Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 07 paź 2017, 08:40

Witam Wszystkich,

Chciałbym prosić o pomoc - info.

Mój tato miał niedawno wykonaną biopsję prostaty w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu - wyniki odebrał wczoraj.
Wykonał ją, gdyż w badaniu krwi wyszło mu PSA 7.7 ng/ml. Chyba ze 2 lata temu miał już podwyższone PSA i miał brać jakieś tabletki, ale je niestety zaniedbał (o tej sytuacji dowiedziałem się dopiero teraz).

Wyniki biopsji (wycinki pobrane 15.09.17 r):
- Płat prawy - Hyperplasia nodularis prostatae
- Płat lewy - Adenocarcinoma prostatae, 3+3 - 6 pkt wg Gleasona
Naciek zajmuje ok. 20 % ocenianego bioptatu.
Cech angio i neuroinwazji nie stwierdzam.
Liczba bloczków: 4
Rozpoznanie kliniczne: Podejrzenie guza stercza.
Lekarz rozpoznający: lek. med. E. P.
Lekarz kierujący: S. S.


Lekarz zaproponował dalsze leczenie w Wojskowym.
Z tego co wyczytałem wczoraj wieczorem na tym forum, dowiedziałem się, że szanse przy tych wynikach ma Tato spore.

Mam kilka pytań.
Co oznacza te 20 % nacieku?
Przypuszczam, że będzie zalecona RP, chociaż nie wiem czy nie będzie przeciwwskazań ze wzgl. na wiek Taty - 71 lat (?).
Jeśli operacja, to jakiego chirurga możecie mi polecić w Wojskowym we Wrocławiu lub w ogóle, w ramach NFZ (na podstawie lektury na tym forum wiem teraz, że podstawa to "skalpel w dobrych rękach"?
Przypuszczam również, że trzeba będzie rozszerzyć opis biopsji o więcej szczegółów (też temat poruszany na forum).
Być może te informacje są już zamieszczone na forum - przepraszam, ale nie miałem czasu jeszcze ich wszystkich wyszukać...
Proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: stanis » 07 paź 2017, 12:50

Witaj wśród nas Markus,

Dobrze zauważyłeś już czytając nasze forum, że biopsja była niezbyt profesjonalna. Czy aby przepisałeś cały opis hist-pat? Aby uniknąć pomyłek najlepiej wklej skan lub foto zasłaniając dane personalne.

Standardem w profesjonalnej biopsji jest minimum 12 wycinków (bioptatów). Podczas gdy u taty pobrano tylko 4, a może była to biopsja "proforma" ? Nie napisałeś całej historii diagnostyki, etc, stąd moje wątpliwości.

Studiowałeś już nasze forum a zatem znasz szczegóły biopsji i prawidłowego opisu hist-pat. Bardzo szczegółowo wypowiada się w temacie Zosia, nasz forumowy ekspert, zwłaszcza w dziedzinie biopsji.

Czy zostały już zlecone badania obrazowe?

Gleason 3+3 może być zaniżony/zafałszowany w wyniku nieprofesjonalnej biopsji. Dlatego po zagojeniu ran w prostacie zalecałbym wykonanie mpMRI = multiparametryczny rezonans, który to powie prawdę o stanie zaawansowania raka w prostacie oraz pomoże podjąc najbardziej optymalną terapię celem rozprawienia się z rakiem.
W sprawie mpMRI we Wrocławiu napisz PW do DRE tj. dra Andrzeja Przybyły.


Wiek taty nie eliminuje go od RP jeśli oczywiście nie występują choroby towarzyszące. W dniu mojej RP metodą otwartą był równolegle operowany pacjent 75 letni.

Czy tato ma już założoną kartę DiLO ?
r. 1950; 2013.09 PSA=6,7; 2013.12-Biopsja: pobrano 14 bioptatów, w 1-nym CaP, Gleason (3+4); 2013.02-Scyntygr.OK, CT -OK; 2014.03-RP Gleason (3+3); T2N0M0; 2014.05-PSA=0,003; 2014.08-PSA=0,002; 2014.08 - 1-sza uretrotomia; 2014.11 - PSA=0,013 ng/ml, 2-ga uretrotomia-2014.12; 2014.12 PSA=0,016ng/ml; 2015.03 PSA=0,019ng/ml; 2015.05 PSA=0,023; 2015.07 PSA=0,028; 2015.08 PSA=0,030 ng/ml; 2015.10 PSA=0,044 ng/ml; 2016.01 PSA=0,050 ng/ml; 2016.04 PSA=0,056 ng/ml; 2016.05 PSA=0,061 ng/ml; 08.2016 PSA=0,069 ng/ml; 11.2016 PSA=0,066 ng/ml; 01.2017 PSA=0,088 ng/ml; 05.2017 PSA=0,098 ng/ml; 09.2017 PSA=0,106 ng/ml; 12.2017 PSA=0,142 ng/ml; 03.2018 PSA=0,182 ng/ml
XII 2017 - powtórne badanie hist-pat operacyjny: GL=3+4, nwt w wielu miejscach GK także podtorebkowo, marginesy zbyt wąskie (+), pęcherzyki,+ nasieniowody bez nacieku.

IV-V 2018 tomoRT 10-70 Gy, PSA przed RT 0,191 ng/ml
V.2018 PSA = 0,056 ng/ml; VI.2018 PSA = 0,039 ng/ml; VIII.2018 PSA = 0,023 ng/ml; XI.2018 PSA = 0,013 ng/ml; II.2019 PSA=0,012 ng/ml; VIII.2019 PSA=0,002 ng/ml, XI.2019 - koagulacja krwawiących naczyń jako skutek TomoRT ; II.2020 PSA=0,004 ng/ml ; X.2020 PSA=0,007 ng/ml; II.2021 PSA=0,010 ng/ml; X.2021 PSA=0,011ng/ml; I.2022 PSA=0,006 ng/ml; X.2022 PSA=0,008 ng/ml; VI.2023 PSA=0,012 ng/ml

________________________________________________
Take care of your body, it's the only place you have to live in!
stanis
 
Posty: 3920
Rejestracja: 10 sie 2014, 12:51
Lokalizacja: Śląsk
Blog: Wyświetl blog (2)

Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 07 paź 2017, 13:30

Naciek 20% w pobranym bioptacie oznacza, iż w tym bioptacie o długości min 10mm zidetyfikowano raka w ilości (długości bioptatu) 20% .


To hipotetycznie. Tj., gdyby bioptat mial dlugosc 10mm, to rak zajmowalby 1/5 tej probki czyli 2mm.

Zacytowany opis miesci sie w dolnych stanach bylejakosci histopatologii prostatycznych.
Nie wiemy ile bioptatow w sumie pobrano (powinno byc 12), jakiej byly dlugosci (min 10mm a jak prostata powiekszona, to dluzsze) ani tez skad je pobrano.
Kazdy z pobranych bioptatow powinien byc opisany oddzielnie, z uwzglednieniem innych znalezisk, np. stanu zapalnego lub łagodnego przerostu prostaty, ktory wystepuje u kazdego męzczyzny w wieku lat 70.
Czy Tata dostal opis towarzyszacego biopsji TRUS? Czy wiadomo jak duza jest prostata? Bo z duzym prawdopodobienstwem podwyzszony poziom PSA jest spowodowany w czesci wlasnie przez BPH.


Tak jak napisal wyzej Stanis, nalezy odczekac 6-8 tygodni i wykonac multiparametryczne MRI, przy czym nalezy pamietac, ze mpMRI pokazuje przede wszystkim raka istotnego klinicznie, tj. z komponentą Gleason'a 4 i 5.

Gdyby rzeczywiscie Gleason byl wylacznie trojkowy a rak minimalny, to 70-letniemu pacjentowi moznaby zaproponowac active surveillance.
zosia bluszcz
 
Posty: 11382
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 08 paź 2017, 13:43

Witam,
dziękuję za szybkie odpowiedzi.
Postaram się teraz bardziej szczegółowo nakreślić historię badań (na podstawie info od Mamy).

Tak jak pisałem poprzednio, ze 2 lata temu wyszły już podwyższone wyniki PSA w badaniu krwi.
Tato otrzymał od urologa tabletki, trochę je brał, a następnie je zarzucił. Temat został zapomniany i zlekceważony (ja o nim nie wiedziałem, mieszkam w innej miejscowości).

Chyba 3 m-ce temu, w kolejnym badaniu wyszło mu PSA na poziomie 7.7 ng/ml - poszedł do urologa.
Ten zbadał mu prostatę "per rectum" (wyszła powiększona) i zalecił mu antybiotyki.
Jak Tato skończył je brać poszedł na kontrolę i wyszło, że antybiotyki prawie nic nie zbiły tego PSA.

Urolog zaproponował wtedy silniejsze antybiotyki, lub biopsję.
Tato wybrał biopsję - dostał więc skierowanie do poradni urologicznej w Wojskowym we Wrocławiu (mieszka w małym mieście pod Wrocławiem).
W Wojskowym z poradni został skierowany na Oddział Szpitalny (oczywiście czekał jakiś czas na termin), gdzie wykonano w 1 dzień biopsję.


Teraz NOWE INFO...
Po biopsji dostał dokument INFORMACJA DLA LEKARZA KIERUJĄCEGO (mam tylko opis przez telefon od Mamy):
Biopsja stercza pod kontrolą TRUS. PSA 7.7
DRE+ Stercz twardy po obu stronach prol 36
Pobrano 6 wycinków z płata prawego i 6 wycinków z płata lewego. Wysłano na badania histopatologicznego.

(kolejność info powyżej dowolna)

Po tym wszystkim, w ostatni piątek, pojechał do Wrocławia po odbiór wyników. Opis wyników zamieściłem w moim pierwszym poście, ale sugerując się wpisem Stanisa w załączniku przesyłam również foto tych wyników.
Lekarz w Wojskowym Szpitalu powiedział, że jak Tato zgłosi się następnym razem, to założy mu kartę DiLO.
Żadne dodatkowe badania obrazowe nie zostały zlecone. I to na tyle chyba z historii wizyt lekarskich i dokumentów jakie dostał ws. prostaty...

Po opisie, który zamieściłem jako NOWE INFO rozumiem, że ilość pobranych wycinków (bioptatów) jest prawidłowa (6 z prawego i 6 z lewego płata)?
Czy powinno być po 12 z każdego płata ?
Tylko opis biopsji z foto jest zbyt lakoniczny (brak długości wycinków, miejsca pobrania etc.).

Spróbuję teraz za waszą sugestią poprawić/uszczególnić u patomorfologa ten opis biopsji (jak nie, to wypożyczę próbki i dam gdzie indziej do opisu).

Napiszę oczywiście może dziś jeszcze do dra Andrzeja Przybyły.
Postaram się też uzyskać skierowanie na to dodatkowe badanie mpMRI (chyba jest dostępne w ramach NFZ?).

Czy dobrze rozumiem Zosiu, po Twoim wpisie, że to badanie mpMRI wykazuje raka JEDYNIE na poziomie 4 i 5 - czyli jeśli Tato ma tylko 3 to nic to badanie nie wykryje?

Ale przedtem musi chyba Tato wybrać, gdzie i przez kogo będzie leczony - stąd moje pytanie PODSTAWOWE i prośba do Wszystkich, czy jest ktoś godny polecenia np. w szpitalu Wojskowym lub w innym szpitalu we Wrocławiu, który Tatę od początku poprowadzi i potem w razie potrzeby fachowo wykona prostatektomię?!

Bo chyba też tylko lekarz PROWADZĄCY może dać skierowania na wszystkie ewentualne dodatkowe badania w ramach NFZ (mpMRI, scyntygrafię, CT miednicy etc.), prawda?
Jeszcze raz dziękuję za wszelkie info i pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: bela71 » 08 paź 2017, 15:07

Czy dobrze rozumiem Zosiu, po Twoim wpisie, że to badanie mpMRI wykazuje raka JEDYNIE na poziomie 4 i 5 - czyli jeśli Tato ma tylko 3 to nic to badanie nie wykryje?

Pozwolę sobie odpowiedzieć za Zosię:
Zosia użyła zwrotu "przede wszystkim", co nie równa się "jedynie". MpMRI ocenia tkankę na kilka niezależnych od siebie sposobów. Im wyraźniej wychodzi zmiana, tym większe prawdopodobieństwo, że rak jest klinicznie istotny, czyli agresywny i wymagający leczenia. Komórki agresywniejszych typów raka różnią się coraz wyraźniej od zdrowej tkanki prostaty, więc lepiej je widać w MRI. Im wyższy Gleason, tym szybciej się mnożą.
Gleason wiki pl.jpg


WIęcej o kategoriach PI-RADS v. 2:
Zarys wytycznych PI-RADS v2 w obrazowaniu stercza multiparametrycznym rezonansem magnetycznym oraz zalecenia dotyczące ich stosowania
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2972

Jeżeli w mpMRI wychodzi ocena PI-RADS 4 lub 5 (co nie musi odpowiadać współczynnikowi Gleasona), lepiej planować operację lub naświetlania, czyli zdecydowane działania radykalne. Jeśli PI-RADS 3 (niejednoznaczne, czy jest rak istotny klinicznie) lub niższy - można zaplanować aktywną obserwację: PSA co 3 miesiące, 1-2 razy do roku DRE, przynajmniej raz w roku MRI. Rok po pierwszej biopsji - MRI i ponowna biopsja, żeby jeszcze raz ocenić czy to faktycznie Gl 3+3. Gdyby rak wykazywał oznaki zwiększonej aktywności - trzeba podjąć leczenie. Jeśli pacjent nie wytrzymuje psychicznie - też.

Aktywna obserwacja została opracowana, kiedy zauważono, że u części mężczyzn z Gleasonem 3+3 (bez "czwórek", które mnożą się szybciej) może upłynąć kilka lub nawet kilkanaście lat zanim rak zacznie się ruszać - więc po co od razu leczyć agresywnie i sprawiac, że przez resztę życia pacjent może się zmagać z potencjalnymi skutkami, jeśli mógłby przeżyć jeszcze sporo czasu w pełni formy.


Tata ma prostatę powiększoną, więc niemal na pewno ma też łagodny przerost, który urolog próbował leczyć tabletkami (tymi zarzuconymi). Odpowiada on pewnie za część wartości PSA. Myślę, że jeśli MRI nie wykaże agresywnych zmian, a PSA nie będzie przyrastać w alarmującym tempie, warto spokojnie skonsultować przypadek taty i z chirurgiem-urologiem, i z radioterapeutą, wypytać o ryzyko, szanse powodzenia, możliwe skutki uboczne. MRI zresztą pokaże, jak duża jest prostata i jak trudna technicznie byłaby operacja (największym problemem jest zespolenie pęcherzowo-cewkowe, jeśli prostata wpukla się do pęcherza, trzeba albo dobrego, doświadczonego chirurga, albo decyzji o rezygnacji z operacji na korzyść RT. Lub aktywnej obserwacji, jeśli to będzie możliwe.

Co do badań dodatkowych - scyntygrafii raczej się nie wykonuje przy mało agresywnym raku i PSA <10, bo prawdopodobieństwo przerzutów jest minimalne, a po co obciążać organizm. CT jamy brzusznej i RTG płuc również mają przede wszystkim na celu sprawdzenie, czy nie ma przerzutów. Tak więc zasadnicze dla planowania dalszego postępowania jest MRI miednicy mniejszej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tata ur.1936 Od 2005 leczenie BPH, PSA przy finasterydzie oscylujące między 5 a 11(!).
Po odstawieniu Proscaru VII.2012 PSA 20,81ng/ml, biopsja GL 4+3, zatarta torebka, scyntygrafia czysto. cT3NxM0 Gleason 7 (4+3)
X.2015 Apo-Flutam (1mc), Diphereline co 3m-ce, zmieniona po roku na Eligard 45. 4.XII.12 PSA 1,15.
XII.2012-I.2013 RT 65 Gy IGRT w 25 frakcjach (Wieliszew).
PSA 21.II.13 - 0,089; 25.IV.13 - 0,076; VI.13 - 0,067; IX.13 - 0,065; XII.13 - 0,044,(testosteron 0,035); III.2014 - 0,057, (T<0,025 od tego momentu); V.14 - 0,021; IX.14 - 0,016; XI.14 - 0,009; I.2015 - 0,01; IV.15 - 0,011 KONIEC HT VIII.15 PSA - 0,008; XI.15 PSA 0,010, T 0,14; II 2016 PSA 0,025, T 0,4; V 2016 PSA 0,017, T 0,68; VIII 2016 PSA 0,021, T 0,9; XI 2016 PSA 0,016, T 0,966; III 2017 PSA 0,003[?], T 1,38; IX 2017 PSA 0,035 T 1,63; XI 2017 PSA 0,051, T 1,79; I 2018 PSA 0,06, T 2,13; II 18 PSA 0,06, T 1,84; IV 18 PSA 0,05 T 1,88; XII 18 PSA 0,05, T 1,57; III 2019 PSA 0.07, T 1,75; V 19 PSA 0.08, T 1,66

3.12.15 – Kolonoskopia i APC zmian naczyniowych (angiodysplazja odbytnicy po RT); 2016 2 serie czopków łagodzących podkrwawianie; 29.05.2017 - ponowna koagulacja laserowa niewielkich zmian naczyniowych w odbycie - zaobserwowana znaczna poprawa stanu śluzówki jelita w porównaniu do 2015
Wątek: http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137
bela71
 
Posty: 3413
Rejestracja: 20 sty 2015, 01:09
Lokalizacja: Toruń
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 08 paź 2017, 17:51

Bardzo Ci dziękuję bela71 za ostatni post z info o mpMRI. Bardzo cenne informacje dla takiego jeszcze laika w tym temacie, jak ja... Pozdrawiam
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 14 paź 2017, 08:59

Witam Wszystkich,

Dwa tematy poszły do przodu.

Po wizycie w sprawie wyrobienia karty DiLO w Wojskowym we Wrocławiu, lekarz w Poradni Urologicznej zlecił u nich badania dodatkowe: rezonans mpMRI i scyntygrafię.
Wiele się wyjaśni po 25.10 - oby to były dobre wieści...

Nie wiem tylko, czy się cieszyć z tej scyntygrafii. Z jednej strony dobrze, że ją wykonają, bo wtedy będzie wiadomo definitywnie, czy jest coś w kościach.
Z drugiej - martwi mnie, że jak pisaliście, jest mocno obciążająca organizm i czy nie została zbyt pochopne zlecona przy takim Gleasonie Taty.
Na moje pytanie do lekarza: "Czy jest na pewno potrzebna, bo obciąży mocno Tatę, lekarz odpowiedział pytaniem - czy sądzę, że sam rak nie obciąża jego organizmu...?" Na takie dictum nie miałem odpowiedzi i przyjęliśmy zlecone badania.

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że Tato ogólnie dobrze się czuje - nawet objawy przed biopsją miał niezbyt wyraźne- z oddawaniem moczu nie ma problemów, tylko czasem ze 2 razy wstaje w nocy, żeby się załatwić (ale on zawsze miał przerywany sen i łaził wtedy na papierosa). Poza tym, jak twierdzi, wszystko jest OK - stąd było wielkie zdziwienie po wynikach biopsji. Życie...

Drugi temat dopiero zainicjowany, bo jeszcze niepotrzebny. Zgodnie z Waszą sugestią skontaktowałem się z Panem DRE (jeszcze raz Jemu dziękuję), który polecił mi lekarza w Wojskowym, który fachowo wycina prostatę. Pytanie tylko, lub aż do wyjaśnienia, czy on będzie operował osobiście, czy ktoś inny z Zespołu o mniejszym doświadczeniu.
Tato wolałby być operowany we Wrocławiu, bo prawie jest na miejscu i nie wiem, czy się nie uprze w tym względzie. Ale to zostawiam na później, po wynikach badań.

Rozeznałem się już częściowo w terminach w innych ośrodkach. Bydgoszcz jest wg mnie bardziej zachęcająca pod względem terminu prostatektomii i Waszych pochwał odnośnie ich kompetencji.
Zobaczymy... Odezwę się
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: starys » 14 paź 2017, 09:35

marcus pisze: Nie wiem tylko, czy się cieszyć z tej scyntygrafii. Z jednej strony dobrze, że ją wykonają, bo wtedy będzie wiadomo definitywnie, czy jest coś w kościach.

Marcus,
niestety, nie będzie wiadomo definitywnie czy są przerzuty w kościach, a mówię o tym na swoim przykładzie. Scyntygrafia nic nie pokazała, a PET tak. (Jak będziesz chciał to zerknij do mojego wątku).

Jestem zaskoczony decyzją lekarza, że przy niskim PSA i mało agresywnym raku upiera się przy natychmiastowej scyntygrafii.
Zastanówcie się, czy nie skonsultować tej ścieżki postępowania z innym urologiem i onkologiem, a może już zacząć leczenie w Centrum Onkologii, bo przypuszczam ten urolog nie jest onkologiem.
Bardzo dobrze rozumiem twoje rozterki,
Pozdrawiam
Ur. 1948; XII/2014-DRE, PSA-12,49; I/2015-TRUS stercz 29,5 ml; II/2015- biopsja formalna, CaP,Gl 4+3,lewy, utkanie 30%; Start HT 16.03.2015 Zoladex10,8 + Flutamid 3x1; III/2015- rtg klatki-płuca OK, zwyrodnienie kręgosłupa; III/2015 – TK jamy brzusznej i miednicy mn. - gruczoł krokowy powiększony (42x45x38), dobrze odgraniczony, niejednorodny. Pęcherzyki nasienne nie wykazują zmian. Nie stwierdzono powiększenia węzłów chłonnych. Ściany pęcherza wykazują cechy wzmożonej trabekulacji. Nie stwierdza się meta do kości i płuc. Zwyrodnienie stawów biodrowych i kręgosłupa, dyskopatia wielopoziomowa. Pozostałe organy OK.; 20.03.2015 – PSA 9,55; 02.06.2015 - PSA 0,83;Test. 0,33ng/ml ;08.06.2015 - Zoladex10.8 (2-gi zast.); Flutamid STOP; 02.09.2015 - PSA 0,67; 11.09.2015 -Zoladex10.8 (3-ci zast.); 08 i 15.09.2015 MRI miednicy i jamy brzusznej - OK; prostata 28,2 ml, brak zmian meta;17.09.2015 - Konsylium - zakwalifikowany do RT radykalnej,T2c; 16.10.2015 - Brak techn.możliwości wyk. RT w CO Opole, przekierowanie do Gliwic; 26.10.2015 - Zakwalifikowany do mono-brachyterapii HDR w COI Gliwice; HDR BT 05.11 - 3.12.2015 3x11Gy/g razem 33 Gy; HT stop 07.12.2015;19.04.2017- Scyntygr. kości -OK; 29.08.2017 włącz. HT Apo-Flutam (3x1) + 12.09.2017 Eligard 22,5; 15.09.2017- PET jedno ognisko meta w talerzu biodr.; 02.10.2017- Apo-Flutam STOP; 11.12.2017- Eligard 45; Luty 2018 -Eligard nie działa, błąd przy podawaniu; 20.02.2018 - włączono Bicalutamid 1x50 mg/doba; Czerwiec 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; 31.01.2019- TK v. PET b.z. stabilizacja; Grudzień 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; Czerwiec 2019- zamiana Eligardu 45 na Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x50/doba następnie zmiana na 1x150/doba: Wrzesień 2019 - Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x150/doba; 04.10.2019-PET ognisko meta w talerzu biodrowym nie jest już widoczne w badaniu, przerzuty do węzła pachwinowego i biodrowego; 13-27.11.2019-RT węzłów chłonnych 10x3 Gy do dawki całk.30Gy; 27.12.2019 - Diphereline SR 11,25; Bicalutamid - stop; Styczeń 2020- TK i SC -bez progresji; 31.03.2020 - Diphereline SR 11,25; Maj 2020 - TK, SC, Rtg; 28.05.2020 - RT 8Gy na kręgosłup lędźwiowy; 30.06.2020 - włączono ENZ; Diphereline SR 11,25; 06.08.2020- ENZ-2 cykl; 03.09.2020- ENZ-3 cykl; 29.09.2020- Diphereline SR 11,25; 01.10.2020- ENZ-4 cykl; 26.10.2020-TK progresja wg. Recist; 02.11.2020- ENZ-5 i 6 cykl; 28.12.2020- ENZ 7 cykl; 05.01.2021- Diphereline SR 11,25; 04,02.202- ENZ 8 i 9 cykl;

PSA po HDR BT - w nawiasach testost.: 18.01.2016 - 0,493; 25.04.2016 - 0,709 (T-2,43); 08.08.2016 -0,773 (T-5,41); 14.11.2016 -0,863; 20.03.2017- 3,57 (T-5,86); 24.04.2017- 8,782; 28.08.2017- 37,006 (T-7,88); 10.11.2017-13,730; 10.01.2018-6,030 (T-0,27); 08.02.2018-5,57 (T-3,99); 14.02.2018- 6,94 (T-5,92); 20.02.2018- 9,82 (T-8,02); 11.04.2018- 3,713 (T-9,53); 18.06.2018- 3,193 (T-9,79); 17.12.2018- 3,404; 14.02.2019- 4,29 (T-0,20); 26.06.2019- 16,730 (T-0,09); 26.09.2019- 48,861; 23.10.2019- 56,083; 03.12.2019- 66,337; 27.12.2019- 41,400 (T-0,15); 28.01.2020- 24,759 (T-0,21); 26.03.2020- 20,30 (T-0,12)??? ;26.05.2020- 23.910 (T-0,20);30.06.2020- 26,664 (T-0,14); 29.09.2020- 9,297 (T-0,20); 28.12.2020- 7,482 (T-0,19);

Szczegóły w moim wątku kliknij
starys
 
Posty: 831
Rejestracja: 14 mar 2015, 13:49
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: bela71 » 14 paź 2017, 13:11

Dobrze, że zlecono MRI - nie pod kątem TNM, ale przygotowania do leczenia.

Co do scyntygrafii, Wytyczne Europejskiego Towarzystwa Urologicznego (biblia urologów), aktualizowane co rok w oparciu o aktualną wiedzę, podają, że przy PSA <10 scyntygrafia znalazła przerzuty tylko w 2,3% przypadków, a podsumowanie wyraźnie mówi, ze przy raku niskiego ryzyka dodatkowe obrazowanie w celu określenia klasyfikacji TNM jest niezalecane.

EAU Guidelines for Prostate Cancer 2017:

5.3.3.M-staging
5.3.3.1.Bone scan
[...]Bone scan diagnostic yield is significantly influenced by the PSA level, the clinical stage and the tumour Gleason score and these three factors were the only independent predictors of BS positivity in a study of 853 patients [259]. The mean BS positivity rate in 23 different series was 2.3% in patients with PSA levels < 10 ng/mL, 5.3% in patients with PSA level between 10.1 and 19.9 ng/mL, and 16.2% in patients with PSA levels of 20.0-49.9 ng/mL. It was 6.4% in men with organ-confined cancer and 49.5% in men with locally advanced cancers. Detection rates were 5.6% and 29.9% for Gleason scores of 7 and > 8 respectively [241]. In two studies, a major Gleason pattern of 4 was found to be a significant predictor of positive BS [260,261].
Bone scanning should be performed in symptomatic patients, independent of PSA level, Gleason score or clinical stage [241].


Imaging guidelines.png


I jeszcze z tego samego źródła o czułości scyntygrafii:
6.9.4.1.Bone scan and abdominopelvic computed tomography
Biochemical recurrence after RP or RT precedes clinical metastases by seven to eight years on average, and consequentially the diagnostic yield of common imaging techniques is poor in asymptomatic patients [631]. In men with PSA-only relapse after RP, the probability of a positive BS is < 5%, when the PSA level is < 7 ng/mL [632,633].
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tata ur.1936 Od 2005 leczenie BPH, PSA przy finasterydzie oscylujące między 5 a 11(!).
Po odstawieniu Proscaru VII.2012 PSA 20,81ng/ml, biopsja GL 4+3, zatarta torebka, scyntygrafia czysto. cT3NxM0 Gleason 7 (4+3)
X.2015 Apo-Flutam (1mc), Diphereline co 3m-ce, zmieniona po roku na Eligard 45. 4.XII.12 PSA 1,15.
XII.2012-I.2013 RT 65 Gy IGRT w 25 frakcjach (Wieliszew).
PSA 21.II.13 - 0,089; 25.IV.13 - 0,076; VI.13 - 0,067; IX.13 - 0,065; XII.13 - 0,044,(testosteron 0,035); III.2014 - 0,057, (T<0,025 od tego momentu); V.14 - 0,021; IX.14 - 0,016; XI.14 - 0,009; I.2015 - 0,01; IV.15 - 0,011 KONIEC HT VIII.15 PSA - 0,008; XI.15 PSA 0,010, T 0,14; II 2016 PSA 0,025, T 0,4; V 2016 PSA 0,017, T 0,68; VIII 2016 PSA 0,021, T 0,9; XI 2016 PSA 0,016, T 0,966; III 2017 PSA 0,003[?], T 1,38; IX 2017 PSA 0,035 T 1,63; XI 2017 PSA 0,051, T 1,79; I 2018 PSA 0,06, T 2,13; II 18 PSA 0,06, T 1,84; IV 18 PSA 0,05 T 1,88; XII 18 PSA 0,05, T 1,57; III 2019 PSA 0.07, T 1,75; V 19 PSA 0.08, T 1,66

3.12.15 – Kolonoskopia i APC zmian naczyniowych (angiodysplazja odbytnicy po RT); 2016 2 serie czopków łagodzących podkrwawianie; 29.05.2017 - ponowna koagulacja laserowa niewielkich zmian naczyniowych w odbycie - zaobserwowana znaczna poprawa stanu śluzówki jelita w porównaniu do 2015
Wątek: http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137
bela71
 
Posty: 3413
Rejestracja: 20 sty 2015, 01:09
Lokalizacja: Toruń
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 14 lis 2017, 23:20

Witam Wszystkich po dłuższej nieobecności.
Niby wszystko idzie ku lepszemu, ale powstał trudny do rozwiązania dylemat. Tato ma zrobiony mpMRI oraz scyntygrafię. Z badań wynika, że prawdopodobnie rak ograniczony jest tylko do stercza. Nie ma przerzutów na kości, węzły i tkanki obok. W związku z tym lekarz urolog, który zlecił te badania, zalecił wykonanie RP.
Wcześniej szukałem na zapas dobrego fachowca we Wrocławiu, który by operował prostatę . Za radą dr DRE skontaktowałem się z dobrym profesorem. Dzisiaj byliśmy na wizycie u Niego i ... powstał właśnie dylemat decyzyjny. Myślałem, że lekarz także od razu zleci RP. A tu niespodzianka - Profesor ze względu na wiek Taty (71 lat) zaproponował 2 wyjścia: albo RP albo leczenie naświetlaniem stercza.
Gdyby Tato miał o 10 lat mniej, to od razu by też zalecił RP. Ale wyjaśnił, że przy tym wieku ryzyko powikłań w trakcie operacji i po jest dużo większe, a obydwie metody leczenia rokują podobnie przy takim raku jak u Taty (średni stopień złośliwości). Podszedł uczciwie do sprawy (wyjaśnił ze szczegółami różnice i zagrożenia), za co jestem wdzięczny, ale waga wyboru na razie nas poraża ! Z jednej strony nie jestem do końca przekonany, czy naświetlanie jest skuteczniejsze od RP (wszyscy na forum polecacie raczej RP), a z drugiej boję się o te powikłania operacyjne i b. silne obciążenie organizmu po (regeneracja w tym wieku jest pewnie dużo wolniejsza).
"Masz babo placek". Niestety Tato będzie musiał sam podjąć decyzję... Czy ktoś z forum miał wykonane RP laparoskopowo w wieku ok. 71 lat ???? Pozdrawiam
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: ed1954 » 15 lis 2017, 00:43

Marcus,

jest jeszcze opcja operacji za pomocą robota Da Vinci w Niemczech lub w Czechach, jednak zabieg jest nierefundowany przez NFZ.

Niemniej jest najmniej obciążający dla pacjenta.

PS: robota Da Vinci we Wrocławiu nie poleca się tu na forum z uwagi na nikłe doświadczenie operatorów.

Pozdrawiam,
syn.
1954 r., I biopsja 2009: prostatitis chronica, BPH; II biopsja 2010: PIN 2; III biopsja XI.2012: Gleason 3+4; 03.01.2013 RP z limfadenektomią zasłonową z dostępu załonowego - CO Wieliszew, pT3aN0Mx Gleason 7 (3+4); Histopatologia: Mikroskopowo, w wycinkach z lewego płata stercza stwierdzono rozległe nacieki gruczolakoraka (adenocarcinoma infiltrans prostatae), Naciek guza przekracza torebkę stercza i zajmuje okołosterczową tkankę tłuszczową. Linie cięcia operacyjnego wolne od zmian nowotworowych, oddalone od nacieku raka o nie mniej niż 0,5 mm. Pęcherzyki nasienne bez zmian nowotworowych, węzły chłonne (4/4) bez zmian.
PSA po RP II.2013 PSA 0,022 ng/ml , III.2013 PSA 0,015 ng/ml, VI.2013 PSA 0,017 ng/ml, IX.2015 PSA 0,033 ng/ml, XII.2013 PSA 0,044 ng/ml, III.2014 PSA 0,056 ng/ml, VI.2014 PSA 0,08 ng/ml, IX.2014 PSA 0,104 ng/ml
RT od X.2014 do XII.2014 teleradioterapia 3D IGRT 7000 cGy w 35 frakcjach w ciągu 58 dni.
PSA po RT: I.2015 0,083 ng/ml, IV.2015 0,073 ng/ml, VIII.2015 0,159 ng/ml, XI.2015 0,2 ng/ml, III.2016 0,14 ng/ml,VIII-IX 6x25g Vit.C, IX.2016 0,286 ng/ml, III.2017 0,42 ng/ml, VII.2017 1,1 ng/ml, PET CT przerzut do węzła chłonnego w miednicy mniejszej, IX.2017 SBRT węzła chłonnego CO Gliwice, IV.2018 0,4 ng/ml, XI.2018 6,6 ng/ml
ed1954
 
Posty: 104
Rejestracja: 21 kwie 2015, 22:13
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: bela71 » 15 lis 2017, 00:56

Wiatger (73 lata) miał RT - tomoterapię w poznańskim CO.
viewtopic.php?f=2&t=2461

Tata Aleks99 (70 l.) miał LPR, prawdopodobnie niedoszczętną, szykuje się do ratunkowej RT.
viewtopic.php?f=2&t=2574&start=35

To są dwa ostatnio aktywne wątki, co prawda w obu wypadkach Gleason był wyższy.

U mojego taty RT (75 lat - 2012/13) jak dotąd skuteczna.

I operacja, i RT mają swoje zestawy skutków ubocznych - te pooperacyjne ujawniają się zwykle bardzo szybko, a z czasem łagodnieją, a skutki napromieniiowania tkanek moga się pojawić po kilku latach. Tata musi je znać i zdecydować, na co jest gotów, a na co nie.
Tata ur.1936 Od 2005 leczenie BPH, PSA przy finasterydzie oscylujące między 5 a 11(!).
Po odstawieniu Proscaru VII.2012 PSA 20,81ng/ml, biopsja GL 4+3, zatarta torebka, scyntygrafia czysto. cT3NxM0 Gleason 7 (4+3)
X.2015 Apo-Flutam (1mc), Diphereline co 3m-ce, zmieniona po roku na Eligard 45. 4.XII.12 PSA 1,15.
XII.2012-I.2013 RT 65 Gy IGRT w 25 frakcjach (Wieliszew).
PSA 21.II.13 - 0,089; 25.IV.13 - 0,076; VI.13 - 0,067; IX.13 - 0,065; XII.13 - 0,044,(testosteron 0,035); III.2014 - 0,057, (T<0,025 od tego momentu); V.14 - 0,021; IX.14 - 0,016; XI.14 - 0,009; I.2015 - 0,01; IV.15 - 0,011 KONIEC HT VIII.15 PSA - 0,008; XI.15 PSA 0,010, T 0,14; II 2016 PSA 0,025, T 0,4; V 2016 PSA 0,017, T 0,68; VIII 2016 PSA 0,021, T 0,9; XI 2016 PSA 0,016, T 0,966; III 2017 PSA 0,003[?], T 1,38; IX 2017 PSA 0,035 T 1,63; XI 2017 PSA 0,051, T 1,79; I 2018 PSA 0,06, T 2,13; II 18 PSA 0,06, T 1,84; IV 18 PSA 0,05 T 1,88; XII 18 PSA 0,05, T 1,57; III 2019 PSA 0.07, T 1,75; V 19 PSA 0.08, T 1,66

3.12.15 – Kolonoskopia i APC zmian naczyniowych (angiodysplazja odbytnicy po RT); 2016 2 serie czopków łagodzących podkrwawianie; 29.05.2017 - ponowna koagulacja laserowa niewielkich zmian naczyniowych w odbycie - zaobserwowana znaczna poprawa stanu śluzówki jelita w porównaniu do 2015
Wątek: http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137
bela71
 
Posty: 3413
Rejestracja: 20 sty 2015, 01:09
Lokalizacja: Toruń
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: marcus » 16 lis 2017, 22:04

Dziękuję za odpowiedzi.
Na robota DaVinci w Czechach, czy Niemczech niestety nas nie stać. Wczytałem się też w podane wątki z linków (jeden watek z RT jeszcze do dokończenia - za późno wracam codziennie z pracy). Szczególnie zainteresował mnie wątek z RP, bo pacjent tylko o rok młodszy od mojego Taty jednak zdecydował się na operację mimo większego obciążenia i ryzyka. Szkoda tylko że i tak może skończyć się na RT po wycięciu radykalnym.
Dwaj pozostali pacjenci w wieku mojego Taty mieli RT.
Ma więc pytania właśnie dot. RT.
Czy to prawda, że RP i RT w przypadku średniego zaawansowania raka bez przerzutów (GL 3+3) jest zbliżona pod względem skuteczności wyleczenia ? Coś mam wątpliwości, gdyż większość zachwala jednak RP...
Druga sprawa- po wykonaniu RP można ratunkowo wykonać potem RT (tak jak w przypadku pacjenta z linku). Natomiast przeczytałem, że gdyby zacząć leczyć raka od RT, to przy pojawieniu się komplikacji potem- nie można wykonać już operacji RP. Czy to prawda ? Jeśli tak, to zostaje pacjentowi wtedy TYLKO HT i chemia ?!
Przy okazji mam pytanie, czy ktoś z forum zna dobrego onkologa radioterapeutę z OC na Hirszfelda we Wrocławiu ? (lub jakiegoś innego polecanego z Wrocławia). Chciałbym, podobnie jak to zrobiliśmy z chirurgiem onkologiem wcześniej, udać się najpierw na wizytę w celu fachowego wyjaśnienia problemu leczenia Taty (wyjaśnienia plusów i minusów tej metody)- gdyby Tato chciał jednak RT, a nie RP. Pozdrawiam
marcus
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 paź 2017, 08:04
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: Tato l.71 PSA 7.7ng/ml BxGl.3+3cT2a?

Nieprzeczytany postautor: bela71 » 16 lis 2017, 23:14

Czy to prawda, że RP i RT w przypadku średniego zaawansowania raka bez przerzutów (GL 3+3) jest zbliżona pod względem skuteczności wyleczenia ? Coś mam wątpliwości, gdyż większość zachwala jednak RP...


Jeśłi RT jest dobrze zrobiona, na nowoczesnym sprzęcie, to pięcioletnie efekty (uniknięcie wznowy w tym czasie) są statstycznie bardzo podobne. W dłuższej perspektywie trochę lepiej wypada prostatektomia, z dwóch podstawowych powodów: 1) wycięta prostata idzie do analizy i widać, czy operacja była doszczętna oraz jakie sa czynniki ryzyka i 2) można zaraz po operacji lub przy oznakach wzrostu PSA naświetlić loże po prostacei i ew. okoliczne węzły. (ryzykując kumulację skutków ubocznych i spadek jakości życia).

Im młodszy pacjent, tym bardziej energicznie zachwala się RP. W wieku 70-75 - do decyzji pacjenta i anestezjologa. 75+ - ryzyko kłopotów przy operacji i powikłań pooperacyjnych jest już duże.

Druga sprawa- po wykonaniu RP można ratunkowo wykonać potem RT (tak jak w przypadku pacjenta z linku). Natomiast przeczytałem, że gdyby zacząć leczyć raka od RT, to przy pojawieniu się komplikacji potem- nie można wykonać już operacji RP. Czy to prawda ? Jeśli tak, to zostaje pacjentowi wtedy TYLKO HT i chemia ?!

Operację można wykonać, ale operowanie w tkankach zmienionych promieniowaniem jest bardzo trudne i w Polsce podjęłoby się tego bardzo niewielu lekarzy (mam ma myśłi tych dobrych i doswiadczonych, nie cwachów-hazardzistów).

"Tylko" HT to na obecną chwilę kilka terapii, które włącza się po kolei. Hormonoterapia pierwszego rzędu (wyłączenie produkcji testosteronu w organizmie za pomocą zastrzyków analogu lub antagonisty LHRH) przy Gl 3+3 to raczej spokojnie te statystyczne dwa lata, a czesto dużo dłużej: viewtopic.php?f=2&t=1634
Jeśłi PSA zacznie rosnąć, dokłada się bikalutamid lub flutamid, albo oba po kolei. W większości pacjentów działa przez kilka miesięcy. Potem odstawienie F. lub B. u cześci chorych daje jeszcze kilka miesięcy spadku PSA. Potem można wystąpić o refundowany abirateron. Za parę lat może będzie wybór miedzy abirateronem a enzalutamidem. Przy odrobinie szcześcia to rok albo więcej. Potem chemioterapia, jeśli pacjent może i chce. Potem ewentualnie Xofigo na przerzuty kostne. Kilka nowych leków i terapii jest w trzeciej fazie badań klinicznych - jeśli wyniki będą dobre, arsenał się zwiększy w ciągu następnych kilku lat.

I tak się leczy pacjenta, żeby dożył naturalnego kresu w towarzystwie niechcianego pasażera, a nie umarł z jego powodu.


Rak taty nie wygląda na agresywnego, takiego to można nawet jakiś czas jeszcze poobserwować (PSA co 3 miesiące, urolog z TRUS co pół roku, badania obrazowe minimum co rok), nie leczyć. Rozważajcie i decydujcie spokojnie, szukajac najlepszego wyjścia, szpitala i lekarza. Pytajcie też o ryzyko pogorszenia jakości życia i -zwłaszcza przy RT - ryzyko powikłań późnych.

EDIT: Jeśłi chirurg doobry i doświadczony, u pacjenta z Gl3+3 i nowotworem ograniczonym do prostaty ryzyko, że trzeba będzie naświetlać ratunkowo po niedoszczętnej operacji jest dużo mniejsze niż przy bardziej złośliwych i zaawansowanych nowotworach.
Tata ur.1936 Od 2005 leczenie BPH, PSA przy finasterydzie oscylujące między 5 a 11(!).
Po odstawieniu Proscaru VII.2012 PSA 20,81ng/ml, biopsja GL 4+3, zatarta torebka, scyntygrafia czysto. cT3NxM0 Gleason 7 (4+3)
X.2015 Apo-Flutam (1mc), Diphereline co 3m-ce, zmieniona po roku na Eligard 45. 4.XII.12 PSA 1,15.
XII.2012-I.2013 RT 65 Gy IGRT w 25 frakcjach (Wieliszew).
PSA 21.II.13 - 0,089; 25.IV.13 - 0,076; VI.13 - 0,067; IX.13 - 0,065; XII.13 - 0,044,(testosteron 0,035); III.2014 - 0,057, (T<0,025 od tego momentu); V.14 - 0,021; IX.14 - 0,016; XI.14 - 0,009; I.2015 - 0,01; IV.15 - 0,011 KONIEC HT VIII.15 PSA - 0,008; XI.15 PSA 0,010, T 0,14; II 2016 PSA 0,025, T 0,4; V 2016 PSA 0,017, T 0,68; VIII 2016 PSA 0,021, T 0,9; XI 2016 PSA 0,016, T 0,966; III 2017 PSA 0,003[?], T 1,38; IX 2017 PSA 0,035 T 1,63; XI 2017 PSA 0,051, T 1,79; I 2018 PSA 0,06, T 2,13; II 18 PSA 0,06, T 1,84; IV 18 PSA 0,05 T 1,88; XII 18 PSA 0,05, T 1,57; III 2019 PSA 0.07, T 1,75; V 19 PSA 0.08, T 1,66

3.12.15 – Kolonoskopia i APC zmian naczyniowych (angiodysplazja odbytnicy po RT); 2016 2 serie czopków łagodzących podkrwawianie; 29.05.2017 - ponowna koagulacja laserowa niewielkich zmian naczyniowych w odbycie - zaobserwowana znaczna poprawa stanu śluzówki jelita w porównaniu do 2015
Wątek: http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137
bela71
 
Posty: 3413
Rejestracja: 20 sty 2015, 01:09
Lokalizacja: Toruń
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 209 gości

logo zenbox