Strona 1 z 1

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 17:24
autor: basiab
Witam,
proszę o pomoc ...

Mój Tato jest po biopsji, dzisiaj odebrałam w tajemnicy Jego wyniki.
Miał po nie jechać w piątek, ale doszłam do wniosku, ze zaoszczędzę mu kolejnego stresu.

Nikt nie chciał mi nic powiedzieć, ale w sumie się nie dziwię, dopiero na korytarzu dorwałam młodego Pana Doktora, który widział, że jestem zapłakana spojrzał na wyniki i powiedział spokojnie trzeba się poddać leczeniu.
Nic więcej od niego nie usłyszałam, tylko jeszcze tyle, że pilnie uda się do lekarza.

Dodam wiek - 63 lata, jest po 2 zawałach bardzo poważnych

BIOPSJA
Wyniki
PSA 4,7 na Finasterydzie, DRE +

1 PŁAT LEWY STERCZA
2 PŁAT PRAWY STERCZA

Opis makroskopowy
5 bioptatów 2x cal169771-772
5 bioptatów 2x cał 169773-774

opis mikroskopowy
ogniska raka gruczołowego w trzech bioptatach, zajmuje 30% ich powierzchni

Gleason 7 ( 3+4)

bardzo drobne ognisko podejrzernie w kierunku dobrze zróżnicowanego raka gruczołu


proszę o interpretację i pomoc
pozdrawiam

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:14
autor: aga59
basiab,
tata ma raka. To wiesz. Jest średnio agresywny (GL=3+4).
Ponieważ bierze finasteryd (od kiedy?) to PSA być może trzeba pomnożyć x 2=ok 10. To nie tragedia.
Ma przed sobą możliwą wygraną walkę z rakiem, ale trzeba wdrożyć dobre leczenie raka i w dobrym ośrodku.
Komplikacją są zawały lecz nie uniemożliwiają w tym stanie wyleczenia.
Kontaktuj się z uznanymi kardiologami i urologami od prostaty. Jeżeli kardiolog do zielone światło od operacji to będzie OK.
Jeżeli nie to RT.
Powodzenia.
aga59
nie zakładaj nowych wątków. Jak nasi najlepsi znajdą chwilkę do dostaniesz więcej info.
Póki co jest na naszym forum kopalnie wiedzy o raku prostaty.

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:25
autor: basiab
nie masz pojęcia jak długo dzisiaj czekałam aż ktoś odpisze. Dziękuję. Jestem ze śląska jeśli masz namiary na dobry ośrodek będę wdzięczna.

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:29
autor: aga59
basiub,
Gliwice są doskonałe w RT ale nie operują. Może Kraków.
W tak ważnej sprawie na forum polecamy konsultacje u 3 (dobrych) lekarzy.
Spokojnie nie jest tragicznie!
aga59

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:33
autor: basiab
boję się , że mi Go zabraknie i zostanę sama ... , czy te wyniki mogą wskazywać na przerzuty.

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:39
autor: aga59
nie zabraknie ci go jak przestaniesz panikować i zaczniesz działać.
Nic nie wskazuje na przerzuty. Ja miałem PSA= 18.
aga59

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:43
autor: basiab
przepraszam ale od 2 tygodni raczkuję w temacie. Zacznę od podręcznika

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:46
autor: Ulka73
Witaj, Basiu!
Ja niewiele wiem o raku prostaty. Dopiero się szkolę.
Pomyślałam jednak, że podtrzymam Cię na duchu. Trafiłaś w bardzo dobre miejsce.
Dowiesz się tutaj wszystkiego, co powinnaś wiedzieć. Poczekaj na odzew najlepszych doradców.
Życzę Ci siły i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii.
☺Ula

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 08 lut 2017, 21:58
autor: aga59
Basiu,
póki co napisz więcej szczegółów na temat chorób taty. Daty, wyniki, objawy, badania itp
aga59

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 09 lut 2017, 00:48
autor: bela71
Basiu,

Aga59 pieknie opisał wszystko, co da się wyciągnąć z danych, które na razie mamy i przedstawił kierunki działania.

Przy PSA <10 szansa na przerzuty jest poniżej 5%. A skoro tata bierze finasteryd, to za część PSA odpowiedzialny jest przerost prostaty (od jak dawna ma z tym kłopoty?). Przy takim PSA to często się nawet nie robi scyntygrafii. 3+4 to ta lepsza wersja siódemki, mniej agresywna. Leczyć trzeba bez zwlekania, ale i bez paniki.

Tata musi trafić do urologa, który wystawi kartę DiLO (przyspieszy proces diagnozy i konsylium) i wypisze skierowanie na badania obrazowe. Podstawowe w sytuacji taty byłoby MRI miednicy mniejszej, żeby ocenić stan prostaty i okolic. Niestety trzeba będzie odczekać przynajmniej 6 tygodni od biopsji, żeby się krwiaki trochę powchłaniały.
Kartę DiLO moga też wystawić w Centrum Onkologicznym, dokąd nie trzeba skierowania.

Bardzo istotna będzie konsultacja u kardiologa, najlepiej prowadzącego leczenie taty. Trzeba zapytać jak ocenia możliwości wprowadzenia następujących form leczenia (jakie ryzyko, jakie możliwe komplikacje, jakie środki zabezpieczające można by zastosować):

- operacja w pełnej narkozie, otwarta lub laparoskopowa (możliwość krwawienia, ryzyko zakrzepicy, przez kilkanaście dni cewnik w pęcherzu)
- naświetlania okolic miednicy mniejszej - z pól zewnętrznych, brachyterapia lub kombinacja obu metod
- leczenie hormonoterapią - obniżenie testosteronu do poziomu kastracyjnego za pomocą analogu lub antagonisty LHRH; ewentualnie monoterapia antyandrogenem (flutamid lub bikalutamid)

Czy tata ma w miarę dobrą morfologię, sprawną wątrobę i nerki? To też może wpłynąć na wybór metody leczenia.

I ostatnia na razie sprawa - nikt ci nie chciał nic powiedzieć na temat badań, bo obowiązują przepisy o ochronie danych wrażliwych. Wiele osób nie chce się dzielić takimi informacjami nawet z bliskimi - i mają do tego pełne prawo.
Jeżeli tata chciałby, żebyś miała dostęp do jego dokumentacji medycznej (i być może działała czasem jako bufor), powinien ci podpisać upoważnienie do dostępu do informacji i wgladu w dokumentację medyczną. Poszczególne instytucje medyczne mają własne wzorce takich dokumentów, a jeśli miałby to być papier ogólnego zastosowania - to chyba najlepiej u notariusza.


Mnie na strach o bliskich co wnętrzności ściskał pomagało zdobywanie wiedzy i układanie planów co należy robić w jakiej sytuacji.

Pozdrawiam ciepło w mroźny wieczór
Iza

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 09 lut 2017, 17:42
autor: basiab
dziękuję za podpowiedzi a to już naprawdę WIELE DAJE . Muszę poszukać wyników od taty bo oczywiście trzyma to w tajemnicy aby nas nie martwić.
Jak tylko cokolwiek znajdę zaraz napiszę :)

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 10 lut 2017, 20:31
autor: basiab
oczywiście nic nie znalazłam jakby wszystkie wyniki się zapadły pod ziemię... w poniedziałek Tato idzie do urologa , który go skierował na biopsję. Proszę dajcie wskazówki o co mam pytać, oczywiście jeśli uda mi się dostać do lekarza.

Re: proszę o pomoc

Nieprzeczytany post: 10 lut 2017, 21:34
autor: zosia bluszcz
Mój Tato jest po biopsji, dzisiaj odebrałam w tajemnicy Jego wyniki.


Muszę poszukać wyników od taty bo oczywiście trzyma to w tajemnicy.


basiab pisze:oczywiście nic nie znalazłam jakby wszystkie wyniki się zapadły pod ziemię... w poniedziałek Tato idzie do urologa , który go skierował na biopsję. Proszę dajcie wskazówki o co mam pytać, oczywiście jeśli uda mi się wtargnąć do lekarza.




Basiu,

Najpierw odbierasz wyniki biopsji ojca za jego plecami, potem znowu naruszasz jego prywatnosc poszukujac innych dokumentow medycznych, teraz chcesz wtargnac do gabinetu lekarskiego bez jego zgody?!

Ja rozumiem dobre intencje, niemniej jednak sa pewne nieprzekraczalne granice...

Jestem w wieku Twojego taty i nie wybrazam sobie postawienia mnie w takiej sytuacji przez moje dziecko!

Porozmawiaj otwarcie z ojcem i zaproponuj mu, ze bedziesz mu towarzyszyla podczas wizyty.
Powiedz, ze co dwie glowy, to nie jedna, ze pacjent powinien byc do wizyty przygotowany, miec liste pytan do lekarza, ze mozecie te liste razem przygotowac, ze bedziesz zapisywac odpowiedzi, etc.
Nerwy i impulsywnosc sa najgorszym doradcą a lekarze inaczej rozmawiaja z pacjentem/rodzina, jesli widza, ze ciz maja wiedze w temacie choroby.

pzdr
zosia



PS
Czy opis biopsji przepisalas w calosci?
Bo jesli tak, to znaczy, ze znowu mamy do czynienia z owocem pracy leniwego patologa, niestety :(
Wiadomo tylko, ze rak jest, ze byc moze jest go niewiele, i ze byc moze, mamy do czynienia z Gleason'em 3+4.
Nie wiadomo gdzie jakiej dlugosci byly pobrane bioptaty, nie wiadomo, w ktorych bioptatach znaleziono komorki raka, nie wiadomo co jeszcze ew. znaleziono (naciekanie przestrzeni okolonerwowych, stan zapalny, lagodny przerost prostaty, itd.). Nie wykonano nawet wybarwien immunohistochemicznych, zeby zweryfikowac "podejrzenie w kierunku dobrze zroznicowanego raka gruczolu (sic!)".






"

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 11 lut 2017, 23:24
autor: basiab
Wiem ze to moze zabrzmialo strasznie i pisze pod wplywem emocji. Rozmawiamy i malymi krokami idziemy do przodu. A to ze nie chce mnie obarczac swoimi problemami jak to nazywa ma to zwiazek z wieloma czynikami. Ale rozmawialismy dzisiaj na ten temat i uszanuje jego decyzje jesli pojdzie sam. Ale nie bede stac na boku i czekac ... jesli sie kogos mocno kocha zrobi sie dla tej osoby wszystko. Niestety to co przepisalam to wszystko, co bylo napisane na wynikach. Pozdrawiam

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 13 lut 2017, 19:00
autor: basiab
Dzisiaj Tato był prywatnie u swojego lekarza urologa.
Niestety, Pan Doktor spojrzał na wyniki i poprosił aby Tato przyszedł w przyszły poniedziałek bo dzisiaj pracuje do 23 i już nie jest w stanie go przyjąć.
Jesteśmy z okolic Bielska - Białej gdyby Ktoś mógł polecić dobrego lekarza to poproszę o informację. Z góry dziękuję

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 13 lut 2017, 21:17
autor: stanis
Basiu,

Primo: Uciekajcie od tego lekarza, którego jak widać nie obowiązuje przysięga Hipokratesa.

Secundo: Bielsko Biała i tamtejszy ośrodek onkologiczny nie jest referencyjnym CO w diagnostyce i leczeniu RGK.

Polecam następujące ośrodki, które łatwo możesz wygooglować a niezbyt odległe od Podbeskidzia:
1. CO w Gliwicach lub w Krakowie
2. Szpital Urologiczny im. dra Michałowskiego w Katowicach
3. Szpital Urologiczny "UROVITA" w Chorzowie


Pozdrawiam/Stanis
ps: pr. wpisz podpis/stopkę zawierającą istotne dane chorobowe, co ułatwi nam w znaczący sposób udzielanie porad .

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 13 lut 2017, 21:39
autor: basiab
też miałam dzisiaj wątpliwości jeśli chodzi o podejście lekarza. Dziękuję za wskazówki.
s

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 27 mar 2017, 16:43
autor: basiab
Kolejne wyniki:

A. SCYNTYGRAFIA

rozpoznanie na skierowaniu c61
badanie wykonano w projekcjach SPECT i planarnych 3 godziny po podaniu MDP-Tc-99m o aktywności 740 MBq
na scyntygramach kośćca uwidoczniono niewielkie ogniska zwiększonego gromadzenia radioznacznika
- w okolicach obu stawów barkowo-obojczykowych,
w obojczyku prawym
w dolnym kacie łopatki lewej
w żebrach

wnioski
ogniska wzmożonego gromadzenia radioznacznika w prawym obojczyku, lewej łopatce i żebrze VIII lewym wymagają pogłębienia diagnostyki badaniami o większej swoistości MR\TK celem ustalenia etiologii, ewentualnie wykonania kontrolnej scyntografii za 3-4 miesiące.
pozostałe opisane zmiany o lokalizacji okołostawowej nietypowe dla choroby zasadniczej są następstwem zmian zwyrodnieniowych.




B.
badanie jamy brzusznej TK i jamy miednicy ZE WZMOCNINIEM KONTRASTOWYM.
BADANIE PRZEPROWADZONO TECHNIKĄ WIELOWARTSTOWĄ SPIRALNĄ siemens emotion 16.
KĄTY żebrowo przeponowe wolne. nadprzeponowe części płuc bez uchylonej patologii.
wątroba wielkości około 17x 18,5 cm o silnie obniżonej gęstości -stłuszczona
(dodam Tato 186 cm waga 107 kg)
śledziona trzustka i obie nerki bez zmian. UKM nieposzerzony.
pęcherzyk i drogi żółciowe prawidłowe.
nadnercze nie powiększone
aorta prawidłowa,
prostata prawidłowej wielkości i prawidłowej strukturze miąższu,
w obrębie części kostnych zmian nie uwidoczniono. (równomierne zagęszczenie utkania kostnego S1 zmiany zwyrodnieniowe.
wnioski: stłuszczenie wątroby


proszę o interpretacje pierwsze wyniki mnie przerażają

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 28 mar 2017, 00:05
autor: bela71
Basiu, nie panikuj na razie, scyntygrafia jest czuła (wyłapuje wszystkie miejsca przebudowy kości) ale niespecyficzna (nie odróżnia miejsca po pęknięciu czy stłuczeniu albo stanie zapalnym od przerzutu). Lekarz nie napisał "o cechach meta" tylko - do wyjaśnienia lub obserwacji. Zwykle robi się albo serię zdjęć RTG w odpowiednich profilach, albo TK. No chyba, żeby się PETa udało załatwić.
U wielu pacjentów scyntygrafia wyglądała groźnie, a późniejsze badania pokazały, że to nie przerzuty.

Co do stłuszczenia, tata musi zmienic dietę, bo jeszcze mu się wątroba bardzo przyda. Najlepiej, żeby gastrolog go przebadał a dietetyk ustawił i co jakis czas dopingował. Jeżeli da się prostatę zoperować, to dobrze, ale jeśli będzie potrzbne dalsze leczenie, to wątroba powinna być w jak najlepszej formie.
http://gastrologia.mp.pl/lista/96543,cz ... ie-watroby

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 04 cze 2017, 21:04
autor: basiab
Witam, od ostatniego razu kiedy pisałam, tj. marzec 2017, wiele się podziało.

Dalej się wszyscy uczymy i wiele czytamy. Ale dzisiaj wiem, że najlepszych specjalistów znajdę właśnie tutaj wśród WAS.
WIELKI UKŁON DLA WAS WSZYSTKICH.

Kiedy po scyntygrafii usłyszeliśmy o możliwych aż 8 przerzutów to był bardzo ciężki czas dla Taty i dla nas. Na kolejne wyniki czekaliśmy 3 tygodnie.
Tata w tym momencie po prostu się poddał. Wtedy przypominałam sobie, że bela71 pisała o tym, że scyntygrafia jest bardzo czuła. I tak naprawdę to mnie trzymało przy nadziei.
Kiedy wyniki okazały się negatywne pierwszy raz usłyszałam od Taty, że tak łatwo się nie podda. I wtedy zrozumiałam to, co już dawno wiedziałam, że mamy z Mamą twardego Faceta.


Dzisiaj jest niedziela, trzeci dzień po operacji. Bardzo ciężki dzień.
Tata, jak wspominałam wcześniej, przeszedł kilka operacji, ale takiego potwornego bólu jeszcze nigdy nie doznał.
Usunięto przy operacji węzły chłonne dla bezpieczeństwa.
Ból twierdzi, może byłby w miarę do zniesienia, natomiast Tata zawsze miał problemy z kręgosłupem i tak naprawdę to mu najbardziej dokucza.
Dzisiaj po zastrzyku przeciwbólowym pierwszy raz wstał i zaczął chodzić wprawdzie z 5 workami, ale powolutku chodzi. Doskwiera mu powoli głód.
Od czterech dni nie je, dzisiaj dopiero zaczął małymi łykami pić wodę niegazowaną.

Pozdrawiam WAS DZIELNI GLADIATORZY z korytarza szpitalnego :)

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 04 cze 2017, 23:23
autor: zosia bluszcz
Zyczymy zatem Tacie szybkiego powrotu do zdrowia i czekamy na wyniki badania histopatologicznego oraz na wynik pierwszego pooperacyjnego badania PSA.

Gdzie Tata byl operowany? W B-B? Jaka metodą? Otwartą czy laparoskoową?

pzdr
zosia

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 06 cze 2017, 22:57
autor: basiab
Operacja odbyla sie w Bielsku metoda otwarta. Jutro juz wychodzi do domu ... wydaje mi sie ze troche za szybko ..

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 18:35
autor: basiab
wyniki

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 18:39
autor: basiab
2 strona opis stopień zaawansowania pT3aN0Mx

brakuje mi słów.
Proszę o interpretację

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 19:51
autor: kemoturf
Nowotwór został określony w klasyfikacji TNM jako pT3a, czyli nacieka torebkę gruczołu. Ma to miejsce jednostronnie w lewym płacie. Nie jest to dobry rokowniczo element. Pierwsza linia opisu mikroskopowego zawiera stwierdzenie "Naciek raka stercza. Margines wolny od nowotworu 1mm" Nie wiem, czy to zdanie dotyczy całego gruczołu i wszystkich marginesów, co jest szczególnie interesujące dla miejsca naciekania torebki - czy tam też jest zachowany margines. Myślę, że warto zapytać lekarza opisującego o dookreślenie lub dać materiał dodatkowo do zbadania. W kilku innych miejscach podaje się dodatkowo wartość marginesu.

Generalnie margines 1mm to niewiele. To nie jest bezpieczna wartość, ale może wystarczy.

Gleason 3+4, czyli rak z cechami większej złośliwości, potwierdzono ocenę z biopsji.

Niepokojący jest też fakt stwierdzenia anginoinwazji. To naciekanie raka na naczynia krwionośne w prostacie. To droga szybko dająca przerzuty, ponieważ komórki rakowe oddzielają się od nacieku i krążą z krwią, a w razie dogodnych warunków tworzą ogniska. W połączeniu z 4ką z Gleasona widzę zagrożenie.

Ciekaw jestem kwestii węzłów chłonnych, ile dostarczono do badania, ile przebadano, bo opisano tylko 2. Nijak się to kupy nie trzyma. Sformułowanie w opisie materiału "węzły", sugerowałoby conajmniej 2, pozycji "węzły" są 3, czyli wychodzi, że powinno być przynajmniej 6 węzłów. W opisie makro są tylko 2 węzły i "jeden drobny" niewiadomoco.

Generalnie obraz taki sobie, rzekłbym średni. Najważniejszy teraz będzie poziom PSA 6 tyg po operacji.
Trzymam kciuki za mniej niż 0,04.

Re: Tata 63l. PSA4.7ng/ml (Finast.)Bx Gl.3+4

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 20:17
autor: basiab
dziękuję za info czytam i tak nie wiele z te go wiem ale podpowiedz mi czy w jego przypadku chemia też tylko zostaje i co byłoby najlepszym rozwiązaniem dla Taty

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 20:46
autor: bela71
Basiu, spokojnie, do chemii jeszcze spory kawałek drogi.

Najpierw trzeba poczekać na pierwsze pooperacyjne PSA po 6 tygodniach od zabiegu - jeśli będzie poniżej wartości podanej przez Kemoturfa, to dobrze, bo najprawdopodobniej dało się usunąc wszystko.

Jeśli będzie minimalnie wyższe - trzeba obserwować, regularnie badać co 3 miesiące.

Jeśli PSA będzie >/=0,2 ng/ml lub zacznie rosnąć, wtedy czeka tatę trudny wybór: albo założyć, że pozostały jakieś resztki w loży po prostacie (można dać preparaty pooperacyjne do ponownego przebadania) i naświetlić "w ciemno", albo - przy mocnych nerwach - poczekać aż PSA podrośnie do poziomu przy którym w badaniach obrazowych coś widać. Dla PET-CT z choliną dolna granica to 2 ng/ml. Wtedy - jeśli to będzie możliwe - zdecydowac co zrobić z ujawnionym źródełkiem PSA (czy da się naswietlić, czy może usunąć).

Gdyby i to nie wykończyło wszystkich komórek rakowych, wtedy włącza się hormonoterapię pierwszej linii w wersji jednoskładnikowej lub dwuskładnikowej. Zwykle zatrzymuje to postęp nowotworu na kilka lat, a w tym czasie może pojawią się (lub zaczną być refundowane) kolejne środki, które dołożą dalsze miesiące czy lata całkiem dobrego życia.

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 20:50
autor: basiab
Czy badanie PSA po 6 tygodniach powtórzyć przynajmniej u dwóch lekarzy dla pewności, czy raczej zaufać 1 badaniu?

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 20:53
autor: bela71
Pytanie, czy ufasz laboratorium - jeśli nie mieli wpadek, chyba wystarczy jedno badanie, a następne po minimum miesiącu. Chyba, że wyjdzie jakiś nieprawdopodobny wynik.

Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 cze 2017, 21:20
autor: basiab
człowiek zawsze szuka światełka w tunelu czytam po kilka razy wasze posty , odpowiedzi , żeby czegoś nie przeoczyć. Mam nadzieję, że wiecie i że jesteście dumni z siebie, że ktoś może na Was liczyć ..

Re: Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 16 paź 2017, 17:59
autor: basiab
Witam,
dzisiaj odebraliśmy wyniki PSA Taty po radykalnym usunięciu raka prostaty oraz po 34 naświetlaniach. PSA 0,04 ng/ml. Co sądzicie o tym wyniku ?

Re: Tata 63l. PSA4.7ng/mlBx Gl.3+4 RGl.3+4pT3aN0MxLV1EPE+R0

Nieprzeczytany post: 16 paź 2017, 20:12
autor: stanis
Basiu,

Wynik PSA po RT jest b.dobry jednak nie wiemy jaki był PSA przed rozpoczęciem uzupełniającej RT. Należałoby przyjąć, że RT dobiła raczysko. Poinformuj nas pr. o następnych wynikach PSA.

Jednocześnie pr. j/n:
1. W wolnej chwili stwórz pr. stopkę/podpis aby ułatwić nam udzielanie porad.
Stopkę stworzysz klikając w lewym górnym rogu:
- Twoje konto
- Profil
- Podpis
- tutaj wpisujes istotne dane chorobowe.

2. Dla uporządkowania historii choroby taty uzupelnij pr. m.in. :
a) postępowanie diagnostyczne pomiędzy czerwcem a październikiem tj. w okresie po RP
b) jak wzrastało PSA po RP ?
c) gdzie odbyła się uzupełniająca RT ?