Strona 1 z 12

Tata 65l.PSA271ng/ml BxGl.4+3cT4 (CLL) HT>ABI>DX RIP 2021

Nieprzeczytany post: 10 lis 2017, 22:40
autor: SYLWIA1980
Dzień dobry,

Mój kochany tata ma lat 65, bez jakichkolwiek objawów do momentu aż szczelinowa strzelilo (?) mu coś w kręgosłupie.
Oddział neurologiczne szybkie badania,
PSA 271 ng/ml,
wapń całkowity w normie,
CRP 2,
OB 3,
hemoglobina ok,
natomiast, ze ma białaczkę przewlekla, leukocyty 51 tys.

W RM wyszło:
kręgosłup nieprawidłowy obraz struktur kostny rozgałęzionych nacieczenie szpiku, kręgi nieprawidłowe niejednokrotnie sygnał, niski sygnał we wszystkich sekwencjach, cecha osteosklerotyczna.
Odcinek L4 S1 naciski nacieki obejmują worek oporowy oponowy (?) wyrostka kolczyków kolczystego (?) więzadła żółte ? okoliczne tkanki miękkie nieprawidłowy naciek, wezly chłonne 10x18 mm, podejrzenie nacisku nacieku na nerve nerce lewej. ?


Natomiast w TK pisze, ze
nerka ok, obraz kręgosłupa podobnie, tata jest po biopsji w mostkaszpiku w mostku.

Lekarze dają parę miesięcy życia, w co nie mogę uwierzyć, bo tata się świetnie czuje.
A może te węzły chłonne mają coś wspólnego z przewlekla bialaczka, tata był pod kontrolą hematologa, metoda obserwacji narazić na razie bez leczenia, może ta nerka lewa jest zdrowa bo USG i tkaniny TK nie (?)nie wykazały ognisk zapalnych tylko RM.
Może przerzutka przerzuty do kości da się zastopować, ile mu czasu zostało, czy naprawdę parę miesięcy?

Proszę o pomoc, rady, tata jest dla mnie bardzo ważny

Aha, w środę badaniebiopsja prostaty,

pozdrawiam Sylwia


Ah, CEA wynosi 4, reszta narządów wewnętrznych ok.


Jeszcze pisze w TK, że możliwe naciek i bialaczka we na szpiku czy kręgosłupie.
Dodam, że tata od lat miał problemy z kręgosłupem, przez lata jeździł do kreglazy kręgarzy, łamane kręgi, które się zrastaly, dajcie mi jakąś nadzieję, że spędzę z nim jeszcze duzoooooo czasu

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 00:11
autor: zosia bluszcz
Witaj na forum, Sylwio.

Czy moglabys wkleic zacytowane dokumenty jako zalączniki (bez danych personalnych)?

Przekopanie sie przez Twoj, pisany ewidentnie z telefonu, post zajęlo mi nieco czasu - jezeli juz musisz pisac z komorki koryguj na biezaco tekst, w przeciwnym razie ryzykujesz, ze wyslesz na forum nonsensy.


Z tego co zrozumialam,

a/ Tata od jakiegos czasu (od kiedy) cierpi na przewleklą bialaczke limfocytową (CLL) i ta bialaczka do tej pory nie byla leczona?

b/ przy okazji wykonywania badan laboratoryjnych zbadano rowniez PSA, ktore okazalo sie byc wysokie

d/ Tata od dawna mial problemy z kregoslupem (jest kierowcą?), w zwiazku z czym "leczyl sie" u kręgarza, ktory mu systematycznie podczas zabiegow łamał oslabione kregi?

e/ jest jakis problem z lewą nerką?

Napisz gdzie mieszkacie, gdzie wykonano biopsje szpiku oraz gdzie bedzie wykonana biopsja prostaty.


Na stronie nizej znajdziesz dosc wyczerpujace informacje dot. CLL:
https://hematoonkologia.pl/info-o-choro ... a-leczenie

pzdr
zosia

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 00:58
autor: bela71
Sylwia,

PSA i RM niestety wskazują na zaawansowanego raka prostaty z przerzutami. Wyleczyć takiego się nie da, ale można - i trzeba - przez dłuższy czas powstrzymywac postęp choroby lekami. Przez ile - tego nikt nie wie, ale w wiekszości przypadków leczenie pierwszej linii daje statystycznie dwa lata (bywa krócej, ale bywa i znacznie dłużej). Potem są następne terapie, a przez ten czas może coś nowego się pojawi. Rokowania będą w dużym stopniu zależeć od wyników biopsji, która określi stopień złośliwości nowotworu.

Białaczka komplikuje leczenie - czy tata ma blisko do jakiegoś centrum onkologicznego albo naprawdę dobrego ośrodka? Dobrze, żeby miał jak najlepszą opiekę i specjalistów od obu chorób w jednym miejscu.

Pozdrawiam serdecznie
Iza

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 01:19
autor: zosia bluszcz
Zgadzam sie z Izą, ze Tata powinien byc leczony w duzym osrodku onkologicznym z zapleczem naukowym.
Moja kwerenda w sprawie przypadkow pacjentow z jednoczesnym zaawansowanym rakiem prostaty mCRPC i CLL zaowocowala ponizszym artykulem.
Pacjent zostal poddany eksperymentalnej aktywnej immunoterapii komorkowej, na ktora zareagowaly obydwie choroby, zarowno mCRPC jak i CLL.
Obecnie pacjent jest na Enzalutamidzie.

Abstract
Prostate cancer and chronic lymphocytic leukemia (CLL) are relatively common malignancies associated with advanced age.
Although immunotherapy-based strategies are used to treat both, currently, there is no overlap in specific therapies.
Sipuleucel-T is an active cellular immunotherapy that improves overall survival for patients with metastatic castration resistant prostate cancer (mCRPC) but is not typically associated with a decline in prostate-specific antigen (PSA) following administration.
We report the case of a 78-year-old man with mCRPC and Rai stage 0 CLL who sustained a 12-month decline in both PSA and white blood cell (WBC) count following treatment with APC8015-2 (an investigational form of sipuleucel-T), as part of the phase II ProACT clinical trial.
Two years later, the patient received commercial sipuleucel-T and again was noted to have a decline in PSA.
Exploratory analysis did not clearly identify any peripheral immune markers associated with response.
This case report suggests that treatment with sipuleucel-T can rarely lead to PSA decline, may have dual activity against both prostate cancer and CLL, and that these findings warrant further investigation.

Improved disease markers suggest dual response in a patient with metastatic castration resistant prostate cancer and chronic lymphocytic leukemia following active cellular immunotherapy

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4440265/

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 10:29
autor: SYLWIA1980
Dziękuję za tak szybkie odpowiedzi, nie umiem jeszcze się odnaleźć na tym forum.
Jak najlepiej skopiować tekst? Zrobić zdjęcia czy ze skanu?

Tata nie był kierowcą, problemy były ze zrastaniem kręgów od 30 lat.

Bialaczke wykryto tego lata przy rutynowych badaniach. Leży w Dabrowie Górniczej, póki co na neurologii, bo jak mu strzelilo w kregoslupie, to stracił czucie w posladkach.

Tata czuję się bardzo dobrze, myśli, ze to zapalenie prostaty.
Badanie gruczołu biopsja będzie w Sosnowcu w górniczym szpitalu,
pozdrawiam


Proszę podpowiedzcie mi jak mam wkleić te badania na forum.
Dziękuję wam bardzo z całego serca.


Aha, a PSA wyszło na neurologii, bo lekarka tacie nie umiała założyć cewnika.
Nerka - kreatynina jest 0,88, na USG i TK nerki ok a w opisie MR jest podejrzenie nacieku ... zglupialam

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 10:42
autor: SYLWIA1980
Aha, a kreglarz nie łamal mu kręgów tylko to, co się jakoś dodatkowo zrastalo, widzicie jakie życie pisze scenariusze, zabrali tatę karetka, myśleliśmy, że dysk mu wypadł a tu diagnoza pozwalająca z nóg. Ja już nie mam chyba nawet łez, wszystkie już wyplakalam... chciałabym z nim spędzić 10 lat jeszcze, ale to chyba niemożliwe.

Natomiast ta bialaczka, lekarka powiedziała, że u taty narazie obserwują bez leczenia... więc słuchałam hematologa z Katowic.
Mam pytanie, a czy tata podczas HT będzie w domu?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 10:48
autor: RaKaR-szef forum
Zrób zdjęcia trzymajac aparat rownolegle nad dokumentem. Przyślij do mnie na e-maila gladiator-olsztyn@o2.pl
Wytnę dane osobowe i wstawię do Twojego wątku.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 10:52
autor: zosia bluszcz
Jak najlepiej skopiować tekst? Zrobić zdjęcia czy ze skanu?


Mozesz zrobic zdjecie (w dobrym oswietleniu, dokument na plasko, telefon rownolegle do powierzchni dokumentu) lub skan.
Potem wklejasz dokument jako załącznik via "Dodaj załącznik" w lewym dolnym rogu pod okienkiem nowego posta.


Przy tak wysokim PSA biopsja bedzie zapewne tylko pro forma, zeby potwierdzic raka i jego typ oraz okreslic Gleason'a (stopien zlosliwosci)
Dlaczego zalozono Tacie cewnik, mial problemy z oddawaniem moczu?

Nie wydaje mi sie aby szpital miejski w Dabrowie Gorniczej mial wystarczajace doswiadczenie aby podjac sie leczenia pacjenta z przerzutowym rakiem prostaty i CLL jednoczesnie. Ale poczekajmy na wynik biopsji i zobaczmy co zaproponują.

pzdr
zosia

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 15:14
autor: bela71
Mam pytanie, a czy tata podczas HT będzie w domu?


Tak, hormonoterapia przy raku prostaty nie wymaga hospitalizacji. Zaczyna się od tabletek, a potem co jakiś czas podaje się w brzuch zastrzyk, który przez kilka lub kilkanaście tygodni będzie uwalniał lek blokujący produkcję testosteronu w organizmie.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 11 lis 2017, 17:17
autor: SYLWIA1980
Kochani ciągle wierzę w to że mój tata będzie z nami długie lata. Czy możecie mi powiedzieć bo dłużej jestescie na tym forum i więcej się w temacie orientujecie czy były przypadki ze ktoś z taką chorobą jak mój tata żył długo?


Ten enzalutamid jest refundowany?




Dodałem przysłany wynik badań.


Wynik badań.pdf

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 01:52
autor: bela71
Każdy przypadek jest inny, PSA i współczynnik Gleasona mogą sugerować przebieg choroby, ale nigdy nie ma pewności. Na stronie yananow w opowieściach ludzi z rakiem prostaty można znaleźć takich, którzy przeżyli kilkanaście lat mimo wysokiego PSA przy diagnozie.

Enzalutamid właśnie wszedł na listę leków refundowanych, ale to nie jest lek pierwszej linii - stosuje się go najwcześniej w drugiej-trzeciej kolejności, kiedy poprzednie terapie przestaną działać. Każda z nich może dać kolejne miesiące czy lata.

Nawet jeśli leczenie miałoby być prowadzone na miejscu, dobrze by było, zeby tata pojechał na konsultacje do CO Gliwice.

Przed tatą dużo badań, żeby ustalic, co która choroba powoduje i jak można je leczyć.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 10:13
autor: SYLWIA1980
Dziękuję.
Jestem umowiona z trzema lekarzami z Katowic i Gliwic prywatnie, bez taty, tylko z badaniami pojadę.
Natomiast dowiedzialam się, ze jeden z nich, to ordynator w Dabrowie Górniczej i jednocześnie pracuje w Gliwicach. Przy okazji, jest w Dabrowie onkolog hematolog, który podobno jest bardzo dobry. Jestem dobrej myśli.

Czy mam powiedzieć tacie o chorobie?
Na razie wie, że sa zle wyniki prostaty i ze ma jakieś plamy na kregoslupie. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji...


A dziwi mnie ta lewa nerka gdzie na USG i TK jest ok a na MR piszą, że podejrzenie nacieku.
Czy to możliwe, że zajęło już nerkę i ze badania podają takie odmnienne interpretacje?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 12:44
autor: zosia bluszcz
Czy mam powiedzieć tacie o chorobie?
Na razie wie, że sa zle wyniki prostaty i ze ma jakieś plamy na kregoslupie. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji...


Uwazam, ze pacjent powinny wiedziec na co choruje, w jakim celu wykonuje sie okreslone badania i jak bedzie przebiegalo ewentualne leczenie.
Ale informowanie o chorobie nie powinno byc rolą bliskich!


A dziwi mnie ta lewa nerka gdzie na USG i TK jest ok a na MR piszą, że podejrzenie nacieku.
Czy to możliwe, że zajęło już nerkę i ze badania podają takie odmienne interpretacje?


Sylwia, u Taty nakladac sie moga dwie choroby. Te pasma wokol nerki moga byc spowodowane przez stan zapalny.

Nie wiem jak to sie dzieje w Polsce, ale u nas, np., opisy badan obrazowych musza byc weryfikowane przez drugiego specjaliste.
Pamietaj, ze jest kilka czynnikow, ktore wplywaja na jakosc opisu badan obrazowych - jakosc aparatury, jakosc obrazu (artefakty spowodowane tym, ze pacjent sie ruszal, pecherz byl nie wypelniony, w jelitach byl gaz, etc.) oraz doswiadczenie opisujacego.

Poza tym USG, TK, MRI mogą widziec te same tkanki inaczej. Dla przykladu: mammografia (RTG) piersi pokazuje, np., b. drobne zwapnienia a moze nie pokazac calkiem duzej, wyczuwalnej palpacją zmiany. Mammografia jest kiepska w przypadku piersi o duzej gestosci - lepsze wtedy jest MRI.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 13:18
autor: SYLWIA1980
Dowiedziałam się właśnie, ze zaraz po biopsja gruczołu będzie naswietlany kręgosłup, czy to prawidłowe leczenie? Dopiero po naswietlaniu dostanie leki.
A czy węzły chłonne wg opisu badań są już zajete przez nowotwór? Czy to zmniejsza szanse?


Tak myślę, a jak lekarze się pomyliło i ze tata nie miał wcale białaczki tylko te leukocyty, i ten rozmaz limfocyty były spowodowane już nowotworem?


Uzupelnienie wpisu:
Teraz rozmawialam z lekarzem prowadzacym, neurologiem. Powiedziala, ze te wezly chlonne, to nie sa spowodowane bialaczka tylko przerzutami, ze jest to rak uogolniony. Czy jeśli dodatkowo są zajęte węzły chłonne to już skraca czas jego życia? Czy w każdym przypadku przerzutow do kości sa wezly powiększone?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 19:31
autor: bela71
Tak myślę a jak lekarze się pomyliło i ze tata nie miał wcale białaczki tylko te leukocyty i ten rozmaz limfocyty były spowodowane już nowotworem?

Rak prostaty nie powoduje podwyższonego poziomu leukocytów. Niestety poziom leukocytów ponad 50 tysięcy ewidentnie wskazuje na problem ze stony układu krwiotwórczego.

Dowiedziałam się właśnie ze zaraz po biopsja gruczołu będzie naswietlany kręgosłup czy to prawidłowe leczenie? Dopiero po naswietlaniu dostanie leki


Punktowe naświetlanie przerzutów to jeden z rodzajów leczenia zabezpieczającego kręgosłup i odbarczającego uciśnięte nerwy - według strony wielkopolskiego CO bardzo skuteczny (85%).

Teraz rozmawialam z lekarzem prowadzacym neurologiem. Powiedziala ze te wezly chlonne to nie sa spowodowane bialaczka tylko przerzutami ze jest to rak uogolniony.

Z całym szacunkiem dla wiedzy i doświadczenia pani doktor, powinien to potwierdzić hematolog-onkolog. Ewentualnie można to sprawdzić kilka miesięcy po rozpoczeciu hormonoterapii - jeśli wraz ze spadkiem PSA zmniejszą się też i węzły chłonne, to były to przerzuty. Ale jeśli równocześnie bedzie też prowadzone leczenie białaczki, to znów nie będzie wiadomo.
Z przerzutami różnie bywa - mogą być tylko w kościach, gdzie przeniosły się z krwią; mogą iść przez sieć węzłów chłonnych, a mogą obydwoma sposobami.

W polskich warunkach konsultacje prywatne z lekarzami z konkretnego oddziału to nie jest zły pomysł.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 12 lis 2017, 19:35
autor: SYLWIA1980
Czyli z takimi wynikami tata ma szansę na hormonoterapie i jak dobrze zareaguje, to nie musi być parę miesięcy tylko parę lat?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 00:17
autor: bela71
Czyli z takimi wynikami tata ma szansę na horminoterapie i jak dobrze zareaguje to nie musi być parę miesięcy tylko parę lat?

Tak, w wypadku taty hormonoterapia to podstawowa forma leczenia. Jak będzie miał dobrze ustawione leczenie obu chorób, to ma szanse na parę lat.
Ktoś jeszcze bez rozstrzygajcych wyników badań rzucił "kilka miesięcy", dokładając ci potężnego stresu, a wcale tak nie musi być. Namawiamy was na konsultacje w Gliwicach również z tego względu - dobry zespół specjalistów może i lepiej ustawić leczenie, i realnie ocenić szanse.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 07:48
autor: SYLWIA1980
Dziękuję kochana
Jestem właśnie dziś umowiona z ordynatorem onkologi z Dąbrowy Górniczej on jest też w Gliwicach. Jeśli będzie trzeba pojedziemy do Gliwic jak tata wyjdzie.

Martwi mnie ta nerka, neurolodzy twierdzą, że to naciek, tak napisano w MR, a w TK i USG czysto.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 09:30
autor: SYLWIA1980
W MR pisze dokładnie tak "nieostre obrysy oraz niejednorodny sygnał lewej nerki w jej tylnej części oraz wzmacniające się obszary przylegającej tkanki tłuszczowej zanerkowej- podejrzenie nacieku" , w TK pasma wokół nerek - najprawdopodobniej zmiany pozapalne, a w USG wyszło ok.
To to może być?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 09:41
autor: zosia bluszcz
Sylwia, opisami badan obrazowych zajmuja sie specjalisci radiolodzy po wielu latach studiow.
Jezeli niespojnosc opisow Cie niepokoi popros o plyty CD z obrazami z badan i oddaj je do powtornej oceny przez niezaleznych specjalistow.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 12:32
autor: SYLWIA1980
Jeśli naciek na nerce by się potwierdził, to czy leczenie hormonalne również przyblokuje rozwój choroby na nerce?

Czy prawidłowe jest najpierw naświetlanie (po biopsji) a dopiero po tym HT ?
pozdrawiam

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 16:40
autor: kemoturf
SYLWIA1980 pisze:Jeśli naciek na nerce by się potwierdził to czy leczenie hormonalne również przyblokuje rozwój choroby na nerce?

Tak, pod warunkiem, że jest to rak prostaty. Tego nie stwierdzimy, żadnym badaniem obrazowym.
Może być to również drugi rak.
Nie wszystkie nowotwory reagują na leczenie hormonalne, rak prostaty w przeważającej części tak. Nerki nie są raczej częstym miejscem przerzutowym raka prostaty, ale nie można tego wykluczyć.


SYLWIA1980 pisze:Czy prawidłowe jest najpierw naświetlanie po biopsji a dopiero po tym HT ?

A co ma być ostatecznie naświetlane? Nie wiem, może chcą zobaczyć, na ile zmiany się cofną pod wpływem RT, bo wprowadzając HT od razu wprowadzi się dwie terapie i trudno będzie stwierdzić, która dała efekt terapeutyczny. Uważam, że przy wysokim PSA, i leczeniu de facto paliatywnym, ważne jest jak najszybsze stłumienie choroby i ewentualnego dalszego rozsiewu, dlatego jak najszybciej wprowadziłbym HT, bez czekania na długotrwałą RT, której efekty można obserwować nawet do roku. Po zrobieniu niezbędnych badań koniecznych do zaplanowania RT wprowadziłbym niezwłocznie HT.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 13 lis 2017, 20:42
autor: SYLWIA1980
Byłam u kierownika onkologii. Czekamy na wyniki biopsji że szpiku i z gruczołu. Powiedział że bardzo ważne w jakim stanie jest szpik czy czasami ta bialaczka u taty nie nabrała na mocy. Teraz naświetlanie i jeśli szpik nie będzie uszkodzony to od razu chemia póki tata jest w dobrym stanie a dopiero następnie HT. Nie znam się na tym dlatego piszę do was czy to jest poprawne leczenie że najpierw chemia a potem terapia hormonalna?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 14 lis 2017, 00:45
autor: bela71
Jaka chemia? Docetaksel na raka prostaty czy też chemioterapia na białaczkę?

Chemioterapia docetakselem przed hormonoterapią to z pewnością leczenie niestandardowe - od kilku lat stosuje się chemioterapię na początku leczenia, ale razem z hormonoterapią. Były próby podawania najpierw docetakselu przy wznowie na początku lat 2000, ale obecnie nic takiego się nie tobi.

Pytania do lekarza:
- jaka chemia?
- dlaczego HT dopiero po chemioterapii, nie równocześnie, jak zalecają wytyczne Europejskiego Towarzystwa Urologicznego?

Jakie szanse na konsultację w IO Gliwice?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 14 lis 2017, 07:44
autor: SYLWIA1980
Może źle zrozumiałam.
Mowil, ze skoro Tata jest w dobrej formie juz teraz podamy tę chemioterapię, byc moze jednoczesnie z th HT.
Ale lekarz powiedział rowniez, ze wszystko zależy od biopsji szpiku i gruczołu.
Natomiast ten lekarz też pracuje w Gliwicach i ma bardzo dobre opinie wśród pacjentów.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 14 lis 2017, 19:01
autor: SYLWIA1980
Wynik TK klatki piersiowej - liczne przerzuty na kościach.
Tracę nadzieję że tata będzie żył ... czekamy na wyniki biopsji gruczołu i szpiku.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 01:03
autor: bela71
Sylwia, dopiero te dwa badania określą szanse. Z przerzutami do kości można żyć latami.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 12:16
autor: SYLWIA1980
Niestety biopsja nie została wykonana ponieważ zepsuł się sprzęt usg, nie wiemy kiedy będzie kolejne podejście a tu ważny jest czas, bo nic na razie tacie nie robią... martwię się

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 12:26
autor: zosia bluszcz
Jest wysokie PSA, są zdiagnozowane przerzuty do kosci, moze jednak jakis bardziej swiatly urolog, zamiast czekac na naprawe ultrasonografu, podjąlby decyzje o rozpoczeciu hormonoterapii?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 14:59
autor: SYLWIA1980
Mam wynik szpiku, jest tylko przewlekła białaczka limfocytowa nieagresywna.

Hmmm lekarz od jutra naświetla kości.
Czekamy na biopsje wynik i dopiero wtedy podejmą decyzje... może to zła droga do leczenia, nie znam się na tym. Twierdza, ze aby przepisać leki musi być wynik biopsji.
Aha i lekarz chce dać już teraz chemioterapie nie wiem jaka, bo wszystko zależny od biopsji.
A ja czytałam ze chemie daje się na sam koniec... zgłupiałam...


A ile się czeka na wynik biopsji z gruczołu?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 15:12
autor: matylda
Na wynik badania histopatologicznego z biopsji prostaty czekał Mąż aż 3 tygodnie. Nie wiem czy to długo, ale chyba najczęściej tak jest, że czas oczekiwania trwa do miesiąca.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 15:22
autor: zosia bluszcz
Nie wiem czy to długo, ale chyba najczęściej tak jest, że czas oczekiwania trwa do miesiąca.


I przez ten kolejny miesiac, liczac oczywiscie od dnia naprawy USG (a kiedy ona nastapi jeden pan B. raczy wiedziec), pacjent z wysokim PSA i przerzutami do kosci bedzie pozostawl bez leczenia HT... Bo inaczej NFZ nie zaplaci?
Wczesna chemioterapia przy nowo zdiagnozowanym przerzutowym raku prostaty, to Docetaxel (w polaczeniu z ADT).

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 15:33
autor: SYLWIA1980
To co kochane radzicie? Co zrobić ?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 15:50
autor: bela71
PSA i badania obrazowe nie zostawia wątpliwości, ze to rak prostaty.

Niestety, NFZ bez biopsji potwierdzającej obecność komórek rakowych nie zgodzi się na refundację leków, ale lekarz ma prawo wystawić receptę na leki bez refundacji.

Hormonoterapia przy przerzutach do kości musi się rozpocząć od podania tabletek flutamidu, czyli Apo-Flutamu (cena nierefundowana opakowania 90 tabl. wystarczającego na miesiąc to ok. 65 złotych, z refundacją 4 zł) lub Flutamidu EGIS (tylko nierefundowany, 66-67 zł). Ten lek blokuje komórkom nowotworowym mozliwość przyswajania testosteronu.

Proponuję, żeby porozmawiac z lekarzem prowadzącym, że wykupicie flutamid bez refundacji, żeby już zahamować postęp choroby i przygotować organizm do podania zastrzyku, który obniży poziom testosteronu o 90-95%. Jeśli wyniki biopsji będą się opóźniać - najtańszy z leków tego typu to Reseligo. Bez refundacji dawka na jeden miesiąc to około 180 złotych, na trzy miesiące - 540. A może lekarz prowadzący przyciśnie trochę patologów?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 16:02
autor: Piotres
SYLWIA1980 pisze:A ile się czeka na wynik biopsji z gruczołu?


Najlepiej zadzwonić sekretariatu/administracji jednostki z pytaniem ile u nich czeka się na wyniki. W przypadku mojego taty było to 10 dni. Przy okazji spytasz się kiedy będzie najbliższy możliwy termin wykonania biopsji, bo masz skierowanie na CITO u pacjenta, który ma złe wyniki i cały proces leczenia jest przez to wstrzymany (przez telefon można trochę podkoloryzować, ale to akurat jest prawdą). Może warto sprawdzić terminy w innych ośrodkach w okolicy? I przy okazji, został przepisany antybiotyk w kontekście planowanej biopsji?
Też myślę, że warto postarać się o receptę na Apo-flutam, nawet nierefundowany - zawsze to 2 tygodnie potencjalnie zaoszczędzonego czasu (bo tyle przed podaniem zastrzyku powinno się zażywać ten lek).

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 16:32
autor: bela71
Biopsja w wypadku taty będzie raczej pro forma, 2-4 próbki zamiast standardowych 12. Piotres ma rację, dobijajcie się o cito i bezpośrednio, i przez lekarza.

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 18:44
autor: SYLWIA1980
A nie można w momencie jak psa spadnie poprostu wyciąć ten gruczol? Nie znam się na tym i niewiem dlaczego takiego nowotworu w momencie jak już są przerzuty nie operują ? Bo przecież jak psa jest małe i chorobą się zatrzymuje to jak się wytnie to nie będzie psa czy będzie?

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 15 lis 2017, 21:12
autor: aga59
Sylwia,
RP jest poważnym i ciężkim zabiegiem. Jeżeli są przerzuty to nie ma sensu operować bo efekt jest zbyt mały ( lub go nie ma wcale)w stosunku do strat.
aga59

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 16 lis 2017, 11:31
autor: SYLWIA1980
Wiem, ze jest to indywidualna sprawa każdego i każda choroba przebiega inaczej. Ale z doświadczenia Waszego, ile lat można ugrać stosując terapię hormonalną? Ciągle myślę, że tata będzie żył przynajmniej 10 lat ... ach......

Re: Tata 65l. PSA 271 ng/ml CLL (przewl. bialaczka limf.)

Nieprzeczytany post: 16 lis 2017, 11:50
autor: aga59
Sylwia,
dlaczego tata ma żyć tylko 10 lat? Znane są przypadki dłuższego żywota..
aga59