Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, jestem tu zupełnie nowa, ale jak wszyscy z problemem.
Chodzi o mojego tatę, rocznik 1946. Jego choroba to bardzo świeża sprawa. Poniżej przedstawiam wyniki:
11.12.2017
badanie krwi i moczu – wszystko ok
PSA całkowity – 7,17 ng/ml
PSA free – 1,33 ng/ml
% fPSA/tPSA – 18,5%
12.01.2018
BIOPSJA- wyniki
Opis mikroskopowy
Stercz płat prawy:
1, 4, 5, 6 – Hyperplasia benigna prostatae
2, 3 – niediagnostyczny
Stercz, płat lewy:
1 – niediagnostyczny
2 – 6 – Hyperplasia benigna prostatae
05.03.2018
Karta leczenia szpitalnego
Rozpoznanie – łagodny rozrost stercza
Zastosowane leczenie – przezpęcherzowe wyłuszczenie gruczolaka stercza. Meatotomia.
Informacje dodatkowe – pęcherz moczowy o przerośniętej ścianie śr. 5mm gładki, bez zmian ogniskowych.
Stercz niejednorodny ze zwapnieniami o obj. 100 ml, pęcherzyki nasienne nieposzerzone.
Wyniki krwi i moczu – wszystko ok.
Po wypisie antybiotyk Tarivid 2x1 przez 20 dni
27.03.2018
Wynik badania histopatologicznego
Opis mikroskopowy:
Preparat stanowi stercz dwupłatowy o wymiarach 4,5x3,7x4,5cm (prawy płat niekompletny - chirurg twierdzi, ze usunął wszystko).
Ponadto w naczyniu 4 fragmenty łącznej średnicy 2,5cm mogące stanowić część prawego płata. Miąższ płatów o budowie guzkowej.
Płat prawy docięcie fr. płata prawego – Adenocarcinoma of prostatae; [b]Gleason score 3+3=6.[/b]
Naciek raka obecny w dwóch z siedmiu badanych wycinków. Pozostałe utkanie stercza z cechami łagodnego rozrostu, ogniskowym zanikiem cew gruczołowych oraz ogniskowym, przewlekłym odczynem zapalnym.
Barwienie immunohistochemiczne:
CK HMW – odczyn ujemny w cewach podejrzanych o rozrost nowotworowy
AMACR – odczyn dodatni w cewach podejrzanych o rozrost nowotworowy
Płat lewy – BPH Hyperplasia benigna prostatae
Z uwagi na bakterie w moczu zmiana antybiotyku - Gentamycyna 2x1 przez 10 dni
Po 10 dniach Cipronex na doleczenie stanu zapalnego 2x1 przez 20 dni (w trakcie).
27.04.2018 (prawie 8 tygodni po operacji)
badanie kontrolne PSA – 2,49 ng/ml
Tatuś nigdy na nic nie chorował, na nic się nie leczył i nie brał żadnych leków.
Cała historia zaczęła się jesienią stanem zapalnym dróg moczowych oraz wizytą u urologa.
To dopiero początek naszej drogi. W najbliższym czasie pierwsza wizyta w CO.
Bardzo proszę o Wasze opinie na temat wyników zamieszczonych powyżej, żadnych dokładniejszych badań ani opisów nie posiadamy. Co o tym myślicie?
Mam pewne wątpliwości, ale nie chcę nic Wam sugerować.
Dziękuję serdecznie za wszystkie uwagi.
Będę pisać co się będzie działo dalej, może nasza historia komuś w jakiś sposób pomoże.