Dziękuję bardzo, na pewno się przydaDon Diego pisze:Najważniejsze jest decyzja.
Będzie dobrze, trzymam kciuki
Pozdrawiam
armands
Dziękuję bardzo, na pewno się przydaDon Diego pisze:Najważniejsze jest decyzja.
Będzie dobrze, trzymam kciuki
iwas pisze:PS. Pytanie do Dunol o wyjaśnienie
Jaki wpływ ma testosteron na przebieg pooperacyjny, czy nie chodzi właśnie o to żeby był niski poziom?
Krzy50 pisze:Idziesz bardzo świadomy na tą "rzeźń" , ale będzie "wsio ok" ,napisz kiedy ... a "bedziem" kciuki trzymać!!!
Jakieś nowoczesne media i komunikat czy "żyjesz" po zabiegu!!! - od ręki.
powodzenia. przeżyłem to i się nie bój!!!
A letnie wakacje w 2014 roku to możesz już planować, choćby na fkk.
Annddy cenie tą opinię, bo zawsze kiedy patrzę na Twoją stopkę, to ta uśmiechnięta buźka, po ośmiu latach walki robi wrażenie.annddy pisze:Armands,
wybrałeś RP w Bydgoszczy. Z tego miasta zawsze szły bardzo dobre meldunki po operacji. Samego zabiegu nie ma co się bać, pisano o tym na forum wielokrotnie.
Jak napisał Krzy50 idziesz świadomie na rżnięcie i jesteś świadomy praw i obowiązków. Masz prawo otrzymać rzetelną pomoc medyczną, a Twoim obowiązkiem jest zerowe PSA po operacji.
Powodzenia brachu!
Coś tam by się znalazło. Mam leczoną farmakologicznie arytmię (tzn. kilka tysięcy dodatkowych puknięć na dobę) ,ale nie za bardzo mi to przeszkadza. Pół pastylki Nebilet dziennie i nawet jest dobrze. Oczywiście poinformuję anestezjologa o tym.peter pisze:Trzymam kciuki. Nie wiem jak z sercem, czy byłeś kiedyś pod narkozą ? Ja dostałem w kręgosłup i resztę na twarz. Mając trochę problemów z sercem , taką narkozę zniosłem bardzo dobrze.
Mam nadzieję, że będą wiedzieli co robić, aby wszystko było OK. Lekarzowi który robił EKG mówiłem co mam i co biorę. Anestezjologowi (a może, to będzie kobitka) powiem wszystko, a nawet więcej, jak na spowiedziZOMO'82-89 pisze:Armands: Leki na serce nie są kompatybilne z lekami na skorupiaka. mię przed zrobiono konsultację Onkolog z Kardiologiem, Onkolog przerwał mi podawanie leków Hormonalnych. Trzymam kciuki żeby Operator znał się na swojej robocie ( i nie obcioł ci wszystkiego/ bo inaczej będziesz mówił falsetem/) Wybacz żart . Powiedz o tym Lekarzą bo może być niewesoło. Trzymaj się .
ZOMO'82-89
Chyba raczej nie, bo gdy się pytałem o szczepienie, to lekarz powiedział, że nie muszę tego robić.zosia bluszcz pisze:To w bydgoskim CO tez pacjentom wszczepiaja zoltaczke?
Co kraj, to obyczajZOMO'82-89 pisze:u mię w Bielsku bez tego szczepienia operację przełożyli mu termin o 1tydzień . Dostajesz wykaz jakie badania masz porobić.
ZOMO'82-89
armands pisze:Pytałem się kilka tygodni temu, aby nie być zaskoczonym, i uzyskałem odpowiedz, że nie muszę tego robić.
Badają krew jak wchodzisz na oddział i jak wychodzisz.
Chyba już za późno na typowe szczepienie, bo operacja za około dwa tygodnie.kris1 pisze:Oczywiście nikt nikogo nie zmusza, ale na wszelki wypadek ...(?) . Przysłowiowej "cegły" warto unikać i nie dosłownie nie chodzić do "drewnianego Kościoła",a wręcz przeciwnie "stawać pod samą amboną"
Armands trzymaj się cieplutko i dosłownie po męsku pożegnaj (sss........j) przed RP tego "cholernego skorupiaka" żeby Ci więcej w życiu "krwi już nie psuł" -czyli życzę PSA= 0,000000
Pozdrawiam.
kris.
Tak faktycznie jest.Don Diego pisze:Armands
masz rację już trochę za póżno bo zabezpieczenie szczepionką jest takie : 1 dawka, po 30 dniach pożniej druga za 6 miesięcy trzecia
Tak wygląda tryb przyspieszony ale zabiegi wykonuje się 2 tygodnie po II dawce a więć w Twoim przypadku już nie zdążysz
Teraz w szpitalach stosuje się wiele narzędzi jednorazowych więc zarażenie pacjęta jest mało prawdopodobne
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 182 gości