r.1961 PSA 10.7 ng/ml BxGl.2+2cT2a RP Gl.3+3pT2c
: 31 paź 2013, 14:12
Witam
Właśnie odebrałem wynik biopsji stercza, który jest niestety jednoznaczny - RAK PROSTATY!
Tak się składa, że jestem zodiakalnym rakiem, to mam nadzieję, że tego intruza wykończę. Ja tu rządzę!
Rozmawiałem dziś z lekarzem urologiem i nie owijał w bawełnę - jest źle, ale nie tragicznie.
Przedstawił mi dwa możliwe działania tzn. operację chirurgiczną (laparoskopowa też wchodzi w rachubę) lub naświetlanie. Uczciwie przedstawił wszystkie plusy i minusy (ale o tym, to chyba wszyscy wiemy).
Teraz mam krótki okres na podjęcie decyzji.
Jeśli mogę o coś prosić gladiatorów, to proszę Was o rady i trzymanie kciuków za powodzenie w walce z tym potworem.
Więcej informacji o mnie w stopce (chyba będzie widoczna. Jeśli nie, to dajcie znać, jak to zrobić aby była)
Nie pytajcie mnie, dlaczego tak późno biopsja (przy takich wynikach PSA ), bo powiem Wam jedno - nie wiem sam dlaczego.
Lekarz mnie nigdy nie kierował na badania i wyniki lądowały w teczce z innymi wynikami. Robiłem je sam i łudziłem się że są w normie, czyli <5. Może to jakieś wytłumaczenie mojego zaniechania.
Sam wiem, że to była głupota i raczysko dostało fory. Ale nie brak mi zapału aby s... zniszczyć.
Właśnie odebrałem wynik biopsji stercza, który jest niestety jednoznaczny - RAK PROSTATY!
Tak się składa, że jestem zodiakalnym rakiem, to mam nadzieję, że tego intruza wykończę. Ja tu rządzę!
Rozmawiałem dziś z lekarzem urologiem i nie owijał w bawełnę - jest źle, ale nie tragicznie.
Przedstawił mi dwa możliwe działania tzn. operację chirurgiczną (laparoskopowa też wchodzi w rachubę) lub naświetlanie. Uczciwie przedstawił wszystkie plusy i minusy (ale o tym, to chyba wszyscy wiemy).
Teraz mam krótki okres na podjęcie decyzji.
Jeśli mogę o coś prosić gladiatorów, to proszę Was o rady i trzymanie kciuków za powodzenie w walce z tym potworem.
Więcej informacji o mnie w stopce (chyba będzie widoczna. Jeśli nie, to dajcie znać, jak to zrobić aby była)
Nie pytajcie mnie, dlaczego tak późno biopsja (przy takich wynikach PSA ), bo powiem Wam jedno - nie wiem sam dlaczego.
Lekarz mnie nigdy nie kierował na badania i wyniki lądowały w teczce z innymi wynikami. Robiłem je sam i łudziłem się że są w normie, czyli <5. Może to jakieś wytłumaczenie mojego zaniechania.
Sam wiem, że to była głupota i raczysko dostało fory. Ale nie brak mi zapału aby s... zniszczyć.