Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

Natknęliście się może na publikację dra Twardowskiego? Co o tym myślicie?

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5685188/

Konkluzje:

A limitation of our analyses, a lack of placebo control, raises the following question: In this population of patients, do the PSA responses simply represent natural variability of relatively low PSA levels? Based on both the literature and experience, we think this is unlikely. Specifically, consecutive rises in PSA to ≥ 0.2 (as required per eligibility criteria) in post prostatectomy patients almost always leads to eventual progression.2–4

In summary, therapy with WBM appears to impact PSA levels and potentially modulates the biology of prostate cancer in some patients, especially in the setting of low tumor burden. Our future efforts will focus on both the isolation and characterization of compound(s) from the WBM with anti- prostate cancer activity; and the development of a placebo controlled clinical trial in patients with early biochemical recurrence of prostate cancer.

In summary, therapy with WBM appears to impact PSA levels and potentially modulates the biology of prostate cancer in some patients, especially in the setting of low tumor burden.

Po lekturze przychodzi myśl, czy nie warto spróbować mimo wszystko... ciekawy jestem, czy ktoś od nas z forum próbował.

Ponieważ odpowiedź pozytywna wystąpiła u 4 osób na 36, dalsze badania powinny nie tylko zidentyfikować substancję/substancje aktywne w pieczarkach, ale również określić na jaki mechanizm w komórce nowotworowej wpływają. Jeśli działają rzeczywiście, być może działają tylko u osób z określoną mutacją w komorkach rakowych - tak jak np. olaparib jest skuteczny u pacjentów z rakiem prostaty powiązanym z genem BRCA. Czyli terapie celowane.

Dobrze że przypomniałeś o pieczarkach, uzupełniłam listę świątecznych zakupów

EDIT:
Lista pytań i watpliwości odnośnie tego badania jest na Prostate cancer infolink:
White button mushroom powder and recurrent prostate cancer
https://prostatecancerinfolink.net/2015 ... te-cancer/

Ciekawe, że badanie było przeprowadzane na zwykłych pieczarkach hodowlanych, a tymczasem praktycznie wszystkie dostępne na rynku preparaty zawierają agaricus blazei. Jest to pieczarka brazylijska dość różniąca się od tych użytych w eksperymencie. Nota bene ekstrakt z pieczarki brazylijskiej jest oficjalnie stosowany do alternatywnego (ale wciąż w ramach tamtejszej medycyny) leczenia chorób nowotworowych w Japonii.
Ja właśnie czekam na przesyłkę preparatu agaricus blazei z Chin, gdzie 0,5 kilograma ekstraktu kosztuje około 200 złotych razem z przesyłką do Polski,
Pozdrawiam Maciek