Strona 1 z 1

Chleba naszego zdrowego ...

Nieprzeczytany post: 11 lip 2012, 00:40
autor: RaKaR-szef forum
Zdrowy chleba dla diabetyka, zatem dla wszystkich, spróbujmy sami upiec.
Receptura

[img=1438x1920]http://images35.fotosik.pl/1520/7ce650c2961351ac.jpg[/img]

Nieprzeczytany post: 18 maja 2014, 14:41
autor: Nanna
Ponieważ piekę sama chleb, a kupne pieczywo jest coraz gorszej jakości postaram się dzielić z Wami sprawdzonymi przepisami. Jako pierwszy bezglutenowy, ziarenkowy i bardzo prosty w wykonaniu chlebek.

Składniki:
100g pestek dyni
100g pestek słonecznika
100g siemienia lnianego
100g sezamu
100g migdałów
100g orzechów włoskich/laskowych/ziemnych dowolnych jakie lubisz, można mieszać
5 jajek
2 łyżki stołowe oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
100g suszonych owoców moreli/fig/żurawiny/śliwek
Piec nagrzać do temperatury 160 stopni.
Jajka roztrzepać z solą i oliwą, dokładnie wymieszać z pozostałymi składnikami, gotową masą wypełnić formę do chleba razowego/keksu.
Piec 60-70 min. Porcja na 2 małe keksówki.

smacznego
Nanna

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 09:04
autor: Nanna
Dzisiaj też chleb ziarenkowy, ale bez jajek :)
 
Składniki:
135 g ziaren słonecznika
90 g siemienia lnianego
65 g orzechów laskowych lub migdałów, mogą być ze skórką
145 g płatków owsianych, tradycyjnych
4 łyżki nasion babki płesznik (lub 3 łyżki proszku z tych nasion)
1 łyżeczka soli
1 łyżka syropu klonowego/miodu
3 łyżki roztopionego oleju kokosowego lub masła ghee
350 ml wody
2 łyżki nasion chia (szałwia hiszpańska) opcjonalnie
W naczyniu wymieszać suche składniki: słonecznik, siemię lniane, orzechy, płatki owsiane, nasiona babki płesznik, sól, chia. W drugim naczyniu wymieszać wodę z syropem klonowym/miodem i olejem.
Wymieszać zawartość obu naczyń, do dobrego połączenia składników. Jeśli masa będzie zbyt gęsta i trudna do mieszania, dodać łyżkę wody.
Masę przełożyć do małej keksówki (może być silikonowa), wysmarowanej uprzednio masłem. Wyrównać, owinąć folią spożywczą i odłożyć w temperaturze pokojowej na minimum 2 godziny (max 24 godziny).
Piec w temperaturze 175 stopni C przez 20 minut, następnie chleb wyjąć z formy i piec na blaszce dodatkowe 30 - 40 minut. Gotowy bochenek postukany od spodu powinien dać głuchy odgłos. Całkowicie wystudzić.
Może być przechowywany w temperaturze pokojowej do 5 dni, dobrze znosi mrożenie.

przepis pochodzi z bloga 'moje wypieki' - wypróbowałam i polecam

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 10:47
autor: RaKaR-szef forum
Ja bardzo pardon - to się nazywa chleb? Bez mąki?
To zapiekanka z wszystkich ziaren oleistych, dostępnych na rynku.
Na pewno jest to bardzo smaczne, jest to w moim jadłospisowym 'klimacie'.

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 11:29
autor: zosia bluszcz
No wlasnie, to samo mialam napisac.
Produkt moze byc pyszny, ale z pewnoscia trudno go nazwac chlebem :)

Jest on raczej zblizony do rozmaitych nut/ seed bars, takich jak np. ten produkt:

http://www.taste.com.au/recipes/27524/fruity+seed+and+brazil+nut+trail+bar

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 11:34
autor: Nanna
Ma formę chleba - tak go piekę i taką pełni funkcję w diecie :) Zresztą nazwa chleb jest umownie przyjęta dla różnych produktów, które pełnią tą funkcję - naan i pita to płaskie placki a nazywamy je chlebem :)

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 11:54
autor: zosia bluszcz
Ale sa z maki.
To jest tzw. przasny chleb czyli podplomyk, chleb ktory nie wyrasta.


Chleb
http://tiny.pl/q2drk

Podpłomyki
http://tiny.pl/q2dr8

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 12:21
autor: ewaryn
nie wiem do czego ta dyskusja zmierza...
to może zmienić tytuł wątka na :"wypieki" i wszyscy będą szczęśliwi?
Przy okazji może i ja podrzucę swoje sprawdzone przepisy :)

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 12:36
autor: Nanna
Ok, w następnej kolejności wrzucę przepis na chleb na zakwasie :)

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 12:53
autor: Nanna
Jeśli kogoś uraziłam wklejając przepisy - przepraszam :)

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 12:58
autor: ewaryn
Nanna pisze:Jeśli kogoś uraziłam wklejając przepisy - przepraszam :)

Mnie Nanno na pewno nie uraziłaś. Przepisik fajny i z niego skorzystam. Dla mnie to też będzie chlebuś. :)
Ewa

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 13:09
autor: zosia bluszcz
Nie wiem kogo mialabys urazic wklejajac swoje przepisy.

Dyskusja dotyczyla definicji produktu o nazwie chleb, ktora jest taka sama, niezaleznie od jezyka :)

http://en.translatethings.com/b/r/e/bread.html

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 13:34
autor: Nanna
Zaczęłam od takich przepisów bo są proste, nie wymagają wyrastania, a sądziłam że mogą być smaczną i zdrową alternatywą dla kupnego pieczywa - zakładałam, że tytuł wątku mogę potraktować umownie.

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 14:17
autor: zosia bluszcz
Alez nie ma sprawy.

Ja, to co Ty sklejasz do kupy i wysuszasz w piecu, jadam, more or less, oddzielnie.
Chia zalana sokiem z grapefruita + troche miodu Manuka na sniadanie.
Slonecznikiem posypuje salate.
Platki owsiane jako muesli z ogromnymi jasnymi rodzynkami + migdaly tez na sniadanie.
A kokosem sie smaruje - jego zapach zaraz przenosi mnie na wyspy Hula-Gula :D

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 14:26
autor: andyfajka
zosia bluszcz pisze:Alez nie ma sprawy.

Ja, to co Ty sklejasz do kupy i wysuszasz w piecu, jadam, more or less, oddzielnie.
Chia zalana sokiem z grapefruita + troche miodu Manuka na sniadanie.
Slonecznikiem posypuje salate.
Platki owsiane jako muesli z ogromnymi jasnymi rodzynkami + migdaly tez na sniadanie.
A kokosem sie smaruje - jego zapach zaraz przenosi mnie na wyspy Hula-Gula :D

Acha
Miodu manuka ....
Znam kosztowna pychotka.
Andy

Nieprzeczytany post: 20 maja 2014, 14:59
autor: RaKaR-szef forum
Wyroby kulinarne, takie same, w różnych regionach jest różnie nazywana. Po co przepraszać, bardzo dobrze, że podajesz przepisy. Rano, nawet małżonkę zainteresowałem Twoimi recepturami. Osobiście, bardzo lubię ziarna oleiste, strączkowe, bo na takich produktach byłem hodowany.
Moja mama piekła 6 blaszek chleba, 5 o wymiarach ca 35 cm x 25 cm i jedną mniejsza, której my nie pozwoliliśmy ostygnąć. Mama zawsze krzyczała, bo skrętu kiszek dostaniecie. Ale co mogło być lepsze, jak urwany kawałek gorącego chleba i zimne mleko, prawdziwe mleko. Tego chleba starczyło na tydzień, do nast. soboty. Było nas sześcioro rodzeństwa i rodzice, bez dziadków.

Aha, ziarno ojciec woził do młyna, i odbierał mąkę.

Nieprzeczytany post: 21 maja 2014, 07:51
autor: iwas
Zrobiłam chlebem, według przepisu Nanny. Przepis prosty, szybko się robi. Chlebek bardzo smaczny. Czekam na kolejne przepisy :)

Nieprzeczytany post: 12 cze 2014, 08:27
autor: Nanna
Obiecany chleb na zakwasie:
I etap - 1 szklanka mąki, 1 szklanka ciepłej wody i 2-3 łyżki zakwasu wymieszać, odłożyć 2-3 łyżki zakwaszonego ciasta do słoika, resztę przykryć ściereczką i odstawić na ok 10-12 godzin w ciepłe miejsce

II etap - do ciasta z etapu I dodać 1 szklankę mąki i 1 szklankę ciepłej wody i odstawić przykryte na 10-12 godzin

III etap - do ciasta z etapu II dodać 3 szklanki mąki, 2 łyżeczki soli i 1 szklankę ciepłej wody, wymieszać - ciasto ma być gęste, więc najpierw dolać 2/3 wody i potem ewentualnie resztę, na tym etapie dodać też ziarenka - około 5 łyżek

IV etap - przełożyć ciasto do wysmarowanych oliwą i wysypanych otrębami keksówek i zostawić do wyrośnięcia, w zależności od temperatury otoczenia trwa to od 1,5 do 2,5 godziny, gdy ciasto wypełni foremki nagrzać piekarnik do 200 stopni - góra i dół, bez termoobiegu i wstawić do gorącego piekarnika - czas pieczenia zależy od piekarnika, zazwyczaj jest to 40-50 minut, po upieczeniu wyciągnąć od razu!! na kratkę do wystudzenia i kroić dopiero po ostygnięciu

Mój zakwas jest żytni, ale można piec na nim oczywiście także chleby pszenne. Ja używam jako podstawowej mąki żytniej 720 i dodatkowo żytniej pełnoziarnistej 2000. Obie są bez problemu i w dobrej cenie dostępne w Auchan. Pełnoziarnistą dodaję na etapie III w dowolnej proporcji z 720 lub samą - zależy jak "razowy" chleb chcę uzyskać. Na początek kilka razy warto upiec z 720, aż wyczuje się konsystencję ciasta, wyrastanie, stopień upieczenia - pełnoziarnista bywa "kapryśna"
Ziarenka to może być słonecznik, siemię lniane, dynia, sezam, płatki owsiane, otręby - na co przyjdzie ochota.
Jeśli nie piecze się dłużej niż tydzień warto dokarmić zakwas - wyjąć słoik z lodówki na ok. 20 minut aby się zagrzał i dodać 2 łyżki mąki i 2 łyżki ciepłej wody, wymieszać i wstawić do lodówki.
Zakwas można kupić suszony w sklepach ze zdrową żywnością lub dostać stąd:
http://zakwasowamapapolski.blogspot.com/
Jest też oczywiście możliwość samodzielnego wyhodowania zakwasu :)
W razie pytań chętnie odpowiem i podzielę się zakwasem.