Pawelm72** » 30 maja 2019, 08:55

Witam,

bóle się nasiliły, był lekarz z hospicjum, przepisał morfine i zalecił konsultacie w CO Gliwice u lekarza prowadzącego.
Załatwiłem na piątek, ale teść twierdzi, ze już ma skuteczne leczenie - morfina pomoga i nie chce jechac.
Jak z tym radzić sobie, nie chce z nikim jechac a mnie nie ma do 6 czerwca.

autor: **Pawelm72** » 20 cze 2019, 05:43

Witam.

Nowe wyniki.
Jest żle. PSA 46 ng/ml.

autor: **SYLWIA1980** » 20 cze 2019, 19:44

hej
czy był badany Testosteron? może lek był żle podany?

autor: **bela71** » 21 cze 2019, 03:31

Czy teść jest na samym Eligardzie, czy bierze też flutamid / bikalutamid?

autor: **Pawelm72** » 21 cze 2019, 07:32

SYLWIA1980 pisze:hej
czy był badany Testosteron? może lek był żle podany?

Hej Dzięki za odpowiedz nie nie był badany

autor: **Pawelm72** » 21 cze 2019, 07:34

bela71 pisze:Czy teść jest na samym Eligardzie, czy bierze też flutamid / bikalutamid?

Teść bierze Apo-Flutam plus Eligard.

autor: **bela71** » 21 cze 2019, 10:48

Trzeba by na wszelki wypadek zbadać testosteron, dla porządku, żeby potwierdzić, że Eligard działa. Jeśli działa, można próbować odstawić flutamid i włączyć bikalutamid, jest trochę mocniejszy.

Jaką teść ma w tej chwili morfologię i czynność nerek? Jeśli to już hormonooporność, manewry z bikalutamidem mogą dać kilka miesięcy w najlepszym razie, a potem w polskich warunkach przepustka do abirateronu (Zytigi) lub enzalutamidu (Xtandi) jest Docetaksel - można go podawać w małych dawkach, a częściej, żeby zminimalizować skutki uboczne.

autor: **Pawelm72** » 26 cze 2019, 13:08

bela71 pisze:Jaką teść ma w tej chwili morfologię i czynność nerek?

Teść ma morfologię i czynność nerek ok.

autor: **Pawelm72** » 17 lip 2019, 08:24

Witam,

Wczorajszy wynik (16.07.2019) PSA 249,6 ng/ml

Pawel,
Popraw miesiąc w stopce.
-zb

autor: **kemoturf** » 17 lip 2019, 09:27

Pawelm72 pisze:Wczorajszy wynik (16.07.2019) PSA 249,6 ng/ml

A testosteron? Pisało o tym kilka osób w czerwcu.

autor: **Pawelm72** » 17 lip 2019, 11:09

kemoturf pisze:A testosteron? Pisało o tym kilka osób w czerwcu.

Witaj
Proszę teściową od 2 miesiecy aby wykonać to badanie, ale ona nie chce.
Jeszcze cukier wyskoczył na 403.

autor: **kemoturf** » 17 lip 2019, 12:39

Pawelm72 pisze:Proszę teściową od 2 miesiecy aby wykonać to badanie, ale ona nie chce.

A to teściowa jest chora?
PSA rośnie i to znacznie. Nie wiemy czy to hormonoodporność, bo nie zbadano testosteronu, a to kluczowe dla oceny sytuacji i podjęcia sensownych dalszych działań.

autor: **Pawelm72** » 17 lip 2019, 14:29

kemoturf pisze:
Pawelm72 pisze:Proszę teściową od 2 miesiecy aby wykonać to badanie, ale ona nie chce.

A to teściowa jest chora?
PSA rośnie i to znacznie. Nie wiemy czy to hormonoodporność, bo nie zbadano testosteronu, a to kluczowe dla oceny sytuacji i podjęcia sensownych dalszych działań.

TEŚCIOWI TŁUMACZE ALE JAK TEŚCIOWA TAK POWIE TO TAK MUSI BYC
JUTRO IDA DO UROLOGA

autor: **kemoturf** » 17 lip 2019, 20:56

Taki temat powinien prowadzić dobry onkolog. Uważam, że gdy choroba ma charakter uogólniony to specjalizacja urologa jest niewystarczająca do leczenia takich przypadków.

autor: **Pawelm72** » 19 lip 2019, 11:38

Był wczoraj teść u urologa.
Słowa urologa do teściowej:
Prosze sie nie przejmować PSA, ono może urosnąć do 10 tys. i bedzie ok.
Zastosował leki nowej generacji, tak powiedziała teściowa, w niedziele sie dowiem, więc napisze.

autor: **kemoturf** » 19 lip 2019, 12:37

Pawelm72 pisze:Prosze sie nie przejmować PSA, ono może urosnąć do 10 tys. i bedzie ok.

To tylko utwierdza w moim wcześniejszym stwierdzeniu:

Kemoturf pisze:Taki temat powinien prowadzić dobry onkolog.

Pawelm72 pisze:Zastosował leki nowej generacji, tak powiedziała teściowa, w niedziele sie dowiem, więc napisze.

A konkretnie?

autor: **Pawelm72** » 21 lip 2019, 15:08

Pawelm72 pisze:Zastosował leki nowej generacji, tak powiedziała teściowa, w niedziele sie dowiem, więc napisze.

Kemoturf pisze:A konkretnie?

Dziś bedę wiedział, napisze nazwy.

autor: **Pawelm72** » 21 lip 2019, 20:02

Nowy zastrzyk to Diphereline SR 11,25 mg

autor: **kemoturf** » 22 lip 2019, 15:06

Pawelm72 pisze:Nowy zastrzyk to Diphereline SR 11,25 mg

A testosteronu nie zbadał...
Skwituję krótko, zmieńcie lekarza na dobrego onkologa.

autor: **SYLWIA1980** » 23 lip 2019, 18:42

Dokładnie..., ja bez wyniku T, to nawet bym nie podjęła żadnych zmian w leczeniu, bo dalej nie wiemy dlaczego PSA rośnie.

autor: **Molisana** » 23 lip 2019, 22:12

Paweł, powtórzę za Kemoturfem - teść powinien udać się do onkologa.
Odpowiedzialny urolog sam przekazałby leczenie teścia do onkologa.
A od urologa, który twierdzi, ze PSA w tysiącach też jest ok, należy po prostu uciekać.
Może Ty, albo żona, skonsultujecie prywatnie wyniki tescia u onkologa?
Trzymajcie się. I dzialajcie.

autor: **Pawelm72** » 24 lip 2019, 12:55

SYLWIA1980 pisze:Dokładnie..., ja bez wyniku T, to nawet bym nie podjęła żadnych zmian w leczeniu, bo dalej nie wiemy dlaczego PSA rośnie.

Hej pisałem Ci prywatnie, oni nie chca, co mam zrobić?

autor: **Pawelm72** » 24 lip 2019, 12:56

Molisana pisze:teść powinien udać się do onkologa.
Odpowiedzialny urolog sam przekazałby leczenie teścia do onkologa.
A od urologa, który twierdzi, ze PSA w tysiącach też jest ok, należy po prostu uciekać.
Może Ty, albo żona, skonsultujecie prywatnie wyniki tescia u onkologa?

Ja wiem, żona wie, mówie, tłumacze, ale to jak grochem o ściane, bedą płakać jak bedzie za późno.

autor: **Pawelm72** » 13 wrz 2019, 20:30

NAJNOWSZE WYNIKI TEŚCIA:

PSA 317,235 ng/ml

Morfologia krwi
Leukocyty 4,80 tys/µl 4,2 9,1 N
Erytrocyty 3,25 mln/µl 4,63 6,08 L
Hemoglobina 8,00 g/dl 13,7 17,5 L
Hematokryt 24,90 % 40 51 L
MCV 77,00 fl 79 92 L
MCH 24,60 pg 26 32 L
MCHC 32,00 g/dl 32,3 36,5 L
Płytki krwi 177,00 tys/µl 150 400 N
RDW-CV 17,30 % 11,6 14,4 H
MPV 8,20 fl 9,4 12,6 L
Neutrofile 2,46 tys/µl 2,00 7,00 N
Limfocyty 1,70 tys/µl 1,00 3,00 N
Monocyty 0,56 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,06 tys/µl 0,02 0,50 N
Bazofile 0,01 tys/µl 0,0 0,1 L
Neutrofile 51,30 % 40,0 80,0 N
Limfocyty 35,50 % 20,0 40,0 N
Monocyty 11,60 % 2,0 10,0 H
Eozynofile 1,30 % 1,0 6,0 N
Bazofile 0,30 % 0,0 2,0 N

Badanie ogólne moczu
Przejrzystość lekko mętny
Barwa żółty
Ciężar właściwy 1,025 kg/l 1,015 1,030 N
pH 6,0 4,8 7,4 N
Glukoza ślad
Ketony nieobecne mg/dl
Urobilinogen w normie
Bilirubina nieobecna
Białko weryfikacja
Azotyny nieobecne
Erytrocyty ślad
Leukocyty obecne
Osad moczu Nabłonki płaskie nieliczne
Leukocyty 5-10 wpw 0 5
Erytrocyty świeże 1-3 wpw 0 3
Pasma śluzu d liczne
Bakterie nieliczne
Kryształy kwasu moczowego nieliczne

Weryfikacja - białko w moczu Białko w moczu 232,44 mg/dl
Potas Potas 4,26 mmol/l 3,50 5,30 N

autor: **Molisana** » 14 wrz 2019, 14:55

Zróbcie kopie albo zdjęcia dokumentacji teścia i skonsultujcie jego wyniki z dobrym onkologiem.
Wizyta prywatna, bez obecności teścia.

autor: **stanis** » 16 wrz 2019, 06:34

Paweł,

PSA rośnie pomimo HT. Wydaje mi się, iż należy dokonać "manipulacji" HT ale to trzeba skonsultować z dobrym onkologiem specjalizującym się w RGK, jak napisała już Molisana.

Jak Teść się czuje?

autor: **kemoturf** » 16 wrz 2019, 09:52

Pawelm72 pisze:NAJNOWSZE WYNIKI TEŚCIA:

PSA 317,235 ng/ml

A testosteron? Były już pytania w czerwcu, ale pozostały bez odpowiedzi, to kluczowy parametr przy rosnącym PSA!!!!.

Morfologia też słaba. Niskie HGB, RBC i HCT. Myślę, że powinny zostać zbadane żelazo, kwas foliowy i witamina B12. W razie poważnych niedoborów któregoś powinna zostać wprowadzona umiarkowana suplementacja, a od razu dieta przeciw anemii.

Na pograniczu wartości dopuszczalnych są leukocyty i erytrocyty w moczu. Może to pochodzić od stanu nowotworowego lub występuje też stan zapalny w układzie moczowym. Warto zbadać mocz na posiew, najlepiej od razu z antybiogramem.

autor: **Pawelm72** » 16 wrz 2019, 13:58

Molisana pisze:Zróbcie kopie albo zdjęcia dokumentacji teścia i skonsultujcie jego wyniki z dobrym onkologiem.
Wizyta prywatna, bez obecności teścia.

Tak prosto powiedzieć jak teściowa nie chce udostępnić nic

autor: **Pawelm72** » 16 wrz 2019, 14:00

stanis pisze:Paweł,

PSA rośnie pomimo HT. Wydaje mi się, iż należy dokonać "manipulacji" HT ale to trzeba skonsultować z dobrym onkologiem specjalizującym się w RGK, jak napisała już Molisana.

Jak Teść się czuje?

witam
teśc czuje sie nie najlepiej wszyscy sie poddali tylko ja i żona chcemy walczyć aby teściowi przedłużyć życie mam pare kontaktów do dobrych specjalistów ale rszta twierdzi po co to jest rak czas na koniec

autor: **Pawelm72** » 16 wrz 2019, 14:01

kemoturf pisze:
Pawelm72 pisze:NAJNOWSZE WYNIKI TEŚCIA:

PSA 317,235 ng/ml

A testosteron? Były już pytania w czerwcu, ale pozostały bez odpowiedzi, to kluczowy parametr przy rosnącym PSA!!!!.

Morfologia też słaba. Niskie HGB, RBC i HCT. Myślę, że powinny zostać zbadane żelazo, kwas foliowy i witamina B12. W razie poważnych niedoborów któregoś powinna zostać wprowadzona umiarkowana suplementacja, a od razu dieta przeciw anemii.

Na pograniczu wartości dopuszczalnych są leukocyty i erytrocyty w moczu. Może to pochodzić od stanu nowotworowego lub występuje też stan zapalny w układzie moczowym. Warto zbadać mocz na posiew, najlepiej od razu z antybiogramem.

Nie był robiony chociaż proszę od 3 miesiecy nie mam siły przebicia

autor: **stanis** » 16 wrz 2019, 14:05

Pawelm72 pisze:
stanis pisze:PSA rośnie pomimo HT. Wydaje mi się, iż należy dokonać "manipulacji" HT ale to trzeba skonsultować z dobrym onkologiem specjalizującym się w RGK

...teśc czuje sie nie najlepiej wszyscy sie poddali tylko ja i żona chcemy walczyć aby teściowi przedłużyć życie mam pare kontaktów.

Paweł,

W związku z zaistniałą sytuacją musisz przejąć inicjatywę nawet nie informując Teściowej. Ja bym tak zrobił będąc na twoim miejscu.

autor: **Pawelm72** » 02 paź 2019, 11:51

Poniżej nowe wyniki teścia.
Teść dziś trafił do szpitala na transfuzje krwi.

Wykaz badań

Morfologia krwi
Leukocyty 5,10 tys/µl 4,2 9,1 N
Erytrocyty 3,09 mln/µl 4,63 6,08 L
Hemoglobina 7,70 g/dl 13,7 17,5 L
Hematokryt 24,40 % 40 51 L
MCV 79,00 fl 79 92 N
MCH 24,90 pg 26 32 L
MCHC 31,50 g/dl 32,3 36,5 L
Płytki krwi 132,00 tys/µl 150 400 L
]RDW-CV 17,80 % 11,6 14,4 H
MPV 8,20 fl 9,4 12,6 L
Neutrofile 2,63 tys/µl 2,00 7,00 N
Limfocyty 1,88 tys/µl 1,00 3,00 N
Monocyty 0,49 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,06 tys/µl 0,02 0,50 N
Bazofile 0,01 tys/µl 0,0 0,1 L
Neutrofile 51,90 % 40,0 80,0 N
Limfocyty 37,00 % 20,0 40,0 N
Monocyty 9,70 % 2,0 10,0 N
Eozynofile 1,20 % 1,0 6,0 N
Bazofile 0,20 % 0,0 2,0 N

Badanie ogólne moczu
Przejrzystość przejrzysty
Barwa Żółty
Ciężar właściwy 1,027 kg/l 1,015 1,030 N
pH 5,0 4,8 7,4 N
Glukoza ślad
Ketony nieobecne mg/dl
Urobilinogen lekko wzmożony
Bilirubina nieobecna
Białko weryfikacja
Azotyny nieobecne
Erytrocyty nieobecna
Leukocyty nieobecne

Osad moczu
Nabłonki płaskie nieliczne
Leukocyty 1-3 wpw 0 5
Pasma śluzu d liczne
Kryształy kwasu moczowego d liczne

Weryfikacja - białko w moczu
Białko w moczu 158,46 mg/dl

Potas 4,41 mmol/l 3,50 5,30 N
ALT 8,01 U/l 0 41 N
Glukoza 97,26 mg/dl 70,00 99,00 N

PSA całkowity 393,235 ng/ml

autor: **kemoturf** » 02 paź 2019, 12:01

Pawelm72 pisze:Erytrocyty 3,09 mln/µl 4,63 6,08 L
Hemoglobina 7,70 g/dl 13,7 17,5 L
Hematokryt 24,40 % 40 51 L
Płytki krwi 132,00 tys/µl 150 400 L

Słabe te wyniki. Widać rak mocno upośledza funkcje szpiku. Nie wiem, czy nie jest konieczna transfuzja (w między czasie już to się wyjaśniło). Szczególnie krytyczna jest HBG.

Pawelm72 pisze:PSA całkowity 393,235 ng/ml

PSA już osiąga stan wyjściowy. Należy koniecznie niezwłocznie wdrożyć dodatkowe leczenie, już radziliśmy kontakt z dobrym onkologiem specjalizującym się w RGK. Jednak najpierw musi być stabilny stan ogólny, a tego brakuje.

autor: **Pawelm72** » 02 paź 2019, 12:19

kemoturf pisze:PSA już osiąga stan wyjściowy. Należy koniecznie niezwłocznie wdrożyć dodatkowe leczenie, już radziliśmy kontakt z dobrym onkologiem specjalizującym się w RGK. Jednak najpierw musi być stabilny stan ogólny, a tego brakuje.

A więc tak, około 2,5 msca nie brałem udziału w leczeniu teścia ani jakichkolwiek decyzjach ponieważ teściowa stwierdziła, ze teść bedzie sie leczył w ramach NFZ i nie bedzie płacić za leczenie; jeśli chce, to mam sobie finansować leczenie i tak to trwało a PSA rosło aż uroslo.
Krew zlichła ?, teść też i trafił do szpitala i teraz sie obudzili, że trzeba coś zrobić, ale do mnie nie zadz\wonili tylko do zony.
Co mam zrobić jak widze, ze teść znika, jak zadziałać aby mu pomóc? Wszystko co robiłem do tej pory, to w dobrej wierze.
Jakie kroki podjąć, jak próbować pomóc teściowi?

autor: **stanis** » 02 paź 2019, 12:25

Paweł,
Jak pamiętam jesteście ze Śląska, w którym szpitalu jest leczony teść przez urologa? Czy to jest może Urovita?
Forumowe koleżeństwo wielokrotnie już pisało aby uciekać od tego urologa do onkologa z wysokiej półki.

Pisałem także już wcześniej i ponawiam apel abyś przejął inicjatywę wraz z żoną i odebrał inicjatywę teściowej.

autor: **Pawelm72** » 02 paź 2019, 13:37

stanis pisze:Jak pamiętam, jesteście ze Śląska, w którym szpitalu jest leczony teść przez urologa? Czy to jest może Urovita?
Forumowe koleżeństwo wielokrotnie już pisało aby uciekać od tego urologa do onkologa z wysokiej półki.

Pisałem także już wcześniej i ponawiam apel abyś przejął inicjatywę wraz z żoną i odebrał inicjatywę teściowej.

Witaj, tak, jesteśmy ze Sląska, teść jest teraz leczony w CO Gliwice.
Co do onkologa z wysokiej półki - teściowa odmówiła. Chcieliśmy, byliśmy juz z żoną u profesora P.... w Zabrzu, ale teściwa nie chce.

autor: **stanis** » 02 paź 2019, 13:47

Pawelm72 pisze: byliśmy juz z żoną u profesora P.... w Zabrzu, ale teściwa nie chce

Czy chodzi o prof.P. z Kliniki Urologii Śląskiego UM?

autor: **Sister** » 02 paź 2019, 13:51

Paweł chyba się jeszcze nigdy w Twoim wątku nie odzywałam, ale śledziłam już wcześniej zmagania Twojego teścia.
Strasznie Ci/Wam współczuję; podejrzewam, że aktualna sytuacja nie jest dla nikogo z Was łatwa... ale jednak dziwi fakt, iż mimo Twoich chęci i rozeznania w temacie nie możesz się czynnie włączyć w leczenie Teścia, tak jakby nikt Ci nie ufał, że masz dobre zamiary. Czy Twoja Żona nie ma wpływu na decyzję Taty, albo chociaż Mamy, żeby pozwoliła Ci "dojść do głosu"?
Trzymam kciuki

autor: **Pawelm72** » 02 paź 2019, 14:01

Sister pisze:jednak dziwi fakt, iż mimo Twoich chęci i rozeznania w temacie nie możesz się czynnie włączyć w leczenie Teścia..., tak jakby nikt Ci nie ufał, że masz dobre zamiary. Czy Twoja Żona nie ma wpływu na decyzję Taty, albo chociaż Mamy, żeby pozwoliła Ci "dojść do głosu"?
Trzymam kciuki

Oj, dzięki, ani ja, ani moja żona nie mamy wpływu na decyzje mamy (mojej teściowej).
Mam duże chęci pomóc teściowi ponieważ brat i tato zmarli mi nagle i nie miałem szansy im pomóc, więc teraz chcę pomóc teściowi.
Zonie cięzko, powinna mieć spokój, też leczy sie onkologicznie a niejedną noc przepłakała. A jak ja walczyłem aby teścia leczyć, to szwagier, szwagierka i teściowa przestali sie [do mnie] odzywac, ale ja bym i tak nadal pomagał teściowi gdyby mi pozwolono.
Dzięki za wsparcie.

Kto jest online