autor: starys » 30 paź 2018, 22:57
starys pisze:Ginekomastia u mnie minimalnie postępuje, ale nadal nie jest zauważalna przez otoczenie, jednak zadaję sobie różne pytania, na które nie znajduję odpowiedzi, ale być może odpowie mi endokrynolog.
Wczoraj byłem u mojego lekarza POZ. Obejrzał zmiany, porozmawialiśmy i dał mi skierowanie do endokrynologa na cito, bo w trybie normalnym byłbym przyjęty w połowie 2020 roku, a tak to 29 tego miesiąca.
Więcej na ten temat napiszę po wizycie u specjalisty. Własną ścieżkę już sobie obmyśliłem, ale chcę posłuchać co powie endokrynolog i być może ją skoryguję.
Wizyta u endokrynologa, a w zasadzie u endokrynolożki. Ucieszyło mnie, że to Pani a nie Pan, bo któż wie więcej o piersiach jak nie kobieta?

To była moja pierwsza wizyta w poradni endokrynologicznej i parę rzeczy mnie zaskoczyło. O wyznaczonej godzinie zgłosiłem się pielęgniarki, która założyła mi kartotekę, zmierzyła ciśnienie, zmierzyła wzrost, zważyła i obliczyła BMI (22,6). Trochę zaskoczony zapytałem ją czy tak będzie za każdym razem, odrzekła że nie zawsze, a ponieważ jestem pierwszorazowym, więc musi być zachowana pełna procedura.
Bardzo rzadko mierzę wzrost i teraz okazało się, że w ciągu ok. 3 lat wiek zabrał mi 2 cm wzrostu, miałem 178cm obecnie 176 cm.
Pani doktor, ok 40 lat, okazała się sympatyczną, uśmiechniętą i kontaktową osobą. Najpierw długi wywiad i przeglądanie dokumentacji medycznej, którą przezornie zabrałem ze sobą, dużo uwagi poświęciła dokumentom leczenia onkologicznego. Potem badanie palpacyjne piersi, następnie zostałem osłuchany z obu stron (korciło mnie aby zapytać po co, ale nie zapytałem) i znowu pytania i ponowne badanie palpacyjne.
Diagnoza – nie ma pan ginekomastii – sutki prawidłowe, brak tkliwość i bólu sutków, gruczoł piersiowy prawidłowej wielkości i spoistości. Nieznaczne gromadzenie się tkanki tłuszczowej wokół sutka nazywa się ginekomastią pozorną. Zaburzenia powstały w związku z leczeniem hormonalnym, co nie powinno być dla pana zaskoczeniem?
Nie jest zaskoczeniem. Pytam czy można coś z tym zrobić?
W pana przypadku, przy tak niewielkim odkładaniu się tkanki tłuszczowej zdecydowanie pomogą odpowiednie ćwiczenia fizyczne.
Właśnie taką metodę modelowania sylwetki już wdrożyłem zanim dostałem się do pani doktor, bo byłem przekonany, że wizyta zakończy się właśnie takim zaleceniem, ale o tym jej nie powiedziałem.
Potem rozmawiamy o leczeniu ginekomastii prawdziwej, a że byłem ostatnim pacjentem to wizyta przeciągnęła się do 40 minut.
P.S.
A gdybym poczuł, że z niedoskonałości ciała wpadam w jakieś kompleksy, to dla poprawy samopoczucia wybiorę się na plażę lub basen, gdzie wielu facetów w moim wieku i młodszych, paraduje z naprawdę okazałymi biustami, których się nie wstydzą. Na pewno większość z nich nie ma ginekomastii, ale pewnym jest, że kochają jeść i pić

Ur. 1948; XII/2014-DRE,
PSA-12,49; I/2015-TRUS stercz 29,5 ml; II/2015- biopsja formalna, CaP,Gl 4+3,lewy, utkanie 30%;
Start HT 16.03.2015 Zoladex10,8 + Flutamid 3x1; III/2015- rtg klatki-płuca OK, zwyrodnienie kręgosłupa; III/2015 – TK jamy brzusznej i miednicy mn. - gruczoł krokowy powiększony (42x45x38), dobrze odgraniczony, niejednorodny. Pęcherzyki nasienne nie wykazują zmian. Nie stwierdzono powiększenia węzłów chłonnych. Ściany pęcherza wykazują cechy wzmożonej trabekulacji. Nie stwierdza się meta do kości i płuc. Zwyrodnienie stawów biodrowych i kręgosłupa, dyskopatia wielopoziomowa. Pozostałe organy OK.; 20.03.2015 – PSA 9,55; 02.06.2015 - PSA 0,83;Test. 0,33ng/ml ;08.06.2015 - Zoladex10.8 (2-gi zast.); Flutamid STOP; 02.09.2015 - PSA 0,67; 11.09.2015 -Zoladex10.8 (3-ci zast.); 08 i 15.09.2015 MRI miednicy i jamy brzusznej - OK; prostata 28,2 ml, brak zmian meta;17.09.2015 - Konsylium - zakwalifikowany do RT radykalnej,T2c; 16.10.2015 - Brak techn.możliwości wyk. RT w CO Opole, przekierowanie do Gliwic; 26.10.2015 - Zakwalifikowany do mono-brachyterapii HDR w COI Gliwice;
HDR BT 05.11 - 3.12.2015 3x11Gy/g razem 33 Gy;
HT stop 07.12.2015;19.04.2017- Scyntygr. kości -OK;
29.08.2017 włącz. HT Apo-Flutam (3x1) + 12.09.2017 Eligard 22,5; 15.09.2017-
PET jedno ognisko meta w talerzu biodr.; 02.10.2017- Apo-Flutam STOP; 11.12.2017- Eligard 45;
Luty 2018 -Eligard nie działa, błąd przy podawaniu; 20.02.2018 - włączono Bicalutamid 1x50 mg/doba; Czerwiec 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; 31.01.2019-
TK v. PET b.z. stabilizacja; Grudzień 2018- Eligard 45 + Bicalutamid 1x50/doba; Czerwiec 2019-
zamiana Eligardu 45 na Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x50/doba następnie zmiana na 1x150/doba: Wrzesień 2019 - Diphereline SR 11,25 +Bicalutamid 1x150/doba; 04.10.2019-
PET ognisko meta w talerzu biodrowym nie jest już widoczne w badaniu, przerzuty do węzła pachwinowego i biodrowego; 13-27.11.2019-
RT węzłów chłonnych 10x3 Gy do dawki całk.30Gy; 27.12.2019 - Diphereline SR 11,25; Bicalutamid - stop; Styczeń 2020-
TK i SC -bez progresji; 31.03.2020 - Diphereline SR 11,25; Maj 2020 -
TK, SC, Rtg; 28.05.2020 -
RT 8Gy na kręgosłup lędźwiowy; 30.06.2020 -
włączono ENZ; Diphereline SR 11,25; 06.08.2020- ENZ-2 cykl; 03.09.2020- ENZ-3 cykl; 29.09.2020- Diphereline SR 11,25; 01.10.2020- ENZ-4 cykl; 26.10.2020-
TK progresja wg. Recist; 02.11.2020- ENZ-5 i 6 cykl; 28.12.2020- ENZ 7 cykl; 05.01.2021- Diphereline SR 11,25;
PSA po HDR BT - w nawiasach testost.: 18.01.2016 - 0,493; 25.04.2016 - 0,709 (T-2,43); 08.08.2016 -0,773 (T-5,41); 14.11.2016 -0,863; 20.03.2017- 3,57 (T-5,86); 24.04.2017- 8,782; 28.08.2017- 37,006 (T-7,88); 10.11.2017-13,730; 10.01.2018-6,030 (T-0,27); 08.02.2018-5,57 (T-3,99); 14.02.2018- 6,94 (T-5,92); 20.02.2018- 9,82 (T-8,02); 11.04.2018- 3,713 (T-9,53); 18.06.2018- 3,193 (T-9,79); 17.12.2018- 3,404; 14.02.2019- 4,29 (T-0,20); 26.06.2019- 16,730 (T-0,09); 26.09.2019- 48,861; 23.10.2019- 56,083; 03.12.2019- 66,337; 27.12.2019- 41,400 (T-0,15); 28.01.2020- 24,759 (T-0,21); 26.03.2020- 20,30 (T-0,12)??? ;26.05.2020- 23.910 (T-0,20);30.06.2020- 26,664 (T-0,14); 29.09.2020- 9,297 (T-0,20); 28.12.2020- 7,482 (T-0,19);
Szczegóły w moim wątku
kliknij