Drodzy Forumowicze, drogi Władku, rakarze, adminie, v-ce Prezesie Fundacji (jak ktoś wybiera się na badanie, to niech nie czyta dalej)
Miałem milczeć jak grób, ale niestety zmotywowałeś mnie do zabrania głosu.
Trudno nazwać prośbą, ultimatum z podaną datą, do której mam podjąć decyzję, które forum wybieram. Może się czepiam i może jednak była to prośba. Odpowiedziałem szybko i spodziewałem się, że poinformujesz o tym fakcie społeczność forum. No cóż, stało się inaczej i informacja o moim opuszczeniu ekipy adminów pojawiła się w osobistym wątku Krzysztofa - krisa.
Trudniej przejść obojętnie nad faktem, że w przesłanym do mnie mailu i tu na forum (wpis w wątku krisa) nazywasz mnie administratorem forum xxx. Otóż oświadczam, że nigdy nim nie byłem i obecnie nie jestem. Jestem tylko
moderatorem jednego działu forum i to wszystko. Jak pewno wiesz jest w tym spora różnica. Dlatego też wolałbym, żeby informować forumowiczów FG w sposób rzetelny.
Podobnie trudno przejść do porządku, kiedy rzuca się oskarżeniami, że straciło się zaufane, nie informując Ciebie o moderowaniu innego „adoracyjnego forum”.
No wybacz, ale to tracą poziomem... powiedzmy gimnazjum. Rozumiem, że nazywasz mnie (nas) „stronnictwem” Dunolki i próbujesz zbagatelizować nasze „dzieciątko” wymyślone w naszych głowach, zrobione praktycznie samodzielnie i finansowane ze zbiórki do czapki.
Możliwe, że powinienem zrobić ten swoisty "coming out" ale ja w tym nie widziałem problemu. Nie miałem zamiaru wykorzystać wiedzy do której otworzyłeś mi dostęp. Możesz (możecie) nie uwierzyć, ale nie interesowały mnie, ani historyczne kłótnie, czy ukryte wątki. Nic a nic, bo uważam, że to strata czasu i babranie się w czymś mało interesującym.
Forum nazwijmy je „forum przyjaciół” nie ma na celu konkurowanie z Gladiatorom, ani nie służy do knucia, czy obrabiania komuś d…. Gdy nawet jakieś nawiązanie się pojawi, to nie jest to clou programu.
Forum xxx służy, a dokładniej to będzie służyć, (bo dopiero się rozkręca) do pomocy osobom doświadczonym rakiem prostaty i ich bliskim.
Faktycznie tak się składa, że w grupie aktywnych użytkowników są osoby znane z Forum Gladiatora. Jakby nie patrzeć masz w tym Władku swój udział. Dzięki Tobie się poznaliśmy i dzięki Tobie się trzymamy razem.
I taki jest cel –
niech nikt się nie zagubi, a szczególnie osoby, które z różnych względów usunęły się w cień, lub całkiem odeszły w siną dal z FG. Nikt z nas nie zmienił nicku i nie ukrywaliśmy swojej działalność. To nie jest spisek - jeszcze raz to podkreślam.
Rozumiem, że ambicje to sprawa ludzka i najczęściej pozytywna. Ale czy to „adoracyjne forum” może w czymś zagrozić Forum Gladiatora? Gdyby to było forum dotyczące samochodów, czy telefonów to rozumiem, bo nie trzeba w tym siedzieć, aby rozumieć intencje właścicieli i administracji takich tematycznych forów.
Ale w sytuacji, gdy los każdego dobrze wyedukowanego pacjenta i dobrze pokierowanego ma sens, to chyba brak rywalizacji i nawet współpraca powinny być celem nadrzędnym. Czyż nie?
Napisałeś, że nie da się grać na dwóch fortepianach. To nie jest prawda.
Wystarczy posłuchać Leszka Możdżera i jego wykonania „Piano phase”
https://youtu.be/09ynlaJToVINie tylko on tak potrafi. Tak samo świetnie na dwóch fortepianach gra Steve Reich
https://youtu.be/AnQdP03iYIo?list=RDAnQdP03iYIoAle co tak daleko szukać. Jesteś przykładem grania na więcej niż dwóch fortepianach i to z dobrym efektem. Chyba nie zaprzeczysz, że dajesz radę?
Czy nikt inny nie może się sprawdzić? Czemu nie?
Ja to ja, decyzje podjąłem szybko, ale kris, który jedną z najgodniejszych „twarzy” Forum Gladiatora nie powinien tak być potraktowany. Często używasz sformułowania „nasze forum” a decyzje podejmujesz jednoosobowo i sposób autorytarny. Oczywiście „widziały gały, co brały” i jesteś właścicielem, oraz gospodarzem tego forum.
Regulamin forum jest też Twoją tarczą i mieczem. Może warto go zmienić i dodać punkt wykluczający współpracę (administrowanie, moderowanie) na innym forum o podobnym profilu. Niech inni wiedzą, co wolno, a co nie.
A może jest zbędny, bo nie o to chodziło?
Byłbym niewdzięcznikiem gdybym nie podziękował za złożoną przez Ciebie propozycję administrowania i spędzony czas z niebieską czcionką. Nie byłem zbyt gorliwy i przyznaję się do usunięcia jednego spamera. Miło było być adminem… ale się skończyło. Czapka z lampasem jest na tymczasem.
Co doświadczyłem zachowam dla siebie. Co do Izy, to adminie – Władku masz rację.
Izo (belu) wnosisz dobrą jakość na to forum.
Dziękuję wszystkim forumowiczom z FG i zapewniam Was, że bycie pomocnym jest dla mnie największym przesłaniem i zadaniem. Tu, czy gdzie indziej. Na dwie, czy cztery pary rąk i oczu.
Teraz muszę porozmawiać z samym sobą. Nie wiem, czy skrzydła mi odrosną szybko, czy muszę odczekać. Chyba raczej to drugie.
Jak chcecie to piszcie na email. Odpiszę.
armands
PS.
Może admini zauważą 3000 wpis ewarynki i chociaż jednym słowem za to jej podziękują.PS2. Gdybym był złośliwy, to napisałbym „proszę nie drążyć tematu” tuż nad moim nickiem.
PS3. Życzę wszystkim jak najniższych wyników PSA i dobrych efektów leczenia.
PS4. Wybaczcie rozpisanie, ale musiałem trochę żółci spuścić.