Jako symulant prostatowy (a może poprostatowy) odbyłem dziś wizytę w miejscowym Centrum Onkologii i spotkałem się z lekarzem urologiem, który mnie prowadzi od marcowej operacji.
Po sześciu miesiącach od zabiegu RP:
- Reszta badań morfologicznych w normie
- USG jamy brzucha potwierdziło obecność zbiornika chłonki o pojemności ok. 150 ml
Chłonka nie daje objawów, oraz nie uciska pęcherza. Zostawiamy ją do obserwacji za pół roku. Jeśli zacznie dokuczać, to umówię drenaż. Drenaż możliwy w warunkach ambulatoryjnych.
Kolejna wizyta dopiero za pół roku, czyli w rocznicę RP. Cialis w wersji 5 mg/ dziennie idzie w odstawkę, tzn. zjadam zapas na raz
To oczywiście żart, ale mam go sobie połykać w większych dawkach, aż do skończenia zapasu.
Odebrałem receptę na Sildenafil i już ją wykupiłem w bardzo interesującej cenie: 16 tabletek 100 mg (2op/8 tabletek) za 27,16 PLN.
Z tego co zaoszczędzę, starczy na futerko dla żony
Jak widzicie, humor mnie nie opuścił (bo i czemu?).
Cieszę się bardzo i chciałbym cieszyć się radością z dobrych wyników innych GLADIATORÓW. Oby tak było, jak najczęściej!
Niestety, nie jest tak pięknie i mam tego świadomość. Co ja się dziś nasłuchałem w kolejce, to ręce opadają. Cztery i pół godziny gorzkich słów które chciał, nie chciał wpadały do uszu. Ciężki jest los pacjenta onkologicznego... oj ciężki!
Pozdrawiam Was kochani (i kochane)
armands