Strona 3 z 12

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 20 lis 2017, 16:36
autor: elektronik57
Maksymalne cyfry to 5+5

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 20 lis 2017, 16:48
autor: kemoturf
elektronik57 pisze:Jak dobrze pamiętam to pierwsza cyfra oznacza zróżnicowane komórek, a druga złośliwość.

To nie tak!
Pierwsza cyfra, to najczęściej występujący w badanej próbce typ komórek, druga cyfra to drugi pod względem częstości występowania typ komórek. Czasami podaje się też trzecią liczbę, jeśli ma ona znaczenie kliniczne.

Stopień zróżnicowania komórek określa się od cyframi 1-5,
5 - niskozróżnicowane komórki, czyli najbardziej jednolite rakowo, a zarazem najbardziej złośliwe.
1 - to komórki wysokozróżnicowane przypominające zdrowe. W praktyce nie oznacza się wzorca 1-2.

Czyli 5+3, oznacza, że najwięcej w próbce jest komórek o wzorcu 5, czyli najmniej zróżnicowanych, a drugi typ to komórki średniozróżnicowane 3.
5+3 jest dlatego zdecydowanie gorsze niż 3+5.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 20 lis 2017, 18:46
autor: kemoturf
SYLWIA1980 pisze:A zdarza się tak ze tak może być hormononiezalezny?

Zadajesz oczywiste pytania. Poczytaj trochę na temat choroby w dziale "Podstawowa wiedza o raku ...."
viewforum.php?f=9
Tam jest na prawdę dużo konkretnych i rzetelnych informacji. Myślę, że warto mieć podstawy, chcąc pomagać i wspierać tatę.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 20 lis 2017, 19:11
autor: SYLWIA1980
Martwi mnie bo w wypisie znalazłam TK coś o płucach czyżby to były przerzuty też? O wklejenia zdjęcia poprosiłam administratora

Kemoturf dziękuję ☺

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 20 lis 2017, 20:34
autor: kemoturf
Jeśli chodzi o dołączanie badań to:

1 należy zrobić zdjęcie/skan z zamazanymi danymi osobowymi.
2. pod oknem do pisania posta masz zakładkę "Dodaj załącznik"
3. "Wybierz plik" - wybierasz plik z badaniem, możesz od razu zamieścić opis "Komentarz", który pojawi się pod zdjęciem.
4. jak już jest wszystko gotowe "Dodaj plik"

Raczej nie ma z tym problemów.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 09:25
autor: SYLWIA1980
Tak jak w komentarzu
czekam na Wasze opinie czy tata ma szanse ...
wynik biopsji może będzie w czwartek

Teraz bierze to co w zaleceniach lekarskich.


Prosiłaś w e-mailu, żeby stawić dokument. Widzę, że niżej jest czytelniej zapisany w formacie pdf.


Tę jedna, niezbyt czytelną stronę z wypisu ze szpitala usunęlam. -zb




Mam już wypis, wpisali tez nowotwór mózgu, ale nie ma, powiedzieli, że kod pociągnął i to wskoczyło, PORAŻKA, martwię się o TK klatki piersiowej z 9 listopada tam pisze coś o płucach.

No tak, właśnie się spytałam lekarki o co chodzi z mózgiem. Powiedziała, ze to ten sam kod co zajęcie worka oponowego na kręgosłupie.


20171121082930.pdf

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 13:13
autor: SYLWIA1980
Wizyta w poradni onkologicznej w DG na 5 grudnia
a do tej pory bez hormonów... nie wiem co to będzie.
A terminy w Gliwicach o wiele dłuższe.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 13:41
autor: zosia bluszcz
SYLWIA1980 pisze:Wizyta w poradni onkologicznej w DG na 5 grudnia
a do tej pory bez hormonów... nie wiem co to będzie.
A terminy w Gliwicach o wiele dłuższe.



To jakas paranoja.
Sylwia, poszukaj prywatnie przyjmujacego urologa, ktory na podstawie wyniku PSA i opisow badan obrazowych potwierdzajacych przerzuty do kosci przepisze Tacie APO-FLUTAM (nawet gdybys miala zaplacic pelna cene, to bedzie to ok. 60 zl za 3 mies. opakowanie leku).

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 13:57
autor: Piotres
Sylwia, nie wiem z kim w Gliwicach się kontaktowałaś, ale postanowiłem sam to sprawdzić.
Zadzwoniłem do rejestracji Zakładu Radioterapii IO Gliwice z pytaniem ile czeka się na konsultację/pierwszą wizytę po potwierdzonej diagnozie nowotworu z wynikami biopsji. Pani powiedziała, że najbliższy termin jest na przyszły tydzień, konkretnie 28-29 listopada.

http://www.io.gliwice.pl/dla-pacjenta/r ... dioterapii

SYLWIA1980 pisze:wynik biopsji może będzie w czwartek


A jak będzie przebiegał odbiór wyników? W przypadku mojego taty wyglądało to tak, że urolog przekazał wyniki i wypisał od razu receptę na Apo-flutam i zastrzyk Eligard (abstrahuję już od tego, że zapomniał dać zlecenia na ten zastrzyk w wyniku czego nie miał go kto wykonać od ręki w terminie...).

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 17:48
autor: SYLWIA1980
Piotres,

Powiem szczerze, ze jestem w szoku, bo ja nie dzwoniłam do Gliwic, bo wszyscy mówili że długie terminy są bardzo.
A teraz z wypisu wyczytałam i Pani z onkologii do mnie dzwoniła z DG, ze tate już neurolodzy umowili na 30 listopada, więc pójdziemy, a w poniedziałek idę prywatnie do onkologa, to może da receptę.

Po odbiór wyników sama podjadę czy już mają.
Bo prawidłowo to wyglądało tak, że szpital w DG oddelegowal taty biopsje do szpitala w Sosnowcu a ten przekazał to do Siemianowic.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 21:46
autor: SYLWIA1980
A co myślicie na temat płuc czy to coś poważnego w TK z 9.11.2017?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 21:50
autor: SYLWIA1980
Piotres ,
Ile minęło czasu od zbadania psa u twojego taty a wzięcia leku hormonalnego ?

Re: Tata 68l. PSA231ng/ml BxGl.4+5cT3bN1M1 HT+DX

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 22:29
autor: SYLWIA1980
Post przeniesiony z watku Taty Miszy:

Czyli można poddać się operacji (orchidektomii, -zb) nawet przy wyjściowym wysokim PSA? Czy wtedy jest lepsze rokowanie ? pytam pod kątem taty
pozdrawiam

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 23:12
autor: bela71
SYLWIA1980 pisze:A co myślicie na temat płuc czy to coś poważnego w TK z 9.11.2017?


Sylwia, 14.11 napisałaś tylko o licznych przerzutach w kościach wykazanych przez TK klatki piersiowej. Czy było tam coś jeszcze? Wklej cały wynik z zasłoniętymi danymi pacjenta, będzie można coś bliższego powiedzieć.



Iza, wypis ze szpitala (dok. pdf kilka postow wyzej) zawiera opisy wszystkich dotychczas wykonanych badan obrazowych.
-zb

Re: Tata 68l. PSA231ng/ml BxGl.4+5cT3bN1M1 HT+DX

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 23:18
autor: bela71
Czyli można poddać się operacji (orchidektomii, -zb) nawet przy wyjściowym wysokim PSA? Czy wtedy jest lepsze rokowanie ? pytam pod kątem taty



Odpowiedz Izy przeniesiona z watku Taty Miszy:

@Sylwia:
Orchiektomia/orchidektomia nie jest prostatektomią, która usuwa "matecznik" raka. Jest to alternatywa dla zastrzyków w terapii hormonalnej - permanentnie i nieodwracalnie usuwa się część jąder produkującą 90-95% testosteronu w organizmie. Poziom PSA nie jest przeciwwskazaniem.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 21 lis 2017, 23:34
autor: Piotres
SYLWIA1980 pisze:Piotres ,
Ile minęło czasu od zbadania PSA u twojego taty do wzięcia leku hormonalnego?



Trzy miesiące do zastrzyku, start Apo-Flutamu dwa tygodnie wcześniej.
Najbardziej spowolniła (wlączenie hormonoterapii) odwlekana biopsja (dwa miesiące po badaniu PSA). Teraz, mając wiedzę z forum, na pewno trwałoby to krócej.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 08:47
autor: SYLWIA1980
Bela71
Tak, pisałam o przerzutach do kosci.
Ale w wypisie taty w tomografii klatki piersiowej dużo piszą o płucach o licznym rozsiewie guzkow o charakterze paczkujacego drzewa, czy jakos podobnie (?) ... i piszą tam o meta, ale w kosciach.

Re: Tata 68l. PSA231ng/ml BxGl.4+5cT3bN1M1 HT+DX

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 08:52
autor: SYLWIA1980
Bela71 czy to coś (=orchidektomia? -zb) pomaga w walce z tym dziadostwem i przedłuża życie czy jest tylko zastepstwem zastrzykow ?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 11:55
autor: SYLWIA1980
Właśnie jestem na korytarzu czekam na wynik biopsji bardzo się stresuje. ..

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 12:02
autor: SYLWIA1980
Gleason 4+3, 50% obejmują komórki rakowe.

Jakie rokowania?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 12:21
autor: SYLWIA1980
przesyłam wynik biopsji G 4+3, wszystkie bioptaty (6 plat lewy/6 plat prawy) zajęte w 50%

co teraz z rokowaniem?? jest źle?



Biopsja Taty Sylwii.pdf

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 12:25
autor: zosia bluszcz
SYLWIA1980 pisze:Gleason 4+3 50 procent obejmują komórki rakowe.

Jakie rokowania?


Sylwia,

W przypadku Twojego Taty, rokowania sa przede wszystkim pochodną raka rozsianego do kosci, w tym kregoslupa.
Niech wreszcie podadza Tacie te nieszczęsne hormony!

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 12:52
autor: SYLWIA1980
ZOSIA BLUSZCZ,
czyli jak będzie to leczenie hormonalne to szansa jest na jakiś czas choć parę lat ??

Z tego co wiem to ten lekarz chce od razu wdrożyć tą chemioterapie poki ma dobrą morfologię jednocześnie z HT

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 13:11
autor: Piotres
SYLWIA1980 pisze:Z tego co wiem to ten lekarz chce od razu wdrożyć tą chemioterapie poki ma dobrą morfologię jednocześnie z HT


No i bardzo dobrze.
Teraz możesz na spokojnie poczytać wątki z historiami ośób, które mają podobne pułapy początkowego PSA i klasyfikację Gleasona :)

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 13:19
autor: SYLWIA1980
czytałam ale w głowie mnie się wszystko przewraca i już myli wszystko - chciałabym aby ktoś kto jest doświadczony w tych tematach dał mi nadzieje na parę ładnych lat

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 13:23
autor: kemoturf
Leczenie hormonalne działa na większość przypadków raka prostaty, ale trudno jest wyrokować na jak długo i jaka będzie skuteczność. Niektórzy żyją na HT 10 lat i utrzymują chorobę w ryzach, a u innych po roku następuje tzw hormonoodporność. Polega to w uproszczeniu na tym, że rak jest zróżnicowany i część komórek zależnych od testosteronu padnie, a inne nie. Pod wpływem redukcji testosteronu do poziomu kastracyjnego a pozostają tylko te, które mogą się też rozwijać bez dostaw testo. wytwarzając własne hormony stymulujące. Z reguły wysokie PSA wiąże się z wyższą hormonozależnością i lepszymi rokowaniami, ale też wysokość PSA odzwierciedla stopień rozsiania choroby. Im bardziej rozsiana tym trudniejsza do opanowania, bo HT można wspomóc naświetlaniem zmian, ale jak jest ich dużo, to temat staje się trudny.

Hormonoterapia na bazie antagonisty LHRH powinna być wdrożona natychmiast, bez względnej zwłoki i oczekiwania na wyniki!!!

A co do samej hormonoterapii to też temat szeroki. Stosuje się antagonistów LHRH, które pośrednio wpływają na wydzielanie testosteronu, analogi LHRH, które działają bezpośrednio, a też kilka leków antyandrogenowych, blokujących receptory androgenowe na komórkach rakowych. Tu też mamy leki starsze i antyandrogeny II generacji, które w PL są refundowane pod określonymi warunkami. Najczęściej po chemii. Bez refundacji, to leki drogie na poziomie nastu tysięcy miesięcznie. Można zmieniając leki i dobierając ich kombinacje próbować panować nad chorobą.

Co do chemii. Badania pokazały, że mediana przedłużenia życia na dużej grupie badanych, wyniosła 14 miesięcy, jeśli na początku leczenia wdrożono z HT chemię Docetaxelem. To jednak chemia bez intencji wyleczenia, a tylko z intencją dobicia na starcie części komórek hormonoodpornych. Podaje się standardowo 6 wlewów. Nie wszyscy tolerują dobrze takie leczenia, a też konieczne jest dobre zdrowie, poprawna morfologia, gdyż chemia to kuracja wyniszczająca i może dać efekt odwrotny od zamierzonego. To na pewno temat rozważenia dla lekarzy lepiej znających uwarunkowania zdrowotne taty, szczególnie w kontekście białaczki.

Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 22 lis 2017, 16:25
autor: SYLWIA1980
Mam nadzieje ze w poniedziałek dostaniemy receptę na hormony.


Kogo możecie mi polecić z Gliwic żeby się umówić?
Słyszeliście coś o doktorze Nieckula?


Jak mogę dopisać wynik biopsji do tytułu mojego postu G 4+3? <= Zrobione.


Sylwia, połączyłam Twoje 3 ostatnie posty.
Jezeli chcesz cos szybko dodac po wyslaniu posta sprobuj kliknąc na ZMIEN po prawej stronie i dopisz kolejne zdanie. -zb

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 12:17
autor: SYLWIA1980
Czy warto zabadać jeszcze raz PSA przed podaniem hormonów? Czy wystarczy to sprzed trzech tygodni? Teraz tata bierze antybiotyk i dexamedazon

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 13:10
autor: SYLWIA1980
I co dokładnie oznacza G 4+3??

I czy czytaliście wynik odnośnie płuc z dnia 9.11.2017? Czy tam są zmiany tez nowotworowe czy tylko pozapalne?

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 24 lis 2017, 09:37
autor: bela71
Współczynnik Gleasona 4+3 = 7b (7a to 3+4) oznacza nowotwór o średniej złośliwości. W próbkach najwięcej było komórek typu "4", a po nich "3". Zwykle podatny na leczenie. Jak wyglądają komórki 3 i 4, możesz zobaczyć tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/System_Gleasona


I czy czytaliście wynik odnośnie płuc z dnia 9.11.2017? Czy tam są zmiany tez nowotworowe czy tylko pozapalne?

Radiolog sam(a) nie wie, opisuje ostrożnie. Czym sa te guzki, można się dowiedzieć na dwa sposoby: zrobić PET z choliną albo kilka miesięcy po rozpoczęcu HT powtórzyć TK płuc i porównać z pierwszym - jeśli guzki się zmniejszyły, to były przerzuty; jeśli są takie same - zmiany pozapalne.


Odpowiedź na twój wpis w wątku Janmata (czasami dłużej nie zagląda na forum):
Janmat
Czy z początkiem leczenia miałeś stwierdzone przerzuty do kosci czy nie? Bo teraz nic nie ma ...czy jeśli miałeś to zmiany mogą się cofać?


W pierwszym wpisie w wątku jest mowa o scyntygrafiach, które wykazały przerzuty do kośćca.
Pod wpływem leczenia zmiany mogą się zmniejszyc lub nawet stać się niewidoczne i takie pozostaną, dopóki działa hormonoterapia.

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 24 lis 2017, 11:06
autor: kemoturf
Odpowiem w Twoim wątku

SYLWIA1980 pisze:Kchciałam się dowiedzieć coś więcej na temat tych wlewów jak często je bierzesz czy robią je w pobliżu Katowic i o koszt jeśli mogę wiedzieć aha i czy w przypadku mojego taty można by to zastosować ... dzwoniłam nawet do dr czerniaka zaproponował wlewy ale to tylko telefonicznie się odbywało póki co bez konkretów bo tata był wtedy w szpitalu


W 2016 przyjąłem 20 wlewów z askorbinianu sodu (witamina C) po 25g jednorazowo. Koszt waha się od 200-250 zł. za jeden. Kupując samemu prepararty można zamknąć się w 150zł. Wszystko zależy ile weźmie podający. Przy poważniejszych stanach lepiej większe dawki 50g. jednorazowo. Można to zrobić w wielu miejscach. Najlepiej brać w seriach po 8-10, dość często, 2 razy w tygodniu. U mnie po pierwszej serii 4 wlewów spadło PSA do 0.000. Potem jeszcze kontynuowałem temat. Generalnie jest to dostępne w sporej ilości gabinetów, choć należy podkreślić, że jest to spoza medycyny konwencjonalnej.

W 2017 biorę wlewy z syntetycznej kurkuminy i salinomycyny. Kończę drogą serię 6 wlewów (3+3, co 3 tygodnie). Jeden i drugi to na prawdę ciekawe preparaty, w kontekście raka. Dla kurkuminy oznaczyłem sobie skuteczność in-vitro dla moich komórek. Wyszło 90%. Ciekawa jest salinomycyna i jej oddziaływanie na komórki macierzyste nowotworów, bo to są komórki, słabo poddają się leczeniu chemią, radiemacją i hormonami. W mojej ocenie są one źródłem tzw hormonoodporności raka prostaty.
Można też badać skuteczność, ale badanie jest drogie i go nie robiłem. Wlew kurkuminy 2000zł., salinomycyny 40zł./kg masy ciała. Kurkuminę robi się chyba we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie, a co do salinomycyny to chyba tylko pozostaje Warszawa. Kurkuminę wiem gdzie kupić i sprawa jest dość łatwa do zorganizowania sobie wlewów samemu, wyjdzie trochę taniej. Z salinomycyną jest większy problem, gdyż kupuje się w kryształkach, trzeba je odważyć,
0,2 mg/kg masy, rozpuścić w spirytusie, ok 1 ccm, potem przefiltrować i rozcieńczyć w soli fizjologicznej. Tak więc temat niełatwy, a do tego wszystko musi być sterylne, bo przecież to się podaje bezpośrednio żył.

Na mnie zarówno witamina C, jak i kurkumina i salinomycyna działają, bo proces jest kontrolowany, początkowo przez PSA, a obecnie wobec zerowego PSA za pomocą badania CTC.

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 24 lis 2017, 22:30
autor: SYLWIA1980
A przy raku prostaty z przerzutami też jest szansa aby takie wlewy pomogły i człowiek został wyleczony ? Czy to tylko przedluzylo by czas przeżycia?

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 24 lis 2017, 23:01
autor: zosia bluszcz
SYLWIA1980 pisze:A przy raku prostaty z przerzutami też jest szansa aby takie wlewy pomogły i człowiek został wyleczony ? Czy to tylko przedluzylo by czas przeżycia?



Leczenie rozsianego raka moze byc wyłacznie paliatywne, niestety :(

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 25 lis 2017, 10:00
autor: SYLWIA1980
Ale jak się uda to na wiele lat? Ja będę walczyć o każdy dzień a potem od roczny do roczku ☺ i będzie wiele wigilii i świat razem

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 25 lis 2017, 10:58
autor: zosia bluszcz
Rak (zaawansowany) rakowi nierówny.

Leciwy dziadek Ankamy ma astronomicznie wysokie PSA (prawie 8.5 tys. ng/ml), ale jednoczesnie b. niski poziom ALP (fosfatazy alkalicznej) co owocuje calkiem niezla forma, zwlaszcza gdy sie wezmie dodatkowo pod uwage wiek pacjenta.

Janmat (rocznik 1936) wyjsciowo, 9 lat temu, mial PSA ponad 3 tys. ng/ml. Jego rak byl przez ten caly czas hormonozalezny i dopiero od niedawna PSA zaczelo stopniowo rosnac a PET, jak sie domyslamy (wyniki nie zostaly zamieszczone), pokazal przerzuty odlegle.

U niektorych pacjentow mozna zonglowac hormonami skutecznie przez wiele lat.
U innych rak szybko staje sie odporny na hormonoterapie lekami pierwszej generacji.
Na niektorych nie dzialaja rowniez leki hormonalne drugiej generacji - Abirateron, ktory obecnie moze byc stosowany rowniez przed Docetaxelem oraz Enzalutamid (wylacznie po Docetaxelu).
Niektorzy pacjenci z przerzutami do kosci maja duze dolegliwosci bolowe i musza stosowac np., plastry z fentanylem.
Inni funkcjonuja nienajgorzej praktycznie bez srodkow p/bolowych.
Czasami sytuacje komplikuja dodatkowo wspoistniejace choroby - problemy kardiologiczne, niewydolnosc nerek, cukrzyca, rownolegle wystepujacy rak zoladka/jelita grubego/pecherza...
I tak dalej...

Czy Tata jest ciagle w szpitalu czy juz w domu?

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 25 lis 2017, 12:41
autor: SYLWIA1980
Tata w domku czuję się dobrze w poniedziałek jedziemy do lekarza i napiszę jakie leczenie zaproponuje

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 25 lis 2017, 19:56
autor: SYLWIA1980
A jak wygląda sprawa podania wczesnej chemi? Czy przebywa się wtedy w szpitalu i ile? I co jaki czas sa wlewy?

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 25 lis 2017, 22:45
autor: zosia bluszcz
TAXOTERE (informacja EMA)

Rak gruczołu krokowego
TAXOTERE w połączeniu z prednizonem lub prednizolonem wskazany jest do leczenia pacjentów z hormononiezależnym rakiem gruczołu krokowego z przerzutami.
< = Obecnie rowniez w na poczatku leczenia zaawansowanego raka prostaty w połaczeniu z HT. - zb

W przypadku raka gruczołu krokowego, jeśli równocześnie podawane są prednizon lub prednizolon, zalecanym schematem premedykacji jest doustnie podawany deksametazon w dawce 8 mg 12 godzin, 3 godziny i 1 godzinę przed wlewem docetakselu (patrz punkt 4.4).
Docetaksel podaje się w postaci jednogodzinnego wlewu, raz na trzy tygodnie.


W przypadku raka gruczołu krokowego premedykację stanowi doustne podanie 8 mg deksametazonu, 12 godzin, 3 godziny i 1 godzinę przed wlewem docetakselu (patrz punkt 4.2).


Dostosowanie dawki w trakcie leczenia
Ogólne
Docetaksel można podawać, jeśli liczba neutrofilów wynosi ≥ 1500 komórek/mm3. U pacjentów, u których podczas leczenia docetakselem wystąpiła gorączka w przebiegu neutropenii, z liczbą neutrofilów < 500 komórek/mm3 przez okres dłuższy niż jeden tydzień i wystąpiły ciężkie lub masywne odczyny skórne lub objawy ciężkiej neuropatii obwodowej, dawkę docetakselu należy zmniejszyć ze 100 mg/m2 pc. do 75 mg/m2 pc. i (lub) z 75 mg/m2 pc. do 60 mg/m2 pc. Jeżeli mimo zmniejszenia dawki leku do 60 mg/m2 pc. objawy powyższe utrzymują się, leczenie należy przerwać.

Reakcje nadwrażliwości
Należy dokładnie obserwować, czy u pacjenta nie występują reakcje nadwrażliwości, zwłaszcza w trakcie pierwszego lub drugiego wlewu dożylnego. Reakcje nadwrażliwości mogą wystąpić w ciągu
50kilku minut po rozpoczęciu wlewu dożylnego docetakselu. Z tego powodu lek można podawać wyłącznie wtedy, gdy dysponuje się odpowiednim wyposażeniem zapewniającym możliwość leczenia niedociśnienia lub skurczu oskrzeli. Jeśli wystąpią objawy nadwrażliwości o niewielkim nasileniu takie jak zaczerwienienie lub miejscowe odczyny skórne, nie jest konieczne przerwanie leczenia docetakselem. W przypadku wystąpienia ciężkich objawów, takich jak niedociśnienie, skurcz oskrzeli, uogólniona wysypka lub rumień, należy natychmiast przerwać podawanie docetakselu i zastosować odpowiednie leczenie. Pacjentom, u których wystąpiły ciężkie reakcje nadwrażliwości, nie należy ponownie podawać docetakselu.


Wiecej informacji znajdziesz tutaj:
http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/doc ... 035264.pdf

Oraz tutaj:
Taxotere_-_ulotka_dla_pacjenta.pdf




Docetaxel podaje sie w warunkach ambulatoryjnych - pacjent spędza kilka godzin na oddziale chemioterapii.

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 26 lis 2017, 10:32
autor: SYLWIA1980
Dziękuję za odpowiedzi
A tata ma cały czas cewnik bo nie czuję nic w okolicy bioder choć na drugie zaczął chodzić sam z czego się cieszymy. Czy ten niedowlad pod wpływem leczenia może zniknąć ?

I pytanie do doświadczonych - czy tata może jezdzic samochodem czy lepiej nie z powodu zajętego chorobą kregosslupem i niedowladem (nogi se sprawne )

Re: Tata 65l. PSA 271ng/ml BxGl.4+3cT4 CLL (prz.biał limf.)

Nieprzeczytany post: 26 lis 2017, 10:54
autor: miromat
SYLWIA1980 pisze:Dziękuję za odpowiedzi


I pytanie do doświadczonych - czy tata może jeździć samochodem czy lepiej nie z powodu zajętego chorobą kregosłupem i niedowładem (nogi se sprawne )


W tej kwestii raczej nie sugerowałbym się radami tzw. "doświadczonych". Lekarz powinien wam powiedzieć czy jest to bezpieczne czy też nie. Sama jazda, jako jazda z punktu A do punktu B może być możliwa, ale nigdy nie wiadomo jak tata się zachowa w sytuacjach krytycznych na drodze a takie zawsze mogą się zdarzyć.