Witam wszystkich dziekując , za kilka , jakże dobitnych i potrzebnych słów wsparcia , poparcia , wyrażenia też głośno
"KIM JESTEM I DOKĄD ZMIERZAM"Szególnie ( od WAS Matyldo , Marzenko, Tomku ) nawet tu ,na tym forum
gdzie , codzienne życie przynosi coraz to nowe przypadki zwiazane z chorobą ( gdyż , forum jest ukierunkowane medycznie ) To Tu w obliczu własnych doświadczeń związanych z chorobą , Niezwykle trudno jest czasem , połączyć i potwierdzić stanowisko ,iż oprócz strony
czysto medycznej ,jest jeszcze wymiar naszego osobistego stanu duchowego ( Jakże potrzebnego i ważnego , aby owe doświadczenia należycie przejść , przyjąć , bądz też zrozumieć i próbować zaakcptować ,
względnie nie zgadzać się z tym , lub próbować odrzucić ) Reakcje tu na forum ,na wtrącone słowo odnośnie
osobistej wiary ,czy też poparcia jednostkowego ,przyjmowane są tu z raczej z mieszanym uczuciem
a , mówiąc szczerze z małą akceptacją
dziękując za słowa wsparcia
[ naprawdę , człowiek człowieka potrzebuje , ( czasem aby się odkryć wygadać , albo też pożalić ) potrzebne też mi było , od was
Dziewczyn ,matek, żon , córek ] usłyszeć że nie jestem odosobniony w myśleniu ,rozumieniu i analizowaniu ,prócz drogi czysto medycznej, stanu który mówi , o całej reszcie człowieka .
jeszcze raz dziekuję Wam bardzo za pogląd i coś więcej
P.S. szkoda że ten mały akcent (ze strony Rakara ) w moim temacie , wyprowadzono w gąszcz tematów , nieukrywam byłoby dla mnie łatwiej w jednej odpowiedzi i w swoim temacie na ustosunkowanie się do całosci , no cóz administracyjnie jest to jakby wskazane ,czasem musimy poniekąd akceptować , wszystkie warunki aby, nie powstał rozgardiasz.
Na ile , pozwoli mój czas ( a ostanio jest bardzo wykorzystany ,gdyż robiony jest własnymi siłami remont mieszkania
przed planowanym wyjazdem z żoną w góry, już niebawem ).To będę się starał dopowiedzieć i odpowiedzieć na przeniesioną odpowiedz ( Rakara / Władka ) w moim poście ,nieobiecując kiedy to zrobię .
Teraz postaram się aby ,w/g kolejnych pytań ( aby nie zrobić z tego referatu ) i odpowiedzieć na zadne pytania z natury czysto medycznej:
Matyldo :
matylda pisze: Pisałeś w moim wątku o zaplanowanych przez Ciebie wizytach u specjalistów: reumatologa, ortopedy, kardiologa.
I Tak zgodnie z planem
1. Reumatolog po konsultacji lipiec/2016 , propozycja o zaopatrzeniu w stabilizatory barkowe ( wzczesniej otrzymałem , na NFZ od niej Ortozę lędzwiową , którą zakładam w okresie nasilenia bólowego po przemęczeniu kręgosłupa , jak w tym przypadku ( gdzie , bardzo angażuję się wysiłkowo ) jest mi przydatna.
2.Kardiolog
wizyta 09/Sierpień kolejna wizyta kontrolna , jestem pacjentem stentowanym , z chorobą wieńcową (na stałych lekach ), ostatnia Tomografia komputerowa odbyła się maj/2015
potwierdziła wielopoziomowe zmiany i uwapnienia ,blaszki miażdzycowej o niskiej gęstości z remodelingiem dodatnim ścian naczyń wieńcowych , w wielu gałęziach na poziomie 40-50%
Tak więc słuszne twoje obawy Matyldo , aby kontrolować i spradzać stan (ojciec sercowiec z aortą zwapniałą odszedł w wieku 60 lat , ja miałem wtedy 8lat )
3.Ortpeda. (drugi po zmianie)
wizyta zaplanowana wrzesień /2016 też 9-go
Tu ma potwierdzić dobór , ew. stabilizatorów barkowych ( bo inplantacja nie wchodzi już w grę , wytłumaczył mi na poprzedniej wizycie , tak jak uswiadomił z przekonaniem , iż wielkim ryzykiem byłoby poddać się , ingerencji w zabieg , który w zasadzie byl planowany (już wtedy gdy było diagnozowanie i leczenie RGK poprzez, RP, RT , ciagle odkładane ,ale potwierdzone badaniami MRI TK RTG inne ) ,chodzi tu o zeslizg przedni na L5/S1 wartości 25% (8mm)z towarzyszacą pseudoprzepukliną ,co powoduje zwężenie kanału kręgowego do 10mm w wymiarze ap. obustronne zwężenie zachyłków bocznych oraz otworów międzykręgowych do tego obrzęk szpiku , pogłebiona kyfoza na tym poziomie na Th11/12 widoczny guzek Schmorla w dolnej blascze granicznej ,osteofity
i tak po krótce najważniesze z opisu MRI z kwiecien /2013, a więc robiony przed zabiegiem RP
Tak, wiec i ten kierunek jak widzisz, nie powinienem pozostawić w odstawce
4. onkolog pozostaje rutynowo na pażdziernik /2016
pozostają jeszce inni specjaliści ( których też powinienem odwiedzić ale ??? ) : (nie lubie wyliczać o sobie zbyt długo (bo to przesyt ) , ale też nie lubię pozostawić coś bez odzewu i nieudzielająć wyczerpujących informacji ,tym bardziej jak ktoś pyta .
a) okulistę w tym roku również zaliczyć ( okulary od dzieciństwa ,wada wrodzona oka lewego, przybyta operacja wieku 10lat poprawy widzenia nie uzyskano, w zasadzie jednooczność ruch ręki i światło )
b) proktolog - kontrola i konsultacja z racji leczenia szczeliny odbytu (zabieg w 2014 ) szczególne nasilenia po odbytej Radioterapii
To już tyle tego referatu powstało , że końca nie widać .
ale jest dobrze , i musi być dobrze , jeżeli chcemy możemy wiele rzeczy unieść naraz ,bo są przecież inni którzy jeszcze większe balasty i choróbska dzwigają , i pewnie nikt by się na nie ,tak zaraz nie chciał zamienić.
Teraz Marzenko do ciebie krociutko , ale serdecznie bo.
Marzena pisze:Myślę podobnie jak Matylda, że oceniasz się za surowo. Oczywiście skromność i pokora to cecha ludzi wielkich ale...
Czytając Twoje posty w różnych wątkach na forum trafiłam na pewien drogowskaz, który zamieściłeś. Było to w bardzo trudnym momencie mojego życia. Wykorzystałam wskazówkę, pomagała mi w podwójnych zmaganiach z chorobą taty i swoją:) Lui dopisz to do tych dwóch garstek
P.S. Weekend spędziłam na ŚDM. Piękna, przepiękna atmosfera wśród wspaniałych ludzi. I wiele przemyśleń przywiezionych do domu:)
bo serce się raduje ,
[b]Gdzie Dwóch , albo Trzech w Imię moje Tam JA Jestem pośród Nich[/b]
Jesteś ,tak jak miałem okazję od Ciebie usłyszeć ,czy też doczytać osobiscie
osobą otwartą , niosącą również wydzwięk wiary i samookreślenia , dla innych też podparciem i światełkiem , które mamy roznosić innym , Jeszcze ciągle schodząc z kanapy ,zakładając buty, aby wyjść na przeciw.
P.S.
Na. marginesie dodam Ci , iż przeczytalem (czyta się jednym tchem ) , kolejną tym razem małą broszurę ŚP już Kś. Jana Kaczkowskiego pt. "Ekskluzywny Żebrak "( zdobytą przypadkowo na zwykłym urzędzie pocztowym). Jest to , jak myślę Esencja z jego przekazu , " crème de la crème" w jego dzialalności pisarskiej a, opis z jego krótkiego życia , bardzo nam przybliża co w życiu najważniejsze
pozdrawiam wszystkich serdecznie ,kończąc i tak już ciut przedłużony post
pozdrawiam
LUI ur.1958 PSA -07/2010- wyjściowe 17,77-----------------
24/08/2010
I-sza biopsja negatywna (25.03.2013 PSA 20,64)
04.04.2013
II -ga BIOPSJA 12-bloczków (12.04.2013 wynik ADENOCARCINOMA
pT2B Gleason 3+3 I-sza scyntygrafia (25/04/13) czysto RP z limfadenektomią (30/07/2013)
Gleason pooperacyjny 3+4=7A(A-D)
pT3aNOMX Nowotwór obejmuje oba płaty stercza naciekając na miąższ narządu, lecz nie przekracza torebki stercza .
Widoczne naciekanie nerwów (B,D).Margines odcięcia od pęcherza (3mm) jest wąski ;
nowotwór nacieka w tym obszarze wiązki mięśniowe szyi pęcherza wzdłuż nerwów i pęczków naczyniowych (D). Odcięcie w obrębie wierzchołka i marginesu bocznego płata lewego jest niedoszczętne (B,C,G).Pęcherzyki nasienne o typowej budowie, bez nacieku raka (E) Linie odcięcia nasieniowodów o budowie prawidłowej (F)Węzły chłonne z cechami rozrostu odczynowego (H-K)
Gleason pooperacyjny 3+4=7A(A-D) pT3aNOMX PSA po 6 tyg. od RP 0,054, 8tyg.0,048, 3 m-ce 0,063 ,
4-m-ce 0,233 (T 3,38 )
przygotowanie do RT (12/12/2013 MRI obraz narządów miednicy w normie) 21tyg. po RP 0,126 +( F/PSA 0,03 ), 5 m-cy 0,163 ,6 m-cy 0,508 , 11/02/2015
II-ga Scyntygrafia ujemna PSA 7m-cy 0,186
PET/CT (28/02/2014 obecne b/c nowotworuRADIOTERAPIA 66Gy/33 frakcji od (20/03/2014 do 03/05/2014)
PSA 1-mc po RT 0,153 (T 18,43 nmol/l ) 2-mce 0,110 , 3-mce 0,082 , 4-mc 0,056 ,5-m-c 0,062 , 6m-c 0,051 ,7-m-c 0,028
III-Scyntygrafia 05/02/2015-ujemna, PSA rok po RT 0,025 ,PSA 15m-cy po RT 0,018 ,PSA 20m-cy po RT (tj. koniec roku 2015 ) 0,015
link do krzywej spadkowej
http://www.fotosik.pl/zdjecie/faf08594a8fe1b88PSA marzec 2016 (
23-m-ce po RT 0,044 ) ,
04/2016 IV SCYNTYGRAFIA -nadal bez cech meta , a nasiliły się dalsze stany zwyrodnieniowe
PSA 2 LATA po RT 0,090)
PSA 3 lata po RP w granicach 0,03PSA Październik roku 2017- 0,024ng/ml Grudzień 2017 - 0,01ng/ml najniższa wartość od czasu RTWrzesień 2018 -0,018 ng/ml.03/05/2019-Równo- 5-Lat po Skończonej Radioterapii-0,027/ng/ml.http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?t=282Bóg i człowiek są ci potrzebni
Wczoraj do Ciebie nie należy.Jutro niepewne... Tylko dziś jest Twoje. JAN Paweł II