Misza pisze:Stanis - dzięki!!! Super, super, super!
No normalnie kocham Was! Wielkie dzięki też dla Rakara za pomoc przez pw.
Misza pisze:Kilka miesiecy temu poziom wynosił 0,12 ng/ml. Obecnie 0,8 ng/ml. To nadal daleko poniżej dolnej wartości normy, ale jednocześnie to prawie siedmiokrotny wzrost.
Czy to się może przekładać na wzrost PSA i swiadczyć o nie w pelni funkcjonujacym implancie? A jeśli tak, to co się wtedy robi? Można powtorzyć dawkę?
rene1970 pisze:trudno mi uwierzyć w to, że pielęgniarka źle wykonała iniekcję podskórną. Iniekcje przecież wykonują na porządku dziennym.
Wstrzykniecie Eligardu nie jest zwykla iniekcją. Personel wykonujacy te zastrzyki powinien byc odpowiednio przeszkolony.
Tata odebrał dziś wynik PSA i testosteronu - na szczęście PSA spadło do 1,55 ng/ml, więc zakładam, że to obrazuje, że rak jest nadal hormonozależny?
Tata dostał ponad tydzień temu kolejny zastrzyk Eligardu. Czy myślicie, że biorąc pod uwagę powolność procesów hormonalnych, może to oznaczać, że poprzedni zastrzyk faktycznie był źle zrobiony, a nowy jeszcze nie zadziałał?
Tata twierdzi, że jest prawie pewien, że poprzedni zastrzyk był zrobiony źle, bo pielęgniarka przyszła ze strzykawką dosłownie po 30 sekundach od wejścia do gabinetu. Przy innych razach, przygotowanie dawki trwało kilka minut.
Misza pisze:Tata odebrał dziś wynik PSA i testosteronu - na szczęście PSA spadło do 1,55 ng/ml, więc zakładam, że to obrazuje, że rak jest nadal hormonozależny?
Wygląda na to, że to dzięki Apo-flutamowi. Dobrze, że kazałem ojcu go brać, ponieważ testosteron skoczył już na 2,3 ng/ml!
Misza pisze:Tata dostał ponad tydzień temu kolejny zastrzyk eligardu. Czy myślicie, że biorąc pod uwagę powolność procesów hormonalnych, może to oznaczać, że poprzedni zastrzyk faktycznie był źle zrobiony, a nowy jeszcze nie zadziałał?
Misza pisze:A jeśli z jakiegoś powodu Eligard już na taty organizm nie działa, to pewnie pozostaje zmienić lek.
Misza pisze:Krótko - czy możecie mnie upewnić w rozumieniu, że skoro PSA spada na Apo-flutamie, mimo rosnącego poziomu testosteronu, to dobry znak?
Misza pisze:Rozumiem, że to raczej oznaka, że Eligard nie działa? Poprzedni zastrzyk był podany pod koniec września.
Czy to może być jeszcze testosterone flare lub znak, że lek się jeszcze 'nie rozkręcił'?
Misza pisze:Nie bawić się już w leki i przeprowadzić obustronna orchidektomię radykalną. To w kwestii niedziałającego Eligardu.
(...) Czy wg. Was pomysł z orchidektomią jest dobry? Psychicznie tata nie ma problemu z tym.
Misza pisze:Czy to [(orchidektomia]] może jakoś wpływać na naświetlania? Moszna chyba nie jest naświetlana?
Misza pisze:Naświetlania przy małej prostacie i GL9 nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, a tylko zaszkodzą.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ed53, Google [Bot], zosia bluszcz i 375 gości