Teść 62l. PSA 19.38 ng/nl BPH BxGl.2+3 HT

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

Nieprzeczytany postautor: Mariusz » 20 sty 2010, 02:09

mrakad pisze:
dunol pisze:Mediana wieku, w którym umiera się na nowotwór prostaty, to w USA ponad 80 lat.

Zafascynowało mnie to stwierdzenie...
Średnia życia mężczyzn 75,29 lat
źródło: http://przewodnik.onet.pl/1204,3,info.html
Gdybyś miała rację, to amerykanie pewnie by już opracowali i opatentowali technologię wszczepiania raka prostaty, jako swoistego eliksiru młodości. Przedłuża średnią życia o ponad 5 lat!

Tylko po jaką cholerę to leczą - żebyśmy zbyt długo nie pożyli? Obrazek

dunol pisze:
Mariusz pisze:No dobra - a powiedzcie mi robaczki świętojańskie, od kiedy to skala Gleasona przekroczyła 10?

Co, na studium wojskowe nie chodził? O warunkach bojowych nie słyszał?

Nie chodził - po 3 m-cach służby stwierdzili, że im armię roz...ę i zwolnili do cywila. ;)
Dunol?...- a co dokładnie oznacza to, że mediana wieku, w którym umiera się na nowotwór prostaty, to w USA ponad 80 lat?
Rakar pisze:Najwięcej ludzi umiera ze zdziwienia.Leczą się na określone choroby a umierają z innego powodu. Np. choruje na raka prostaty a umiera z powodu zawału. Nim umrze, zdąży się zdziwić.

mrakad pisze:Szanowni Koledzy, niepotrzebnie tak wszyscy skoczyliscie na Mrakada.

Ależ nikt nie skoczył na Mrakada - każde z nas ma prawo się walnąć - tu raptem była dycha górki.... - a cóż to jest dycha! - dwa nieco lepsze piwa? Obrazek
Mamy dwie drogi albo - jeżeli błąd jest w odpowiedzi do kogoś nowego szybko dać znać autorowi babola, by poprawił, albo korygować stosownym wpisem. Trzecia droga ma miejsce aktualnie, gdy sobie spokojnie dyskutujemy, a błąd traktujemy jako przyczynek do żartobliwej wymiany zdań. Za taką okazję Mrakad nie powinieneś przepraszać, a przyjąć podziękowanie:)
mrakad pisze:
Mariusz pisze:No nie jest to mało - wystarczą trzy życia by mieć pewnośc przeżycia

Nie wystarczy!!! Prawdopodobieństwo trzech porażek w trzech próbach Bernoulliego wynosi (0.3)^3 = 0.027 > 0

No i gadaj z takim - zaraz musi obliczyć!
Zaaara! - toż to poniżej 3%!
Wychodzisz na ulicę, a nawet jeździsz samochodem - oblicz jaką masz szansę uniknięcia wypadku i powiedz z jakiego powodu wyściubiasz nos z domu?
mrakad pisze:Mam nadzieję, że jeszcze nie robicie zrzutki na wieniec!

Za jedno obliczenie chciałbyś wieniec laurowy? - no... - na flaszkę możesz wpaść - mam dobre winko - co Ty na to?
mrakad pisze:Średnia życia mężczyzn w Polsce to raptem 72 lata. Nie sądzę by prostatowcy zawyżali tę statystykę.

Czy liczy mi się na plus, że przeżyłem w USA rok? Jeśli tak, to ile mogę sobie doliczyć do średniej?

Masz bonus...
zzara....
Obrazek licząc najprościej...1/80*365=4 dni 13godzin 30 minut
ale...Obrazek
Obrazek to jakoś maławo wychodzi...
Obrazek
- lepiej jednak wpadnij na tą flaszkę Obrazek
67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; 08.08 PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;
17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLND
Histopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: 27.03.09<0,003; 26.06.09=0,035; 29.09.09=0.005; 29.12.09<0,003; 06.04.10<0,01; 15.08.10<0,018; 14.12.10=0,005; 06.06.11<0,009;01.06.12<0,009, 22.06.2013<0,006; 20.12.2014<003; 20.02.2017PSA<0,003 09.10.2019r.dziesięć lat po RP PSA<0,012 :D
Mariusz
 
Posty: 1044
Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59
Lokalizacja: Szczecin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 20 sty 2010, 12:04

Mariusz pisze:
dunol pisze:Co, na studium wojskowe nie chodził? O warunkach bojowych nie słyszał?

Nie chodził - po 3 m-cach służby stwierdzili, że im armię roz...ę i zwolnili do cywila. ;)

Ojoj, a patryjotyzm gdzie?

Mariusz pisze:Dunol?...- a co dokładnie oznacza to, że mediana wieku, w którym umiera się na nowotwór prostaty, to w USA ponad 80 lat?

Gdyby uporządkować dane zmarłych na raka prostaty wg wieku, to ten w środku miałby 80 lat. Czyli połowa umiera przed 80-tką, połowa po.

To jest tu:
http://seer.cancer.gov/statfacts/html/prost.html

US Mortality

From 2002-2006, the median age at death for cancer of the prostate was 80 years of age4X Close
Table I-13 (http://seer.cancer.gov/csr/ 1975_2006/results_single/ sect_01_table.13_2pgs.pdf). Approximately 0.0% died under age 20; 0.0% between 20 and 34; 0.1% between 35 and 44; 1.4% between 45 and 54; 7.2% between 55 and 64; 20.1% between 65 and 74; 40.9% between 75 and 84; and 30.3% 85+ years of age.

Czyli wśród tych, którzy w latach 2002-2006 zmarli na raka prostaty
0,1% nie przekroczyło 44 lat,
1,4% było w wieku 45-54,
7,2% - 55-54,
20,1% - 65-74,
40,9% - 75-84,
i 30,3% - ponad 85 lat.

Co ciekawe, w artykule z roku 1995
http://seer.cancer.gov/publications/prostate/inc_mort.pdf

pisano:

During the most recent time period, the
median age at death from prostate cancer
was 78 years in whites and 76 years in
blacks.

Wtedy mediana wieku z powodu raka prostaty dla białych mężczyzn wynosiła 78 lat, a dla czarnych - 76 lat.

Czyli można wnioskować, że w ciągu ostatniego 10-lecia postęp medycyny wydłużył życie prostatowcom conajmniej o dwa lata.

Ale - co nas najbardziej interesuje - ile czasu upływa od diagnozy do pożegnania?
Jasne, że zależy to od stopnia zaawansowania.


The stage distributionX Close
Stage provides a measure of disease progression, detailing the degree to which the cancer has advanced. Two methods commonly used to determine stage are AJCC and SEER Summary Stage. The AJCC method (see Collaborative Staging Method) is more commonly used in the clinical settings, while SEER has strived to provide consistent definitions over time with their Local/Regional/Distant staging. based on Summary Stage 2000 shows that 80% of prostate cancer cases are diagnosed while the cancer is still confined to the primary site (localized stage); 12% are diagnosed after the cancer has spread to regional lymph nodes or directly beyond the primary site; 4% are diagnosed after the cancer has already metastasized (distant stage) and for the remaining 3% the staging information was unknown. The corresponding 5-year relative survival rates were: 100.0% for localized; 100.0% for regional; 30.6% for distant; and 75.5% for unstaged. (See Fast Stats for more detailed statistics)


Dla pacjentów z rakiem ograniczonym do narządu ( w momencie diagnozy) prawdopodobieństwo przeżycia 5 lat wynosi 100%.
Dla tych z rakiem miejscowo zaawansowanym (wylazł z torebki, zajął regionalne węzły chłonne) - również 100%!
Dla pacjentów ze stwierdzonymi przerzutami odległymi - 30,6%.
Ci, których stopnia zaawansowania nie da się określić - mają 75,5% szans na przeżycie 5 lat.


mrakad pisze:Czy liczy mi się na plus, że przeżyłem w USA rok? Jeśli tak, to ile mogę sobie doliczyć do średniej?

Każdy przeżyty rok zwiększa szansę na długowieczność. Im trudniejsze problemy udało się pokonać, tym lepiej świadczy to o naszym biologicznym potencjale.
W średniowieczu średnia życia nie przekraczała 40 lat. Wcale nie znaczy to, że nie było wówczas ludzi starych.
Ale była wysoka śmiertelność niemowląt i małych dzieci, i one zaniżały średnią.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ewaryn » 20 sty 2010, 14:39

Mmmm pisze:Witam wszystkich

Zarejestrowałam się przed chwilką ponieważ potrzebuję jakiegoś pocieszenia, wyjaśnienia.
Otóż sprawa wygląda następująco;
mój partner jakiś czas temu wyjawił mi że boli go od 2 lat prawe jądro, ostatnio ból się nasilił po wielu namowach z mojej strony poszedł do lekarza lekarz badając mu jądro stwierdził że jest nie ciekawe (miękkie) zlecił mu badanie usg na które pójdzie dopiero w przyszłym tygodniu, a życie w niewiedzy mnie wykończy.
Moje pytanie brzmi czy jedynym wytłumaczeniem jest rak czy może to być coś innego?

Mogę dodać że on ciężko pracuje nosi ciężkie meble i przebył w dzieciństwie świnkę z powikłaniami.
Proszę o jakąkolwiek nadzieję, straty drugiej ukochanej osoby umierającej na raka nie przeżyję...

Z góry dziękuję

To jest forum gdzie podstawowe kwestie dotyczą raka prostaty. Raczej wątpię czy problemy z tym jądrem wynikają właśnie z prostaty.To co napiszemy i tak nie zastąpi wizyty u lekarza i dalszego diagnozowania. Jeśli chodzi o jądra, to przyczyn może być kilka:. Najważniejsze choroby jąder:

* zapalenie jąder
* rak jąder i inne nowotwory
* zgromadzenie przejrzystego płynu wokół jąder
* zapalenie najądrza
* skręt powrózka nasiennego
Dlaczego z góry zakładasz, że to rak??? Jeżeli ma wykańczać Cię czekanie na badanie do przyszłego tygodnia, to szukaj innego specjalisty, który zrobi to badanie szybciej. Tak sobie myślę, że jeżeli te dolegliwości są od 2 lat, to jest jakaś nadzieja że nie będzie to najgorsze. Z drugiej strony jak można tak długo zaniedbywać takie dolegliwości??? Należy się opr Twojemu partnerowi. Trzymaj się Ewa
Ostatnio zmieniony 20 sty 2010, 14:40 przez ewaryn, łącznie zmieniany 1 raz
ewaryn
 
Posty: 2869
Rejestracja: 17 lis 2008, 09:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 20 sty 2010, 14:43

Mmmm pisze:Witam wszystkich

Zarejestrowałam się przed chwilką ponieważ potrzebuję jakiegoś pocieszenia, wyjaśnienia.
Otóż sprawa wygląda następująco;
mój partner jakiś czas temu wyjawił mi że boli go od 2 lat prawe jądro, ostatnio ból się nasilił po wielu namowach z mojej strony poszedł do lekarza lekarz badając mu jądro stwierdził że jest nie ciekawe (miękkie) zlecił mu badanie usg na które pójdzie dopiero w przyszłym tygodniu, a życie w niewiedzy mnie wykończy.
Moje pytanie brzmi czy jedynym wytłumaczeniem jest rak czy może to być coś innego?

Mogę dodać że on ciężko pracuje nosi ciężkie meble i przebył w dzieciństwie świnkę z powikłaniami.
Proszę o jakąkolwiek nadzieję, straty drugiej ukochanej osoby umierającej na raka nie przeżyję...

Z góry dziękuję

Spokojnie. Poczytaj na zimno [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_jądra[/url] Rak jądra najczęściej rozwija się bezboleśnie. Ból to może być wodniak jądra, rozmaite cysty i zapalenia, dokuczliwe ale mało niebezpieczne, oraz ze dwa tuziny innych przyczyn. USG jądra jest miarodajną diagnostyką. Nie wiem czy cię ten argument przekona, ale gdyby to miał być rak jądra z bolesnymi objawami od dwóch lat, to mężczyzna twojego życia mógłby do dziś nie dożyć, rak jądra jest szybko postępujący. Wrzuć to samo pytanie tutaj, http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/nowotwory-ukladu-moczowo-plciowego-vf6.htm - tam jest więcej osób obeznanych z tematem i czasem bywają lekarze, nasze forum skupia głównie prostatyków. Pozdrawiam, i nie szalej...
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2319
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ewaryn » 20 sty 2010, 14:51

Mmmm pisze:1.podejrzewamy to ponieważ tak lekarz zasugerował
2.to badanie będzie robione prywatnie i tyle sie czeka w kolejce
3. opie... już dawno dostał
dzięki Ewa

Spokojnie, jak byś dokładnie poczytała historie ludzi na tym forum, to przekonałabyś się ilu lekarzy "robi" za Pana Boga. I częstokroć w dodatku nie mają racji. Zwróć uwagę na to co napisaliśmy Ci z Kangurem - rak jądra rozwija się bezboleśnie i bardzo szybko postępuje. To trwa u was już dwa lata i w tym jest nadzieja. Ręce lekarza nie mogą zastąpić aparatu. Co to za lekarz, który nie sprawdzi i wyrokuje.Napisz do nas po diagnozie. Pozdrawiam Ewa
ewaryn
 
Posty: 2869
Rejestracja: 17 lis 2008, 09:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 20 sty 2010, 15:15

Mmmm pisze:lekarz badając mu jądro stwierdził że jest nie ciekawe (miękkie)

Kolejny argument, by nie panikować.

Naturalnie, z przyczyn zasadniczych ty nie jesteś obeznana z obsługą jąder, ale macanie jądra w celach diagnostycznych przez lekarza lub w celach profilaktycznych przez samego wlaściciela (a każdy mężczyzna powinien to regularnie robić, najwygodniej jest macać jądra pod prysznicem) poszukuje ZGRUBIENIA lub STWARDNIENIA. Jeśli całość jest miękka, to taka faktura może wskazywać na wodniaka jądra lub coś ugólnionego na całe jądro (zapalenie etc.) ale raczej nie na nowotwor, który wykrywa się dotykiem jako lokalne stwardnienie. Niemniej pełna diagnoza jest konieczna, bo nowotwory jądra to obszerna i skomplikowana kategoria chorób.
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2319
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Mariusz » 20 sty 2010, 16:53

mrakad pisze:
Mariusz pisze:RT nawet gdyby załatwiło tylko główną masę guza, to zawsze zmniejszy ognisko rozsiewu, daje więc więcej czasu.

Tyle razy to powtarzasz, że dociera do mnie potworne podejrzenie, że nie rozumiesz jak się rak rozwija.

To Twoja teoria, ale jak dotychczas nie poparłeś jej stosownym równaniem ;)

mrakad pisze:Pierwsza komórka rakowa wytworzyła się w prostacie. Zachłyśtnięta testosteronem zaczęła się mnożyć. Według moich szacunków (niepotwierdzonych żadnymi publikacjami!!) czas podwojenia masy guza wynosi około 3 miesiące. Już kiedyś pisałem, że wykrywalne obrazowo są dopiero skupiska komórek po 32 podziałach. ... W końcu dociera o torebki i próbuje ją przekroczyć. Być może już wcześniej niektóre komórki rakowe odrywają się od guza, drogami limfatycznymi i krwionośnymi zaczynają wędrówkę po organiźmie. ...
Jak myślisz, dlaczego przy Gleasonie >= 7 i PSA >= 20 lekarze nie chcą operować? Bo usuną główną masę guza, ale pacjentowi to nic nie da! Proponują RT. Skutki uboczne będą zdecydowanie łagodniejsze od RP. Skuteczność radykalności leczenia raptem 2% mniejsza od RP. Zatem pacjent, nie podejrzewany o przerzuty odległe ma szanse przeżycia. Ja mam ich 30%.

Zacznijmy od końca - powiedziano mi, że po RP w 80% klejnoty rodowe będę mógł powiesić na haku - dzięki mojemu lekarzowi hak jest pusty, choć przyznam, że o "dawnym ich blasku" nie ma co mówić ;) - tyle co do czarnej statystyki.

Jeżeli określona ilość komórek może się dzielić, a pewien odsetek komrek wytworzonych w tych podziałach będzie kombinował z zamiarem emigracji poza torebkę prostaty, to przy braku możliwośći określenia czy którejkolwiek komórce udało się wydostać i przeżyć poza torebką, a co ważniejsze z sukcesem osiedlić się pomimo niszczącego wpływu układu immunologicznego...
wywalenie poza organizm (lub załatwienie przez RT) źródła rozsiewu nie zmniejszy w sposób istotny ryzyka skutecznego rozsiewu, a jednocześnie gdy juz do niego doszło, nie zmniejszy dalszej emisji?

Jak sam napisałeś - podział trwa trzy miesiące - ale startując z poziomu jednej komórki mamy inny czas niż startując z poziomu milionów komórek znajdujących się w prostacie. Jeżeli zatem organizm ma jakiekolwiek szanse obrony przed nieprawidłowymi komórkami, to czy nie jest uzasadnionym radykalne ograniczenie napływu tych komórek?

Poczytaj na temat nowotworu nerek - jeszcze trzy lata temu nie operowano ich po stwierdzeniu rozsiewu - teraz są cięte, gdyż wykazano niezbicie, że wzrasta okres przeżywalności, a nawet pojawił się pewien odsetek wyleczeń...

Czy istnieją jakiekolwiek przesłanki, które by mówiły, że podobna sytuacja jest wykluczona w przypadku raka prostaty?
Skoro nie można wykluczyć, a jest to opcja optymistyczna, trzymajmy się jej, gdyż deje szansę - również Tobie.

Zaś co do tlenu - sprawdź to postępując zgodnie z sugestią Ewy.
Nie liczy się tlen, ale endorfiny...
67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; 08.08 PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;
17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLND
Histopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: 27.03.09<0,003; 26.06.09=0,035; 29.09.09=0.005; 29.12.09<0,003; 06.04.10<0,01; 15.08.10<0,018; 14.12.10=0,005; 06.06.11<0,009;01.06.12<0,009, 22.06.2013<0,006; 20.12.2014<003; 20.02.2017PSA<0,003 09.10.2019r.dziesięć lat po RP PSA<0,012 :D
Mariusz
 
Posty: 1044
Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59
Lokalizacja: Szczecin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: EwaKW » 26 lut 2010, 16:08

Witajcie
Teść po 2,5 miesiącach po skończeniu RT zrobił PSA.
Wynik - 1,4
Co to znaczy?
Nie mogę znależć nigdzie na forum odpowiedzi dlatego pytam
z góry dziękuję za pomoc

pozdrawiam
Ewa
Ostatnio zmieniony 26 lut 2010, 16:15 przez EwaKW, łącznie zmieniany 1 raz
Teść 62 lata,pełne objawy przerostu, luty 2009 PSA 19,38 Maj 2009 biopsja - GII, Gl 2+3, Eligard, Sierpień 2009 PSA 9,2, wrzesień 2009 PSA 5,0, listopad 2009 RT, PSA 02.2010 - 1,4 PSA 05.2010 - 0,89, PSA - 8.2010 - 1,45 :(
Awatar użytkownika
EwaKW
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:30
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 26 lut 2010, 16:34

Za mało podałaś danych. Po RT ważne jest by PSA spadało. Po pierwszym poziomie nic nie można powiedzieć.
Ważny będzie nadir (najniższy siagnięty poziom), ale na to można czekać nawet do dwóch lat.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: EwaKW » 26 lut 2010, 18:36

PSA po hormonie przed RT 5,0.

pozdrawiam
Ewa
Teść 62 lata,pełne objawy przerostu, luty 2009 PSA 19,38 Maj 2009 biopsja - GII, Gl 2+3, Eligard, Sierpień 2009 PSA 9,2, wrzesień 2009 PSA 5,0, listopad 2009 RT, PSA 02.2010 - 1,4 PSA 05.2010 - 0,89, PSA - 8.2010 - 1,45 :(
Awatar użytkownika
EwaKW
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:30
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 26 lut 2010, 20:02

Teraz, gdy zrobiłaś stopkę z podstawowymi danymi znacznie łatwiej będzie nam rozmawiać.

Na szybko musisz wiedzieć:

Bardzo dobrze, że PSA spada.
Im dłużej trwa spadek tym lepiej.
Jeśli spadnie poniżej 0.45 to rokowania będą najlepsze z możliwych.
Testy robi się co trzy miesiace i nie ma specjanego sensu robić częściej.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Rycho102 » 12 mar 2010, 20:11

Witam,
w moim przypadku urolog zaleca leczenie hormonalne,onkolog jeszcze niekoniecznie.Jak się zachować?
64 lata;IX/2007 PSA 2,2;X/07 biopsja-adenocarcinoma prostatae,Gleason 4+3=7B,cT3aNxMx;XII/07 prostatectomia rad. pT3bNO;PSA I/08 0,44;III/08 radioterapia konformalna na obszar loży po prostacie DC=66Gy/33 fr.;PSA VII/08 0,07, X/08 0,11, I/09 0,13 , VI/09 0,10 , IX/09 0,142 , XII/09 0,168 , III/2010 0,228;III 2010 Flutamid 250 mg 1x i Diphereline 11,25 mg co 3 m-ce,PSA VII/10 0,029; XI/10 0,019;
Rycho102
 
Posty: 2
Rejestracja: 11 mar 2010, 23:05
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: anko2 » 13 mar 2010, 00:28

Rycho
Hormonoterapia już nie leczy tylko hamuje rozwój nowotworu na jakiś czas.
W moim przypadku została wdrożona przy zerowym PSA na zasadzie dobicia nowotworu tak na wszelki wypadek. Oczywiście to jest tylko taka przenośnia. BO nowotworu nie można dobić HT. I muszę brać pod uwagę fakt , że przy zerowym psa wykorzystałem broń , która może nic dała a zostałem jej pozbawiony w przypadku wznowy , z którą się liczę.
Więc to jest szkoła która reprezentuje Twój urolog.
Druga szkoła mówi , żeby nie wykorzystywać tego oręża na samym początku tylko odczekać trochę na zasadzie , niech organizm sam się stara zwalczyć wstępny rozwój raka , a HT zostanie wdrożona , kiedy będzie widać , że organizm już sobie nie poradzi i w ten sposób starać się wydłużyć czas przeżycia.
Na mój gust czas działania HT jest ograniczony i czy będzie zastosowana przy zerowym pSA czy już większym nie ma specjalnego znaczenia . Zostaje to tylko przesunięte w czasie. Finał jest ten sam.
Pozdrawiam . Anko
Ostatnio zmieniony 13 mar 2010, 00:28 przez anko2, łącznie zmieniany 1 raz
Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )
LRP -paź.2007 r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia (23.03.10) negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; paź.11- pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002
anko2
 
Posty: 609
Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 13 mar 2010, 19:58

Rycho102 pisze:Witam,
w moim przypadku urolog zaleca leczenie hormonalne,onkolog jeszcze niekoniecznie.Jak się zachować?

Witaj Rychu!

Może onkolog liczy na to, że jednak PSA nie będzie rosło, skoro fluktuuje?
Może chce on jeszcze trochę poczekać, poobserwować?

Wiele zależy od tego, co oznacza twoje T3b. Czy były zajęte pęcherzyki nasienne?
Obserwując fora amerykańskie, widzę, że przy zajętych pęcherzykach nasiennych hormonoterapia wdrażana jest od razu.
Nie czeka się na wzrost PSA.


Trudno powiedzieć, czy hormony leczą czy nie leczą, bo zależy to od definicji leczenia.
Ja to rozumiem następująco:
Hormonoterapia oznacza dla komórek nowotworowych szlaban na testosteron, tym samym uniemożliwia ich namnażanie się.
W tym sensie "leczy" chorobę nowotworową.
Jednak w każdym guzie nowotworowym jest jakiś procent komórek niezależnych od testosteronu, i one mnożą się dalej, bo na razie nie mamy na nie sposobu.
Skoro jednak jest ich mało, układ immunologiczny czasem sobie z nimi radzi ( ma mniej roboty, skoro hormonoterapia załatwiła większą część guza).

Ale czasem (albo z czasem) sobie jednak nie radzi, i tych super złośliwych komórek namnoży się tyle, że stają się zagrożeniem.
Mówimy wtedy, że "guz uodpornił się na hormony".
Guz się nie uodpornił, bo guz nie ma wolnej woli i rozumu; po prostu guz teraz składa się już tylko z komórek odpornych na hormonoterapię, bo tylko takie przetrwały.

Co nam czynić?
Pozostaje nam tylko dbać o naturalną odporność organizmu. Odpowiednie odżywianie, ćwiczenia fizyczne, pogoda ducha.
Tylko jak to zrealizować?
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Rycho102 » 16 mar 2010, 13:50

anko2 i dunol,
bardzo dziękuję za odzew na mój post.
Zdecydowałem się na kurację hormonalną, od niedzieli Flutamid 250 mg 3x dziennie i Diphereline SR 11,25 mg na dzień 24.03.2010 r.
Serdecznie pozdrawiam
Rycho
64 lata;IX/2007 PSA 2,2;X/07 biopsja-adenocarcinoma prostatae,Gleason 4+3=7B,cT3aNxMx;XII/07 prostatectomia rad. pT3bNO;PSA I/08 0,44;III/08 radioterapia konformalna na obszar loży po prostacie DC=66Gy/33 fr.;PSA VII/08 0,07, X/08 0,11, I/09 0,13 , VI/09 0,10 , IX/09 0,142 , XII/09 0,168 , III/2010 0,228;III 2010 Flutamid 250 mg 1x i Diphereline 11,25 mg co 3 m-ce,PSA VII/10 0,029; XI/10 0,019;
Rycho102
 
Posty: 2
Rejestracja: 11 mar 2010, 23:05
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: EwaKW » 27 sie 2010, 20:21

Witam
Dawno się nie odzywałam, teraz znowu proszę o pomoc w zrozumieniu wyników
W stopce wszytsko jest ale może powtórzę.
Po radioterapi zakończonej w grudniu 2009 PSA zachowuje się:
Luty - 1,4
Maj - 0,89
Sierpień - 1,45
Kazałam teściowi powtórzyć badanie.
Biegiem do lekarza mamy lecieć czy tak ma prawo byc?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 27 sie 2010, 20:26 przez EwaKW, łącznie zmieniany 1 raz
Teść 62 lata,pełne objawy przerostu, luty 2009 PSA 19,38 Maj 2009 biopsja - GII, Gl 2+3, Eligard, Sierpień 2009 PSA 9,2, wrzesień 2009 PSA 5,0, listopad 2009 RT, PSA 02.2010 - 1,4 PSA 05.2010 - 0,89, PSA - 8.2010 - 1,45 :(
Awatar użytkownika
EwaKW
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:30
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 27 sie 2010, 23:21

Raczej biegiem do lekarza. Po RT PSA może spadać powoli ale musi spadać. Jeśli nie spadnie poniżej 0.8 to jest to zapowiedź wysokiego prawdopodobieństwa kłopotów. Jak rozumiem teść dostaje Eligard systematycznie co 1 lub trzy miesiące.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: annddy » 27 sie 2010, 23:53

Mrakad ma rację - biegiem do lekarza .
Wyniki PSA - ten skok jest niepokojący.
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: EwaKW » 28 sie 2010, 08:29

Eligard odstawiony w trakcie radioterapii. Dwóch lekarzy zasugerowało aby broń w postaci hormonu zostawic na trudniejsze czasy.
Teść 62 lata,pełne objawy przerostu, luty 2009 PSA 19,38 Maj 2009 biopsja - GII, Gl 2+3, Eligard, Sierpień 2009 PSA 9,2, wrzesień 2009 PSA 5,0, listopad 2009 RT, PSA 02.2010 - 1,4 PSA 05.2010 - 0,89, PSA - 8.2010 - 1,45 :(
Awatar użytkownika
EwaKW
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:30
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: brozyy » 28 sie 2010, 09:05

Ewo, ja niewiele wiem o raku prostaty, ale moim zdaniem zle zrobiono ze odstawiono hormony w trakcie RT. Czytam angielsko-jezyczne fora i wiem z doswiadczen innych pacjentow ze hormony powinno sie stosowac przez caly okres RT i jeszcze kilka miesiecy po niej. W Waszej obecnej sytuacji nalezy jeszcze wziac pod uwage zjawisko zwane "bounce". Po radioterapii zwykle po kilkunastu miesiacach (czasami nawet po kilku miesiacach lub nawet po dwoch latach) nastepuje chwilowy wzrost psa i pozniej psa wraca do normalnego poziomu. U kazdego pacjenta ten wzrost (jak i czas wystepowania) jest troche rozny, np. u niektorych wzrasta do ok. 2 u innych wiecej lub mniej. To zjawisko wystepuje tylko wtedy gdy nie prowadzi sie HT.
Ewaryn wpisala kiedys link (chyba z "Przegladu Urologicznego") na temat tego "bounce". Jak ja poprosisz i jak ona znajdzie czas to odszuka i wpisze ponownie. Rowniez w google jest duzo info na ten temat. Jezeli lekarz bedzie zdania ze to jednak nie "bounce" to wdrozy HT, jezeli bedzie zdania ze to bounce, to bedzie dalsza obserwacja, radze robic prywatnie badanie psa co miesiac. pozdrawiam,
Brozyy
brozyy
 
Posty: 125
Rejestracja: 13 wrz 2009, 19:32
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 28 sie 2010, 09:24

Ewa, mija prawie rok od odstawienia hormonów. Organizm znów produkuje testosteron, który wpływa na to, że i zdrowe i chore komórki prostaty znów wydzielają PSA. Gdyby nie było radioterapii, poziom PSA szybko by wzrastał.

Gdyby nie było hormonoterapii, po radioterapii poziom PSA powoli by spadał. Ale była, teraz jest odstawiona, i w którymś momencie linia szybkiego wzrostu PSA i linia powolnego spadku PSA spotkały się i jest wypadkowa - powolny wzrost PSA.
Najprawdopodobniej zwycięży radioterapia (bo komórki nowotworowe cały czas stopniowo giną) - i od pewnego momentu PSA będzie dalej spadać, aż ustabilizuje się na pewnym poziomie poniżej 1,0.
Oby tak się stało.

Jest jeszcze dodatkowe wytłumaczenie wzrostu PSA ok. rok po radioterapii - tzw. odbicie (baunce), czyli przejściowy wzrost.

Najbardziej pesymistyczne wyjaśnienie, to wznowa, tak bywa, ale czemu od razu myśleć tak źle?

Tak czy owak, na razie po prostu trzeba czekać, badać PSA choćby co miesiąc, aż się sprawa wyklaruje.
Teraz lekarz może dać tylko hormony, ale do tego potrzebna jest definitywna diagnoza wznowy, czyli trzy kolejne wzrosty PSA w odstępach minimum kilkutygodniowych.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 28 sie 2010, 11:06

dunol pisze:Ewa, mija prawie rok od odstawienia hormonów. Organizm znów produkuje testosteron, który wpływa na to, że i zdrowe i chore komórki prostaty znów wydzielają PSA. Gdyby nie było radioterapii, poziom PSA szybko by wzrastał.

Gdyby nie było hormonoterapii, po radioterapii poziom PSA powoli by spadał. Ale była, teraz jest odstawiona, i w którymś momencie linia szybkiego wzrostu PSA i linia powolnego spadku PSA spotkały się i jest wypadkowa - powolny wzrost PSA.
Najprawdopodobniej zwycięży radioterapia (bo komórki nowotworowe cały czas stopniowo giną) - i od pewnego momentu PSA będzie dalej spadać, aż ustabilizuje się na pewnym poziomie poniżej 1,0.
Oby tak się stało.

Jest jeszcze dodatkowe wytłumaczenie wzrostu PSA ok. rok po radioterapii - tzw. odbicie (baunce), czyli przejściowy wzrost.

Najbardziej pesymistyczne wyjaśnienie, to wznowa, tak bywa, ale czemu od razu myśleć tak źle?

Tak czy owak, na razie po prostu trzeba czekać, badać PSA choćby co miesiąc, aż się sprawa wyklaruje.
Teraz lekarz może dać tylko hormony, ale do tego potrzebna jest definitywna diagnoza wznowy, czyli trzy kolejne wzrosty PSA w odstępach minimum kilkutygodniowych.

http://goo.gl/4qb4
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: EwaKW » 28 sie 2010, 12:20

Wszytskim bardzo dziękuję za odzew. Bardzo bardzo.
Pozdrawiam
Ewa
Teść 62 lata,pełne objawy przerostu, luty 2009 PSA 19,38 Maj 2009 biopsja - GII, Gl 2+3, Eligard, Sierpień 2009 PSA 9,2, wrzesień 2009 PSA 5,0, listopad 2009 RT, PSA 02.2010 - 1,4 PSA 05.2010 - 0,89, PSA - 8.2010 - 1,45 :(
Awatar użytkownika
EwaKW
 
Posty: 20
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:30
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ewaryn » 28 sie 2010, 13:02

Tutaj przesyłam link na temat fenomenu odbicia PSA... trzeba się zalogować, żeby przeczytać w całości http://www.termedia.pl/magazine.php?article_id=8130&magazine_id=3&magazine_subpage=ABSTRACT
ewaryn
 
Posty: 2869
Rejestracja: 17 lis 2008, 09:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 28 sie 2010, 13:56

ewaryn pisze:Tutaj przesyłam link na temat fenomenu odbicia PSA... trzeba się zalogować, żeby przeczytać w całości http://www.termedia.pl/magazine.php?article_id=8130&magazine_id=3&magazine_subpage=ABSTRACT

Od przybytku głowa nie boli - kliknij na link dwa posty wyżej.
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Ewelina » 03 gru 2010, 22:31

Witajcie, proszę Was o pomoc odebrałam dzis wyniki mojego taty 58 lat.
płat lewy i płat prawy utkanie prostaty bez cech rozrostu nowotworowego z badania histopatologicznego
płat prawy-beta cytokeratyna -odczyn słabo dodatni
płat lewy- beta cytokeratyna-odczyn dodatni to z badania immunopatomorfologicznego.
PSA powyżej 8.
proszę o pomoc jak interpretowac wyniki, tata wizyte ma wyznaczoną po świętach a do tego czasu mozna oszaleć z tej nie pewności wiec jak ktoś moze mi pomóc to proszę o pomoc.
Pozrawiam
Ewelina
 

Nieprzeczytany postautor: zygmunt » 03 gru 2010, 22:58

Ewelina!Spokojnie,po co panika?Podaj więcej danych,zaraz spece(liści) coś powiedzą.Gdzie mieszka ociec.Pytam dlatego,że powinno się ustawiać na szpital kliniczny i tam sprawę wyjaśnić.Pozdrawiam-Zygmunt.
Zygmunt(POLAND)ur.24.07.1944(rocz.PRL) 0/objawów,IX/2007 PSA 9,2,biopsja:adenocarcinoma prostatae,Gl(3+2);13.XII.2007 radykalna prostatektomia w Poznaniu/klinika,wariant oszczędzający wiązki NN.Histopato:pT2c NO, Gl(3+3),PSA po 3 mies.0,000 ,PSA-25.V.2009-0,000.Nie stosowano RT,ChT,HT."Końskie zdrowie"i emeryt.
zygmunt
 
Posty: 438
Rejestracja: 27 gru 2008, 00:44
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 04 gru 2010, 00:10

Ewelina!
Nie panikuj!
Ewelina pisze:płat lewy i płat prawy utkanie prostaty bez cech rozrostu nowotworowego z badania histopatologicznego
...
PSA powyżej 8.

Histopatolologia jak u całkowiecie zdrowego faceta.
Podwyższone PSA może być spowodowane wieloma innymi powodami, nie związanymi z nowotworem.
Spokojnie czekajcie na konsultacje lekarza.
Nie ma powodów do zmartwień.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: ewaryn » 04 gru 2010, 00:20

Nie wiem czy nie ma powodu do zmartwienia....Ewelina, napisz nam ile pobrano wycinków Tacie? Czy stwierdzono stan zapalny infekcyjny bądź nie? Biopsja nie zawsze mówi prawdę. Na tym forum ponad rok temu był człowiek, ktoremu wykryto raka dopiero po 4 biopsji. Czy Tata miał jakieś dolegliwości, które spowodowały, że wykonał PSA? Ewa
ewaryn
 
Posty: 2869
Rejestracja: 17 lis 2008, 09:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Ewelina » 04 gru 2010, 01:07

Dziękuje za szybką odpowiedź,
na razie przed sobą mam tylko wyniki biopsji.
Jutro wezmę od taty całą dokumentacje związaną z leczeniem dolegliwości związanych z przyrostem prostaty(tata od 1,5 roku jest pod kontrolą lekarza), i ten zleca mu co jakis czas badania PSA. Wynik w ciągu pół roku znacznie sie podwyższył i dlatego lekarz skierował go na biopsje ( drugą, pierwsza była robiona rok temu). Wiem ze dla mojego taty nie jest przyjemne rozmawiać o tego typu problemach ale widze ze ma problem z oddawaniem moczu, trwa to bardzo długo. O dolegliwości nie chcem go wypytywać bo jest bardzo skrytym człowiekiem i wiem ze taka rozmowa ze mną nie bedzie dla niego konfortowa.
a pochodzimy z okolic Gorzowa Wlkp.
Ewelina
 

Nieprzeczytany postautor: anko2 » 04 gru 2010, 11:06

Nie rozumiem dlaczego lekarz mający podejrzenia nie zleca wykonania fPSA? Może liczy , że pacjent sam się domyśli. Przecież to badanie od razu mogłoby uspokoić Ewelinę. A tak może się niepotrzebnie denerwuje. Pozdrawiam. Anko
Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )
LRP -paź.2007 r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia (23.03.10) negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; paź.11- pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002
anko2
 
Posty: 609
Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Ewelina » 04 gru 2010, 17:04

Moi drodzy mam przed sobą bierządze wyniki z karty informacyjnej
rozpoznanie: Tu prostatae susp.(D40.0)
PSA- 8,48 ng/ml
USG:objętość 53 cm3
gruczoł krokowy gładki,symetryczny,spoistość miąższowa,granice wolne.
Tata przyjmuje lekki Gentamycyne
i przyjmował lekki Proxacin 2X500 mg przez 10 dni.
i tak jak pisałam wcześniej z badania histopatologicznego:
płat pracy i lewy utkanie prostaty bez cech rozrostu nowotworowego,
z badania immunapaomgrfologicznego:
płat prawy-beta - cytokeratyna odczyn słabo dodatni
płat lewy - beta - cytokeratyna odczyn dodatni.
w biosji pobrali tacie 12 wycinków.
Martwi mnie znaczy wzrost PSA z poprzednich badań w 10. 2009 r. PSA było 6,89 ng/ml,
w 03.2010 PSA-5,18
04.2010 PSA-4,96
08.2010-PSA-7,20
Proszę o pomoc i z góry dziękuje
Pozdrawiam
Ewelina
 

Poprzednia

Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości

logo zenbox
cron